kamilb1987b 02.02.2016 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2016 To chyba będzie, jeśli nie niemożliwe, to bardzo trudne bo ciężko będzie realnie odgadnąć kWh na podstawie ilości spalonego drewna - dyskusja nt sprawności wkładu i kaloryczności spalanego drewna już była. Myślę, że dom Marzeny normę "pasywnego" wyrobi dwa albo trzy razy i tylko nie będzie tego widać na podliczniku kabli a w metrach zużytego drewna. Nie mniej jednak jak na tak duży dom i właściwie dogrzewanie go kominkiem to ciągle przykład do naśladowania Tak sobie myślę bogatszy o doświadczenia swoje i innych z fm że wybudowanie pasywnego (pod wzgl. zużycia na CO) większego niż powiedzmy 100-120m2 w naszym klimacie nie jest realne - ale to moje zdanie gdzie ja komfort termiczny mam zaprogramowany na poziomie 22,5*. Przy wartościach temperatur wewnętrznych ujętych w OZC (20*C) liczonego z norm (????) śmiem twierdzić że moja chałupa jest pasywna. Więc odnoszę "pasywność" do komfortu choć może nie powinienem. O tym zresztą też się toczy zażarta dyskusja Da się większy dom zbudować jako pasywny ale trzeba go takim zaprojektować dostosowując go do rodziny. Trzeba pamiętać że po coś taki dom wymyślono lub odkryto że tak może być. Chodzi o to aby dom miał małe zużycie i nie miał CO ale zarazem aby była w nim utrzymywana komfortowa temperatura. Za taką jest uznawane 20st, ale to Niemcy wymyślili a u nich uznaje się 19st z komfortowe. W ich klimacie (który jest łagodniejszy od naszego) dla tych 19st wewnątrz jest łatwiej o teoretyczną pasywność niż w naszym klimacie. Łatwiej czyli że dom nie musi być aż tak ocieplony aby to osiągnąć. Teoretycznie to nawet większe budynki kilku piętrowe mogą łatwiej spełnić warunek pasywności od mniejszego. Najłatwiej o pasywność będzie w domu piętrowym jako bliźniak ale trzeb to mądrze zaprojektować. Ja uważam że domy pasywne są najlepszym rozwiązaniem dla osób mniej zamożnych którzy by chcieli niedrogi domek z małymi kosztami za utrzymanie. Teoretycznie dla rodziny 4 osobowej wystarczy domek o powierzchni 100-110m2 i to w parterze. Sypialnia dla rodziców o pow. w przedziale12-15m2, dla dzieci pokoje 10-12m2, łazienka 6-10m2, wc 1-2m2, wiatrołap ok.5m, salon 30-50m2, kuchnia10-15m2, jakaś spiżarka,ok.2m2 i może garderoba i to starczy do normalnego życia. Sypialnie 20m2, salon min.50m2 to są luksusy a jak kogoś stać na luksusy to będzie go stać na to aby zapłacić za ogrzewanie parę złotych więcej i pasywność jest mu nie potrzebna no chyba że dla jakiegoś szpanu czy coś takiego a nawet nie będzie to możliwe no chyba że się kupi pompe ciepła która zbije rachunki i wtedy się pokaże że 300m2 ogrzewa się tak jak inni 150m2 albo kombinuje taryfami. Reasumując, to duży dom może być pasywny pod warunkiem że nie będzie w nim mieszkać trzech ludzi a przynajmniej 7-10, patrząc na zasadę że na osobę powinno przypadać 25-40m2 całkowitej powierzchni domu. Nie każdemu się podoba takie ograniczenie ale nikt nie powiedział że każdy musi mieć dom pasywny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 03.02.2016 04:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2016 Generalnie Kamil ,Niemcy mają lepiej ,bo cieplej . Hiszpanom bym zazdrościł.Ale błagam . Jako przyszły właściciel pasywnego w Polsce ,wymyśl coś dla naszego klimatu.Pasywny to taki ,że korzysta z wszelkich dóbr. Słońca,warstwy śniegu na dachu(bo to też opór cieplny,może płaski a nie góralski?) ,ścieków ( bo ciepłe), z gruntu powyżej zera bo cieplejszy.Może z wiatru czy fotowoltaiki. A może ze szczap drewna ułożonych przy ścianie? Pomiń adopcje dzieci bo to nietypowy pomysł . Podaj co z tego warto, a co nie,twoim zdaniem.I należy się zastanowić,czy na pół-wsch Polsce należy z determinacją myśleć o pasywności ,a może wystarczy energooszczędny?Wiem .Wiem. Budują takie dalej na północ. Tylko jakim kosztem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 03.02.2016 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2016 Na oknoteście Andrzej (coś to imię mocno przyciąga się do budynków niskoenergetycznych ) wrzucił krótki ale ciekawy tekst o domu pasywnym. To uzupełnienie wcześniejszego tematu dotyczącego oczywiście montażu okien. Dom jest już wybudowany i użytkowany. W sumie to spostrzeżenia i informacje od inwestora. Czekam na stronę dedykowaną licząc, że będzie tam więcej informacji z tych wszystkich codziennych pomiarów. Dom Rzeczywiście Pasywny Rozmawiałem z tym Maciejem. Ma ciekawie rozwiązane ogrzewanie. Podgrzewa powietrze nawiewane z reku ciepłą wodą z Aristonka (nagrzewnica zasilana ciepła wodą z zasobnika pompy ciepła do cwu). Ma też kable na większe mrozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 03.02.2016 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2016 Generalnie Kamil ,Niemcy mają lepiej ,bo cieplej . Hiszpanom bym zazdrościł.Ale błagam . Jako przyszły właściciel pasywnego w Polsce ,wymyśl coś dla naszego klimatu.Pasywny to taki ,że korzysta z wszelkich dóbr. Słońca,warstwy śniegu na dachu(bo to też opór cieplny,może płaski a nie góralski?) ,ścieków ( bo ciepłe), z gruntu powyżej zera bo cieplejszy.Może z wiatru czy fotowoltaiki. A może ze szczap drewna ułożonych przy ścianie? Pomiń adopcje dzieci bo to nietypowy pomysł . Podaj co z tego warto, a co nie,twoim zdaniem. I należy się zastanowić,czy na pół-wsch Polsce należy z determinacją myśleć o pasywności ,a może wystarczy energooszczędny? Wiem .Wiem. Budują takie dalej na północ. Tylko jakim kosztem? Opisywałem jamnika w swoim wątku. Z OZC wychodzi zapotrzebowanie poniżej 10kWh/m2. Według mnie pasywny ma sens tylko wtedy jak komuś nie zależy na dużym domu tylko takim dopasowanym. Wtedy to ma sens i nie robi sie CO, kominkow itp. Jak ktoś chce luksusy to inna bajka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 03.02.2016 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2016 Rozmawiałem z tym Maciejem. Ma ciekawie rozwiązane ogrzewanie. Podgrzewa powietrze nawiewane z reku ciepłą wodą z Aristonka (nagrzewnica zasilana ciepła wodą z zasobnika pompy ciepła do cwu). Ma też kable na większe mrozy. A tym przy okazji może też chłodzić? W swoim wątku kiedyś się pytałem o taką właśnie opcję aby pompa do cwu podgrzewała lub chłodziła powietrze nawiewane w reku. Przesyłał Ci może na to jakiś schemat lub zdjęcie jak to dokładnie wygląda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barth3z 03.02.2016 19:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2016 A tym przy okazji może też chłodzić? W swoim wątku kiedyś się pytałem o taką właśnie opcję aby pompa do cwu podgrzewała lub chłodziła powietrze nawiewane w reku. Przesyłał Ci może na to jakiś schemat lub zdjęcie jak to dokładnie wygląda? Mówił, że opublikuje wszystko na stronie http://domrzeczywisciepasywny.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 06.05.2016 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 mwie, jak się mieszka? jakie kosztu ogrzewania i CWU? jakie teraz temperatury? nie przegrzewa się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jbloch 06.05.2016 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 Zapewniam , że Marzence będzie super w zimę ciepło ( co najwyżej ze dwa m 3 drzewa w kominku dla klimatu ) latem super chłodno ,ale warto też o to spytać jej męża .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mwie 06.05.2016 13:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2016 Zapewniam , że Marzence będzie super w zimę ciepło ( co najwyżej ze dwa m 3 drzewa w kominku dla klimatu ) latem super chłodno ,ale warto też o to spytać jej męża .... A cóż to za uszczypliwość? Nie dla wszystkich jestem także Marzenką- tak mogą mówić do mnie ludzie mi życzliwi;). Owszem, mieszka nam się bardzo wygodnie. Oczywiście na razie nie ma mowy o przegrzewaniu:). Koszty ogrzewania za ten sezon nie mamy jeszcze podliczone, a mąż na urlopie- jak wróci- podliczymy wydatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 15.06.2016 15:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2016 Koszty ogrzewania za ten sezon nie mamy jeszcze podliczone, a mąż na urlopie- jak wróci- podliczymy wydatki. Podliczyliście już wydatki na dogrzewanie? Od kiedy już nie musicie dogrzewać i czy od tego momentu w kominku przepalacie dla klimatu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemo__ 01.09.2016 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2016 Nie mogłem znaleźć podsumowania wykonania projektu.Ile Was to wszystko kosztowało? Ile na m2?Po ilu latach ma się zwrócić w porównaniu do tradycyjnego budownictwa? Z góry dzięki za info. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 01.09.2016 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2016 Zawsze mnie zastanawia geneza pytania "po ilu latach ma się zwrócić" to czy tamto. I nie chodzi tutaj tylko o dom pasywny bo wszelkie rachuby, które się przy takim temacie pojawiają są od czapy. Przemo__, po ilu latach zwróci się budowany dom albo kupiony samochód czy pralka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 01.09.2016 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2016 Chodzi o rachubę typu "Założę instalację LPG, to mi się zwróci po X latach, a potem będę zarabiać. Ile wynosi X?." A mwie nie potrzebuje adwokata, bo sama sobie dobrze radzi - nie odpowiada na pytania i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 02.09.2016 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2016 No i w tym rzecz, że założenie wyliczenia stopy zwrotu z komfortu jest pozbawione sensu. Co najwyżej można sobie policzyć instalację LPG ale nie o tym pisałem. Jesteśmy w części publicznej więc kwestię adwokata sobie odpuść. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 02.09.2016 11:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Odpuszczam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kerado28 03.09.2016 15:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2016 Są rzeczy, które nie przelicza się na czas zwrotu.Np. klimatyzacja w samochodzie, duży telewizor, wygodna i funkcjonalna kuchnia itp. Przecież to wszystko można kupić taniej !! Niedługo do takich samych wniosków dojdziemy z domami pasywnymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 04.09.2016 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2016 Ale o pasywnośność walczy sie nie dla komfortu (bo domy mocno energooszczędne w komforcie nie są gorsze), lecz dla mniejszych rachunków.I jak najbardziej można pokusić się o policzenie jak szybko zwróch się xx tyś zł wydane dodatkowo po to, by by zmniejszyć rachunki o xxx zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 04.09.2016 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2016 Nie, nie tylko dla mniejszych rachunków. Pytanie odnosiło się do domu Marzeny. W parze z pasywnością idzie i komfort. A ten niby dyskomfort o braku promieniowania to dla mnie taka miejska legenda. Zresztą gdzieś Marzena pisała o komforcie mieszkania w jej domu. Więc nie, nie da się policzyć stopy zwrotu z komfortu. Ani zakupu pralki ani zmywarki. Można co najwyżej policzyć zwrot z mniejszego zużycia energii w stosunku do zainwestowania w standard pasywny. Ale to tylko część zagadnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 04.09.2016 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2016 No ale komfort, (już nawet pomijam kwestię braku promieniowania) nie zależy od czego, czy dom będzie pasywny, czy mocno energooszczędny.Czy ma się w OZC 15, czy 25 ma komfort niewiele to wpływa, a koszt zejścia 15 kWh/m2*rok jest spory. Co do domu autorki Marzeny - trudno się wypowiadać, bo w końcu nie wiemy jak ostatecznie wyszło zużycie energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 04.09.2016 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2016 Zobacz co dziś napisał Chemical w temacie o komforcie w domu pasywnym. Dla mnie komfort termiczny to maksymalne spłaszczenie amplitudy wahań temperatury tak w cyklu dzień-noc jak i w cyklu sezonowym. Można to osiągnąć różnymi aktywnymi działaniami ale można pasywnymi. Łatwiej w ciężkim domu pasywnym jak u mnie (15) czy trochę bardziej pasywnym (25) niż tzw. "tradycyjnym" (60-120) który jeszcze w większości się u nas buduje. Jak coś więcej w temacie to zapraszam do mojego dziennika na dyskusje akademickie . Co do domu Marzeny to jakieś wnioski będzie można wyciągnąć dopiero za 2-3 lata. Zresztą jak w każdym nowowybudowanym domu. Pierwszy sezon i to jeszcze w dużej mierze oparty na drewnie nie do końca zewidencjonowanym nic nikomu nie powie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.