wentylacja kanalizacji, czy napowietrzniki wystarczą?

[jaszczomb]

Powitał pięknie ,chłopaki mam takie pytanko czy koniecznie musi być wyprowadzony przewód kanalizacyjny ponad dachem? Słyszałem że można go zakończyć w pomieszczeniu łazienki i założyć zawór napowietrzający. Czy nie będzie z tego przykrych zapachów?dodam ,że wylewki już mam zrobione,a w łazienkach,i przy zlewie mam wstawione trójniki fi 50 w rury kanalizacyjne

 

pozdrawiam

[Jarek.P]

Tak, musi być. Z powodu, że przepisy ("Warunki Techniczne") i przede wszystkim z powodu, że zdrowy rozsądek: bez wentylacji z kanalizacji będzie śmierdzieć i tyle. Zawór napowietrzający służy do ratowania się na trudnych odnogach, gdzie inaczej się nie da, nie zastąpi on wentylacji, może ją jedynie wspomóc.

[niktspecjalny]

Witam

ja mam kominki dachowe a proces eliminowania powietrza zło wonnego z kanalizy wymuszam kiedy chce.Wentylator wyciągowy i kłopot z głowy.Tak samo mam rozwiązany problem z gorącym powietrzem na poddaszu tylko ,że tu procesem z temperaturą w roli głównej sterują termostaty.

[Elfir]

zawory tylko jako wspomaganie na zbyt długich odcinkach. Podstawą musi byc kominek (można też wyprowadzić przez ścianę, a nie przez dach - ja mam tak zrobione)

[jaszczomb]

kurcze ciężko będzie bo nie ma jak wpiąc sie w rurę kanalizacyjną

[Jarek.P]

Znaczy szczyt pionu kończy się na rozgałęzieniu w łazience i nie wychodzi wyżej? Nie śmiem pytać, co za hydraulik to robił, to by nawet trudno było fuszerką nazwać, to coś więcej, niż fuszerka.

 

Dobrze ci radzę, rozkuj ten kawałek wylewki teraz i zrób to jak należy teraz, kiedy (jak się domyślam)jeszcze można takie prace prowadzić, oszczędzisz sobie płaczu później, kiedy trzeba będzie zrywać glazurę i niszczyć wykończoną łazienkę, żeby w niej przestało śmierdzieć. Rozkucie wylewki naprawdę nie jest problemem żadnym, większym może być poprowadzenie wentylacji wyżej, jeśli nie było to przewidziane na etapie budowy.

 

Chyba, że chodzi o coś innego (odnoga od istniejącego, wentylowanego pionu) wtedy opisz to dokładniej, z podaniem odległości.

[jaszczomb]

mam trzy piony, i w każdym z nich mam zamontowany napowietrznik,żadna rura nie wypuszczona na zewnątrz bo majster stwierdził że napowietrznik spełnia taką samą funkcję działa tylko w jedną stronę i nie będzie śmierdziało i nie będzie wysysac wody z syfonów czy to nie wystarczy?odległości nie są duże, a szambo jest 6 metrów od domu, w rurze fi 160 ,zaraz przy fundamencie mam tez zamontowany napowietrznik i rewizję

 

ps, kompakty mam zakupione ze spływem pionowym i tak też jest zrobiona instalacja

[Jarek.P]

Majster jest dureń, a Ty będziesz miał z tą kanalizacją problemy. Napowietrzanie, żeby wyrównać podciśnienie przy spływie wody to jedno, a wentylacja kanalizacji, zwłaszcza zakończonej szambem (które produkuje dużo ciepłych, a więc naturalnie lecących w górę gazów) to druga, zupełnie osobna sprawa, u ciebie tego nie ma. Z takiej kanalizacji po prostu może śmierdzieć. Napowietrzniki nie są idealne, potrafią się rozszczelniać (wystarczy, że przy zasysaniu paprocha jakiegoś zassie na uszczelkę), przepuszczać gazy w drugą stronę, zwłaszcza, że u ciebie te gazy nie będą miały naturalnego ujścia i może się tworzyć delikatne nadciśnienie.

 

Co do wysysania wody z syfonów - też mam obawy. O ile dobrze rozumiem jak masz zrobioną instalację, to rzecz wygląda tak, że jest pion, dajmy na to dochodzący do łazienki na piętrze, na końcu pionu jest posadzony kibel, a zaraz pod nim odejścia od pionu do wanny/umywalki, tak? I taki pion ma być napowietrzany pojedynczym napowietrzakiem osadzonym na trójniku już na rurze fi50 pod zlewem? Czarno to widzę. Obawiam się, że taki napowietrzacz będzie miał najzwyczajniej za małą przepustowość, żeby sprawnie zassać powietrze za masą wody spływającą rurą fi110 po uruchomieniu spłuczki w kiblu i woda w syfonach też może być szarpnięta. Parę takich szarpnięć i syfon pusty.

 

Dobrze ci radzę, zrób tam normalną wentylację. Chociaż wypuszczając z tego pionu gdzieś z boku rurę fi75, od biedy fi 50, nawet w ostateczności z tego trójnika przeznaczonego na napowietrzacz to wystaw, ale niech jej otwarty koniec kończy się na zewnątrz domu (ponad dachem najlepiej, ale jak się nie da to też można to gdzieś bokiem wypuścić, byle zachować minimalną odległość od najbliższego okna, nie pamiętam dokładnie, chyba 2m powinno być). To będzie wentylacja symboliczna, ale lepsza taka, niż żadna.

[jaszczomb]

podziękował pięknie za info ,tak zrobię wykuje w scianie przy umywalce kanał i puszcze fi 50 ponad dach bo 75 to nie wejdzie i gazy będą miały naturalne ujscie, dajemy plusy na tym forum?

[Przemek_80]

Podłączę się do wątku. Czy ma ktoś z Was w ten sposób wykonane napowietrzanie kanalizacji? Mam tradycyjne przyłączenie do sieci kanalizacyjnej więc powinno być ok,tak myślę ? Proszę o opinię.

[CityMatic]

Podłączę się do wątku. Czy ma ktoś z Was w ten sposób wykonane napowietrzanie kanalizacji? Mam tradycyjne przyłączenie do sieci kanalizacyjnej więc powinno być ok,tak myślę ? Proszę o opinię.

[ATTACH=CONFIG]325874[/ATTACH]

 

To co widać jest największym błędem w wykonaniu takiego napowietrzenia!

Gdy przyjdzie zabudowa napowietrznik znajdzie się za nią i każda awaria skutkuje remontem( tego typu napowietrzniki mają specjalną uszczelkę która trzeba czyścic, konserwować a w razie uszkodzenia wymienić) - ponadto powierzchnia napowietrzenia to powierzchnia rury 50 zbyt mała do WC ( w szczególnych warunkach )

Trzeba podłączyć do pionu wysokiego i powyżej dachu.