imrahil 13.04.2014 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 powiedzcie lepiej jak przy sklepowym rekuperatorze rozwiązać problem podciśnienia w domu w momencie kiedy podłączamy się pod GWC? jeśli instalacja jest projektowana bez GWC i w okresach przejściowych w słoneczne dni chciałbym się przełączać na kolektor powietrzny w ciągu dnia, gdzie opór pewnie będzie niższy niż przy 30-50 m rury bo będzie się znajdował blisko rekuperatora? to samo chyba dotyczy żwirowego. normalnie w przypadku pracy bez GWC wentylatory powinny pracować z taką samą mocą, w momencie przełączenia na GWC wentylator nawiewny powinien przyspieszyć. rozwiązaniem byłoby glikolowe GWC, ale takiego nie chcę, bo droższe i wymaga dodatkowego zasilania. żwirowego ciągle nie wykluczam, ale najprościej i najtaniej dla mnie zrobić rurowca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 13.04.2014 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 A na jakiej glebokosci? 1m starczy czy glebiej? Ja bym robił min. na 2m. Trzeba zrobić bilans powierzchni rury o może tak. ale lepsze będzie długa rura, cóż większy opór itp nie mniej powietrze musi mieć czas przy prędkości np 2m/s odebrać ciepło z rury współczynnik alfa dla 1,5 m/s to 0,065 m2K/W to własnie broni przed czystym przewodzeniem z rury do powietrza. Żwirowiec jest chyba najbardziej wydajnym urządzeniem energetycznym przy 100 watach wnetylatora ciepła uciągnie nawet 4 kW tego nie czuć ponieważ temp gruntu nie jest szałowa, ale jeśli ciągnie się powietrze -20 a po żwirze wychodzi +2 + 5 to różnica jest zasadnicza. Podoba mi się taki żwirowiec: http://www.grzebieniowygwc.pl/budowa_GWC.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 13.04.2014 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 powiedzcie lepiej jak przy sklepowym rekuperatorze rozwiązać problem podciśnienia w domu w momencie kiedy podłączamy się pod GWC? jeśli instalacja jest projektowana bez GWC i w okresach przejściowych w słoneczne dni chciałbym się przełączać na kolektor powietrzny w ciągu dnia, gdzie opór pewnie będzie niższy niż przy 30-50 m rury bo będzie się znajdował blisko rekuperatora? to samo chyba dotyczy żwirowego. normalnie w przypadku pracy bez GWC wentylatory powinny pracować z taką samą mocą, w momencie przełączenia na GWC wentylator nawiewny powinien przyspieszyć. rozwiązaniem byłoby glikolowe GWC, ale takiego nie chcę, bo droższe i wymaga dodatkowego zasilania. żwirowego ciągle nie wykluczam, ale najprościej i najtaniej dla mnie zrobić rurowca. A dlaczego uważasz, że podciśnienie to problem ? Moim zdaniem to zaleta. Sam planuje utrzymywać podciśnienie, szczególnie w zimie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 13.04.2014 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 A dlaczego uważasz, że podciśnienie to problem ? Moim zdaniem to zaleta. Sam planuje utrzymywać podciśnienie, szczególnie w zimie. bo dom nigdy nie jest idealnie szczelny i będzie nawiewało zimne powietrze z pominięciem wymiennika ciepła. chyba, że coś źle kombinuję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 13.04.2014 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 bo dom nigdy nie jest idealnie szczelny i będzie nawiewało zimne powietrze z pominięciem wymiennika ciepła. chyba, że coś źle kombinuję? Lepsze to niż nadciśnienie, a takie na pewno wystąpi, bo równowagi ciśnień nie da się idealnie zachować . Przy nadciśnieniu ciepłe wilgotne powietrze wypychasz przez nieszczelności na zewnątrz, a to powoduje wykraplanie się wody w tych szczelinach. I robi się problem. Dlatego lepsze suche zimne nawiewane niż ciepłe wilgotne wypychane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 13.04.2014 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 Lepsze to niż nadciśnienie, a takie na pewno wystąpi, bo równowagi ciśnień nie da się idealnie zachować . Przy nadciśnieniu ciepłe wilgotne powietrze wypychasz przez nieszczelności na zewnątrz, a to powoduje wykraplanie się wody w tych szczelinach. I robi się problem. Dlatego lepsze suche zimne nawiewane niż ciepłe wilgotne wypychane. w takim razie przekonałeś mnie, żeby się nie przejmować podciśnieniem. jak już jesteśmy przy GWC, to może coś więcej o kosztach żwirowego? na podanej stronie piszą o wymiarach dla 300 m3/h, myślę, że taki byłby w sam raz, żeby uniknąć czasów regeneracji. rozważając kiedyś żwirowca myślałem o zastosowaniu "pokrywy" z XPS, ewentualnie jakiegoś hydrofobowego EPS. głębokość żwiru gdzieś na 1 m, bo na 1,5 mogę trafić na wody gruntowe. dobry pomysł to nawilżanie powietrza. jaka geowłóknina pod i nad żwir? jaki żwir? na jakie błędy uważać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 13.04.2014 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 A dlaczego uważasz, że podciśnienie to problem ? Moim zdaniem to zaleta. Sam planuje utrzymywać podciśnienie, szczególnie w zimie. popieram, nadciśnienie dobre nie będzie, szczególnie przy ssani wiatru, tu wymagana była by symulacja budynku programem CFD ... i wpływ kierunku wiatru na straty ciepła. Jak powietrze jest przez wiatr wtłaczane do środka jest ok, wspomóc można reku ten efekt. Znacznie grosze jest jak wiatr wysysa powietrze z budynku. Jeszcze wpływ wyporu termicznego itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 13.04.2014 12:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 w takim razie przekonałeś mnie, żeby się nie przejmować podciśnieniem. jak już jesteśmy przy GWC, to może coś więcej o kosztach żwirowego? na podanej stronie piszą o wymiarach dla 300 m3/h, myślę, że taki byłby w sam raz, żeby uniknąć czasów regeneracji. rozważając kiedyś żwirowca myślałem o zastosowaniu "pokrywy" z XPS, ewentualnie jakiegoś hydrofobowego EPS. głębokość żwiru gdzieś na 1 m, bo na 1,5 mogę trafić na wody gruntowe. dobry pomysł to nawilżanie powietrza. jaka geowłóknina pod i nad żwir? jaki żwir? na jakie błędy uważać? Żwirowy zawsze będzie droższy. Tutaj ciężko uzasadnić ekonomię. Robisz to raczej dla komfortu. Można by zastanowić się nad żwirowcem pod posadzką, bo nie ma dodatkowych kosztów izolacji od góry i cześciowo oszczędzasz na pospółce. Ale u ciebie to już chyba za późno. A i sam pomysł dość mocno kontrowersyjny zarówno pod kątem konstrukcyjnym jak i termicznym. Może pod garaż ? Do żwirowca najlepsza jest frakcja żwiru płukanego/filtracyjnego 30-60mm (http://kruszywa-margo.pl/kruszywa-2/zwirki-filtracyjne/zwir-filtracyjny-20-40-mm/). Cena takiego żwiru to ok. 48zł netto/ tonę... Co do głębokości posadowienia takiego żwirowca, to spokojnie wystarczy 1m. Geowłókninę natomiast stosuje się po to, żeby żwir nie zapadał się w gruncie i nie mieszał z ziemią. Raczej powinno się stosować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 13.04.2014 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 Żwirowy zawsze będzie droższy. Tutaj ciężko uzasadnić ekonomię. Robisz to raczej dla komfortu. Można by zastanowić się nad żwirowcem pod posadzką, bo nie ma dodatkowych kosztów izolacji od góry i cześciowo oszczędzasz na pospółce. Ale u ciebie to już chyba za późno. A i sam pomysł dość mocno kontrowersyjny zarówno pod kątem konstrukcyjnym jak i termicznym. Może pod garaż ? Do żwirowca najlepsza jest frakcja żwiru płukanego/filtracyjnego 30-60mm (http://kruszywa-margo.pl/kruszywa-2/zwirki-filtracyjne/zwir-filtracyjny-20-40-mm/). Cena takiego żwiru to ok. 48zł netto/ tonę... Co do głębokości posadowienia takiego żwirowca, to spokojnie wystarczy 1m. Geowłókninę natomiast stosuje się po to, żeby żwir nie zapadał się w gruncie i nie mieszał z ziemią. Raczej powinno się stosować. zawsze wyobrażałem sobie jednak, że tego żwiru trzeba sporo więcej. na podanej stronie mają najmniejszy wymiennik o powierzchni 23-24 m2, żwiru nasypane wg schematu 20 cm, czyli 4-5 m3. w sumie to niewiele jak na założone 300 m3/h. piszą o braku potrzeby regeneracji. czy to realne? u siebie oczywiście nie będę dmuchał 300 m3/h. różnica w koszcie między rurowym a żwirowym "tymi ręcami" to koszt żwiru, geowłókniny i izolacji termicznej (pytanie ile jej dawać, żeby było dobrze), czyli niemało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 13.04.2014 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 zawsze wyobrażałem sobie jednak, że tego żwiru trzeba sporo więcej. na podanej stronie mają najmniejszy wymiennik o powierzchni 23-24 m2, żwiru nasypane wg schematu 20 cm, czyli 4-5 m3. w sumie to niewiele jak na założone 300 m3/h. piszą o braku potrzeby regeneracji. czy to realne? u siebie oczywiście nie będę dmuchał 300 m3/h. Ten grzebieniowy trochę zmienia postrzeganie żwirowca - mniejsze koszty. Te grzebienie jakie stosują powodują mocną penetrację złoża żwirowego, dlatego jest znacznie niższy, ale za to nieco większy powierzchniowo. Nie wiem na ile te ich wyliczenia są zgodne z prawdą, Ja bym ze żwirowym nie szalał i liczył na przepływność 200m3/h (na zimę). W lecie i tak szału nie będzie, lepsza będzie klima. różnica w koszcie między rurowym a żwirowym "tymi ręcami" to koszt żwiru, geowłókniny i izolacji termicznej (pytanie ile jej dawać, żeby było dobrze), czyli niemało. Gdzieś czytałem, że grubość styro na pokrycie żwirowca to max. 10cm. Stosuje się 6cm. Nie ma też sensu stosować XPS czy hydro, bo kryjesz styro folią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 13.04.2014 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 W lecie i tak szału nie będzie, lepsza będzie klima. to takie dopuszczanie lata, myślę że nie potrzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 13.04.2014 13:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 to takie dopuszczanie lata, myślę że nie potrzeba. W sumie jesteśmy w wątku o domu pasywnym, więc masz rację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BCS 13.04.2014 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 ... rozwiązaniem byłoby glikolowe GWC, ale takiego nie chcę, bo droższe i wymaga dodatkowego zasilania. żwirowego ciągle nie wykluczam, ale najprościej i najtaniej dla mnie zrobić rurowca. A czemu droższe, jedynie koszt wymiennika/chłodnicy jednostkowo wysokawy, ale jak sie przyrównuje do markowych gwc, to nieduży, a tam podają, że w długich kanałach coś rozmnażać się może i dlatego drogie bo odporne, a chłodnice gdziekolwiek postawić można i raczej na niej nic nie wyrośnie. Zasilanie w obu przypadkach porównywalne, pompka cieczy podobną moc co wiatraczek, w długiej rurze pochłonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 13.04.2014 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 A czemu droższe, jedynie koszt wymiennika/chłodnicy jednostkowo wysokawy, ale jak sie przyrównuje do markowych gwc, to nieduży, a tam podają, że w długich kanałach coś rozmnażać się może i dlatego drogie bo odporne, a chłodnice gdziekolwiek postawić można i raczej na niej nic nie wyrośnie. Zasilanie w obu przypadkach porównywalne, pompka cieczy podobną moc co wiatraczek, w długiej rurze pochłonie. a kto tu stosuje markowe rozwiązania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BCS 13.04.2014 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 Jakiś forumowicz zamieszczał fotki/filmiki z kanałów - w temp. +parę stopni, życie drobnoustrojów jest inne-> nie chciałbym tego wąchać jak coś wyrośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 13.04.2014 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 A czemu droższe, jedynie koszt wymiennika/chłodnicy jednostkowo wysokawy, ale jak sie przyrównuje do markowych gwc, to nieduży, glikolowe GWC to nie tylko chłodnica. To również rura PE i glikol. a tam podają, że w długich kanałach coś rozmnażać się może Chwyt marketingowy. Zasilanie w obu przypadkach porównywalne, pompka cieczy podobną moc co wiatraczek, w długiej rurze pochłonie. Nieprawda. Wiatraczek masz w obu przypadkach. Pompka jest dodatkowym urządzeniem w układzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 13.04.2014 15:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 jestem już po targach i z tego co się dowiedziałem to jak są wysokie wody gruntowe ( a takie chyba mam) to najlepiej jest na głębokości 1,5m-2m zakopać rurę i to musi być specjalna rura a nie do kanalizacji itp. w końcu tym będzie się w domu oddychać i nie może to być byle co. ponoć też na długości min. 14m rury się kładzie. kosztowo firma między 10k a 12k za taki GWC kasuje, nie wiem czy drogo bo nie wiem ile kosztują takie rury. jeżeli takie rury są drogie i musi to tak być to trudno, ale jak rury nie są aż takie drogie a za robotę kasują krocie to już jest inna sprawa bo można sobie to samemu zrobić. ale w tym na pewno jest jedno miejsce jako czerpnia powietrza i na końcu odbiór powietrza. i pytanie czy odbiór tego powietrza może być w pom.gospodarczym czy musi być na zewnątrz budynku i jak już koniec rury wychodzi z ziemi to trzeba go jakoś zaizolować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BCS 13.04.2014 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 Do BarthAd1-rura pe i wykop porównywalne ze analogicznymi w powietrznych Ad2- coś może - były zdjęcia, duża niewiadoma. Sam kawałek (pod tarasem-8m2) w zwykłej rurze będe miał., ale to niewiele watów, krótkie może 5-7mb Ad3. Wiatraczki są tu i tu, ale ten na długiej rurze więcej ma roboty, a to kosztuje-porównywalnie lub więcej do pchania glikolu. W glikolowym większe straty na jeszcze jednej wymianie i potężny wymiennik, ale jakby więcej może ciepła z mb zakopanej rury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 13.04.2014 16:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 trochę koloru dodałem co sądzicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 13.04.2014 19:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2014 zastanawia mnie jeszcze kwestia pompy i systemu grzewczego. dom pasywny jak sama nazwa mówi powinien pasywnie się ogrzać czyli typowego ogrzewania nie potrzebuje ale mimo wszystko wielu co pisze że chce robić pasywny robią ogrzewanie w postaci pompy ciepła czy na gaz. ja się zastanawiam nad opcją firmy pro-vent:http://www.pro-vent.pl/rekuperatory-mistral-max,0.htmlwtedy nie muszę dawać pompy ciepła, nie trzeba robić ogrzewania podłogowego i przy tym jastrychu. ponoć w domu pasywnym taki rekuperator z pompa powinien wystarczyć bo nie trzeba grzać tylko dogrzewać. spotkaliście się już z tym? co o tym myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.