e4 - pasywnie

[Wekto]

Prace rozpoczęły się w połowie sierpnia. Po dwóch tygodniach mury parteru pną się do góry. Momentami nie nadążam organizować pracy i materiałów. Zresztą, każdy kto rozpoczął budowę "metodą gospodarczą" wie jak to wygląda. Może za jakiś czas się uspokoi. Za tydzień powinien być już strop nad garażem a za dwa pozostałe stropy nad powierzchnią mieszkalną.

 

W fotograficznym skrócie co się działo dotychczas:

 

 

Tak wyglądała działka na początku sierpnia. Zastanawiałem się jak zlikwidować chwasty. Czy może je wyciąć kosiarką a może potraktować jakoś inaczej. Niepotrzebnie. Przyjechała spycharko-koparka i było pozamiatane.

 

 

 

 

Po zdjęciu humusu plac budowy wyglądał mniej więcej tak jak na poniższym zdjęciu. Okład ziemi powinien być mniejszy. Szeroki na max 2 metry i wysoki na 1,5 m. Tyle, że na działce powoli zaczęło brakować miejsca. Dom jest dość duży ale głównie w parterze. Więc zajmuje sporo miejsca. Do tego na działce jest sporych rozmiarów zagajnik z drzew wszelakoiglastych więc okład jest niestandardowo duży. Grozi to degradacją gleby ale nie mamy wyboru.

 

 

Ławy wylewane bezpośrednio. Ponieważ kierbud stwierdziła, że ziemia jest za bardzo przegliniona to trzeba ściągnąć jeszcze kilkanaście cm. Koniec końców na działce zrobiło się jeszcze mniej miejsca a dojście do drewnianego toitoika to była podróż przez góry ziemi.

Rzutem na taśmę udało mi się wykorzystać fundamenty do zrobienia uziomu. Poszło na to ponad 110 mb bednarki położonych w dwóch oczkach.

Przed kopaniem fundamentów front budynku został wyznaczony jeszcze za pomocą specjalnego kompasu. Trzyma się dokładnie na 222 stopni czyli tyle ile idealnie ma mieć zgodnie z projektem FS.

 

[Wekto]

Tutaj jeszcze przed wylaniem wieńca fundamentowego. Prawdopodobnie niepotrzebnego ale jednak wykonanego zgodnie z projektem. Ława i wieniec z B25W8. Ława zaizolowana od zewnątrz aquastyrem 10 cm. Ściana fundamentowa też aquastyrem 20 cm frezowanym w warstwach z przesunięciem.

 

 

Później przyszedł czas na sprawy hydrauliczne. W niektóre miejsca poszło kilka czujników temperatury z wyprowadzeniem do pomieszczenia technicznego.

 

 

 

Ściany z Silki z dodatkowo wypełnionymi częściowo spoinami pionowymi. Na spodzie odcinający wiersz z isomuru plus.

 

 

Stan na dziś. Wczoraj pobiegałem z wężem aby dodatkowo popielęgnować beton ale dziś już mogę sobie odpuścić. Pada deszcz. Sporo wyjść z kanalizacji wynika z tego, że rozdzielone są ścieki szare od czarnych. Dodatkowe przepusty pod dolne źródło PC, przepusty teleinformatyczne czy prądowe. Sporo tego a czy o czymś zapomniałem to się okaże za kilka miesięcy. To co się da chciałem mieć pod chudziakiem. Tak aby uniknąć przerywania izolacji termicznej na ścianach. Isomuru nie można dziurawić.

 

Edytowane 30 Sierpnia 2014 przez Wekto

[imrahil]

spora zmiana, w końcu coś się dzieje. jaki jest koszt bloczka isomur lub isomur plus (rozumiem, że występuje to w takich odmianach) i ile wychodzi na 1 mb ściany?

[atelega]

widzę że planujesz na tarasie zrobić dach odwrócony, jeszcze masz czas dlatego polecam zmienić decyzję i wykonać klasyczny dach płaski kryty papą i na to płyty kamienne (granit, beton itp).

[Wekto]

Imrahil, szukałem Isomuru i trafiłem na Isomur Plus. Płacisz za sztuki. U mnie jest 111,6 mb bloczków o szerokości 24 cm i 39 mb o szerokości 11,5. Przeliczając na mb wychodzi 73 zł za mb szerokości 24 cm i 57 zł za mb szerokości 11,5 cm. Znalazłem też taniej ale to jakiś dziwny sklep/skład. Działają (?) lokalnie i po pierwszym telefonie więcej się nie odezwali. Warto szukać różnych opcji włącznie z dostawą "z drugiego krańca Polski".

[Wekto]

widzę że planujesz na tarasie zrobić dach odwrócony, jeszcze masz czas dlatego polecam zmienić decyzję i wykonać klasyczny dach płaski kryty papą i na to płyty kamienne (granit, beton itp).

 

Trochę czasu jeszcze jest. Doświadczenia z odwróconym nie mam ale ze zwykłym jak najbardziej. Spotkałem się z kilkunastoma opiniami, że tylko odwrócony, dobrze zrobiony, da szansę na szczelną w czasie izolację przeciwilgociową. Dlaczego sugerujesz dach klasyczny? Chodzi o niższe koszty, prostszą realizację, łatwość naprawy czy coś innego?

[atelega]

Trochę czasu jeszcze jest. Doświadczenia z odwróconym nie mam ale ze zwykłym jak najbardziej. Spotkałem się z kilkunastoma opiniami, że tylko odwrócony, dobrze zrobiony, da szansę na szczelną w czasie izolację przeciwilgociową. Dlaczego sugerujesz dach klasyczny? Chodzi o niższe koszty, prostszą realizację, łatwość naprawy czy coś innego?

Jeżeli chodzi o przewagi dachu klasycznego jest ich kilka:

1) termoizolacja po stronie suchej - na pewno jest bardziej skuteczna. Pomimo zastosowania nienasiąkliwego XPSa i tak trzeba uwzględnić przepływ zimnej wody pod termoizolację co powoduje zwiększenie grubości.

2) Pogorszony spływ wody opadowej - wszystkie warstwy na hydroizolacji (a styrodur najbardziej) pogarszają przepływ deszczówki i podczas silnych opadów może dochodzić do jej spiętrzania. Dodatkowo izolacja dachu odwróconego nigdy nie będzie wykonana tak szczelnie jak dachu klasycznego, co przy budynkach pasywnych jest bardzo istotne, bo przepływ musi mieć woda.

3) Łatwość ewentualnej naprawy - w razie przecieku w dachu odwróconym trzeba dosłownie przewalać dziesiątki m3 materiałów, w dachu klasycznym ewentualnie zasyp ze żwiru.

4) Koszty wykonania oczywiście też - w dach klasycznym dajesz styropian dach podłoga (2,5 raza tańszy niż xps), pozostałe warstwy pozostają mniej więcej w tych samych cenach

 

Generalnie proponował bym warstwy (od dołu):

- strop

- paroizolacja z folii pe

- styropian dach/podłoga układany schodkowo (gr. minimalna jaka wychodzi Ci z obliczeń)

- folia pe

- wylewka cementowa w spadku

- gruntowanie/papa podkładowa/papa nawierzchniowa

- geowłóknina ochronno-drenażowa lub ewentualnie 2cm xpsa

- geowłóknina separacyjno-filtracyjna

- podsypka z grysu 4-8mm

- płyty tarasowe (granitowe, betonowe, lastryko lub inne wg uznania) układane na szerokie spoiny

 

Ewentualnie jeżeli nie jest do taras użytkowy to zasypka ze żwiru wystarczy lub można zostawić papę na wierzchu

 

Nie wiem skąd opinia że dach odwrócony da tylko szczelnosć? Może chodzi o ochronę papy/membrany przed uszkodzeniami mechanicznymi przez xps? w dachu klasycznym można dać extra xpsa 2cm jako ochronę lub geowłókninę ochrono-drenażową.

[imrahil]

Nie wiem skąd opinia że dach odwrócony da tylko szczelnosć? Może chodzi o ochronę papy/membrany przed uszkodzeniami mechanicznymi przez xps? w dachu klasycznym można dać extra xpsa 2cm jako ochronę lub geowłókninę ochrono-drenażową.

 

Dokładnie. Taniej i w sumie chyba lepiej (cieplej) przy tej samej grubości izolacji będzie dać przynajmniej część izolacji pod membranę. U mnie jest tak:

- strop

- paroizolacja

- spadek z EPS

- izolacja z EPS

- EPDM

- 5 cm XPS dla ochrony membrany

- geowłóknina

- żwir / taras użytkowy / substrat glebowy + rozchodniki

[M.A.G.]

Cześć. Wreszcie się dzieje 3mam kciuki !

 

Co do dachu to jak najbardziej zgadzam się z imrahil i atelega. Taki układ warstw jest najbardziej optymalny ze względu na szczelność, skuteczność izolacji, łatwość konserwacji, koszty itp itd. Generalnie wszystko co wyliczył kolega atelega to prawda z wyjątkiem tej papy - tu nie ma innego słusznego materiału poza membraną EPDM. Czasy kiedy kryto stropodachy papą na szczęście odchodzą już powoli bo dachy kryte EPDMem (mieszkalne) są w większości bezszwowe a więc ryzyko awarii i przecieku jest minimalne.

[atelega]

Cześć. Wreszcie się dzieje 3mam kciuki !

 

Co do dachu to jak najbardziej zgadzam się z imrahil i atelega. Taki układ warstw jest najbardziej optymalny ze względu na szczelność, skuteczność izolacji, łatwość konserwacji, koszty itp itd. Generalnie wszystko co wyliczył kolega atelega to prawda z wyjątkiem tej papy - tu nie ma innego słusznego materiału poza membraną EPDM. Czasy kiedy kryto stropodachy papą na szczęście odchodzą już powoli bo dachy kryte EPDMem (mieszkalne) są w większości bezszwowe a więc ryzyko awarii i przecieku jest minimalne.

 

Jeżeli chodzi o samą hydroizolację to masz do wyboru generalnie 3 materiały:

- membrana pcw

- 2x papa termozgrzewalna

- membrana epdm

Jeżeli chodzi o cenę to najtaniej wychodzi pcw, nieznacznie drożej 2x papa, epdm wychodzi najdrożej.

Jeżeli chodzi o grubość to pcw i epdm mają grubości około 1,20mm, 2x papa w sumie będzie miał 10mm

I tutaj powstaje problem co wybrać?

Jeżeli chodzi o wybór nawierzchni nie zgadzam się z kolega wyżej. Kolega pamięta pewnie stare papy na lepiku które zawsze przeciekały. Nowe papy termozgrzewalne modyfikowane mają gwarancje kilkudziesięcioletnie, wkładki z tkanin poliestrowych i przede wszystkim spadająca przysłowiowa igła ich nie przebije. Membrany pcw czy epdm może i są cudem techniki, ale dalej to tylko około 1mm plastiku, gumy (jak zwał tak zwał). Dodatkowo papa jest mniej podatna na błędy wykonawcze, epdm jest najnowszym materiałem i mało firm ma z nim doświadczenie.

Dodatkowo proponuję koledze wykonanie wylewki + gruntowanie + 2x papa termozgrzewalna. Przebicie papy przygrzanej do betonu graniczy z cudem.

[Wekto]

Dzięki za wszelkie uwagi. Sprawa jest dyskutowana.

Krokwie w formie belek dwuteowych zamówione. Czas oczekiwania 4-6 tygodni.

Zastanawiam się czy maksymalnie ciągnąć budowę do przodu czy jednak właśnie dach płaski sobie odpuścić. Pojutrze będzie zalewany strop nad garażem. W przyszłym tygodniu pozostała część. Później 3-4 tygodnie spokoju na budowie. Zrobi się połowa października. SSO powinien być osiągnięty w połowie listopada. Można ciągnąć dalej choćby właśnie dachy płaskie ale nie mamy ciśnienia. Dom w takim stanie może zimować i co ma osiąść niech osiądzie.

[Wekto]

Temat do przerobienia na dziś: latarnie uliczne.

 

Działka oddalona jest od drogi gminnej około 150m. Ciemno jak w przysłowiowej....

Trzeba to jakoś doświetlić. Z tego co wyczytałem to lampa uliczna świeci średnio 4 tyś godziny rocznie. Przy G11 (około 60 gr za 1kWh), rozsądnej lampie 70W wychodzi 270 zł rocznie na latarnie. Przy G12 która będzie u nas wyjdzie prawie połowę tego.

Z lamp pozostaje dylemat... led (dobry marketing) czy jednak sodowa albo lepiej metalohalogenek.

Z artykułu sprzed kilku lat wynika, że póki co to jednak metalohalogenek jeśli zależy mi na odpowiednim odwzorowaniu barw. Podana jest realna sprawność ledów na poziomie 50lm/W. Metalhalogenek dwa razy więcej. Ale... technologia led idzie do przodu. W tym roku osiągnięto sprawność leda na poziomie ponad 300 lm/W). Tylko jak to się ma do tego co oferuje rynek? I bądź tu mądry.

Do tego dwa maszty (po 5 m?) i jakaś oprawa. Taka, która może niekoniecznie wygląda jak te wszystkie przy ulicach. Jeśli nie takie to jakie? I znowu bądź tu mądry.

[kamilb1987b]

fajnie że zaczęło się coś u Ciebie dziać. już sobie nawet zapomniałem że budujesz i przypadkiem trafiłem i zobaczyłem jakiś nowy wpis. dobrze że odpuściłeś sobie to śmieszne kredytowanie z dopłatą. przynajmniej oszczędzisz na niekupowaniu wszystkiego z papierkiem że nadje się do NF15.

jak sam napisałeś choćby drzwi pasywne z domu do garażu.

nie wiem czemu ale zdawało mi się że na płycie dom będziesz stawiać. czemu wybrałeś tradycyjne ławy?

[blekowca]

Temat do przerobienia na dziś: latarnie uliczne.

...

Do tego dwa maszty (po 5 m?) i jakaś oprawa. Taka, która może niekoniecznie wygląda jak te wszystkie przy ulicach. Jeśli nie takie to jakie? I znowu bądź tu mądry.

 

U mnie na osiedlu świeżo postawiona hala, a plac przed nią jest oświetlony między innymi lampami led - może coś takiego cię zainspiruje?

https://www.google.pl/maps/@53.457378,14.493948,3a,75y,262.81h,90t/data=!3m5!1e1!3m3!1s4OTQdDZWKQEAAAQfCUMXvw!2e0!3e11

[Wekto]

Dzięki za inspiracje. Temat już przekopałem. Postawimy jednak na ledy w gotowej polskiej oprawie firmy Rosa. Sprawność teoretyczna dla zimnej barwy to 94 lm/W. Okolice metalohalogenków. Będzie to jednak barwa ciepła więc sprawność mniejsza (około 74 lm/W). Inwestycyjnie oczywiście droższe niż metalohalogenki ale dłuższa żywotność. To o tyle istotne, że maszt będzie wysokości 6 metrów. Nawet wymiana raz na 2 lata żarówki to jednak może być skomplikowana sprawa. Lepiej zamontować i zapomnieć. Do masztu będzie też przyczepiona kamera. 6 metrów to już bezpieczna wysokość "antywandalowa".

Oświetlenie przeliczone dla konkretnej lokalizacji i konkretnego rozwiązania. Będzie jasno. Tyle, że nie będzie 3 słupów a tylko dwa. Jeden wychodziłby na wprost frontu domu. Tak być nie może jeśli chodzi o feng shui więc zaoszczędzimy na jednym komplecie (około 2 tyś zł) ale będzie zgodnie z zasadami budowy tego domu .

 

 

Druga opcja brana pod uwagę to oprawa Mira:

 

http://www.rosa.pl/resources/document/Oprawy_parkowe_LED/MIRA_LED.jpg

Edytowane 17 Września 2014 przez Wekto

[Wekto]

Aktualny stan budowy to praktycznie zalane wszystkie stropy nad parterem oraz schody betonowe. Całość z uwagi na wielkość i różnice poziomów realizowane w dwóch etapach. Część przepustów przez stropy zrobiona (kanalizacja i wm). Teraz dalsze pielęgnowanie betonu i chwila oddechu. Beton wiąże a ja będę miał więcej czasu na dogrywanie ekip na etap wiosenny.

 

 

Z konstruktorem się nie dyskutuje. Akurat nam przypadł konstruktor chyba dość zachowawczy. Stali jest dużo. Beton B37. Różnica w cenie prawie symboliczna pomiędzy B25 a B37.

 

 

Front domu ustawiony optymalnie na 222 stopnie. Do tego zbrojenie a później daszek betonowy.

 

 

Tak mniej więcej to teraz wygląda w środku.

[M.A.G.]

Wekto, dzieje się coś u Ciebie?

[Tomaszs131]

Witam

zaciekawily mnie lamy led, ktore zamierzasz postawic u siebie na dzialce. U mnie tez ciemno jak niewiem co.... Czy moglbym Cie prosic o jakis na nie namiar? Czy sa dostepne z masztami?

Z gory dziekuje za odpowiedz.

[Wekto]

Stan prawie na dziś. Wyjście tarasowe (miejsce na HS) a w głębi miejsce na dwa duże fixy. Wyjście tarasowe będzie jeszcze częściowo zabudowane dostawianym balkonem.

 

 

M.A.G. - umówiona wcześniej miesięczna przerwa technologiczna. Stropy i schody wylane spokojnie sobie dojrzewały. Dokładnie dzisiaj ekipa wraca na plac budowy. W międzyczasie wybudowali trochę mniejszy domek (tzn. od fundamentów po wieźbę). Materiał mają już zamówiony na popołudniową dostawę. Silka prosto z fabryki.

 

W trakcie tej miesięcznej przerwy popchnąłem sprawy organizacyjne i planowanie. Tak aby na wiosnę mieć co robić. Ocieplenie i elewacja, hydroizolacja tarasów, ocieplenie poddasza plus zabudowa g-k czy kompleksowo instalacje (od odwiertów przez PC, WM a skończywszy na studni głębinowej i odkurzaczu centralnym). Teraz kwestia ustaleń szczegółowych. Rozpoznałem temat drzwi wejściowych. Ze względu na Feng Shui mamy mieć na froncie duże wejście. Do zagospodarowania drzwiami, naświetlami, doświetlami jest otwór 360x254 cm.

Na skład dotarły już krokwie dwuteowe z Kronopolu. Czas oczekiwania na zamówienie to 2 miesiące. Leżą i czekają. Potrzebuje jeszcze zamówić okucia. W połowie listopada wieźba będzie gotowa i wchodzą dachowcy.

 

Co jeszcze z prac okołobudowlanych? Wystąpiłem o zgodę na wycinkę części drzew. To temat na oddzielny post ale jutro powinienem mieć papier w ręce. Naliczyłem się z 50 mniejszych bądź większych drzew.

 

Nie udało mi się sfinalizować własnego prądu. Miał być "na dniach" już miesiąc temu. Ale nie ma. Póki co jest i jeszcze chwilę będzie prąd "sąsiedzki".

 

Tomaszs1 - maszty/słupy kupujesz oddzielnie. Fundament możesz wylać ale możesz też kupić gotowy fundament prefabrykowany. Szukaj w hurtowniach elektrycznych. Każda powinna to mieć. Akurat ja mam prawie pod nosem jedną z większych hurtowni Grodno. W mojej wycenie fundament to 80 zł a maszt 6m aluminiowy, anodowany to 700 zł. Ceny netto. Dodaj do tego złącze słupowe za 50 zł, wkładka bezpieczników i kluczyk po 2 zł.

Oprawa to już kwestia wyliczeń co potrzebujesz. Albo po prostu bierzesz "na oko". Prawie każda hurtownia dostarczy Ci produkty na budowę.

Tutaj masz linki do produktów i aktualnych cenników . Mając cennik i katalog produktów na pewno skompletujesz wszystko co potrzebujesz. Czy firma Rosa czy inna to już kwestia wyboru. Rosa jest polska. Mają fabrykę w Tychach (choć pewnie i tak część rzeczy składają drobne chińskie rączki).

[Wekto]

Może przeczyta to jakiś specjalista od drzew.

 

Działka ma sporo drzew. Na szczęście nie w miejscu samej budowy. Jest sporo nasadzeń drzew iglastych. Ładne, spore drzewa typu modrzew, świerki itp.

 

 

Jest jednak też sporo samosiejek liściastych. Głównie lipa. Rośnie to wokół altany, która będzie rozebrana. Część drzew prawie styka się z budowanym domem, część rośnie przy płocie itp. Tyle, że rosną bez ładu i składu. Wyrasta kilka pni z jednego korzenia. Sporo tego na małej przestrzeni więc rosną wysoko i żadne nie ma jakiejś ładnej, konkretnej korony. Potrzebuje zrobić z nimi porządek.

 

Wygląda to tak jak na poniższych zdjęciach. Dużo drzew(ek) na małej powierzchni (tutaj na lipach już prawie nie ma liści)..

 

 

 

 

 

Wystąpiłem o zgodę na wycięcie drzew. W sumie naliczyłem ich z 50 sztuk. Z tym, że oczywiście nie chce się ich wszystkich pozbywać. Zgodę powinienem mieć jutro w ręku.

Jest tutaj duży dąb który ratowałem przed zatruciem przez sąsiada któremu przeszkadzał rzucany przez niego cień. Jakoś przeżyje to, że liści dębu nie będę mógł skompostować ale dąb uratowałem i ma się dobrze.

Ale jest tutaj sporo okazów które nie mają szans na normalny rozwój. Część pni ociera się o siebie co pewnie doprowadzi prędzej czy później do ataku pleśni czy grzybów. Część drzew pniami kieruje się w stronę domu. Wyglądają tak.. bez sensu. Długie badyle które kierowały się do słońca a na końcu trochę gałęzi z liśćmi.

 

Czym się sugerować przy wycinaniu? Które drzewa zostawić aby miały szansę na normalny rozwój i utworzenie normalnej korony? Jakie powinny być odległości pomiędzy nimi aby nie wpływały na siebie negatywnie? Poradźcie jak się do tego zabrać.