projekt i realizacja domu pasywnego

[mwie]

[usunięto] Edytowane 11 Września 2016 przez mwie

[karolek75]

W zwyklym peszlu ? Z tego co sie orientuje, to powinna byc jakas "specjalna" rurka.

Zreszta to jest temat nad ktorym sie i ja glowie, bo mam takie przeczucie, ze co by tam nie wlozyl, to walniecie pioruna przyniesie zniszczenia izolacji otaczajcej rurke. Ile stopnie osiagnie taki przewod odgromowy w momencie odprowadzania energii do gruntu ?

[mwie]

[usunięto] Edytowane 11 Września 2016 przez mwie

[karolek75]

Czyli wiaze sie to z grzebaniem w elewacji. Gdyby rurka przeżyła, to sam drut wymienić sie da. Ja w takim razie jednak przymocuje druty na zewnatrz do rynien.

[mwie]

[usunięto] Edytowane 11 Września 2016 przez mwie

[17jan]

Nikt Ci nie każe robić tak samo, ja nie jestem wyrocznią. Niemniej jednak wiem, jak ja chcę zrobić, i nie przetłumaczysz mi, że źle robię. Raczej po swojemu. Skuwania przy zmianie wystroju nie przewiduję Chcesz, grzej wszystko.

 

Ależ, ależ spokojnie pisałem kiedyś o ogrzewaniu ściennym, które jest oszczędniejsze i przyjemniejsze od podłogowego kładzione w panelach glinianych. Czytała Pani Pani Marzenko?

 

Janek

[mwie]

[usunięto] Edytowane 11 Września 2016 przez mwie

[17jan]

Spotkałam się z pexem i kablami grzejnymi w ścianie, nie konkretnie w kontekście paneli glinianych. Myślałam nawet zrobić sobie coś takiego w łazience- jakby ukryty grzejnik z zamocowanym do ściany relingiem. Wszystko, do czego docierałam, sprowadzało się do ustalenia, że grzanie ścienne i sufitowe jest droższe od podłogowego. U mnie byłby taki system nieco problematyczny, bo: jeśli miałby być na ścianach zewnętrznych (a pewnie powinien, bo dobrze byłoby właśnie ich strefę dogrzać, i okna), to musiałabym dołożyć grubość ściany. Mniejsze okna wyglądałyby już karykaturalnie, np w takim o szerokości 90cm z lekkiego boku widziałabym glif wewnętrzny, profil okna i glif zewnętrzny, przy dozie szczęścia kawałek ogrodu:). U nas okna są cofnięte względem lica elewacji o 32cm. Od wewnątrz: o 20cm. Dodatkowo jestem zdana na ściany działowe z gk z wypełnieniem wełną- w domu w moim standardzie praktycznie nie wchodzi w grę działówka murowana ze względu na parametry akustyczne. Znów pexy pogrubiałyby mi ściany. Już i tak ledwo mieszczę w nich instalacje np. wody z wymaganą grubością izolacji termicznej...Poza tym ten komfort ciepłej posadzki...Podsumowując, myślałam o tym: na samym początku zakładaliśmy, że grzanie zrobimy ścienno-podlogowe (jeszcze na etapie myśli o domu energooszczędnym), ale uznałam, że realizacja rodzi komplikacje i koszty, które muszę dołożyć do ścian, a w podłodze jest na instalację naturalniejsze miejsce i tańsze.

 

Witam,

 

rozumiem p. Marzeno podsyłam p. linka jak i gdzie jest zakładane ogrzewanie ścienne.http://www.wandheizung.de/Musterhaus-Naturbau-Meldorf.420.0.html

Ktoś p. źle poinformował ogrz. ścienne jest przyjemniejsze od podłogowego i tańsze w eksploatacji. Pani ma już pozamiatane, ale popatrzeć można.

 

Pozdr.

 

Janek

[karolek75]

Witam,

 

rozumiem p. Marzeno podsyłam p. linka jak i gdzie jest zakładane ogrzewanie ścienne.http://www.wandheizung.de/Musterhaus-Naturbau-Meldorf.420.0.html

Ktoś p. źle poinformował ogrz. ścienne jest przyjemniejsze od podłogowego i tańsze w eksploatacji. Pani ma już pozamiatane, ale popatrzeć można.

 

Pozdr.

 

Janek

 

Panie Janku,

 

Za przeproszeniem ale sugerowanie ze scienne jest przyjemniejsze od podlogowego to piep...nie. Kwestie updoban - co jest przyjemne a co nie- nalezy rozpatrywac tylko i wylacznie przez pryzmat "JA".

Co jest skuteczniejsze, gdzie mniejsze straty, ceny, problemy wykonawcze to mozemy podyskutowac. Ale przyjemniejsze WG MNIE jest podlogowe.

[mwie]

[usunięto] Edytowane 11 Września 2016 przez mwie

[17jan]

Panie Janku,

 

Za przeproszeniem ale sugerowanie ze scienne jest przyjemniejsze od podlogowego to piep...nie. Kwestie updoban - co jest przyjemne a co nie- nalezy rozpatrywac tylko i wylacznie przez pryzmat "JA".

Co jest skuteczniejsze, gdzie mniejsze straty, ceny, problemy wykonawcze to mozemy podyskutowac. Ale przyjemniejsze WG MNIE jest podlogowe.

 

Panie Karolu,

podrzucam P. stronę gdzie może Pan swoją wiedzę pogłębić na temat og. ściennego.

Proszę mi wierzyć, że ogrzewanie scienne ma więcej zalet niż podłogowe.

http://www.baulinks.de/webplugin/2001/0177.php4

 

Pozdr.

 

Janek

[17jan]

I wszystko jasne- w tym linku jest szkielet, i wtedy ścienne ogrzewanie nie mnoży komplikacji.

 

Pani Marzeno ja chciałem pokazać, że można nawet w tak przeszklonym budynku zainstalować ogrz. ścienne.

 

Wydaje mi się, że niema to znaczenia w jakim typie budynku zainstalowane jest ogrz. ścienne. Nie rozumiem co oznacza Pani zwrot "wszystko jasne- w tym linku jest szkielet"?

 

Pozdrowienia

 

Janek

[Dana54]

Witam.Czytam i oczom nie wierze ze ludzie jeszcze wierza w certyfikaty z Darmstadt:D.Posiadamy taki certyfikat na nasz dom pasywny a jakze wystawiony w instytucieBudownictwa Pasywnego im G.Szlagowskiego w Gdansku.Instytut w Gdansku jest filia instytutu w Darmstadt i tylko wlasnie w instytucie w Gdansku wystawiaja certyfikaty na Polske a w Darmstadt na Niemcy.Na certyfikacie jest na wstepie uwaga ze:,,kontrola jakosci wykonania prac budowlanych nie byla przedmiotem certyfikacji .Nadajac certyfikat Instytut Budownictwa Pasywnego i Energii Odnawialnej nie bierze odpowiedzialnosci za bledy projektowe czy wykonawcze,,Tlumaczac prosciej dane naszego budynku/miedzy innymi sfingowany test szczelnosci,liczbe zamieszkujacych budynek podal 5 osob a jest i bedzie 2 osoby,liczbe okien itd/podal prezes firmy budujacej nasz dom.Obliczenia do certyfikacji kosztowaly nas 1200zl mamy dowod na przelew bankowy do instytutu.Ile kosztowaly badania szczelnosci itp nie wiemy bo to dokonywala firma budujaca.Firma budujaca tak podaje dane w papierologii aby uzyskac parametry zgodne z zalozeniami budynku pasywnego a nie jakie faktycznie budynek posiada i Tym sposobem uzyskuje sie certyfikat domu pasywnego.Po tych dokonaniach certyfikat podpisany jest przez jednego z wielu weryfikatorow instytutu/Bron Boze nie przez dyrekcje Instytutu w Polsce lub Darmstadt./Na koniec dowiadujemy sie w Warszawie ze certyfikat z Darmstadt nie jest honorowany w Polsce bo to jest instytut prywatny i w zwiazku z tym doplaty do domu pasywnego nie otrzymamy.....mielismy co myslec:mad:

[mwie]

[usunięto] Edytowane 11 Września 2016 przez mwie

[kerado28]

Witam.Czytam i oczom nie wierze ze ludzie jeszcze wierza w certyfikaty z Darmstadt:D.Posiadamy taki certyfikat na nasz dom pasywny a jakze wystawiony w instytucieBudownictwa Pasywnego im G.Szlagowskiego w Gdansku.Instytut w Gdansku jest filia instytutu w Darmstadt i tylko wlasnie w instytucie w Gdansku wystawiaja certyfikaty na Polske a w Darmstadt na Niemcy.Na certyfikacie jest na wstepie uwaga ze:,,kontrola jakosci wykonania prac budowlanych nie byla przedmiotem certyfikacji .Nadajac certyfikat Instytut Budownictwa Pasywnego i Energii Odnawialnej nie bierze odpowiedzialnosci za bledy projektowe czy wykonawcze,,Tlumaczac prosciej dane naszego budynku/miedzy innymi sfingowany test szczelnosci,liczbe zamieszkujacych budynek podal 5 osob a jest i bedzie 2 osoby,liczbe okien itd/podal prezes firmy budujacej nasz dom.Obliczenia do certyfikacji kosztowaly nas 1200zl mamy dowod na przelew bankowy do instytutu.Ile kosztowaly badania szczelnosci itp nie wiemy bo to dokonywala firma budujaca.Firma budujaca tak podaje dane w papierologii aby uzyskac parametry zgodne z zalozeniami budynku pasywnego a nie jakie faktycznie budynek posiada i Tym sposobem uzyskuje sie certyfikat domu pasywnego.Po tych dokonaniach certyfikat podpisany jest przez jednego z wielu weryfikatorow instytutu/Bron Boze nie przez dyrekcje Instytutu w Polsce lub Darmstadt./Na koniec dowiadujemy sie w Warszawie ze certyfikat z Darmstadt nie jest honorowany w Polsce bo to jest instytut prywatny i w zwiazku z tym doplaty do domu pasywnego nie otrzymamy.....mielismy co myslec:mad:

 

Po Twoim poście będą bardziej sprawdzać

Pamiętaj, że posiadany certyfikat (jaki by nie był) jest dobrą kartą przetargową przy sprzedaży domu.

[מרכבה]

Tak sobie myślałem, na ile standard pasywny jest rozumiany, jak widać jest nie rozumiany, taki certyfiktat to powinna być chluba.

A tu powód do kpin, z tego wynika słusznych... zresztą to nie jest też norma ten PHI .. ba w Szwajcarii jest min...coś tam ..

W Szwecji jeszcze inaczej do tego podchodzą, ja inaczej podchodzę bo wiem co chce mieć ..

czyli samogrzejnyj standard

[kerado28]

Czyli polski odpowiednik CPM

Chcę Płacić Mniej

[perm]

...

To już wiemy jak jest z certyfikatem. Co zaś z faktyczną pasywnością? jest fikcją?

[מרכבה]

Oczywiście że nie jest, jeśli się tym tylko żyje, tym się żywi, oraz knuje się różne pomysły. Próbuję ująć w słowa ten stan, cdn

Myślę ze osoby które powinny rozumieć pasywność i jak do niej dojść, tak naprawdę tego nie rozumieją. Operowanie wygodnymi sloganami, tworzenie domgatów typu garaż won z budynku, nie wolno piwnicy... musi być to i to. Opowiadania o jakiś mostkach termicznych, jak by to były byty samoistne ... upersonifikowanie tego zjawiska.. i pozostawienie samego sobie.

Opieranie całego projektu o rozwiązania typowe ..z papierkami .. typu drzwi okna .. byle świstek i oczy się świecą, jeszcze trzeba te drzwi wbudować, okna zamontować ...

A później człowiek oczami musi świecić .. mówiąc o pasywności i nagle ktoś uraa ..

to głupota ta paswyność .. stąd swojskie określenie samogrzejność

raz, dwa surowe zasady, nie że coś starczy tylko ma być najcieplejsze z ciepłych ..

i to w ekonomicznych ramach .. patrz wykucie swojego rozwiązania ..

Począwszy od konstrukcji, ciężko jest dokładać cm izolacji bez konkretnego celu oraz łatwego rozwiązania, które sprowadza zapodanie 60cm izolacji do kosztów

wybrania ekipy i położenia 15cm.. graficiaka..

Edytowane 29 Grudnia 2014 przez מרכבה

[mwie]

[usunięto] Edytowane 11 Września 2016 przez mwie