Charlie 15.03.2014 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2014 Z opubilkowanego sondażu wynika, że prawie pół na pół społeczeństwa określiło się na TAK. Wyliczyłem, że to około 6 mln obywateli RP w sile wieku. Czy mamy tyle mieczy, zbroji, butów ? Jak dać żryć tylu rycerzom - tyle chleba dziennie, kiełbasy, wody, kartofli. Czy Biedronka da radę Czy starczy mirabelek i szczawiu ? A co z drugą połową, tymi na NIE - to potencjalni zdrajcy ? Podobno w umowie z zakonem NATO jest, że musimy przez 5 dni powstrzymywać Rosjan żeby francuski, angielski, niemiecki, włoskl, hiszpański rycerz dobył miecza i popędził nam na pomoc A co będzie jak nie pomogą ? Już raz nas wydymali rycerze z zachodu. A co z Tobą forumowiczu ? Co zrobisz w takim czasie ? Schowasz się pod pierzynę, zamkniesz oczy i będziesz się modlił czy raczej chwycisz widły i popędzisz w pole na ruska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 15.03.2014 22:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2014 W pole nie popędzę bo i po co!?! Ziemniaki zbierać Stawię się za to w jednostce do której jakieś dwa miesiące temu dostałem przydział mobilizacyjny. Jednostka położna jest jest ok. 13km od domu więc nawet jeśli wszystkie drogi w okolicy zbombardują to pieszo też dotrę. Na karcie mobilizacyjnej stoi że najpóźniej 4 godziny po ogłoszeniu mobilizacji należy wyruszyć do jednostki. Także szybko trzeba szczoteczkę do zębów i ciepłe gacie pakować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jar.os 16.03.2014 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 (edytowane) Zabiorę dzieciaki i swą nadobną połowicę i czem prędzej rydwanem swem na zachód pobieżę , aby tam pod skrzydłami naszych sojuszników ochronę znaleźć . Tutaj już nie ma czego bronić ...Pierś swą wątłą nadstawiać na wraże ciosy nie mam zamiaru gdyż czyn taki zupełnie jest pozbawion sensu i żadnego pożytku z tego by nie było , no chyba że jako nawóz zakopanym będąc ku pożytkowi użyźnienia ziemi ....tej ziemi ... Edytowane 16 Marca 2014 przez jar.os Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 16.03.2014 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 W górę serca, krzyże w dłoń, bolszewika goń,goń,goń!W pole nie pójdę, bo przydział mobilizacyjny mam na miejscu. I w tym miejscu będę odkażał się z sojusznikami .. lub byłymi sojusznikami.A tak bardziej poważnie ... , a na ch...j ruskim Polska? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 16.03.2014 09:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2014 sorry Polsko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bangladeszcz 19.03.2014 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2014 Przecież żadnej wojny z Rosją nie będzie. Koniec i kropka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 20.03.2014 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2014 Ukraińcy też tak myśleli Ba! Mieli gwarancje Francji i Wlk.Brytani dotyczące integralności terytorialnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bangladeszcz 21.03.2014 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 To fakt, ale chyba wszyscy sobie tutaj zdajemy sprawę z faktu, ile deklaracje Brytyjczyków i Francuzów znaczą... W każdym razie wojny polsko-rosyjskiej nie będzie. Rosja walczy o Ukrainę, bo wie, że bez niej strefa buforowa między nią a Zachodem zniknie. Na dodatek popatrz jakie spustoszenie na rosyjskiej giełdzie zrobiła mała interwencja na Krymie. Co dopiero by się stało z ruską gospodarką po napaści na kraj NATO. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 21.03.2014 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2014 ale nasze bezpieczeństwo też zalezy do gwarancji takich państw jak francja czy Wlk. Brytania, co "nie chcą umierać za Gdańsk". Niestety, osoba, która w 1939 próbowałaby opuścić tak nielubianą Polskę i przenieść się do Francji zyskałaby co najwyżej kilka miesięcy spokoju. Gdyby nie nasi dziadowie, którzy nie wyjechali, tylko mącili Niemcom na terenach okupowanych, Niemcy zdobyliby Wlk. Brytanię również. Więc teksty o ucieczce do innego kraju w przypadku agresji jakiegoś mocarstwa są naiwne. Lepiej zostać "Volksdojczem" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 23.03.2014 13:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 Przecież żadnej wojny z Rosją nie będzie. Koniec i kropka. mam nadzieję, że tylko tak sobie zapitoliłeś palcami na klawiaturze w kontekście nie psucia sobie reszty dnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 23.03.2014 14:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 .... Stawię się za to w jednostce do której jakieś dwa miesiące temu dostałem przydział mobilizacyjny. Jednostka położna jest jest ok. 13km od domu więc nawet jeśli wszystkie drogi w okolicy zbombardują to pieszo też dotrę. ....QUOTE] Kamień z serca mi spadł, że będziesz mnie i innych bronił. Narazie jako jedyny Forumowicz Jak zginiesz to będę Cię wspominać od czasu do czasu na FM Słuchaj a za Tallin ( stolica Estonii ) będziesz wojował i ewentualnie ginął ? Jako członek NATO jesteśmy zobowiązani do pomocy Estonii ( też należy do NATO ). Jajogłowi gadają w TV, że po Krymie będzie Nadniestrze, Estonia, Litwa - Państwa gdzie min 30% populacji jest rosyjskojezyczna ! Jak to dobrze, że u nas nie ma multikulti. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.03.2014 14:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 W sumie to ja też nie nie zamierzam "ginac za ojczyznę". Za ojczyznę mogę co najwyżej zwyciężać :> NATO - wysyłane sa zawodowe wojska w ramach zagranicznych misji a nie obywatele cywilni, których przydatnosc na nowoczesnym polu bitwy i tak jest niewielka. Lokalna ludnośc niebezpieczna jest jedynie na swym rdzennym terenie, gdzie może robić za partyzantkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 23.03.2014 18:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 .... .... Lokalna ludnośc niebezpieczna jest jedynie na swym rdzennym terenie, gdzie może robić za partyzantkę. Z perspektywą SYBERII - powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nerwus 23.03.2014 18:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 Ja tam nie zamierzam za nikogo ginąć i zwyciężać, politycy sami wywołują wojnę więc niech sami tam jadą i sie naparzają. Działamy jak pieski na smyczy usa, oni doskonale wiedzą że wojnę należy prowadzić wszędzie tylko nie u sienie w kraju i jak dotychczas doskonale to robią. Są na równi z ruskami okupantem i to oni dyktują warunki innym. Wracając do głównego tematu, za innych umierał nie będe, co innego gdy to my zostaniemy zaatakowani i moja rodzina będzie zagrożona. Wtedy nie ma wybacz, trza walczyć.Ale nie popadajmy w skrajności, wojna między zachodem a ruskami jest prawie niemożliwa, z ekonomicznego punktu widzenia zrujnuje obie strony, Putin nie jest szaleńcem żeby dążyć do konfrontacji militarnej. Jest świadom tego że jeśli gospodarka ruskich ucierpi to oligarchowie go załatwią. Bardziej mnie martwi to że nasz nierząd nie robi nic by umacniać naszą gospodarkę i niezależność energetyczną od rosji. Co więcej, podobno ruskie odkupują od niemców udziały na łupek w polandi, wiec kto kogo robi w babmuko?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.03.2014 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 Z perspektywą SYBERII - powodzenia. W Afganistanie jakoś sobie poradzili z Rosją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
firewall 23.03.2014 19:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 W Afganistanie mają dużo gór i dużo górali i jeszcze więcej jaskiń. Dlatego poradzili sobie i z ruskimi i amerykańcami i brytolami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
syberia 23.03.2014 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 A mogliśmy mieć rurę z gazem z Norwegii... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 23.03.2014 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 cała nadzieja w tym, że ukraińcy nie będą walczyć militarnie. W przeciwnym wypadku możemy mieć problem jako sprzymierzeńcy - na pewno będziemy dostarczać amunicję i broń , leczyć rannych oraz szkolić ukraińców na swoim terenie. Amerykanie na nas to wymuszą i dadzą kasę. W takim przypadku bylibyśmy w stanie wojny z Rosją.A zresztą w sumie to prawnie jesteśmy od 39 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Charlie 23.03.2014 20:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 W Afganistanie mają dużo gór i dużo górali i jeszcze więcej jaskiń. Dlatego poradzili sobie i z ruskimi i amerykańcami i brytolami. dokładnie. Nie rozumiem jednego - dlaczego kolejni najeźdźcy Afganistanu tego nie rozumieją ? Chyba im jest poligon potrzebny. Co za szambo jest na tym świecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pieknyromek 23.03.2014 22:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2014 Kamień z serca mi spadł, że będziesz mnie i innych bronił. Narazie jako jedyny Forumowicz Jak zginiesz to będę Cię wspominać od czasu do czasu na FM Słuchaj a za Tallin ( stolica Estonii ) będziesz wojował i ewentualnie ginął ? Jako członek NATO jesteśmy zobowiązani do pomocy Estonii ( też należy do NATO ). Jak już ktoś powiedział: "Wojna nie jest po to, żebyśmy my na niej zginęli, tylko żeby zginęli na niej nasi wrogowie" - tego się trzymam:lol2: Co do Tallina to z chęcią się przejadę ale jako turysta. Zgadzam się w tej kwestii z Elfir - wysyłane są najpierw wojska zawodowe a ja długo zawodowym wojakiem nie będę, ale jak trzeba będzie pójdę nawet z własną siekierą i scyzorykiem w jednej kieszeni i kompasem w drugiej Aaaa... przypomniałem sobie co jeszcze zabiorę - (znów za klasykiem) : "Ty sie nie boj jest jeszcze u mnie dwa granaty w świątecznym odzieniu" Cały problem z tym NATO-wskim artykułem 5 co to podobno daje gwarancje jest taki że tam nie stoi że jak np. teoretycznie najedzie nas armia ze wschodu to na raz wszystkie kraje natowskie przyjadą do nas. Że USA przyśle okręty podwodne i lotniskowce, UK SAS i Bonda, Czechy Szwejka i Francuzi... co przysyłają Francuzi... chyba ser i wino, nie jestem pewien:p Tam jest napisane że każdy kraj odpowie jak uzna za stosowne więc innymi słowy mogą to być zrzucone ulotki, może pomoc medyczna, może wywiadowcza, może podrzucą nam ze sto czołgów z demobilu, może przyślą wojskowe stacje uzdatniania wody i kuchnie polowe, a być może faktycznie przyślą kilka, kilkanaście dobrze wyposażonych i wyszkolonych dywizji. Tego nikt nie wiem, Obyśmy jednak nigdy nie musieli się o tym przekonywać bo wiemy dobrze z historii jak bardzo można się zawieść na "sojusznikach". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.