kamilb1987b 05.02.2017 07:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2017 Nie pisz Kamilowi żeby wiertarka wkrecal wkręty bo mu łapy połamie jak zakleszczy. Połączenia na wkręty dużo mocniejsze jeżeli chodzi o wyrywanie. Przy ścinaniu nie ma znaczenia. A ja bym sobie młotem udarowym skręcał wkręty by lepiej trzymały. Jak potrzesie to lepiej chwyci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
APZ 05.02.2017 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2017 Oj kamil wiesz czy różni się wkrętarka od wiertarki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 05.02.2017 11:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2017 Oj kamil wiesz czy różni się wkrętarka od wiertarki? Na pewno nazwą, może wagą i wyglądem:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 05.02.2017 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2017 Najlepsza taka ze sprzęgłem ciernym. Najpierw poślizg, potem z nawyku puszczasz przycisk, łapie z powrotem i wykręca łapy i kabel urywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
APZ 05.02.2017 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2017 Nie wiem czy śmiać się czy płakać. Bez sprzęgła pozrywasz te wkręty i będzie gorzej niż gwoździami. To informacje ze świata rzeczywistego ale my sobie tylko piszemy i gdybamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
perm 05.02.2017 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2017 (edytowane) Jaki ciekawy tytuł pracy. A myślałaś może, by dyfuzję zamienić na implementację? Bo słowo "wprowadzanie" do tak poważnej pracy nie pasuje. Swoją drogą o dyfuzji uchodźców w Europie raczej bym nie pomyślał. Edytowane 5 Lutego 2017 przez perm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 05.02.2017 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2017 Nie pisz Kamilowi żeby wiertarka wkrecal wkręty bo mu łapy połamie jak zakleszczy. Połączenia na wkręty dużo mocniejsze jeżeli chodzi o wyrywanie. Przy ścinaniu nie ma znaczenia. Oj tam oj.. wkręcika się boi .. na nasadę 8. Wiertarka owszem ma moc.. ale prędzej silnik bokiem wyjdzie, niż moje łapy;) 500 watowego boscha w łapach utrzymam.. takie to słabe.. .Jedną ręką troszkę gorzej .. ale to kwestia wprawy Nawkręcałem się trochę wiertarką to wim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
APZ 05.02.2017 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2017 To tylko jeden problem. Gorzej jak będzie trzymał do końca wkręt będzie się kręcić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 05.02.2017 16:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2017 Pytaliście jak zamierzam to robić zważywszy na kaprysy pogody. Myślę że najrozsądniej będzie szkielet ścian przygotować w jakimś pomieszczeniu, przykładowo w jakimś pawilonie 4x6m. W garażu mam na tyle miejsca ale brama jest wąska i nie wyniósłbym przez nią zbitego szkieletu na wysokość 2,6m no chyba że po skosie. Mniejsza o to. Mogę przygotować sobie ściany w kawałkach bo i tak zwiąże je oczep więc nie ma z tym problemu. Elementy przygotuję nie za wielkie aby dwie osoby mogły to bez problemu przenieść. W ten sposób niezależnie od pogody przygotuję szkielet, a potem się to zmontuje na budowie. W ten sposób jak dobrze pójdzie to konstrukcja mi nie zmoknie. Myślę że to dobry sposób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 05.02.2017 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2017 To tylko jeden problem. Gorzej jak będzie trzymał do końca wkręt będzie się kręcić zależy od wkręta i drewna. Bo jak jest wkręt z przodkiem wiercącym i na torx i przodek jest dość wąski, to przejdzie przez drewno. Zresztą siła trzymania na wyrywanie jest tak duża, że bez podkładki prędzej łeb przejdzie przez drewno, niż wkręt się wyciągnie. Dwa jak się da podkładkę, urwie łeb wkręta, zrobiłem parę testów. A wkręty są dużo lepsze pod względem pracy dynamicznej konstrukcji. Gwoździe robią problemy, o czym się przekonałem... po wychodził z łat - przez co pokrycie dachowe już się nie trzymało - tam gdzie miało się trzymać.. A gwoździe jeszcze sanacyjne nie chce mi się nawet brać do łap młotka, raz że nie każde miejsce da się przybić.. bo pozycja utrudnia- np podbitka dachowa. A później w razie pomyłki.. szybka rozbiórka.. a i tak gwoździe powyżej 6mm średnicy powinny być poprzedzone wierconym otworem.. a że walą na chama - "cieśle" to nic nie poradzę.. już widziałem takich w akcji .. tak samo robią na pręty gwintowane no name. Jak by nie można było śruby z odpowiednim walcem dobrać.. szczególnie dobrze widać radosną "praktykę" przy dachach - tzw "jętkowych". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 06.02.2017 20:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2017 Tak sobie dziś pomyślałem że najlepiej będzie zacząć od postawienia garażu. Oczywiście w szkielecie bym go zrobił. Byłby to doskonały wstęp do całej zabawy w budowanie domu. Przy okazji zrobiłoby się miejsce gdzie można byłoby sprefabrykować ściany domu. Garaż zrobiłbym o wymiarach zewnętrznych 4,6x7,5m. Do tego ściany zrobiłbym z belek 5x10cm w rozstawie co 41,8cm z poszyciem zewnętrznym z płyt mfp o gr.12mm. Dzięki zastosowaniu słupków 5x10cm mamy cienką ścianę dzięki czemu większa wewnętrzna powierzchnia. Pozwoli mi to nawet na sprefabrykowanie we własnym zakresie wiązarów na dach gdybym się na to odważył, a to rozważam. Będę miał na tyle miejsca aby to wykonać bez problemu. Oczywiście muszę przygotować odpowiednio posadzkę aby była równa jak stół. Na niej wtedy będzie można zrobić szkic wiązara na którym wykona się gotowy element. Myślę że jest to nie najgorszy pomysł. Pewnie w waszej ocenie to jest zły pomysł, ale każdy może mieć swoje zdanie. Na pewno na początku wykonanie garażu da mi jakiś początkowy obraz na całokształt. Jak nie podołam z głupim garażem to będzie dla mnie znak, że nie ma co się pchać w budowę domu, ale jestem pewny że dam radę bez problemu. Wiem że nie mam doświadczenia tak jak niektórzy forumowicze, ale mam co do tego wizję i przekonanie w swoje możliwości. Jak uważam że dam radę to tak będzie i nie mam co do tego wątpliwości. Mam nadzieję że już w lato się o tym przekonam gdy spróbuje zrobić sobie garaż, a dokładniej mówiąc pomieszczenie gospodarcze które później będzie garażem. Mam na to oczywiście swój pomysł. Pom.gosp. jest na zgłoszenie więc projekt budowlany na to nie będzie mi potrzebny i dobrze. Zobaczymy co mi z tego wyjdzie. Przy okazji sprawdzi się drewno z tartaku. Widzę same plusy takiej próby przed poważną budową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
APZ 06.02.2017 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2017 Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 06.02.2017 20:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2017 Jak już miałbym takie pomieszczenie gospodarcze t nawet można byłoby pójść krok dalej i albo samemu zrobić sobie belki dwuteowe albo takie gdyż widać wyraźnie że dzięki nim można osiągnąć bardzo duże rozpiętości a nawet mi takie nie będą potrzebne. W nich jest tyle fajnie że nie trzeba przewiercać się przez środnik. Oglądając filmiki widać że nie jest to trudne do wykonania. Szczerze mówiąc mając gdzie to robić to można wiele osiągnąć i praktycznie wszystko samemu zrobić oczywiście z jakąś pomocą ale wtedy nawet bez pomocnika dużo się samemu zrobi. Coraz bardziej podoba mi się pomysł o konstrukcji szkieletu drewnianego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 07.02.2017 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2017 Kamil.. do tego trzeba mieć prasę.. i odpowiedni stół .. pierwsze na te pomysły - to kup sobie spawarkę.. abyś miał jak wykonać pomysły, też myślałem o wprasowywaniu płytek.. kolczastych, ale sam surowiec do budowy mi się nie podoba, za drogo wychodziło i nie usuwało pewnych niedociągnięć takiej konstrukcji. Pomocnika Ci potrzeba.. który Ci będzie wszystko przysyrał .. a to nie tak, a to po co .. znam ja takich, niczym wytłumaczę.. to 2x bym już zrobił.. a i to nie jest "kratownica" kratownica ma przegubowe połączenia.. "wolne od tarcia".. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
APZ 07.02.2017 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2017 Niech zbuduje wiatę. Zobaczy co i jak. Będzie wiedział na co go stać ile to kosztuje. Nie wiem jak z legalizacją takich elementów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 07.02.2017 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2017 W literaturze konstrukcji drewnianych jest dość sporo przykładów obliczeniowych i nic nie stoi na przeszkodzie wykonać.. sobie dźwigar wg recepty projektanta.. ale od tego się odchodzi.. odeszło na większych budowach.. w b.j robi się i będzie się tak robić..Nie dajmy się zwariować.. bo złapanie kapcia w aucie = jazda do warstatu.. bo może ktoś źle przykręcić szpilki w kole..do tego takie rozumowanie prowadzi.. do totalnego ogłupienia. Dostaje wymiary - tu bij gwoździe, tu wkręcaj .. http://receptynadom.pl/wp-content/uploads/2014/06/Jetki_Fot_1-730x812.jpg przecież takie partactwo jest powszechne.. i tu jakiś kier bud .. odebrał .. "jętki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 07.02.2017 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2017 Kamil.. do tego trzeba mieć prasę.. i odpowiedni stół .. pierwsze na te pomysły - to kup sobie spawarkę.. abyś miał jak wykonać pomysły, też myślałem o wprasowywaniu płytek.. kolczastych, ale sam surowiec do budowy mi się nie podoba, za drogo wychodziło i nie usuwało pewnych niedociągnięć takiej konstrukcji. Pomocnika Ci potrzeba.. który Ci będzie wszystko przysyrał .. a to nie tak, a to po co .. znam ja takich, niczym wytłumaczę.. to 2x bym już zrobił.. a i to nie jest "kratownica" kratownica ma przegubowe połączenia.. "wolne od tarcia".. Nie robiłbym tego z płytek kolczastych bo nie mam prasy ale mógłbym taką zrobić bez problemu. Łączenia bym zrobił z płytek preferowanych lub taką płytkę zrobiłbym z sklejki którą bym kleił i skręcał wkrętami lub gwoździarką łączył. Widziałem filmik jak gościu tak to właśnie robił. Bez prasy też to można zrobić. Największy problem miałem z miejscem temu właśnie pomyślałem o tym by najpierw zrobić sobie garaż w którym to wykonam. Garaż i tak będzie mi potrzebny więc dobrze będzie na nim poćwiczyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 07.02.2017 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2017 Niech zbuduje wiatę. Zobaczy co i jak. Będzie wiedział na co go stać ile to kosztuje. Nie wiem jak z legalizacją takich elementów Nie rozumiem o co chodzi z tą legalizacją. Przecież od projektanta dostanę wytyczne jak ma być wykonany dany element a ewentualnie kierbud to odbierze i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 07.02.2017 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2017 Kamil.. dostęp do siłowników nasto tonowych masz.. koniec końców można by to było zrobić.. ale dałem sobie spokój .. bo niewiele mi to zmieniało cały układ. Poszedłem z inną stronę, pozornie trudniejszą, ale tańszą i dającą naprawdę duże możliwości:) start jest długi, ale myślę nad tym strategicznie. Nie rozumiem o co chodzi z tą legalizacją. Przecież od projektanta dostanę wytyczne jak ma być wykonany dany element a ewentualnie kierbud to odbierze i tyle. a no tak.. nie dajmy się zwariować.. bo w tym kraju oto chodzi... aby przerzucać się przepisami.. i zatrudniać osoby odpowiedzialne za analizy.. tak naprawdę nikomu nie potrzebne. Stąd tyle wadliwego prawa, bo jak by było prosto i klarownie, to trzeba by tych speców o merketingu i nierządania wywalić na bruk.. czy od administracji "publicznej" trzeba pamiętać że PRL' jeszcze się nie skończył.. zwierzchniość ruskich zrzucona i nic więcej.. ale nadal komuna ma się dobrze co widać w myśleniu. Masa przepisów, przepisików.. a zasad poruszania się po rondzie - jak nie ma, tak nie ma;) ale tam.. wypatroszyłem auto sam. działa to jedna z niewielu dziedzin, gdzie jeszcze jako tako jest w sprawach prawdziwej wolności i odpowiedzialności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
APZ 07.02.2017 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2017 Co Ci się nie podoba?Że są z jednej strony? Że śruby są źle przykręcone?A może jedna z krokwi jest z czapy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.