Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Niska wydajność studni - co robić - pytanie do ludzi zajmujących się nawadnianiem


Recommended Posts

Witam,

 

 

Jestem w trakcie budowy domu. Działka i ogródek dość duży, będzie z 2000 m kw. Założenie miałem od początku że kopię studnię na potrzeby automatycznego nawadniania ogródka. Obecnie w gminie możliwość podlicznika wody do celów gospodarczych i cena za m3 około 4 zł.

Jak chciałem tak zrobiłem - z uwagi na teren (iłołupek), studnia głębinowa 4 cali. Na głębokości około 40 metrów za iłołupkiem zaczął się wapień, i który skończył się na 60 metrów, taka jest głębokość studni. Początkowo wydawało się że wydajność jest dobra, po odfiltrowaniu okazało się że wydajność studni jest ok 300-400 litrów na godzinę.

Dodatkowo woda jest dość twarda (11 stopni niemieckich).

Pytanie - czy w takim układzie dać sobie spokój i pożegnać się z nieudaną inwestycją, czy coś próbować coś z tym zrobić? Pomysł był taki by wkopać zbiornik w ziemię (szambo betonowe) jakieś 10 m3, który byłby stale napełniany tą wodą ze studni (wychodzi 7 m3 na dobę) i z tego zbiornika pompa do systemu nawadniania ogrodu.

Koszty takiego interesu to pewnie kilka tysięcy złotych.

Dodatkowo podejrzewam że pompy miałyby niską żywotność z uwagi na twardą wodę.

Czy w ogóle jest sens ekonomiczny i inżynierski w to wchodzić?

Jeśli tak - to technicznie rozwiązać bo muszę już robić przepusty pod ławą przed zasypaniem? Rozumiem że pływak w zbiorniku włączający pompę głębinową o bardzo niskiej wydajności (jakieś 5 litrów na minutę). Jak tak to włącznik i prąd gdzie? W budynku gdzieś przy zbiorniku? A co co pompy podłączonej do instalacji ogrodowej? Zanurzeniowa i wyciągana na zimę? A może rura ssawna przełożona pod fundamentem i pompa wewnątrz budynku?

Ktoś ma jakieś konstruktywne pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasadowa woda będzie podnosić ci odczyn gleby. Większosc roślin ogrodowych, w tym trawnik potrzebuje pH ok 5,5-6,5.

 

Jak dla mnie, studnia powyżej 10 m głębokości traci jakokolwiek sens ekonomiczny, w porównaniu z wodą z wodociągu. Już sensowniej było zbierac deszczówkę z dachu do podziemnych zbiorników.

Niska wydajnośc to nie problem - tworzy się wiecej sekcji. Problemem przy wysokiej twardości wody mogą być minerały osadzające się na filtrach systemu (kamień).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elfir, dziękuję.

Problem jest taki że woda w kranie też jest bardzo twarda - taki teren.

Wydajność studni to ok. 5 litrów na minutę, więc podejrzewam że i tak nie wchodzi w grę bezpośrednie podlewanie ze studni.

Co do tego podlewania deszczówką - czy możecie mi powiedzieć czy jest sens? Dach jest duży, ale na jedno podlewanie (5 mm na metr kwadratowy, czyli na 2000 m kw to 10 metrów szcześciennych) idzie cały zbiornik.

A kiedy jest susza to zwykle nie pada :)

No i czy pompy/sekcje nie zapychają się jak się zbiera zanieczyszczenia z dachu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zbierania wody z dachu uzywa się filtrów, ale dużych, łatwo demontowalnych , montowanych na rurach spustowych.

 

Wtopiłes z tą studnią kupę kasy, a studnią de facto to nie jest, bo za mała wydajność do jakiegokolwiek użytku (kto ci to kopał? Miałeś jakiekolwiek mapy warstw wodonosnych?). A teraz wymyslasz zmiękczacze. Masz za dużo kasy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasy za dużo nigdy nie jest. Założenie było dobre, przy założeniu że woda będzie.

Z uwagi że studnia studnia nie jest dogadałem się i zapłaciłem mniej niż za wykonanie studni.

U nas żadnych map wodonośnych nie ma, to świętokrzyskie, masę warstw geologicznych, teren bardzo różny. 300 metrów dalej woda jest bo tam kopali. kilometr w drugą stronę wody nie ma. Kopie się na własne ryzyko.

Rozumiem że uważasz że nie brnąć w to dalej i dać spokój, a podlewać z wodociągu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, jedno ale w tym temacie - woda, która ma 10 stopni niemieckich jest wodą miękką (zakres od 5,6 - 11,2). Woda twarda ma zakres 19,2 - 30,8.

 

Zdecydowanie najbardziej wartościowa będzie dla roślin woda deszczowa, ale tak jak piszesz jej zapas będzie zależny od wielkości zbiornika/ów i pogody. Mimo wszystko bym z tego nie rezygnował. Nie mam jeszcze nawadniania, ale jestem coraz bliżej rozpoczęcia prac. Deszczówkę odprowadzam do zbiornika 3m3, obok chcę wykopać studnię i zrobić automat uzupełniający. Z budynku wypuściłem także 32 rurkę. Teraz muszę pokombinować czy łączyć wszystko w jeden system, czy robić dwa niezależne, ewentualnie ze wspólnym sterownikiem (do tego mam już podciągnięte okablowanie zasilające i sterujące).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj o czujnikach poziomu wody. Jeśli będziesz miał betonowy zbiornik, to nie musisz się martwić, że go wysadzi ponad ziemię. Ja mam beczkę jak do szamba ekologicznego, wiec nie mogę dopuścić, żeby była pusta - ciśnienie mogłoby ją wypchnąć do góry.

 

Zakładając, że zbiornik napełni się deszczówką w 100%. Potrzebny mi się czujnik poziomu w pozycji np 50% i 100%. W pierwszym przypadku czujnik uruchamia pompkę w studni, która doleje wodę do zbiornika, kolejny ją wyłączy jeśli uzyska poziom 100%. Jeśli do podlewania ogrodu będziesz potrzebował więcej wody niż np 50% zbiornika, to widzę dwie opcje. Pierwsza to pompa w studni większej wydajności niż w zbiorniku (szybciej napełni niż druga puści na ogród). Przełączenie pompy tak, żeby wodę podlewało bezpośrednio ze studni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę tak zrobić bo studnia mało wydajna.

A czy taka woda jak postoi w zbiorniku pod ziemią to nie śmierdzi?

 

To dobierz odpowiedni zbiornik (litraż) i zapełniał go wodą ze studni. Nie będziesz przecież codziennie wylewał na ogród kilku m3 wody. Pompka ze studni jaka by nie była, wodę do zbiornika przepompuje. Dobrą pompę o dużej wydajności potrzebujesz dopiero w zbiorniku, żeby obsłużyć system nawadniania.

 

Co do zapachu to Ci nie pomogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że są mapy. Ale mapy to nie wszystko - akurat ten teren oznaczony jest na mapach jako pogranicze braku warstw użytkowych a mało wydajnych.

Ale musisz wiedzieć że do małych wydajności mapy nie mają zastosowania - na terenach co są oznaczone jako brak warstwy można znaleźć obszary gdzie jest woda do celów domku.

I bez złośliwości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, no i zgoda, oczywiście, i bez złośliwości, pełna zgoda. Ale na takie postawienie sprawy "U nas żadnych map wodonośnych nie ma, to świętokrzyskie..." zgodzić się nie mogłem.

Sam robiłem mapy geologiczne, wiem o co chodzi, do niejednej sprawy mapy zastosowania nie mają bądź są tylko mglistą pomocą a jak będzie okazuje się w terenie.

Pozdro dla Świętokrzyskiego:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zapachu - może się zdarzyć...

Mam wodę z deszczówki dwie studnie - 9m3. W ciągu 5 lat dwa razy woda "zgniła"

Wrzucam wtedy pół łyżeczki takiego środka do basenów (chlor generalnie) i woda się poprawia.

Ta woda wystarcza mi do podlewania - trawnik ok 400m2 plus warzywnik i kwiatki.

Wody używam też do napełniania basenu dla dzieciaków (chociaż, jak się zaśmiergła to odczekałem), jak na razie wszyscy zdrowi :)

Nigdy nic się nie zapchało, mam tylko filtr na końcówce węża w studni.

Pompa zewnętrzna - na zimę zanoszę do garażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, co do twardości wody - jak pisałem w studni jest 11 dH i uznałem że jest twarda. Otóż w kranie mam 22 dH :)

q-bis - dzięki za odpowiedż. Czyli da się utrzymać taki zbiornik...

Już zdecydowałem że na razie nic z tym nie zrobię, jeżeli już to wkopę szambo betonowe tak z 12 m3, plus pływak jako czujnik wody odłączający pompę głębinową, a pompa do ogrodu będzie na zewnątrz chowana na zimę. Ale jak to rozwiązać automatyką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...