Wekto 22.03.2014 08:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 Kamil, wydaje mi się (popraw mnie jeśli się mylę), że podchodzisz do budownictwa pasywnego mocno konserwatywnie. Przeczytałeś o kilku wytycznych i odrzucasz wszystko co wydaje Ci się nie spełnia kilku warunków. Ma być prosto, zwarto, maja być zyski od słońca czyli okna od południa i zero od północy, strefowanie pomieszczeń itp. To co piszesz miało miejsce kilkanaście lat temu. Wtedy domy wyglądały faktycznie jak bunkry. Kliknij tutaj i czy te projekty to są projekty bunkrów? My budujemy dla nas. Dla naszej rodziny. Zgodnie z naszymi potrzebami. Fragment jednego z opracowań IBP: Pierwsze budynki pasywne, które powstawały w Niemczech na początku lat dziewięćdziesiątych miały kształt oraz architekturę ściśle podporządkowaną wymogom energetycznym. W efekcie ich estetyka pozostawiała wiele do życzenia (...) Obecnie powszechnie dostępne są materiały izolacyjne oraz urządzenia przeznaczone do budynków pasywnych charakteryzujące się znacznie lepszymi parametrami technicznymi. MoŜliwe jest więc projektowanie domów pasywnych o atrakcyjnej architekturze (...) Budynek pasywny powinien mieć atrakcyjny wygląd, a równie istotne jest spełnienie oczekiwań inwestora w zakresie komfortu i funkcjonalności wnętrz. Zastanawiałeś się, dlaczego ktoś kiedyś podał takie wytyczne? No to przełóżmy to na nasz projekt. Prosto i zwarto. W naszym przypadku garaż jest odseparowany. Balkon doklejony. Wytnij te dwa elementy oczami wyobraźni i zostaje Ci normalna stodółka i przyklejony klocek. Stodółka może być pasywna? No baaa.. większość projektów taka jest. Zwykły sześcian może być? No jasne, że może bo najbliższe ideałowi (kula) pomijając kopuły Autorusa . No to teraz połącz te elementy. Przecież można, zwłaszcza, że u nas i przestrzeń duża i zyski duże bytowe duże (to nie dom dla dwójki nowożeńców - dom zaprojektowany niejako jako wielopokoleniowy). No ale "co autor miał na myśli" pisząc o zwartej bryle? Chodzi o współczynnik A/V (powierzchnie przegród zewnętrznych do kubatury). W naszym przypadku mamy 0,7. Dużo? Średnio. O ile pamiętam pierwszą wartością graniczną w wytycznych NFOŚ była właśnie ta wartość 0,7. Później ją zlikwidowali bo domy w większości to byłyby klocki o wyglądzie bunkru a przecież można inaczej. Im mniejszy jest ten współczynnik, tym lepiej. Dla budynków jednorodzinnych dobrze kiedy kształtuje się on na poziomie 0,8-1. Dla porównania: w budynkach wysokościowych wynosi on około 0,3, dla jednorodzinnych budynków parterowych – około 1,2. My nie mamy domu parterowego. A/V poprawiłoby się, gdyby nad częścią autonomiczną byłoby piętro. Ale nie jest bo nie potrzebujemy takich przestrzeni. Co jeszcze? Świadomie zrezygnowaliśmy z wysokiego sufitu w salonie. Był w pierwszej koncepcji ale doszliśmy do wniosku, że to fajne rozwiązanie ale na kilka miesięcy. Później już nam spowszednieje a kubaturę powietrza grzać trzeba. Lepiej aby w tej przestrzeni ktoś mógł żyć i mieszkać. Powstał pokój a zniknął z innego miejsca. Z prostotą wiąże się też taki dogmatyczne moje podejście do okien połaciowych. Miały być ale ich nie ma. Może być ciut ciemno w gabinecie i górnej łazience? W gabinecie nie powinno. Łazienka będzie na sztucznym oświetleniu (teraz tak mamy i nie jest źle). Prostota? Żadne wykusze, lukarny itp. udziwnienia. Nie chcemy, nie potrzebujemy. Zyski od słońca. Przeszklenia od południa i południowego-zachodu to 17m2. Zobacz, to dwa albo trzy olbrzymie okna tarasowe i dodatkowo jeszcze jakieś zwykłe okno. Taki projekt jest Ci łatwo sobie wyobrazić. Tak w większości wyglądają projekty, które linkowałem powyżej. My to mamy. Fixa południowego specjalnie już więcej nie powiększaliśmy (jest taka możliwość a cena przystępna) ponieważ nie ma już takiej potrzeby. Okna od północy są bo muszą być, bo tak chcemy. Stanowią drogę ucieczki ciepła. Zgadza się. Zysków słonecznych od nich nie ma. Zgadza się. Dlatego kosztują więcej bo maja być maksymalnie ciepłe. Jak znajdę czas albo odszukam swoje notatki to wrzucę bilans zysków i strat przez okna. Dodam, że ekspozycja południowa pozbawiona jest drzew. Słońce bez problemu dotrze do wnętrza budynku. Chyba, że mu się latem przeszkodzi (łamacze światła/zewnętrzne żaluzje). Odnośnie OZC i faktyczne zużycie. OZC to obliczeniowe zapotrzebowanie na ciepło. Obliczeniowe a nie wskazujące ile ktoś zużyje energii na ogrzanie domu. Przyjmuje się pewne założenia. Wszystko zgodnie z norma PN EN 12831:2006 „Instalacje ogrzewcze w budynkach. Metoda obliczania projektowego obciążenia cieplnego”. Przyjmuję więc w łazienkach 24 stopnie (27,86 m2 w tym ta łazienka połączona z pralnią) Natomiast przyjmuje 16 stopni w hallu wejściowym z którego wchodzi się do obu części mieszkalnych (19,29 m2). Pozostała powierzchnia to 20 stopni (272,94 m2). W sumie ogrzewanej powierzchni mamy 320,09 m2. Te 16 stopni dla hallu wejsciowego wynika z tego zapisu w normie: – w których nie występują zyski ciepła, przeznaczone na pobyt ludzi: o w okryciach zewnętrznych w pozycji siedzącej i stojącej, o bez okryć zewnętrznych znajdują-cych się w ruchu lub wykonują-cych pracę fizyczną o wydatku energetycznym do 300 W, Wedlug mnie to pomieszczenie literalnie spełnia oba te warunki. To pomieszczenie przez które albo przechodzi się w okryciach (z zewnątrz lub z garażu) docierając do garderoby albo też bez okryć zewnętrznych. Tylko jak to się ma do praktyki? Nijak. Senioratka (60m2) jak będzie miała 18 stopni to będzie już upał. Dlatego ściana pomiędzy tymi sekcjami jest cieplejsza. Przy ogrzewaniu podłogowym czyli promieniowaniu (norma nie bierze tego pod uwagę) może wystarczy nam prawie wszędzie z 2 stopnie mniej. A może uznamy, że 22-23 stopnie wszędzie to w sam raz dla nas? Ale to nie wszystko. Przy OZC zakłada się przecież projektowaną temperaturę zewnętrzna (-20oC) i średnią temperaturę roczną (7,6oC). Przyjdzie taka zima jak ta, które się skończyła i okaże się, że dom ma zapotrzebowanie o wieeeele mniejsze? Albo odwrotnie? Nie ma sytuacji idealnych. Ale ciągnijmy ten temat. Zyski bytowe. Gdzieś w wyliczeniach OZC zawarty jest fakt, że mamy dwie niezależne kuchnie? Albo kolejne "grzejniki" to ilość tv. Teraz wystarczy, że rano wstanę i odpalę tv i mogę grzejnika nie odkręcać (gdy jest średnio chłodno za oknem). Ale co jeśli mamy mieć X telewizorów i do tego pewnie jeden będzie działał prawie nonstop? Jeden to 100W. Człowiek dorosły to 100-120 W. U nas przyjęto to normą i wynosi ona 2,5W/m2 (widełki to 2,5-3,5W). W OZC nie przyjmuje się ile kto spędza czasu w domu i ile poza nim. Jak wspomniałem wcześniej u nas praktycznie zawsze ktoś będzie w domu. Trochę ludzi przewinie się przez dom (pokój gościnny to nie fanaberia a wynik sytuacji rodzinno-towarzyskiej). Tak żyjemy, tak będziemy żyć i ten dom projektowany jest dla nas a nie dla stworzenia modelu obliczeniowego. Czyli innymi słowy OZC to pewne uproszczenia i założenia. Jeszcze w kwestii wentylacji. Różnice dla tego samego domu mogą być znaczne. Większa wymiana powietrza to większe zapotrzebowanie na ciepło ogrzania. Kwestia podejścia. Poniżej fragment maila jak to można rozwiązać i z czego mogą wynikać różnice: Troche pogrzebalem i udalo mi sie znalezc pare informacji. Do programu NFOŚiGW przygotowano dokument "podecznik dobrych praktyk" jako swoiste kompendium wiedzy jak zaprojektowac dom energooszczedny w swietle programu dofinansowania. Jest tam fragment dotyczacy wielkosci wymiany powietrza: 2.2.3. Minimalne wymagania w zakresie parametrów technicznych, jakościowych i użytkowych układów wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła Obliczanie wymaganej ilości powietrza wentylacyjnego W przypadku budynków mieszkalnych jedno- i wielorodzinnych do obliczania strumienia powietrza wentylacyjnego należy stosować normę PN B 03430:1983/Az3:2000 „Wentylacja w budynkach mieszkalnych zamieszkania zbiorowego i użyteczności publicznej – Wymagania”. Dobrana centrala wentylacyjna oraz instalacja powinna pozwalać na regulację wielkości strumienia w zakresie od 60% do 150%. Nadmierne zwiększenie strumienia powietrza wentylacyjnego będzie prowadzić do wzrostu strat ciepła na wentylację i zużycia energii elektrycznej oraz spadku wilgotności względnej powietrza wewnętrznego w okresie zimy. Czyli wnioskuje z tego, ze obliczenia projektowe powinny byc wykonane z zastosowaniem popularnej normy PN-B 03430:1983/Az3:2000. Z tego co rozumiem, aby okreslic ilosc wymienianego powietrza musimy zsumowac ilosc zuzytego powietrza a ilosci podane sa w normie. Norma wskazuje wielkosci zaleznie od funkcji pomieszczenia a nie od jego kubatury. Jesli tak, to nanioslem kilka zmian na projekt, ktore i tak byly planowane i ktore beda w praktyce zastosowane: - polaczylem dwie spizarnie obok kuchni na parterze w jedno pomieszczenie. Nie bedzie tam juz dodatkowej lodowki wiec nie ma sensu rozdzielac tego pomieszczenia. - garderoba w mniejszej czesci bedzie zlikwidowana i bedzie tam tylko jedno duze pomieszczenie typu "pracownia" wraz z szafami w zabudowie - pralnia i lazienka na poddaszu bedzie jednym pomieszczeniem. Bedzie to lazienka z czescia na pralke. Zdefiniowanie pralni i lazienki jako odrebnych pomieszczen mija sie z rzeczywistoscia. Po podliczeniu wychodzi raptem 345 m3. Zdaje sobie sprawe, ze to malo ale jednak jest to zgodne z norma. Nawet z zapisem normy zwiekszajaca wymiane w kuchniach z 50 na 120 m3 mamy 485m3 : 2.1.3. Okresowe zwiększenie wentylacji kuchni. Zaleca się projektowanie urządzeń wentylacyjnych umożliwiających okresowe zwiększenie strumienia objętości powietrza usuwanego z kuchni w czasie jej użytkowania, do co najmniej 120 m3/h. Z tym, ze jest to tylko zalecenie wiec mozna pominac. Z drugiej strony powinno byc rownowaznie okreslone nawiewanie powietrza w pomieszczeniach czystych. Ruszamy w czerwcu .. albo sierpniu. SSO to 1,5-2,5 miesiąca. Na tym zakończymy albo pójdziemy dalej i zamkniemy dom aby podłubać coś w środku zimą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 22.03.2014 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 wywołany do odpowiedzi napisze tylko tyle ze względu na skosy na na pierze wyszło 18,9 jeśli dobrze pamiętam w domu ze skosami powierzchnia grzewcza podłóg do powierzchni użytkowej ma się ni jakdo pow użytkowej realnie wychodzi nie 19 a 23kWh/1m pamiętam tez że Andrzej przeliczał czysto hipotetycznielikwidacja okien dachowych , zwiekszenie izolacji o 5 cm powodowalo zejscie do 15,9 / m2 - to już byłaby walka z wiatrakami - nadal podkreslam przeliczenie dotyczy 1m2 podłóg a nie użytkowej ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 22.03.2014 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 czyli ogólnie nie licząc garażu i wejścia masz tak i to masz dwa prostokąty czyli bez wymysłów i tu masz rację. prawą stronę masz senioratke ale to jakby powinna być konstrukcyjnie i izolacyjnie oddzielone od lewej strony bo ona będzie generować więcej strat niż zysków chyba że dałbyś okna o współczynniku U poniżej 0,15 a takich nie ma, wszystkie okna od północy co masz powinny to być fixy i okna w ramie bez profili i najlepiej z pakietem 4 lub 5 szyb o ile się tak da zrobić żeby straty przez nie były jak najmniejsze bo te okna muszą być przy takim projekcie. ale zawsze przez nie będą straty. dom najlepiej jakby nie miał żadnych okien ale to nie jest dom tylko bunkier, a jak już dawać okna to od strony słońca bo zyski w sumie są większe niż straty i się to rekompensuje. masz rację że moja wiedza na temat budynków pasywnych bazuje ze starszej wiedzy ale to jest nie ważne bo nawet za 100lat i jak będą super technologie to idea będzie ta sama zysków i strat i tego się nie zmieni no chyba ze z jakimś cudem od północy powstanie nam drugie słońce to wtedy każdy dom będzie można przerobić do standardu NF15. od południa masz tylko jedno okno a największe zyski są od południa, projektując dom najlepiej pomieszczenia najczęściej użytkowane skierować na południe, kuchnia może być na wschodzie bo jak się gotuje czyli normalnie korzysta to nie przegrzeje się kuchni, od północy powinno się dawać pomieszczenia w których temperatury nie muszą być zbyt wysokie i to jest idea pasywności. 20lat temu jak budowali pierwsze pasywniaki to też mogli dać na nie nawet metr styropianu ale o pasywności nie decyduje tylko ilość izolacji, to jest tylko jedna z wielu ważnych cech, jak chce się mieć pasywny to niestety jest się skazany na określony rozkład pomieszczeń i wygląd i tyle i nie wierzę że można z Twojego zrobić pasywny. to że ktoś sobie napiszę że technologia idzie do przodu to nie znaczy że ukierunkowanie do słońca i rozkład pomieszczeń może być dowolny i dowolny wygląd. w to nigdy nie uwierzę chyba że jak wybudujesz tak jak chcesz i okaże się że miałeś rację to wtedy Ci przyznam że się na pewno myliłem. ale mam nadzieję że Ci się to uda zrobić tak jak chcesz i będziesz zadowolony. domek na płycie planujesz robić? jakie krokwie w dachu będziesz dawać? ja myślę o 20cm żeby dać między nimi 20cm wełny i na to jeszcze 20cm, w sumie 40cm powinno wystarczyć lub pianować poddasze. ponoć piana jest 2x lepsza od wełny. myślałeś o tym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 22.03.2014 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 Tak na szybko bo trzeba korzystać z pogody Okna nie do końca. Uproszczeniem jest brak hallu wejściowego. Niska temperatura ale duże, bardzo duże przeszklenia południowo-zachodnie. Do tego okno na półpiętrze przy schodach. Pozostałe okna z zyskami się zgadzają. Daje to wielkość właśnie takie 2-3 dużych przeszkleń tarasowych w tradycyjnym projekcie. Pasywny to nie okna pięcioszybowe czy strefowanie domu albo mocne bazowanie na zyskach słonecznych (swoją drogą ile mamy słonecznych dni zimą w naszym klimacie?). To jasno określone wartości obliczeniowe i praktyczne na które składa się bardzo wiele elementów. Od strony obliczeniowej jesteśmy jeszcze sporo poniżej kreski. Czyli mamy zapas na różne wpadki. Na dziś wygląda wszystko na tyle dobrze, że ze spokojem podchodzę do budowy. I wiem, że w to nie wierzysz ale cóż na to poradzę? Mam Ci podesłać wyniki z OZC ? Za kilka lat będę mógł powiedzieć coś o faktycznym zużyciu. Fundamenty tradycyjne (przy takich warunkach jakie mamy jest to optymalny wybór). Wieźba projektowana na produktach Steico (belki twuteowe z dobranym do izolacji łącznikiem). Tylko na razie cena zabija. Pracujemy z wykonawcą nad zmianami (choćby niepotrzebna stopa każdej krokwi 90 mm skoro spokojnie może być 60 mm a to już różnica... 15 tyś na samym materiale). Rozpoznaje temat wieźby prefabrykowanej. Piany nie brałem pod uwagę. Z różnych względów. Polecam lekturę tego postu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 22.03.2014 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 ale wynik 15kWh/m2 który jest tu granicą pasywności uzyskuję się nie tylko przez ocieplenie domu i ważny jest układ pomieszczeń i ustawienie do słońca. nie byłoby to ważne gdyby w domu nie było okien a skoro muszą być to okna w porównaniu do ścian są gorsze, ściana może mieć współczynnik poniżej 0,1W/m2 a okno np 0,7W/m2 czyli 7x gorzej, krótko mówiąc jeżeli mamy np 100m2 ścian to tracimy przez godzinę przez same ściany 100x0,1=10W energii, okien zawsze jest mniej ale możemy przyjąć na okna 15m2 czyli 15x0,7=10,5 czyli mimo że pow okien jest ponad 6x mniej to i tak więcej strat to generuje patrząc na całości, potem dochodzi grunt ale tu straty są minimalne i myślę że nie warto się tym przejmować i dach a tam jeszcze więcej ucieka, więc jeżeli potrzeba tyle i tyle energii do ogrzania to trzeba grzać więcej żeby zniwelować straty przez przegrody które zawsze będą, a okna od południa dają w sumie więcej zysków niż strat, od zachodu też są zyski ale nieduże w porównaniu do południa i to jeszcze w godzinach popołudniowych. to gdzie są jakie pomieszczenia też liczą się do tego wyniku żeby między pomieszczeniami nie były zbyt duże różnice temperatur bo cieplejsze pomieszczenie będzie dogrzewać chłodniejsze tylko kwestią jest o ile dogrzewać bo jak znacznie to w sumie będzie pogarszać wynik. przy domach energooszczędnych rozkład pomieszczeń może być dowolny ale nie przesadnie ale w domu pasywnym musi być pewien rygor i tyle. przecież wynik poniżej 15kWh powinien dać opcję że nie trzeba źródła ogrzewania w domu bo ludzie którzy w nim są powinni go ogrzać. w zimie jest wiele dni słonecznych bo nie zawsze pada śnieg czy nie zawsze jest pochmurno. w kwietniu w bielsku będę miał targi budownictwa to jeżeli będzie tam jakiś fachowiec od domów pasywnych to go spytam o kwestie techniczne w tej sprawie. to co piszę to jest na "mój chłopski rozum" i tak rozumuje dom pasywny ale mogę nie mieć racji. pisanie na forum to nie to samo co debata więc trudno jest wszystko dobrze zrozumieć co kto ma na myśli. ale w Twoim przypadku korzyścią w pasywności jest to że jesteś chyba w 3 strefie??? czy drugiej??? ja mam 4 lub 5 więc może temu możesz mieć inaczej. ja się w tym temacie nastawiałem na swój region a w każdej części polski może być zupełnie inaczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 22.03.2014 13:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 jeszcze będę musiał się dowiedzieć jedno, skoro dom pasywny to po co w nim ogrzewanie? po co podłogówkę robić? są rekuperatory które służą do ogrzewania i wentylacji, może taki system wystarczy i wtedy można dużo oszczędzić i może nawet być opłacalne. jak myślisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 22.03.2014 14:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 wiem już skąd przytoczyłeś mi cytat o kształcie budynku tylko szkoda że nie cały artykuł ale znalazłem go i czytam właśnie. ale jak byk pisze że bryła musi byc zwarta i w kształcie najlepiej kuli lub sześcianu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 22.03.2014 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 http://www.nape.pl/upload/File/biblioteka_ibp/Ogolna_koncepcja_budynku_pasywnego.pdfdokładnie pisze jakie są wymagania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 22.03.2014 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 http://www.nape.pl/upload/File/biblioteka_ibp/Ogolna_koncepcja_budynku_pasywnego.pdf dokładnie pisze jakie są wymagania mojemu domowi daleko do pasywnego (25 cm pod płytą, ściana U=0.1, dach U = 0.082, okna w warstwie ocieplenia, ale mam mostek od murłaty i ścian szczytowych), chociaż ponad 80% przeszkleń mam na prawie południowej ścianie (obrót 30 stopni na zachód), jedno małe okno tarasowe i drzwi wejściowe na północnej ścianie. wg OZC mam strat tyle, że licząc zyski bytowe 3.5 W/m2 przez 200 dni sezonu grzewczego wychodzi mi sezonowe zapotrzebowanie na m2 jak w czterech domach pasywnych . wg OZC wychodzi nieco ponad dwa pasywniaki. nie wiem czy dobrze wnioskuję, ale przypuszczam, że ta reszta uzupełniana jest przez zyski z okien. w tym dokumencie co podajesz piszą, że straty na wentylację to tylko 9%. dziwnie mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 22.03.2014 17:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 wiem już skąd przytoczyłeś mi cytat o kształcie budynku tylko szkoda że nie cały artykuł ale znalazłem go i czytam właśnie. ale jak byk pisze że bryła musi byc zwarta i w kształcie najlepiej kuli lub sześcianu. Kamil, ja podpieram się konkretnymi fragmentami tekstu dla konkretnych tez. To nie miejsce abym zacytował cały artykuł Chyba nie o to tutaj chodzi. Oczywiście budynek powinien być zwarty. Według mnie taki mamy. Czy dwa pasywne połączone ze sobą już pasywne nie będą ? przecież wynik poniżej 15kWh powinien dać opcję że nie trzeba źródła ogrzewania w domu bo ludzie którzy w nim są powinni go ogrzać Co do pozostałej części. Chyba wiem, w czym tkwi błąd i to, że negujesz możliwość wybudowania domu pasywnego innego niż "bunkier". Zakładasz, że skoro są straty (a są) to nie może być budynek pasywny. Błąd. My tutaj NIE piszemy o budynku zeroenergetycznym czy plus energetycznym. Zresztą w zeroenergetycznym też są straty ale pokrywane są już tak jak piszesz zyskami bytowymi. Natomiast w domu pasywny jak najbardziej stosuje się zewnętrzne źródło energii cieplnej. Może to Ci więcej wyjaśni: http://www.argox.com.pl/obrazki/energia%20budynki.jpg http://www.argox.com.pl/obrazki/energooszczedne_pasywne.jpeg Dodatkowo przypomnę, że piszę o projektowanym domu, który właśnie w świetle wymagań programu NFOŚ kwalifikuje się do domu pasywnego. W wymaganiach programu nie ma nic o tym o czym piszesz czyli strefowanie pomieszczeń czy strony świata. Rozmieszczenie pomieszczeń to u nas wypadkowa wymogów FengShui (wymogi zależne od konkretnych osób zamieszkujących dom) i oczekiwań (np. dzieci powinny mieć słońce zachodnie w swoich pokojach, my chcemy aby nas budziły promienie wschodzącego słońca, taras to znowu wyjście z salonu/jadalni ale nie chcemy na południe a na zachód - w końcu chcemy z niego korzystać nie tylko pod wieczór). Do tego działka jest z wjazdem od południa więc wejście i garaż też są od południa. Czy coś by się zmieniło w wyliczeniach OZC gdyby zastosować ściśle zalecenia strefowania projektowania domów pasywnych? Dla wyliczeń w OZC nie zmieniłoby się chyba nic (choć tutaj Asolt mógłby więcej napisać ale z tego co wiem nie ma to większego znaczenia w odróżnieniu od rozmieszczenia okien które jest rozliczane w Audytorze OZC). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 22.03.2014 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 jeszcze będę musiał się dowiedzieć jedno, skoro dom pasywny to po co w nim ogrzewanie? po co podłogówkę robić? są rekuperatory które służą do ogrzewania i wentylacji, może taki system wystarczy i wtedy można dużo oszczędzić i może nawet być opłacalne. jak myślisz? Tak jak napisałem poruszamy się w zakresie domu pasywnego a nie zeroenergetycznego czyli grzać trzeba . Uzupełnianie strat można zrealizować na kilka sposobów. Można skorzystać z wentylacji. Ale... dlaczego postawiliśmy na podłogówke? - akumulacja jeśli jest w co akumulować - napędzać podłogówkę może cokolwiek - rozkład temperatury w pomieszczeniach zbliżony najbardziej do idealnego - grzejnik niskotemperaturowy - brak pola elektromagnetycznego (ale za to jest sztuczna żyła wodna co wiąże się z ... FengShui. Ale i z tym sobie poradziliśmy Natomiast nawiew ciepłym powietrzem to dobre rozwiązanie. Zwłaszcza, gdybyśmy budowali szkieletora. Nie brałem pod uwagę takiego rozwiązania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 22.03.2014 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 w tym dokumencie co podajesz piszą, że straty na wentylację to tylko 9%. dziwnie mało U nas wygląda to tak: Kamil, to pokazuje też to o czym piszesz. Straty przez okna które są rozmieszczone niestandardowo. Jak widać jest to duża strata w stosunku do ścian zewnętrznych. Wszystko się zgadza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 22.03.2014 17:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 Straty przez okna które są rozmieszczone niestandardowo. Jak widać jest to duża strata w stosunku do ścian zewnętrznych. Wszystko się zgadza. Na tym wykresie straty generowane przez okno umieszczone na ścianie południowej i północnej są takie same. Okno na południowej generuje dodatkowo zyski. Możesz napisać coś szerzej o systemie wentylacji? Widzę u Ciebie w stopce WMG - da się to przepchnąć przez dotację? Co z rekuperatorem i GWC? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 22.03.2014 17:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 ale w Twoim przypadku korzyścią w pasywności jest to że jesteś chyba w 3 strefie??? czy drugiej??? ja mam 4 lub 5 więc może temu możesz mieć inaczej. ja się w tym temacie nastawiałem na swój region a w każdej części polski może być zupełnie inaczej. Zgadza się, strefa III. Jeśli masz IV lub V to faktycznie, przechlapane. Zapewne nawet bym nie podchodził do programu gdybyśmy mieli budować w tych strefach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 22.03.2014 18:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 Na tym wykresie straty generowane przez okno umieszczone na ścianie południowej i północnej są takie same. Okno na południowej generuje dodatkowo zyski. Możesz napisać coś szerzej o systemie wentylacji? Widzę u Ciebie w stopce WMG - da się to przepchnąć przez dotację? Co z rekuperatorem i GWC? One są zsumowane na tym wykresie ale okna są podzielone na strony świata i są odrębnie liczone na potrzeby OZC. Czy można pogodzić WMG? Z tego co wiem niestety nie da się tego przepchnąć. Dlatego w stopce zaznaczyłem, że jest to opcja. Niestety trzeba trzymać się normy i obliczeniowej wymiany powietrza. Co więcej, przez 3 lata (o ile dobrze pamiętam) nie można wprowadzić zmian w systemie CO i WM. Gdzieś to jest dokładnie zapisane ale nie potrafię teraz tego znaleźć. Dlatego na etapie budowy, gdy to jest jeszcze stosunkowo proste chciałbym zamontować odpowiednie elementy tak aby móc przełączyć się (gdy będzie to dopuszczalne) na WMG. Wyciągnąć trochę ciepła z solara dachowego itp. Dodam, że jednym z elementów które są weryfikowane w drugim etapie jest sprawdzenie, czy jest protokół z regulacji systemu grzewczego, protokół z regulacji systemu wentylacji. Co ma być w tych protokołach też już jest zdefiniowane (zobacz tutaj) Co z rekuperatorem i GWC? Tzn. w jakim sensie? Rekuperator niezbędny a GWC jest wskazane. U mnie bez GWC nie wyjdzie wynik na system wentylacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 22.03.2014 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 Co z rekuperatorem i GWC? Tzn. w jakim sensie? Rekuperator niezbędny a GWC jest wskazane. U mnie bez GWC nie wyjdzie wynik na system wentylacji. Myślałem, że po prostu udało Ci się jakimś cudem przepchnąć WMG . Jaki GWC możesz zastosować (pod kątem dotacji) i jaki zamierzasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 22.03.2014 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 ponoć GWC nie jest potrzebne jak się ma pompę ciepła, jak to z tym w końcu jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 22.03.2014 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 Myślałem, że po prostu udało Ci się jakimś cudem przepchnąć WMG . Jaki GWC możesz zastosować (pod kątem dotacji) i jaki zamierzasz? Za projektem: Projektuje się rozprowadzenie na działce rury Rehau o średnicy Ø250mm na średniej głębokości 1,80 [m] i długości 53,0 [mb]. O tym co będzie napiszę jak już będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 22.03.2014 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 ponoć GWC nie jest potrzebne jak się ma pompę ciepła, jak to z tym w końcu jest? Może chodziło Ci o rekuperator a nie PC ? U mnie GWC + rekuperator jako system spełniają wymogi programu NFOŚu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 22.03.2014 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2014 jakbym miał wjazd od południa to mniej więcej tak bym to rozwiązał tylko ty jeszcze chcesz gdzieś dać senioratke ale z tym gorzej bo już bryła byłaby nie zwarta. ale to już Twoja sprawa, bo tak jak napisałeś to domek musi się Tobie podobać i to też jest ważne. tez myślałem o większym domu wielopokoleniowym ale uznałem że to bez sensu bo córka jak dorośnie to wyleci z domu i sam zostanę z dużym ale my stoimy na innym poziomie cenowym wiec nie będę tego porównywać. a tak nawiasem to chcesz dostać dopłatę do projektu NF15 czy te wytyczne brałeś aby być pewnym że będziesz mieć pasywny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.