Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ogrzewanie podłogowe - pokoje dziecięce/sypialnie.


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 90
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 4 weeks później...

Moze ogrzewanie podłogowe plus wspomagające nadmuchowe ciepłym powietrzem za pomocą klimakonwektorów (fancoil). W moim planowanym domku poddasze użytkowe będzie w taki sposób ogrzewane. Podłogówka z panelami lub deska i klimakonwektor w każdym pomieszczeniu lub jeden z rozprowadzeniem powietrza rurami pod dachem. Myślę, że ten sposób wyeliminuje długi czas nagrzewania się pomieszczenia a zyskam system klimatyzacji latem z PC lub by-passu z zdolnego źródła

 

Czy ktoś z forumowiczów rozważał lub zastosował u siebie taki pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Powiem wam ze to jak dla mnie jak narazie najtrudniejszy wybor podczas budowy, ogrzewanie...od poczatku bylem nastawiony na 100% podlogowki, przyszedl instalator i zaczal mi wmawiac ze to nie tak, ze to zle.

 

Nie zeby mnie przekonal ale mam kilka watpliwosci :

 

- jak macie sterowanie temp dla kazdego pokoju, na sterowniku czy na rozdzielaczu ?

- czy to na rozdzielaczu da sie w miare precyzyjnie ustawic ? czy tylko metoda prob i bledow a pozniej juz leci ?

- ile trwa podniesienie temp o np 2 stopnie w pomieszczeniu (ok 15m) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam ze to jak dla mnie jak narazie najtrudniejszy wybor podczas budowy, ogrzewanie...od poczatku bylem nastawiony na 100% podlogowki, przyszedl instalator i zaczal mi wmawiac ze to nie tak, ze to zle.

 

Nie zeby mnie przekonal ale mam kilka watpliwosci :

 

- jak macie sterowanie temp dla kazdego pokoju, na sterowniku czy na rozdzielaczu ?

- czy to na rozdzielaczu da sie w miare precyzyjnie ustawic ? czy tylko metoda prob i bledow a pozniej juz leci ?

- ile trwa podniesienie temp o np 2 stopnie w pomieszczeniu (ok 15m) ?

 

1. Na rozdzielaczu (ja tak mam, tak jest taniej)

2. Po pierwszym nagrzaniu domu przykręcasz te pomieszczenia, w których jest najcieplej. Pomału co np. dwa dni. Pierwsze ustawienie trwa około 2 tygodni (chyba że masz precyzyjnie wyliczone obwody lub sterowniki i siłowniki)

3. Długo, tylko po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem wam ze to jak dla mnie jak narazie najtrudniejszy wybor podczas budowy, ogrzewanie...od poczatku bylem nastawiony na 100% podlogowki, przyszedl instalator i zaczal mi wmawiac ze to nie tak, ze to zle.

 

Nie zeby mnie przekonal ale mam kilka watpliwosci :

 

- jak macie sterowanie temp dla kazdego pokoju, na sterowniku czy na rozdzielaczu ?

- czy to na rozdzielaczu da sie w miare precyzyjnie ustawic ? czy tylko metoda prob i bledow a pozniej juz leci ?

- ile trwa podniesienie temp o np 2 stopnie w pomieszczeniu (ok 15m) ?

1.podlogowka wykonana zgodnie z poprawnie zrobionym projektem czyli rozstawy rur w pomieszczeniach dobrane pod określoną temp.zasilania i straty ciepła w danym pomieszczeniu wymaga jedynie jednokrotnego ustawienia na rozdzielaczu,nie wymaga sterowników.

2.jw

3.w nowobudowanym domu nie będzie takich wahań temperatury przy normalnym uzytkowaniu domu a więc nie będzie tego problemu.

 

Jeśli instalator pociska takie kity to nie ma pojęcia o poprawnie wykonanej podlogowce i ja bym takiemu najmniej nie zlecił podlogowki u siebie.

Chcesz go sprawdzić to zapytaj się np.jakie straty ciepła ma np.salon i jakie z tego względu proponuje rozstaw rurek.

Edytowane przez Arturo72bis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie... też byłem nastawiony na podłogówkę w całym domu, a instalator zaczął mędrkować, że nie zdrowe, że kurz.... odrzuca mnie taka postawa na starcie współpracy, odnoszę wrażenie, że dla niego kaloryfery są wygodniejsze w wykonaniu. No ale nie o to chodzi, chodzi o to, że o projekcie nie ma mowy, że instalatorzy robią tak - w sensie rozmieszczenia rurek w podłodze - jak im doświadczenie wieloletnie mówi. I pytanie czy to jest wystarczające? Bo na pytanie, co zrobię jak będzie mi za zimno - odpowiadają, że przepływy sobie podkręcę... Czy jest to podejście OK? Edytowane przez piotrek0m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, też byłem nastawiony na podłogówkę w całym domu, a instalator zaczyna mędrkować, że nie zdrowe, że kurz.... traktuje mnie jak amatora któremu każdy kit może wcisnąć... odrzuca mnie taka postawa na starcie. No ale nie o to chodzi, chodzi o to, że o projekcie nie ma mowy, instalatorzy robią tak - w sensie tak rozmieszcza rurek - jak im doświadczenie wieloletnie mówi. I pytanie czy to jest wystarczające? Bo na pytanie, co zrobię jak będzie mi za zimno - odpowiadają, że przepływy sobie podkręcę... Jest to podejście OK?

 

Jeżeli w całym domu będzie za zimno, to musisz podnieść temperaturę zasilania lub wydłużyć czas grzania.

Jeżeli tylko w części domu, to musisz przykręcić tam gdzie jest cieplej i znowu podnieść temperaturę zasilania lub wydłużyć okres grzania.

Jeżeli instalator gada takie farmazony to dupa z niego a nie instalator :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months później...

Ciekawy temat - ja sam obecnie kończę stan deweloperski (układam elektrykę), podłogówka w całym domu plus małe grzejniki w garażu, łazienkach i pralni.

Oczywiście co się nasłuchałem od projektanta że nie można że to bezsens, że w pokojach dzieci nie wolno, a w sypialni też nie wolno, że kurz, że wykładziny.

I może to były jakieś argumenty 20 lat temu jak nie było podłogówek z bypassem i regulacją maksymalnej temperatury. Obecnie jak już pisaliście skoro temperatura podłogi rzadko przekracza 25 stopni myślę że te argumenty są nietrafione.

Ja regulację mam mi8eć zrobioną w ten sposób - sterownik pogodowy w centralnej części dziennej, regulacja ręczna na rozdzielaczach, a tylko w dwóch pokojach od zachodu proste termostaty by odłączały grzanie pętli w przypadku jak od zachodu słońce daje zyski energetyczne od sterownik grzeje w pozostałej części domu - to ostatnie chyba na wyrost, ale już tak zdecydowałem.

W pokojach dzieci zastanawiam się nad linoleum - co o tym myślicie?

Ściana z silikatu, U sciany 0,17, rekuperator, 25 cm styro na podłodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Witam, również stoimy przed wyborem ogrzewania w naszym domu i też jestem nastawiona na podłogówkę na całej powierzchni i na to panele. Ostatnio nawet byliśmy u znajomych pogadać nt. hydraulika, który ma u nas robić całą instalacje. Ci ludzie mieli wyprowadzony tylko powrót z grzejnika kawałkiem pod panelami przy oknie tarasowym, nie wiem jaka jest temperatura takiego powrotu, ale jak stanęłam to było mi tak przyjemnie jak u mojej siostry na kafelkach.

 

Wczoraj natomiast byliśmy u kolejnych znajomych co prawda oglądać tynki, ale rozmowa skończyła się na hydraulice i ogrzewaniu podłogowym na całej powierzchni domu. Podłoga u tych drugich to duże kafle 60x60 piękne kremowe i potwornie zimne, a gospodarz twierdził, że podłogówka nastawiona jest na 28st.c i powiem Wam, że było zimno, niekomfortowo wręcz. Podłogę na gruncie mają ocieploną 15cm styro, także myślę, że ok. Już pisze do czego dążę - zastanawia mnie jak Wy piszecie, że ogrzewanie na podłogówce nastawione na 25st.c - to stwierdzam, że taka podłoga jest zimna no więc gdzie tu komfort cieplny?

 

Nie wiem teraz co o tym sądzić, mamy 117m2 podłogi, na której planowana jest ta podłogówka. Ogrzewanie podłogowe to ogrzewanie niskotemperaturowe, bo grzejniki żeby nagrzać pomieszczenie muszą mieć np. 45st.c podłogówka tak myślę ok. 32 żeby było czuć ciepełko w stópki. Moje pytanie jest następujące jaki potencjał energetyczny potrzebny jest aby "ruszyć" 117m2 podłogówki, a jaki żeby ruszyć 4 grzejniki w tym 1 drabinka w łazience + 70m2 podłogówki. Które ogrzewanie będzie się lepiej kalkulowało, dodam, że ogrzewanie gazem plus kominek do dogrzania bez rozprowadzenia.

 

Z góry przepraszam, że tak chaotycznie. Nie wiem nie znam się, proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W teorii taniej grzeje się podłogówką niż kaloryferami, przy założeniu, że wybierasz np. piec kondensacyjny gazowy (dla takiego układu miałem to przeliczane) m.in. dlatego, że piec kondensacyjny działa wydajniej na niższych temperaturach (szczególnie przy ciągłej pracy). Podłogówka jednak to sporo wyższy koszt niż kaloryfery.

 

U mnie na 190 m2 do etapu kolektorów/rozdzielaczy i szafek - jeszcze bez sterowników i ew. sprzęgła - (mam 199 m2 ale w spiżarce nie założyłem ogrzewania) weszło m.in:

- 1600 m rury 16x2 Wavin,

- 2 rozdzielacze 8 drog,

- 2 szafki,

- dodatkowa izolacja z płyt 30mm z folią,

- 3750 spinek

- i cała masa dodatkowych drobiazgów.

Za ten etap zapłaciłem za materiał brutto ok. 12.000 zł.

Robocizna 25 zł m2 plus 600 zł za montaż szafek i rozdzielaczy (w tym jest dalsze podłączenie sprzęgieł, spięcie instalacji i ustawienie).

Czyli kosztowało mnie to - materiał i robocizna niecałe 18.000 zł i przyznam, że z 4 ofert które miałem jedna była tańsza o około 2.000 zł, a pozostałe dwie droższe o 2.000 zł i 4.000 zł.

 

Jak to zadziała w praktyce? Za rok pewnie będę już wiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
My też planujemy kondensat i o ile na dole na pewno dajemy podłogówkę i gres drewnopodobny, o tyle z górą się wahamy czy podłogówka czy przeszacowane kaloryfery na temp 45st.. No bo nie chcemy mieć na górze w sypialniach zimnej terakoty, a jednak o panelach krążą rózne opinie. Bo jednak drewno izoluje, a jak nie pójdzie do góry, to może uciekać innymi drogami i potem grzeje nie to co trzeba. No i nie wiemy, szczególnie że koszt polożenia podłogówki w całym domu to niemały wydatek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W teorii taniej grzeje się podłogówką niż kaloryferami, przy założeniu, że wybierasz np. piec kondensacyjny gazowy (dla takiego układu miałem to przeliczane) m.in. dlatego, że piec kondensacyjny działa wydajniej na niższych temperaturach (szczególnie przy ciągłej pracy). Podłogówka jednak to sporo wyższy koszt niż kaloryfery.

 

U mnie na 190 m2 do etapu kolektorów/rozdzielaczy i szafek - jeszcze bez sterowników i ew. sprzęgła - (mam 199 m2 ale w spiżarce nie założyłem ogrzewania) weszło m.in:

- 1600 m rury 16x2 Wavin,

- 2 rozdzielacze 8 drog,

- 2 szafki,

- dodatkowa izolacja z płyt 30mm z folią,

- 3750 spinek

- i cała masa dodatkowych drobiazgów.

Za ten etap zapłaciłem za materiał brutto ok. 12.000 zł.

Robocizna 25 zł m2 plus 600 zł za montaż szafek i rozdzielaczy (w tym jest dalsze podłączenie sprzęgieł, spięcie instalacji i ustawienie).

Czyli kosztowało mnie to - materiał i robocizna niecałe 18.000 zł i przyznam, że z 4 ofert które miałem jedna była tańsza o około 2.000 zł, a pozostałe dwie droższe o 2.000 zł i 4.000 zł.

 

Jak to zadziała w praktyce? Za rok pewnie będę już wiedział.

 

Rurka

http://allegro.pl/rura-pex-alupex-16x2-wavin-wawin-200mb-tanio-i4961259865.html

36604zł

rozdzielacze

http://allegro.pl/rozdzielacz-8-szafka-p-t-z-zaworkami-na-pex-16-i4955729973.html

712zł

spinki

http://allegro.pl/spinki-klipsy-dlugie-do-ogrzewania-podlogowego-100-i5023724346.html

174zł

=4546zł

 

Po co ten styropian z folią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...