Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Boś niedospany...

 

Paroizolację się robi po to, aby para (wilgoć) nie przełaziła.

Szczelność jest przy okazji a nie jest celem głównym!

I - nie zawsze musi być szczelność, aby wilgoci nie było.

 

Adam M.

 

To wiem. Gość od paneli SIP mówił że nie jest konieczna bo styro stanowi dobrą barierę dla wilgoci i jej dużo nie przejdzie. Niepotrzebnie gościa słuchałem bo głupoty opowiadał. Zrobiłem analizę termiczną i kondensacja bez paroizolacji wystąpi zaraz za panelem SIP a przed styropianem zewnętrznym więc nic dobrego. Oczywiście paroizolacja będzie zrobiona. Nie wiem co to za fachowiec, że mówił że nie jest potrzebna. Ale i tak bym dawał folię więc nic złego na szczęście mnie by nie spotkało. Strach pomyśleć co z domami robione przez tą firmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy błąd przy takim układzie - będzie boleśnie "ukarany" para wodna przeciśnie się wszędzie...

zwłaszcza że szuka się - pod ciśnieniem hPa 10-15 nawet.. różnicy napędza ten ruch ..

Dlatego najlepiej robić przegrody otwarte dyfuzyjnie, z punktem rosy poza przegrodą. Izolacja od wewnątrz, to zawsze ryzyko.

 

@Kamil

Pan od paneli mówił, że paroizolacja nie jest potrzebna? Co jeszcze mówił? Coś o wytrzymałości paneli SIP?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Największym błędem jest styropian na zewnątrz. Jeśli stosujesz wełnę w przegrodzie, to na zewnątrz też powinna być wełna.

Pamiętasz zasadę, że od wewnątrz układa się materiały o największym oporze dyfuzyjnym ?

 

Wełna będzie dodatkowo w przestrzeni instalacyjnej. Paroizolację dam raczej za wełną. W domach z paneli SIP tak się właśnie robi więc widocznie tak może być. Prawie wszystkie firmy co stawiają domy o konstrukcji szkieletowej to między słupkami ściennymi dają wełnę a na zewnątrz styropian. Skoro jest to złe to czemu tak robią? A jak tak robią to ktoś się pod tym podpisuje że będzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego najlepiej robić przegrody otwarte dyfuzyjnie, z punktem rosy poza przegrodą. Izolacja od wewnątrz, to zawsze ryzyko.

 

W panelu SIP to cała przegroda jest izolacją a od pozbycia się nadmiaru wilgoci jest wentylacja. Ściany mają być szczelne i tyle.

 

@Kamil

Pan od paneli mówił, że paroizolacja nie jest potrzebna? Co jeszcze mówił? Coś o wytrzymałości paneli SIP?

 

Pan od paneli mówił że paroizolacja nie jest konieczna bo jest na tyle dużo styropianu że poza nim tej pary wiele już nie ma. Wiem ze styropian jest dobrą barierą dla pary wodnej, ale jak w termice wywaliłem folię to wyszło co innego. Sam styro może jest ok ale na panel idzie kolejny styropian zewnętrzny a kondensacja wystąpi między płytami styropianowymi a to jest niebezpieczne dla przegrody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W panelu SIP to cała przegroda jest izolacją a od pozbycia się nadmiaru wilgoci jest wentylacja. Ściany mają być szczelne i tyle...
Ręce i nogi opadają. Kup sobie jakieś książki, poczytaj. Piszą ci tu od parunastu postów o migracji pary a ty wyjeżdżasz z wentylacją. Co ma piernik do wiatraka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W panelu SIP to cała przegroda jest izolacją a od pozbycia się nadmiaru wilgoci jest wentylacja. Ściany mają być szczelne i tyle.

 

.

 

A widzisz gdzieś na tym rysunku Barth3za "nadmiar wilgoci" ??

Jak zapewnisz "szczelność ścian", skoro panele będą łączone, a płyty styropianowe wewnątrz paneli również nie będą jednorodne, tylko łączone ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wąski wyłaz strychowy i musiałem zwęzić standardową klapę. Przeciąłem w połowie, skleiłem, od góry dałem metalowe profile. Dzisiaj każdy profil widać od spodu, bo tam jest inna temperatura, inna wilgotność i powłoka lakiernicza wygląda też inaczej.

Przy niektórych oknach źle zaizolowałem łączenie taśm paroszczelnych. Wilgoć się tam wykrapla.

Nad kuchnią mam kawałek zaizolowany tylko 15cm zamiast 30cm - wilgoć, a nawet kapało z sufitu, kiedy mi padł wentyl.

 

Ubytek w izolacji i paroizolacji to problem, ale jeśli masz dodatkowo higroskopijny materiał izolacyjny - jak wełna, to spodziewaj się dużego remontu. U mnie wystarczy przeszlifować i pomalować sufit, ale rozbiórka ściany to już hardkor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryflowany !
to jest rozwiązanie iście cyruliczne - chłop w gorączce zmożon, a tu mu

krwi utoczą .. to właśnie jest radziecka metoda radzenia sobie, z kadanyjską głupotą..

i zamiast lepiej to gorze. bo problem przesuwa się bliże wnętrza..

Jest tak, że komuś wygodniej tam - robić kopiuj wklej.. niż samemu coś przemyśleć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ręce i nogi opadają. Kup sobie jakieś książki, poczytaj. Piszą ci tu od parunastu postów o migracji pary a ty wyjeżdżasz z wentylacją. Co ma piernik do wiatraka?

 

 

Jak to co? I Ty, stary fachowiec o takie rzeczy mnie pytasz? O ile mi wiadomo To para w największym stopniu ucieka razem z powietrzem. To co przez ściany próbuje wymigrować to jest tak znikoma ilość co kiciuś napłakał. W każdym domu jest jeszcze jakaś gładź na ścianach, grunt pod malowanie i dwa lub trzy razy maluje się ściany farbą która też jest jakąś barierą dla pary wodnej. A jak jest ujście dzięki kanałom wentylacyjnym to tamtędy para ucieknie. Co innego jakby była dziura w ścianie nie zabezpieczona ale to w każdym domku może być ten sam problem. Proszę przestańcie szerzyć jakieś wymyślone herezje że mi para dom zje itp. To nawet zabawnie się czyta ale bez przesady. Rozumiem zafascynowanie tylko i wyłącznie domami murowanymi jako cudowne lekarstwo na wszystko ale po takim czasie powinniście już wiedzieć, że mi samo to zafascynowanie nie wystarczy. Co bym nie wymyślił to i tak konstruktor ma ostatnie słowo. To konstruktor tak zaprojektuje paroizolację aby nic złego się nie stało. Całe to bicie piany nie ma najmniejszego sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz gdzieś na tym rysunku Barth3za "nadmiar wilgoci" ??

Jak zapewnisz "szczelność ścian", skoro panele będą łączone, a płyty styropianowe wewnątrz paneli również nie będą jednorodne, tylko łączone ?

 

Szczelność zapewnią już płyty osb. Każde łączenie paneli będzie na piance. Pianka nie jest super dobrym izolatorem i widać to na przykładzie okien, że mimo pianki to i tak wiatr hula, ale można taśmami uszczelnić łączenia. Są do tego taśmy. Potem bym zrobił tak jak merkava co pokazał na tym zdjęciu czyli przymocuje paroizolację. Potem do tego profile pod gk i rozprowadzenie instalacji dbając by nie uszkodzić folii a tam gdzie będzie trzeba to się podklei taśmą. Więc będą dwa elementy poprawiające szczelność domu czyli szczelne osb i folia paroizolacyjna. Dzięki temu że folia będzie na osb to nawet jak przykręcę szafkę do gk to wkręt nie uszkodzi paroizolacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to co? I Ty, stary fachowiec o takie rzeczy mnie pytasz?...
To może zastanów się czemu o to pytam. Problem z tobą jest taki, że ty wszystko bierzesz na tzw chłopski rozum. Pary nie ma, bo jest wentylacja, belki sobie zbijesz sam, z byle czego i będzie dobrze, panele też zrobisz sam w wolnych chwilach. Piszesz o czymś o czym nie masz pojęcia i zamiast słuchać tych, którzy wiedzą jak to w praktyce wygląda upierasz się, że będzie dobrze. Stężenie pary wodnej w domu jest, w zimie kilkadziesiąt razy większe niż na zewnątrz. Jak, przy temperaturze 20oC masz w domu wilgotność względną np 40%, to jest to wagowo około pięć razy więcej niż na zewnątrz, przy minus 5oC. Mniej w domu nie może być, bo nie da się tam mieszkać albo, będzie bardzo niekomfortowo. 5 razy więcej. Ta para będzie uciekała na zewnątrz każdą możliwą dziurką, np przez otwór po gwoździu. Jeżeli trafi w przegrodzie na punkt rosy, to tam się skropli. Mokra wełna to już nie jest izolacja. Najgorsze, że tego nie widać a raczej widać dopiero jak na ścianie pojawi się grzyb. Wiesz już, że wentylacja nie ma z tym wiele wspólnego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczelność zapewnią już płyty osb. Każde łączenie paneli będzie na piance. Pianka nie jest super dobrym izolatorem i widać to na przykładzie okien, że mimo pianki to i tak wiatr hula, ale można taśmami uszczelnić łączenia. Są do tego taśmy. Potem bym zrobił tak jak merkava co pokazał na tym zdjęciu czyli przymocuje paroizolację. Potem do tego profile pod gk i rozprowadzenie instalacji dbając by nie uszkodzić folii a tam gdzie będzie trzeba to się podklei taśmą. Więc będą dwa elementy poprawiające szczelność domu czyli szczelne osb i folia paroizolacyjna. Dzięki temu że folia będzie na osb to nawet jak przykręcę szafkę do gk to wkręt nie uszkodzi paroizolacji.

 

"Szczelne osb" :)

 

A póżniej pojawi się mały robaczek, albo myszka, wkręt na półką, gwoździe na obrazki i paroizolacja w paru miejscach przestanie istnieć.

W domu murowanym - po prostu stracisz parę kWh, ,

A w drewnopodobnym, przy Twoim układzie ściany butwienie, nieświeży zapach naruszenie konstrukcji.

 

te 360gr wody, które ucieka przez 1mm na grafice Barth3za to tyle, co "kiciuś napłakal" ?

Edytowane przez fotohobby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...