Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Odpowiedz, Kamil, na proste pytanie - dlaczego każdy z samorobów stawia dom murowany, a nie szkielet, skoro to takie proste, a one są takie niby super ?

Oni wszyscy myślą nieracjonalnie ?

 

Nie wiem dlaczego, to nie pytanie do mnie. Myślę że chodzi o to ze to jest szkielet a nie dom murowany. Powszechnie jest stosowana opinia, że jak szkielet to dziadostwo, więc ludzie przez to nie chcą nawet myśleć o domu w tej technologii, a co dopiero aby go zrobić samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Weź pod uwagę, że to OSB. Na krawędzi wkręty mogą łupać płytę. Trzeba mieć dobrą gwoździarkę. Taka na przykład. Potem można sprzedać. Wkrętami dom szkieletowy... można ale to czysty masochizm.

 

Taka jest fajna http://allegro.pl/gwozdziarka-tjep-grf-34-100-gwarancja-malo-uzywana-i6699706220.html#thumb/3 na pewno nie kupię gwoździarki za ponad 3k.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz też Kamil to (przypadkiem natrafiłem):

GreMagor Cada Casa. Może jak kupisz od nich elementy to tak drogo nie będzie? Jedyne co tam duże i ciężkie to belki stropowe i krokwie. Ściany mógłbyś praktycznie zrobić sam.

 

Widziałem już tą technologię i moim zdanie się nie nadaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka jest fajna http://allegro.pl/gwozdziarka-tjep-grf-34-100-gwarancja-malo-uzywana-i6699706220.html#thumb/3 na pewno nie kupię gwoździarki za ponad 3k.
Nie kupuj używanej gwoździarki. Nie masz żadnej gwarancji, że bedzie działać prawidłowo. Wystarczy, by lekko przycinał się podajnik gwoździ albo samo gniazdo miało lekki luz. Tego nie sprawdzisz. Szlag cię trafi jak będziesz musiał usuwać zacięcia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuj używanej gwoździarki. Nie masz żadnej gwarancji, że bedzie działać prawidłowo. Wystarczy, by lekko przycinał się podajnik gwoździ albo samo gniazdo miało lekki luz. Tego nie sprawdzisz. Szlag cię trafi jak będziesz musiał usuwać zacięcia.

 

Nie kupię nowej za parę koła na postawienie jednego domku. Będę szukał jakiejś w swojej okolicy i się ją sprawdzi na miejscu. Jak nowa to myślałem o tej z juli ale szczerze mówiąc wolę jakąś używaną która jest sprawdzona ze jest dobra. Muszę tylko taką znaleźć. Jeszcze mam do tego trochę czasu. na spokojnie mogę szukać dobrego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
W podobnej konstrukcji którą proponuję prefabrykują ściany w fabrykach. Ogólnie takie są lepsze od szkieletów typu kanadyjek. Ze względu na prefabrykacje taki domek jest solidniejszy i trwalszy. Ja co prawda go nie sprefabrykuję ale szkielet będzie podobny.

 

Zapytam raz jeszcze.

A pogoda?Jesteś w stanie ją sobie zapewnić?Budujesz wszak z drewna...Kurna,dzis byłem na swojej budowie,którą miałem zamknąć latem (ocieplenie poddasza).Nie udało się.Wiesz co widzę,wodę kapiąca z płyt MFP w środku.Nie ma ogrzewania,nie ma co poradzić.Odpalam reku na by-passie by wymienić powietrze.Zanim zamknę poddasze,wysuszę płyty,deformacja jednak jakaś będzie.Co z tego ,że na dachu dachówka,a pod spodem płyta.Praw fizyki nie zaczarujesz.

A jak w trakcie budowy będzie kilka dni lało jak z cebra,zmoczy ci przegrody i co wtedy?Wdziałeś OSB jak się napije wody?To nie MFP,nie wróci do pierwotnego wymiaru.A co z wełną?Chcesz zrobić zadaszenie nad całą budową?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja go rozumiem.Tyle że,po roku budowy domu-nakłaniam do zmiany punktu widzenia.Idea to jedno,praktyka mówi inaczej.
Też go rozumiem. Podobnie jak ty i inni tu piszący próbuję mu wytłumaczyć, że szkielet, dla kogoś, kto nigdy nie miał z tym do czynienia wcale nie jest łatwy do zrobienia i tani. Chyba musi się przekonać na własnej skórze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nagonkę na szkielet zrobiliście :D Technologia ma swoje wady i zalety, może dajcie koledze aby sam sobie zdecydował.

 

kamilb1987b, może zbuduj sobie jakąś szopę albo coś podobnego aby zobaczyć czy dasz radę i już.

 

מרכבה, szkielet bez gwoździ powiadasz, Larry Haun w grobie by się przewrócił...

 

https://www.youtube.com/watch?v=9-mS76qjI0g

 

 

A koleżanka z zagranicy by się uśmiała jak te Polaki budują szkielet :D

http://i.imgur.com/HoCXvCz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam raz jeszcze.

A pogoda?Jesteś w stanie ją sobie zapewnić?Budujesz wszak z drewna...Kurna,dzis byłem na swojej budowie,którą miałem zamknąć latem (ocieplenie poddasza).Nie udało się.Wiesz co widzę,wodę kapiąca z płyt MFP w środku.Nie ma ogrzewania,nie ma co poradzić.Odpalam reku na by-passie by wymienić powietrze.Zanim zamknę poddasze,wysuszę płyty,deformacja jednak jakaś będzie.Co z tego ,że na dachu dachówka,a pod spodem płyta.Praw fizyki nie zaczarujesz.

A jak w trakcie budowy będzie kilka dni lało jak z cebra,zmoczy ci przegrody i co wtedy?Wdziałeś OSB jak się napije wody?To nie MFP,nie wróci do pierwotnego wymiaru.A co z wełną?Chcesz zrobić zadaszenie nad całą budową?

 

Temu właśnie planuję bardzo prostą konstrukcję domku aby poszła szybko i sprawnie do przykrycia. Będę dążył do tego aby domek w miarę możliwości był jak najszybciej przykryty dachem i pokryciem dachowym. Następnie poszycie zewnętrzne z płyty mfp. Uszczelnię taśmą szczeliny dylatacyjne by przez nie później woda nie leciała do środka. Potem będę robił w środku więc raczej nic nie powinno tak zmoknąć by się potem nie nadawało. Myślę że w parę miesięcy domek się zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też go rozumiem. Podobnie jak ty i inni tu piszący próbuję mu wytłumaczyć, że szkielet, dla kogoś, kto nigdy nie miał z tym do czynienia wcale nie jest łatwy do zrobienia i tani. Chyba musi się przekonać na własnej skórze.

 

O ile dobrze pamiętam to pisałeś mi że i domu murowanego bym nie zbudował. Bądź tak dobry i pozwól mi zdecydować czy dam radę czy nie. Bardzo cenię sobie wasze rady, ale będę wdzięczny jak sam będę mógł zdecydować co dla mnie jest lepsze nawet jeżeli w waszej ocenie się mylę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nagonkę na szkielet zrobiliście :D Technologia ma swoje wady i zalety, może dajcie koledze aby sam sobie zdecydował.

 

kamilb1987b, może zbuduj sobie jakąś szopę albo coś podobnego aby zobaczyć czy dasz radę i już.

 

מרכבה, szkielet bez gwoździ powiadasz, Larry Haun w grobie by się przewrócił...

 

https://www.youtube.com/watch?v=9-mS76qjI0g

 

 

A koleżanka z zagranicy by się uśmiała jak te Polaki budują szkielet :D

http://i.imgur.com/HoCXvCz.gif

 

O mnie się nie martw. Mam głowę we właściwym miejscu i wiem na co mogę sobie pozwolić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość TwojPan
O mnie się nie martw. Mam głowę we właściwym miejscu i wiem na co mogę sobie pozwolić.

 

Watek ma 300 stron.Chyba wystarczy.Reszta to surrealizm (tak jak dotychczas)....

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamiętam to pisałeś mi że i domu murowanego bym nie zbudował. Bądź tak dobry i pozwól mi zdecydować czy dam radę czy nie. Bardzo cenię sobie wasze rady, ale będę wdzięczny jak sam będę mógł zdecydować co dla mnie jest lepsze nawet jeżeli w waszej ocenie się mylę.
A potrafisz murować? No cóż, nie chcesz rad? Ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak - bo ja mam patrzeć jak hamerykańce łączą deski .. na gwoździe.. dawno nie wbijałem żadnego gwoździa.

acbee0ed37.jpg takiego wariata potrzeba i tyle, aż tyle.

Wkręcałem czymś takim.. (ciężkie) http://img.eukasa.pl/k-foto/280/0/8/2/product_1269280.jpg

trzymać jedną ręką dość nie wygodnie, ale za to dwubiegowa ;)

 

Czasem jak czytam Twoje pomysły, to wydaję mi się, że tym miejscem jest dupa...
no i po co..

 

nie powiem, łanie chłopy wbijają te gwoździczki jak do boazerii.. tylko jak z opinacza kopnąć to się rozwali tak bita konstrukcja. Zresztą widać jak mu było wygodnie wbijać pod ukosem.. niech sobie daruje..

widać to doskonale jak to jest "zbite" jak gościu młoteczkiem niczym z zestawu małego majsterkowicza rozbija konstrukcję, bo mu coś nie spasowało..

48:30 taćkim młoteczkiem i odchodzi.. cóż, jeszcze te deski nie do końca okorowane..

 

Dość ciekawie wija gwoździe, widać że ma chop wprawę ;) choć to tylko kwestia chwytu..

jak wszystko się zbijało trzymając w pół trzonek, to trzymając jak gościu na filmie

da się to zrobić. Wbić "łatwo" a wyciągnąć gorzej..

Edytowane przez מרכבה
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...