Odpływ WC nietypowo (?)

[grzeniu666]

Mam mały zgryz, bo aranżacja (i tak już ciężka) małej łazienki słabo pasuje do przepustu pionu kan.

 

Otóż pion kanalizy wypada dokładnie w osi wuceta (stelaż). Chcąc podłączyć go typowo (na odnodze trójnika), musiałbym przesunąć stelaż min. 20cm w bok, co mi kompletnie rozwala układ w tej mikrej łazience. Czy mogę zrobić tak jak na szkicu niżej, tj. wpiąć WC wprost do pionu, natomiast rurę dalej do dachu dać na odnodze tego trójnika, umieszczając "po drodze" odpływy z wanny i umywalki?

[Jarek.P]

Tak, możesz. Tylko idź aż do dachu cały czas średnicą 110mm aż do kominka wentylacyjnego, tak, jak narysowałeś. Będzie cie kusić, żeby tą dalszą część zrobić średnicą 50mm, ale potem się może okazać, że spuszczenie wody w klopie powoduje wysysanie wody z syfonów umywalki i wanny.

[grzeniu666]

Dzięki Ci Jarku, jesteś niezawodny jak zawsze!

 

A żebyś wiedział, kusi(ło) mnie jak diabli i myślałem i o to pytać

Ten pion z klopem o który pytałem idzię w górę na końcu (ostatni, ze 12m od wejścia do budynku) głównej (w ziemi) rury. Od tej głównej rury, jakieś 4m od wejścia do budynku w bok odchodzi gałązka 160, i po dalszych ca. 6m znów idzie pion na piętro tylko do klopa (dom bliźniak), tam jak mniemam również powinienem wyjść do dachu, zaworre napowietrzający nie przejdzie (mostki mostki )

 

Pozdrawiam!

 

PS. Jest taki dziennik budowy, user chyba @Reharam, wybudował super-szczelny dom (zmierzył!) bez żadnych wywiewek, ino zawory napo.

[Jarek.P]

No to trochę wbrew obowiązującym przepisom budowlanym to zrobił, w myśl "Warunków Technicznych" kanalizacja ma mieć wentylację, zrobiona średnicą nie mniejszą (o ile pamiętam, sugerują wręcz większą), niż średnica pionu.

W warunkach domu jednorodzinnego nie ma chyba jednak powodów, żeby to traktować jakoś superrestrykcyjnie. O ile jakiś główny pion, najlepiej ten będący przedłużeniem przykanalika warto zrobić zgodnie ze sztuką, czyli pełna średnica do samego dachu, tak boczne odgałęzienie na którym wisi tylko kibel, czy jakaś umywalka, można już wentylować przez rurkę fi50. Znaczy, żebyśmy się dobrze rozumieli: słowo "można" znaczy tu tyle, że "Ja tak mam, wujek Kazek tak ma i wszystko działa", bo teoria mówi tyle, że pion to pion, wentylację ma mieć tą samą średnicą. U mnie w każdym razie taka boczna odnoga ma wentylację z 50tki i jest ok.

Jeśli nie chcesz mieć za dużo kominków na dachu, to można się pokusić o połączenie gdzieś pod dachem dwóch pionów w jeden wspólny i wyjście wspólnym kominkiem. Zawory napowietrzające zaś lepiej traktować jako absolutną ostateczność, do awaryjnych sytuacji.

[Beja]

PS. Jest taki dziennik budowy, user chyba @Reharam, wybudował super-szczelny dom (zmierzył!) bez żadnych wywiewek, ino zawory napo.

 

To chyba niepotrzebnie przesadził. Odpowietrzenie kanalizacji i tak nie ma połączenia z powietrzem w domu, bo wszędzie są syfony.

[grzeniu666]

OK, 50-tka do dachu na tej odnodze może rzeczywiście jest kompromisem (o ile to cokolwiek zmienia dla wstrętnych mostków)

 

A wiesz może czy napowietrzacz musi być montowany pionowo? W jednym miejscu mam pion dla umywalki + wanny na piętrze, sam pion jest 110, ale zaraz pod stropem (bo ponad nim jest posadzka) chcę dać redukcję 110/50 i pod posadzką na piętrze iść już rurą 50. Myślę tam, tj. pod stropem (przed redukcją) wstawić trójnik 110/67 i do niego napowietrzacz. Można go (ten napowietrzacz) dać pod skosem (na tej odnodze trójnika)? A może w tym miejscu jest całkiem zbędny?

 

Jak mam klopy (czy inne zlewy) na parterze, jakieś metr-dwa od tej głównej rury w poziomie, to napowietrzenia tam (przy przyborach) jak sądzę zbędne?

 

Tak, na strychu (nieogrzewanym) do wywiewki będzie zbiorcza 110, i ściśle mówiąc nie do dachu, a (skosem) do kratki u szczytu ściany szczytowej (z dala od okien ofkros).

 

PS. Też mam wujka Kazka!

Edytowane 3 Marca 2014 przez grzeniu666

[Jarek.P]

Powinny być montowane w pozycji pionowej, choć znane mi zawsze były wyposażone w sprężynkę i podejrzewam, że montaż pod kątem nie powinien być dla nich problemem.

W tym przypadku jednak, moim zdaniem on będzie tam zbędny, nic nie da (bo i co ma dać takiego, czego nie zapewniłaby dalej idąca rura fi50, zakładam oczywiście rurę drożną), a potencjalnie może zacząć śmierdzieć, jak się rozszczelni choćby od paprocha, który uwięźnie pod uszczelką.

Na wszelki wypadek ten trójnik zawsze tam możesz wsadzić i jego odnogę po prostu zatkaj korkiem. W razie potrzeby wsadzisz tam napowietrzacz (bezpośrednio, albo pionizując go dodatkowym kolankiem)