zosiek 20.05.2004 22:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2004 1 Nie zostawiliśmy we fundamentach otworów na rury do wody i kanalizacji - teraz będziemy kuć.2 Połaszczenie się na tani beton - efekt: wierzchnia warstwa stropu do zebrania i nadlanie nowej warstwy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/188-rachunek-sumienia-inwestora/page/2/#findComment-321242 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 22.05.2004 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2004 Myślę,że podstawową sprawą by uniknąć wszelkich niespodzianek w trakcie budowy domu jest ŚCISŁE TRZYMANIE SIĘ PROJEKTU. Jakakolwiek zmiana powoduje niespodzianki w trakcie budowy: komin w koszu , za wąskie drzwi itp.Jeżeli decydujemy się na projekt powtarzalny to na Boga zaufajmy projektantom. Oni naprawdę doskonale przemyśleli każdy szczegół i każda zmiana może pociągnąć za sobą kłopoty. Jest taki ogromny wybór projektów, że nawet najbardziej wymagający znajdzie coś dla siebie. Jak juz bardzo chcemy mieć coś swojego ( projekt indywidualny) to zlećmy to architektowi , który w danej okolicy projektuje budynki dla np. urzędu miasta lub gminy. Jego projekty muszą być dobre .Na pewno zdarzają się wyjatki ale taki architekt na pewno będzie miał gorsza opinię. I nie zlecajmy firmie która nam buduje kupno materiałow, bo na pewno nie zrobi tego po najniższych cenach , tylko jak jej będzie wygodnie, lub wynegocjuje rabat i schowa go do kieszeni. Najlepiej dogadać się z jedną hurtownią co do cen i na telefon majstra zlecać hurtownikowi przywóz danego materiału.Ja ( mój mąż) przy budowie stosowałm sie do tego o czym piszę i muszę z dumą powiedzieć że nie popełniliśmy żadnego błędu . Sprawdzajcie jakość wykonania swoich ekip na budowach , które ukończyli. Liczcie się z opinią poprzednich inwestorów. Pozdrawiam Paty. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/188-rachunek-sumienia-inwestora/page/2/#findComment-322217 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 22.12.2013 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2013 dobry był temat - warto wrócić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/188-rachunek-sumienia-inwestora/page/2/#findComment-6245994 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martadela 27.12.2013 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2013 Jak odświeżać to proszę bardzo: kazałam podwyższyć o 10cm wszystkie otwory na drzwi - znalazłam jakieś takie wyższe niż standard. Rok później gdy już kupowałam drzwi z futrynami to te wysokie oczywiście mi się nie podobały. Efekt: wszystkie otwory drzwiowe wymagały dodatkowej obróbki przed montażem. Posłuchałam się elektryków - mam kontakty do TV na wysokości 180cm nad ziemią Posłuchałam się znajomych i kupiłam łóżko szerokości 1,8m zamiast 1,6m bo lepsze szersze - wezgłowie zasłania kontakty i włączniki lampek nocnych Dobrze że to nic poważnego Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/188-rachunek-sumienia-inwestora/page/2/#findComment-6250475 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobiczek 27.12.2013 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2013 no dalej!Dawać! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/188-rachunek-sumienia-inwestora/page/2/#findComment-6250632 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 29.12.2013 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2013 na etapie projektu - trochę za bardzo odreagowałam blokowe mieszkanie. Mogłam zaprojektować domek ciutkę mniejszy. W zasadzie był mniejszy, tylko WZ zmusiło mnie do szerszego budynku. 50 cm zrobiło swoje i powierzchnia poleciała do góry. Trzeba było pomysleć gdzie obciąć. I teraz nie jestem pewna czy ogrzewanie gazowe to był dobry pomysł. Być moze starczyłby prąd. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/188-rachunek-sumienia-inwestora/page/2/#findComment-6253172 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emi601 19.01.2014 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2014 (edytowane) trzeba było naczynie wyrównawcze od ogrzewania od razu zamaskować na klatce schodowej pod sufitem a nie dawać go ponad sufitem poddasza na nieogrzewanym strychu. Jeśli w tym roku zamarznie, mimo tego, że obudowaliśmy je wszytkim izolacyjnym czym się dało, to na wiosnę czeka nas rozpierucha klatki schodowej i przeniesienie owego naczynia pod sufit w domu i ukrycie w szafce bedę miała pod sufitem na klatce shcodej gustowny pawlacz a poza tym to przez budowę poznaliśmy bardzo dużo fajnych ludzi, w okolicznych hurtowniach mamy już "swoje" znajomości , w urządach też spotkaliśmy przyjaznych urzędników, niektórzy wykonawcy i kierownik budowy z "naszej" wioski zostali naszymi kolegami, a jak czytam o niektórych przypadkach tu na forum to włos mi się jezy na głowie. Mimo całego stresu zwiazango z budową to było to w ogólnym rozrachunku dośwadczenie bardzo ubogacające wewnętrznie bo finansowo to nie Edytowane 19 Stycznia 2014 przez emi601 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/188-rachunek-sumienia-inwestora/page/2/#findComment-6286900 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.