Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Dlaczego kicha? Najbardziej mi się spodobał jego tradycyjny wygląd. A po za tym parterze duży salon, dwie łazienki, osobne pomieszczenie gospodarcze. A na górze duża garderoba i kolejne pomieszczenie gospodarcze. Myślę, że to dużo miejsca. Jakie zmiany byś zaproponował by było bardziej funkcjonalnie? :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wizualizacjach wygląda ładnie, ale myślę, że jest to zasługa odpowiedniego kąta patrzenia i oczywiście doboru kolorów (biel ścian, ceglany kolor dachówki, cegiełka na cokole - bardzo mile i "domowo" się kojarzą).

Wystarczy jednak spojrzeć na elewację frontową:

http://projekty.lipinscy-projekty.pl/uploads/www_data_thumbs/300x200_lmp239_e1_20130920.gif

I co widać? Grzybkowaty dom, którego symetrię części mieszkalnej burzy przesunięcie drzwi wejściowych w lewo, a zadaszenie ganku powoduje, że całość wydaje się ciężka. W innym zestawieniu kolorów (tak popularne obecnie ciemne pokrycia dachowe, kolorowa stolarka okienna, inny tynk) może wyglądać niestety jeszcze gorzej. To akurat jest taki projekt, w którym zmiana koncepcji kolorystycznej architekta jest niewskazana. Może nie chcesz zmieniać i wówczas chwała Ci za to. :)

 

Są potencjalne mostki termiczne, na które trzeba uważać. W razie błędu sypialnia 2.6 może być najzimniejszym pokojem w domu.

Projektant dał czadu z kominami. Cztery to już pełen rozmach. Zastanawia mnie, jak osiągnięte zostało tak względnie niskie zapotrzebowanie energetyczne i tym samym koszty ogrzewania. Jakie grubości docieplenia zaproponowano, skoro bryła zdecydowanie do energooszczędnych nie należy.

 

Teraz trochę o kwestiach użytkowych. Garaż nie jest połączony z wnętrzem domu - może być, ale szkoda, że chociażby szerokość okapów dachu nie pozwala na to, aby w deszcz przejść suchą nogą.

Dlaczego, przy niemałym przecież metrażu, zaproponowano niewygodne schody z zabiegiem w połowie? Bieg 90cm szerokości - więc standardowo.

WC około 0,9 x 2,3m - nieładny, kiszkowaty kształt. Ale i tak nie przebija spiżarni, która ma 0,75m szerokości. Moim zdaniem bezsens projektowo - marketingowy (bo podobno lepiej się sprzedają domy ze spiżarniami przy kuchni). Z pozbycia się tego cudactwa wyjdą same korzyści. nie trzeba stawiać ścianki, robić osobnych punktów elektryki (minimum to oświetlenie, ale i gniazdko się w spiżarni przydaje), mniej metrów tynków, jedne drzwi mniej, jeden kanał wentylacyjny mniej. Za to wychodzi około 2,5 mb więcej miejsca do dowolnego zagospodarowania - szafki cargo, piekarnik czy mikrofala w wysokiej zabudowie. Osobiście na ta ścianę przerzuciłabym kuchenkę (płytę indukcyjna, gazową, co tam kto chce), bo wówczas bez wielkich kombinacji można podpiąć wyciąg do komina.

Wygodny wiatrołap - jest miejsce na sporą szafę, na przeciwnej ścianie można ustawić jakąś ławeczkę czy inne siedzisko, zawiesić lustro. Salon przestronny, duży dodatkowy pokój na parterze.

Na poddaszu nie podoba mi się za bardzo program użytkowy. W sporym domu o charakterze willowym spodziewałabym się prywatnej łazienki przy głównej sypialni, jakiejś ciekawszej propozycji garderób, czy choćby szaf w pokojach dzieci. A tu jest po prostu nieciekawie. Na cztery pokoje przypada jedna łazienka. Jest jedna spora garderoba, przy głównej sypialni, ale pod skosami, więc szaf stosunkowo niewiele. Może dałoby się komody ustawić przy kolankowej. Strych - pomieszczenie gospodarcze nad garażem zapewne ma bardzo dużo skosów, bo powierzchnia podłogi to 19,72m2 a powierzchni użytkowej, czyli "ludzkiej" wysokości jest zaledwie 4,18m2.

Dlaczego nie zaproponowano pralni na piętrze? Wszystkie rzeczy z łazienki i sypialni (a tam się zdejmuje większość ubrań) trzeba będzie transportować do prania na parter.

 

Nie jest tak, że ten dom to "samo zło", bo w sumie tak można pomyśleć na podstawie mojego "czepialstwa". Każda rodzina ma nieco inne potrzeby i oczekiwania, zwraca uwagę na inne szczegóły. Chodzi mi raczej o to, żeby pokazać, że jest tu pewien potencjał drobnych zmian, które mogą podnieść walory użytkowe budynku.

 

Natomiast moja osobista opinia jest taka, że mając na budowę budżet rzędu 500-550k, wolałabym mniej skosów, masterbedroom, większe, ustawne pokoje dla dzieci i inaczej pomyślany garaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten dom ma w rzeczywistości bardzo ciasne pokoje na pietrze, których główna powierzchnia schowana jest pod skosem.

Płaci się grube tysiące złotych metry za budowę domu a uzyskana powierzchnia z trudem nadaje się do ustawienia łóżka - znam efektywniejsze sposoby marnowania kasy.

Patrząc na rzut od frontu widac wyraźnie od kiedy na poddaszu zaczyna się normalna wysokośc pomieszczeń.

 

Wc na parterze skopiowano chyba z bloków, bo trudno się w nim nawet obrócić.

Po rezygnacji z wc (przecież jest druga łazienka) przynajmniej w wiatrolapie można wstawić drzwi symetrycznie i po przesunięciu ściany nosnej (co jest niestety kosztowne do przeprojektowania) można powiekszyć spiżarkę do normalnych wymiarów.

 

W mikroskopijnych pokojach 2.7 i 2.8 trudno sensownie wstawić szafę (musza stać pośrodku ściany).

Pokój 2.3 jest przechodni i z powodu umieszczenia drzwi pośrodku ściany, znów sa problemy z ustawieniem szafy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za te opinie. Wezmę je na pewno pod uwagę :)

Faktycznie można byłoby usunąć tak małą spiżarnię. A co myślicie o tym by zamienić pomieszczenia 1.5 i 1.3 i zrobić bezpośrednie przejście przez kotłownię do garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...