neptunek 06.07.2004 12:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2004 Aleksandryta no i wreszcie konsensus ale faktycznie stawki spadaja .... A Magdzia chyba cos przespala - sama zaczela i ... wypadla .... moze powroci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 06.07.2004 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2004 ja zaczełam???? a co ja zaczęłam? i za co te stawki? Za jakie konkretnie usługi??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 06.07.2004 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2004 neptunek tak od strony ekonomicznej to:"nastąpiła silna deregulacja świadczenia pewnej grupy usług, co zagroziło ich pozycji a'priori i sui generis. , co skutkowało dopasowaniem (tych usług) do umiarkowanego popytu w sferze konsumpcyjnej. Nastąpił spadek cen, a co za tym idzie spowodowało to niższe przychody wśród ludności napływowej( ze Wschodu)". Magdzia łapiesz!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neptunek 06.07.2004 13:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2004 Aleksandryta spadek ekonomiczny takze spowodowalo uszczelnienie granicy ze wschodem i problemy z przedostaniem sie na zachod w zwiazku z tym zostaje "towar" w Polsce co skutkuje wzrostem podazy nad popytem - wiec klient zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 06.07.2004 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2004 Przychodzi żaba do lekarza "Panie doktorze, ja nic nie kumam"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 06.07.2004 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2004 A Stefan chciał tylko się dowiedzieć jak swoją białogłowę pogonić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 06.07.2004 13:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2004 Jak by nie było..żona wychodzi taniej. A jak się kupi czasem kawał szmatki , to gratisowo podłogę wypastuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 06.07.2004 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2004 Jak by nie było..żona wychodzi taniej. A jak się kupi czasem kawał szmatki , to gratisowo podłogę wypastuje. Ziaba, ja tez jestem żoną i WSZYSTKO robię gratisowo. A wam mężowie płacą??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 06.07.2004 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2004 neptunek klient zadowolony to fakt , gdyż wzrost podaży kosztem popytu powoduje konkurencyjność usług, a tym samym podnosi ich poziom vide: unaocznione na drodze przez Magdalenkę do Janek. Magdzia parę postów wyżej narzekałaś na męża, wobec którego nawet dżwig jest bezradny. Więc z neptunkiem przerowadziliśmy analizę makroekonomiczną w obszarze podnoszenia - opadania i wpływu na te powyższe zjawiska migracji ludności pochodzenia wschodnioeuropejskiego po 1 maja br. Chcemy Ci po prostu pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 07.07.2004 06:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Magdzia no moja mi nie płaci. A wachlarz usług taaaaaaaaaaaaaki szeroki jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 07.07.2004 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 neptunek klient zadowolony to fakt , gdyż wzrost podaży kosztem popytu powoduje konkurencyjność usług, a tym samym podnosi ich poziom vide: unaocznione na drodze przez Magdalenkę do Janek. Magdzia parę postów wyżej narzekałaś na męża, wobec którego nawet dżwig jest bezradny. Więc z neptunkiem przerowadziliśmy analizę makroekonomiczną w obszarze podnoszenia - opadania i wpływu na te powyższe zjawiska migracji ludności pochodzenia wschodnioeuropejskiego po 1 maja br. Chcemy Ci po prostu pomóc. Aleksandryta, ja tobie bardzo serdecznie za taką pomoc dobrosąsiedzką w ramach przyjaźni polsko - wschodniej bardzo dziękuję. To juz wolę, żeby nie było podnoszone. Nie jestem amatorką grzybów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neptunek 07.07.2004 07:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 To juz wolę, żeby nie było podnoszone. Nie jestem amatorką grzybów. Magdzia jakich grzybow?? nikt nie mowi o grzybkach, ktore tak na boku ja uwielbiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 07.07.2004 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 To juz wolę, żeby nie było podnoszone. Nie jestem amatorką grzybów. Magdzia jakich grzybow?? nikt nie mowi o grzybkach, ktore tak na boku ja uwielbiam JA mówie o grzybach a WIEM, co mówię. Taki dowcip krążył, że "ruskiej [siły roboczej] jak pizzy nie dostaniesz bez grzybów". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neptunek 07.07.2004 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Magdzia a bleeeee straszny ten dowcip i za doslownie wzielas nasza dyskusje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 07.07.2004 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 Magdzia a bleeeee straszny ten dowcip i za doslownie wzielas nasza dyskusje Wiem, dowcip drastyczny, przepraszam, ale na innych tematach dyskusja tak rzeczywista, że trudno mi tak przeskoczyć czasem do abstraktu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neptunek 07.07.2004 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2004 ale na innych tematach dyskusja tak rzeczywista, że trudno mi tak przeskoczyć czasem do abstraktu... ?? to chyba jestesmy na roznych forach bo mi trudno przeskoczyc z abstrakcji do reala .... chociaz jakies promocje w nim sa teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Mąci Pajton 31.07.2004 23:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2004 Jak to się dzieje, że facet ani palcem nie ruszy, żeby mi pomóc, a ja mam pomagać jemu???????? Nie dość, że nas zagonili do pracy zawodowej, to jeszcze mamy harować na budowach? Facet ma utrzymać rodzinę i zapewnić jej dom, kobieta ma urodzić dzieci i opiekować się nimi, mężem i domem (sprzątać, gotować, prać, prasować, zmywać itp.). Dlaczego się nie trzymamy porządku świata? Nie dość, że kobiety muszą pracować zawodowo (pomagać mężczyznom w spełnianiu ICH obowiązku utrzymania rodziny) to jeszcze mają BUDOWAĆ DOMY?????????? A czy facei pomagają nam w NASZYCH obowiązkach? Ja po swoim kibel szoruje, on nie ruszy szczotki (cyt. "To należy do twoich obowiązków"), muszę pracować (cyt."Moja pensja nam nie wystarczy") i zasuwać na budowie (cyt. "Sam nie dam sobie rady"). A po pracy w pracy i po pracy na budowie mąż wali się na wyro, bo "Nie mam siły się ruszyć" za to ja muszę zrobić kolację, posprzątać, pozmywać, poprasować itd. To już nawet nie jest równouprawnienie, bo to by było gdyby wszyscy robili po równo! To jest wykorzystywanie kobiet! I po co nam to było? Czy ktoś widział np. w krajach arabskich, żeby kobiety tachały cegły i deski na budowie??????? Ja widziałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hanula 08.08.2004 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2004 Dziękuję wszystkim za rady, ale niestety, muszę przyznać, że wcześniej na nie wpadłam. Metoda na zapuszczenie domu, że może sam się weźmie i posprząta skutek ma wręcz odwrotny - zaczyna się wydzierać na MNIE, że JA nie potrafię utrzymać domu, że jest syf, nieposprzątane, niepozmywane itp. I to sa karczemne awantury, że to JA zawiodłam, bo to jest MOIM obowiązkiem utrzymywać dom w czystości itp. I uwierzcie mi, nie raz były na ten temat rozmowy, argumenty, awantury i nic - czym skorupka za młodu nasiąknie... A skorupka nasiąkła i to bardzo. Facet nie jest od sprzątania domu i wychowywania dzieci. I byłoby wszystko w porządku, gdyby ten porządek obowiązywał w obie strony, ja nie mam nic przeciwko siedzeniu w domu i wychowywaniu dzieci, tylko żebym nie musiała pracować zawodowo i pomagać jemu w jego pracy. A teraz jest tak, że w tygodniu wracam do domu później niż on - nie powiem, obiad ugotowany, ale to tyle - bo to jest praca twórcza, natomiast po tym obiedzie już ja muszę zmyć, muszę posprzatać, zrobić kanapki na następny dzień i tak cały tydzień. PRzychodzi weekend - jedziemy na budowę i pracujemy obydwoje. Oczywiście ja nie robie tyle samo co on, bo nie mam tyle samo siły, ale daję z siebie wszystko, wieczorem wracamy do domu i jak to w wekkend - duże porządki, pranie, prasowanie, i oczywiście nie mogę liczyć na pomoc męża, bo: 1. jest zmęczony, 2. to jest moja praca. I napewno nie jestem jedyna, któa tak ma, więc pytam - jakim prawem faceci oczekują pomocy od nas? Kochana Magdziu mam tak samo, może z wyjątkiem kibelka, z tym że mój zakomunikował, że nie będzie nosił pustaków, ani mieszał cementu bo od tego jest ekipa, tylko skąd ma wziąć na tą ekipę to już nie wie. To po co do ch....ry mamy plany budowlane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 09.08.2004 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 Hanulko - to, co napisałam wcześńiej o moim Mężu, pisałam w złości. Wprawdzie jest tam sporo prawdy, ale troche przejaskrawiłam. Prawda jest taka, że niedoceniałam Go, teraz patrzę na niego inaczej. O ile do tej pory sądziłam, że to anemiczny chipochondryk (nie wiem, jak to sie pisze) i leniwy maminsynek, teraz wiem, że to najbardziej pracowity i ambitny facet, jakiego znam. Pracuje do upadłego, ledwo łazi, w nocy pada ze zmęczenia jak mucha. Po prostu robi rzeczy, na których mu zależy - buduje własny dom. I to jest najcudowniejszy mąż, jakiego można mieć. Teraz to ja mam wyrzuty sumienia, że mu głowę zawracvałam takimi pierdołami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Hanula 09.08.2004 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2004 a mój teraz czyta forum sierra fan, dobrze że chwilowo mamy drugi ja moge forum muratora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.