Trawnik zasiany w październiki 2013

[Spartankaa]

Drodzy,

 

w październiku zeszłego roku, korzystając z pięknej pogody, posialiśmy trawnik. Trawa wzeszła ładnie, zimę przeżyła.

Moje pytanie jak taka młodą trawę teraz pielęgnować?

Doczytałam, ze na zabiegi wertykulacji i aeracji jeszcze za wcześnie, że trawa jest za młoda.

 

Ponieważ nie jest za gęsta, myślę o dosianiu ( ma nasiona tej samej trawy ). Jak to przeprowadzić, dosiewanie? Czy najpierw warto nawieźć ten trawnik?

 

Ponieważ to mój pierwszy trawnik w życiu, wszelkie komentarze mile widziane. Jutro postaram sie zrobić fotki trawnika i wstawić.

 

Z góry dziękuję,

[Elfir]

1. jestes pewna, że wszystkie nasiona wzeszły przed zimą?

2. doswieanie tylko tą samą mieszanką

3. nawożenie po doswiewaniu, po pierwszym koszeniu

[magnolia]

ja bym się nie spieszyła z dosiewaniem, chyba że masz ewidentne placki. Jesli tylko wydaje się trochę za rzadka, zostaw, daj wykiełkować wszystkim nasionom, i rozrosnąć się trawie.

Często zdarza się , szczególnie na cięższych glebach, że trawa posiana za gęsto przez pierwszy sezon wygląda ok, ale już w drugim robi się z niej kożuch, który strasznie się filcuje, i trzeba intensywnie ją czyścić, wygrabiać suche,często robić areację. Inaczej jest żółtawy, brzydki.

 

Super jest nawożenie nawozem jesiennym do trawy. On ma sporo żelaza, co poprawia kolor, potasu- dobrze rozkrzewia rośliny, a nie pędzisz jej azotem na szybki wzrost.

[robbal]

ja polecam dodatkowo oprócz nawożenia - już teraz po zimie humusowanie - podlanie trawnika płynnym rozcieńczalnym wodzie humusem za pomocą opryskiwacza lub podpięcie specjalnej butli do węża ogrodowego i takie podlanie - kosztyje to ok40zł. a użyźni trawnik, poprawi jego chłonność i polepszy jakość gleby. trawnik można solidnie wertykulować dopiero po 2 latach. najlepiej z doseiwkami się wstrzymać by zobaczyć jak się zachowuje po kilku koszeniach i uzupełnić ewentualne większe ubytki. jeśli gleba jest ciężka gliniasta- trawnik można poddać delikatnej aeracji - amatorsko np kupując montowane na buty podeszwy z kolcami a nasteonie "przesiać" piaskiem by rozluźnić glebe, ułatwić przenikanie wody do korzeni i rozrost darni.

[Spartankaa]

Witam, bardzo dziękuje za wszelkie porady. Czy każde naisonko wzrosło...no trudno mi to określić, nie liczyłąm naisonek A poważnie to na pewno prawie wszystkie, bo dość ladnie urasła jak na tak krótki okres miedzy wysiewem a zimą.

Teraz gleba zrobila się twarda i wlasnie mysle nad ta aeracją.

 

robbal - czy Ty to robiłeś/robiłaś? Chodzi mi o te kolce na podeszwach.

 

Poszukam w ogrodniczych tego humusu rozcieńczalnego w wodzie.

Takie cos znalazłam

 

http://znamiciurosnie.pl/p/63/1915/humus-active-papka-spray-do-trawnikow-1-2l-do-trawnikow-nawozy.html

 

- starczy taka mala (1,2l) buteleczka na 350m2? To akurat. Myslicie, że warto to kupic i zastosować?

Edytowane 13 Kwietnia 2014 przez Spartankaa

[Spartankaa]

tak wygladala trawka 8 listopada 2013

http://images61.fotosik.pl/876/90065a1fc79aa345med.jpg

[M.A.G.]

Przy takiej powierzchni trochę się nachodzisz w tych "podeszwach" Ja bym się wstrzymał z dosiewaniem... Daj trawnikowi czas na zagęszczenie się. Jeśli masz totalnie gołe placki to tak ale jeśli jest rzadka równomiernie to poczekaj. Przeprowadź nawożenie, podlewaj regularnie i koś minimum raz na tydzień. Jeśli powiedzmy początkiem czerwca efekt nie będzie zadowalający możesz się pobawić w dosiewanie ale wydaj mi się że będzie OK. Co do aeracji to na takiej powierzchni łatwiej pójdzie Ci walcem zaopatrzonym w kolce.

[Spartankaa]

Posiane mamy ze 400m2. Boje się, że walcem zniszczę, uszkodzę trawę bo ona chyba jeszcze tak na fest nie jest ukorzeniona. Boje się, że narobię więcej szkód niż pożytku "jadąc" walcem.

[Spartankaa]

Trawnik podalny HUMUS ACTIVE Papka spray DO TRAWNIKÓW ale efektów nie widzę żadnych

No może prócz przyrostu koniczyny....ale nie o to mi przecież chodziło. A propo, czy na takim trawniku posianym w październiku 2013 mogę juz stosować coś na chwasty? Najwięcej jest koniczynki.....

[matejko]

U mnie zdecydowaliśmy się na gotową trawę, jakoś nie mieliśmy cierpliwości żeby siać. Zamówiliśmy sobie mieszankę naturalnej trawy ze sztucznymi włóknami, dzięki temu jest odporna na gniecenie i wycieranie, a my mamy 2 duże psiaki które potrafią nieźle zniszczyć trawnik o czym już przed laty się przekonaliśmy. Teraz wszystko jest dobrze, trawa faktycznie tak wytrzymała jak nas zapewniano u producenta „trawnik producent”.