Salon: kafle czy panele?

[MajkaZG]

Witam, mam prośbę o poradę: czy jesteście za kaflami, czy za panelami jeśli chodzi o salon? Wydaję mi się, że panele "ocieplają" wystrój, ale spotkałam się już u kliku znajomych z kaflami w salonie (z tym, że mają ogrzewanie podłogowe) i całkiem ładnie to wszystko wygląda. U mnie ogrzewania podłogowego nie będzie, więc nie wiem, czy kafle mają tu sens? Jeśli chodzi o sprzątanie, to i kafle i panele trzeba myć, więc tu chyba raczej nic nie ugram

[Nefer]

Drewno. Płytki ceramiczne na podłodze to tragedia - mnie nawet w Hiszpanii przy 40 stopniach marzły nogi.

[Sylwia_LBN]

MajkaZG - kafle w salonach są już tak powszechne, że kiedy u mnie szklarz montował lustra i postawił je na podłodze w salonie a ja mu zwróciłam uwagę aby jej nie porysował to okropnie się zdziwił i powiedział, że był przekonany, że to płytki A u mnie deska, swoją drogą właśnie na ogrzewaniu podłogowym

Zgadzam się z Nefer, że tylko drewno - jest zawsze przyjemne dla stopy, zwłaszcza bosej.

[firewall]

parkiet,deski, nie imitacje czy płytki/kafle. Chyba,że ktoś lubi wspomnień czar "all inclusive" Egipt,Tunezja,etc.Wyjątek: dom budowany w stylu śródziemnomorskim,zabytkowym- wtedy kamień, terracotta na podłogach - OK

[gosia.kraków]

Zamiast paneli albo zimnej terakoty tylko DREWNO!!!! naturalne i ciepłe

[MajkaZG]

Dziękuję Wam za podpowiedzi

 

Nefer - no właśnie dlatego też nie byłam do końca przekonana, jeśli chodzi o płytki (a u nas raczej klimat inny niż w Hiszpanii )

Sylwia_LBN - zawsze kojarzyło mi się, że ogrzewanie podłogowe zazwyczaj przy kaflach, ale u Ciebie to pewnie już w ogóle przytulnie i przyjemnie szczególnie zimą a w takim razie, czy deski są bardziej podatne na zarysowania, niż kafle? Tzn oczywiście nie będę bezustannie "szurać" meblami, ale przy sprzątaniu, itd.?

firewall - dom utrzymany w prostym, powiedzmy, że dość nowoczesnym stylu, więc kamień odpada (jak już, to myślałam o jasnych, dużych kaflach).

gosia.kraków - już właściwie większość tutaj mnie przekonuje do drewna, a jeszcze poczytałam trochę na ten temat i mimo, że drewno jest droższe, to podobno łatwiejsze w utrzymaniu no i ogólnie ładniej się prezentuje.

[Nefer]

Łatwiejsze w utrzymaniu drewno to tylko drewno olejowane. Oczywiście płytki są bardziej wytrzymałe, ale nikt nie prowadzi w domu żadnej produkcji

Też mam podłogówkę i płytki tylko w wiatrołapie i kuchni (i łazienkach).

[Sylwia_LBN]

Majka - myślę, że to właśnie m.in. drewno tworzy przytulność w pomieszczeniu U mnie płytki tylko w łazienkach, kotłowni i spiżarce.

 

Łatwiejsze w utrzymaniu drewno to tylko drewno olejowane. Oczywiście płytki są bardziej wytrzymałe, ale nikt nie prowadzi w domu żadnej produkcji

 

Co do olejowanego drewna - nie mam pojęcia bo u mnie olejowane tylko blaty w kuchni. Podłogi lakierowane. Mieszkam dopiero pół roku i póki co nic się z nimi nie dzieje Tak jak napisała Nefer - przecież dom to nie zakład produkcyjny Pod meble podkleisz podkładki filcowe i możesz szurać. Przy sprzątaniu nic się raczej nie dzieje. Mop, wszelkiego autoramentu ściereczki, czy szczotka od odkurzacza są miękkie

 

W którą stronę Ty się skłaniasz? Płytki czy drewno?

[Aleksandryta]

No, ale MajkaZG pytała o panele, a nie o drewniane podłogi....

[bea_m]

A ja mam płytki i nie zamieniłabym na nic innego. Zimą ogrzewanie podłogowe grzeje, latem płytki trzymają temperaturę pokojową więc się nie marźnie.

[MajkaZG]

Nefer - no też prawda, produkcji żadnej raczej u mnie nie będzie , u mnie w łazienkach też planuję płytki (chociaż widziałam też aranżacje z drewnem na podłodze i całkiem ładnie to wygląda).

Sylwia - a np w kuchni i wiatrołapie też masz drewno? No i zaczynam bardziej skłaniać się jednak w stronę drewna:) Pooglądałam sobie zdjęcia salonów z drewnianymi podłogami i nawet przy dość nowoczesnych meblach, fajnie to wygląda.

Aleksandryta - właśnie od paneli chyba całkiem odejdę, poczytałam trochę i chyba jednak lepiej zainwestować trochę więcej pieniędzy w trwalszy materiał.

bea_m - a salon nie traci wtedy na przytulności?

 

A co sądzicie o płytkach w sypialni? Chyba rzadko ktoś decyduje się na taki pomysł?

[Elfir]

ja mam płytki, ale podłogówkę. Bez podłógówki wybrałabym zdecydowanie panele lub drewno (zaleznie od zasobności).

Ale wolę swoje kafelki z podłógówką, dzięki którym nie muszę prosić gości o zdejmowanie butów, trząść się nad dzieckiem rozlewającym na podłogę sok, mogę wchodzić wprost do salonu w zabłoconych butach (nie mam tarasu i zagospodarowanego ogrodu).

Edytowane 21 Kwietnia 2014 przez Elfir

[agatah]

Ja mam drewno i też można wchodzić w butach, nie trzęsę się nad dziećmi rozlewającymi czy chodzącymi z jedzeniem. Moje nie chodzi, bo tak nauczone, ale cudze owszem.

Jak nabrudzą, to sprzątam

 

Soki to pół biedy

Aktualnie jesteśmy na etapie pozbywania się pieluchy, więc na podłodze lądują uryny. I żyję Wycieram i po sprawie

[Nefer]

ja chodzę czasem w butach a zaproszone koleżanki w szpilkach. Nie mam z tym problemu, a imprezy się odbywają również w domu i nikt się nie musi martwić o wylaną oliwę z caprese Pomimo drewna.

[Kasia Wojtek]

Praktyczność każdego rozwiązania jest podobna - w jednym lepsze drewno, w innym płytki. U nas cały parter w gresie z podlogówką, ale to był wybór podyktowany gustem. I tak na to chyba trzeba patrzeć.

Natomiast panele - chyba poza "podium". Zaletą jest pewnie łatwość ułożenia choćby i samodzielnie, zazwyczaj cena i co wynika z tych dwóch powodów - możliwość mniej bolesnej zmiany aranżacji salonu w przyszłości. Choć w naszych realiach, podłogi bywają "wieczne"

[fajna kobieta]

Ja mam obecnie jest drewniana podłoga i niestety ale przy moich dwóch kotach i dwóch dość sporych psach i dziecku sie nie sprawdziła.:PNa szczęście wykanczamy drugi dom i tam kładziemy juz kafle na podłodze z tym ze przy ogrzewaniu podłogowym.

[BFPeter]

Płytki podłogowe drewno podobne zyskują coraz większą popularność. Swoją fakturą do złudzenia przypominają deski drewniane, wystarczy przejść się do któregoś salonu i sobie zobaczyć jak to się prezentuje. Często nie do odróżnienia na pierwszy rzut oka. Większość z nich to płytki gresowe których efekt jest uzyskiwany przez nakładanie szkliwa. Dodatkowo na co warto zwrócić uwagę to klasa ścieralności, która w przypadku gresu wynosi conajmniej 4 na 5, przy czym 5 pozwala na stosowanie płytki w wyjątkowo natężonych ciągach komunikacyjnych (galerie handlowe, restauracje) gwarantując utrzymanie swojego efektu. Niektóre firmy z wyższej półki, gwarantują powtarzalność nawet co 80 sztuka, więc nawet na dużej powierzchni jest prawie niemożliwym do wychwycenia dwóch takich samych płytek. Dodatkowo są pokrywane specjalnymi substancjami ułatwiającymi czysczenie, oraz są nadawane płytkom specjalne atesty antypoślizgowe. Myślę że płytki drewnopodobne przy dzisiejszych możliwościach technicznych to świetna inwestycja na lata i gwarancja zadowolenia i wytrzymalości, ale to tylko moje skromne zdanie.

[ave]

ale Sylwia nie buduje galerii handlowej ale dom....

nie podoba mi się to, co udaje czym nie jest. Mam terakotę w ciągu jadalnia - taras- latem - dobre rozwiazanie- praktyczne - można bezkarnie biegać z ogrodu do kuchni , łazienki etc), ta sam terakota w kuchni i korytarzu. W cześci tzw "kanapowej" panele drewniane , podłogówka tylko pod terakotą.

Dziś - zrobiłabym wszędzie podłogę drewnianą i pod nia podłogówkę. drewno jest z natury bardzie podatne na zarysowania. I trzeba to po prostu przyjąć z tzw dobrodziejstwem inwentarza ( zmieniłabym z przyczyn tzw estetycznych - drewno ma swój urok)

[MajkaZG]

Właśnie też ze względu na brak ogrzewania podłogowego skłaniam się jednak w stronę drewna. Dzieci jeszcze się nie dorobiłam, ale jeśli piszecie, że w razie czego( ) nic specjalnego nie dzieje się z drewnianą podłogą, to tym bardziej. Ten temat ma zły tytuł, ponieważ stwierdziłam, że z paneli całkiem rezygnuję. Produkty drewnopodobne też do mnie jakoś nie przemawiają, I masz rację ave! - drewno ma swój urok i sprawia, ze wnętrze jest przytulniejsze.

[BFPeter]

Nie chodzi o budowę galerii handlowej, tylko starałem się uświadomić jaką wytrzymałość mają płytki (nie każdy orientuje się co oznaczają klasy ścieralności) i są z pewnością dużo bardziej odporne od drewna. Uważam płytki drewno podobne za świetną alternatywe. Większość paneli podłogowych dostępnych w marketach to też tylko wyroby drewnopodobne, a prawdziwe drewno jest dużo droższe. Na pewno prawdziwe drewno do prestiż, panele podłogowe to wersja ekonomiczna a płytki podłogowe uważam za klase pośrednią. Ale trzeba zobaczyć efekt takiej podłogi na żywo. Nie raz się spotkałem z przypadkiem, że ludzie mylili płytkę z deską.