Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Iskierka po mojemu


Recommended Posts

Polski Ludwik podobno jest biodegradowalny, więc przyjaźniejszy dla roślin.

U mnie, z racji oczyszczalni, jest w użyciu albo Amway, albo Soluvert. Tan ostatni świetne ma środki różnym przeznaczeniem, a kupuję albo na stronie firmowej Starwax albo w Leroy Merlin.

 

Vesi, watki mają własne wyszukiwarki, na górze, tam gdzie narzędzia wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Doriki masz weltykulator???

jesli tak to lepiej sobie prace ulatwic - ustawic na najnizsze wyrywanie i wyharata do samej ziemi, mnie roboty bo duzo korzeni chwastow i trawe wyrwie, a zeby jeszcze wiecej wyrwalo - dobrze namoczyc trawe albo zrobic zaraz po deszczu. Jak chcesz trawe tez wyrwac to najlepszy i najszybszy sposob i nie trzeba niczym lac. Dlatego normalnie sie nim robi jak jest sucho zeby trawy zywej nie wyrywalo, jak gleba mokra to ciagnie wszystko po drodze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to byla moja pierwsza maszyna, przed kosiarka :p

przedwczoraj czy wczoraj to Jerry odemnie pozyczal, juz drugi raz. Likwiduje trawe w ogrodku i stawia drugi taras drewniany, chcial wyrwac trawe, rozlozyc material i kamieniami zasypac pod tarasem. Tez nie wiedzial, pokazywalam mu zeby obnizyl na najnizsze.

Nie mozesz pozyczyc? jeden dzien by wystarczyl , u nas w sklepach typu Castorama w PL pozyczaja rozne maszyny takie tez. Albo pozycz od kogos kto ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale ty trawę miałaś a ja gołą zbitą glinę.

 

A tak wygląda rabatka po oprysku.

oJvuWu14vARYh2kRuGA4KFpYAZMv__9RBbyZM9ixjxUEp12BThyoPzk6Rvc9MLvV8wBWxtDZeSQ6VeL8QJsfUYLXFJruuVEmINFbygNu2oXgTouxeVMvMMe2OlbQuy493aVnmKN653JFfom099DxI92CskwzW6GDsqzesGe7W92xRmfN35QpUQBl4D_4Yisg-FlfrGV6HG_zmWlRWB16uijDPvlTB0C16Cn4sndp05IWuJs6RVcjrwqgzvICMhZaVIRF7CX0X_GuLnQ8cRYqyC0_nlzPXtR1s6533T4FMu7m3HGHv18F9us7vDUyUB6fNeZ9fAn0U-5TPSRvB7_9cJc_M-hKOK2_LPwKsmOwyBeubbAfai-Si9EzExLxsJygD5iRkNMrc32nYP6BI5jHCGt40SLXt-HlqWKmJ1hC7DnCzeVp0ifUqU1dcPGRL87eP6a3s8XnhPPANVu9ancR3xknm90HIbvd8sxrnTZvfONvck2SZQ7uOwJa4ecXLgJ39a_I1iJy8_u9wiiY7JNYtdG77XiHqpBCFaCfHoDrzeAmN4lIkNSmHOsCZ8dK5I9kZTNJs3-KFaLLFpXXi2eNlZdxh-gGw-7Zkoko3jNTAkQsox9kNgF0=w898-h673-no

 

Mieszanka:

niecałe 4litry octu

2 szklanki siarczanu magnezu (szklanka około 200ml)

3/4 szklanki płynu do naczyń (lałam na tak zwane oko)

 

Odczekałam trochę i lekko zamieszałam przechylając baniak.

 

Oprysk robiłam w słoneczny dzień przed południem, zlałam dość obficie może wystarczyłoby słabiej ale przy osłonce z butelki słabo było widać gdzie pryska z resztą podejrzewam że te zielone miejsca najzwyczajniej pominęłam. Mlecze były brązowe już po około pół godziny, na trawie następnego dnia.

 

 

EDIT:

Niestety chwasty odrastają bo tylko część naziemna zostaje uszkodzona.

Edytowane przez Doriko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokłądnie co wymieszałaś i w jakich proporcjach i kiedy robiłaś oprysk? Podaj też czy rano, czy po południu, czy słoneczny dzień, a jeśli popadało to po jakim czasie od oprysku. :)

Podpisz to wszystko pod zdjęciem. Na pewno wielu osobom się przyda :)

 

Poprawiasz, rozumiem, bo trochę zostało. Po chemii też tak zostaje. Ja zawsze po chwastoksie poprawiam po 3-4 dniach, kiedy już widać, że więdną, żółkną lekko.

 

A trawnik masz lepszy od mojego :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodałam opis co i jak. Ciekawe czy i jak szybko będzie odrastać z korzenia.

 

Trawnik z daleka wygląda nieźle szczególnie jak się patrzy pod niewielkim kątem. Są miejsca gdzie jest bardzo rzadziutki i tam będziemy dosiewać ale najpierw pozbędziemy się koniczyny bo pewnie i w tych miejscach trzeba będzie dosiać.

 

U nas walka z chwastami to jak walka z wiatrakami. Wokoło łąki i to nie wszystkie koszone do tego droga utwardzona gruzem a na poboczach chaszcze. Mam tylko nadzieje że jak się zagęści to nie będzie już tak przyjmował chwastów, tak zresztą jest na tym starszym fragmencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak u mnie. Przedwczoraj skolsiliśmy trawnik drugi raz w tym sezonie i z odleglości było pięknie. Z bliska koszmar. Mam tylko jeden ładny kawałek, gdzie była posiana trawa z Barenbrug. Jest drobniutka, bardzo gęsta i wolno rośnie. W ciągu 4 dni przyrosła może z 1,5 cm, a reszta trawnika jakieś 5-6 cm.

Też mam z 3 stron łąkę i nieuprawiane działki :( Z czwartej droga kawłkiem tylko przez nas używana. Bardzo chroni płot wierzbowy, więc nie wszystko z okolicy mi wpada do ogrodu, ale i tak wystarczy. Kora jest pomocna, ale chyba musiałabym co roku ze 200-250 worków dosypywać :(

 

A ile wody i czy wodę w ogóle dawałaś do tej mieszanki? I jaka moc octu? Zwykly czy owocowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dawałam wody. Zwykły ocet (10% kwasowoci), przy owocowym to bym chyba zbankrutowała.

 

U nas trawa marketowa (wydawanie tysiaka na trawę :sick: ta marketowa też nas mało nie wyszła) ale tam gdzie nie stała woda i było troszkę podsypane czarnoziemem jest całkiem ładna ale fakt rośnie szybko.

Pod trawę mamy słabo przygotowane bo tam sporo metrów a to i roboty i pieniędzy kosztuje. Najprościej nasypać dobrej ziemi ale mamy za nisko dom i nie dało rady jak już pisałam. Dlatego tylko dosypaliśmy trochę piachu (zdecydowanie za mało) i to glebogryzarką potraktowaliśmy, na to trochę czarnoziemu. Tylko tyle żeby łatwiej było rozgrabić bo z tej mojej gliny to tylko grudy można uzyskać.

Kupiłam taki areator jak ma Mania (rurowy) ale tego nie da się wbić w ziemię, fakt że próbowaliśmy latem, może trzeba było po deszczach spróbować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doriko, przykryj to teraz czarną folią. Przyłóż tu i ówdzie kamieniami, cegłami, żeby dobrze leżała na ziemi. Pogoda ładna. U nas wręcz upał. Słońce zrobi piec pod tą folią. Ugotuje to co zostało z chwastów.

Zdejmuj folię kawałkami, tam gdzie będziesz gotowa dopielić i sadzić. Miejsca gdzie sadzisz wykładaj gazetami (kilka warstw), albo tekturą. Zmocz lekko i na to posyp korę, albo rozkładaj skoszoną trawę (bez kwitnących chwastów). Papier powstrzyma znakomicie wzrost chwastów. Obejdzie się bez chemii :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mojemu ogrodowi jeszcze daleko do tego jak bym chciała żeby wyglądał ale co roku więcej mnie w nim cieszy.

50YNQEFiIDMdruVFGb7ZO3pTB9yDYkgcAfeEoYU9czZCvFbJJPjmWsVhHhtgYaDAAlqibfvBb00HvHUvO_tsI1Ot5Cdufyqx2Rt1UR5EOR4iOS-PraEdwdHierjkhCxo6i-98mdnyIvBU8xI8L2crpse3pkWVgWjsU8TfckQiwQNh3aRzCChO-8RSz0LkR7qK7R1m00aKYmeI4uXJISep4rtPO1KAciGrSxdSeh6Y8LspGn79wNBY1LFfLCB6fesJ4rfIqLBZ9WUuNsHs7ASnP0SRQU85CJTS5pDsYtQUhEqo-iuHCliYPzhm7mbc7PPKOqxr7SvVg35jPsZEGPMjf10yha9ys6LyHX_x6KxhJHg0caid-0iVxX0hCqYwcIAPVH81ll_cZ05V3j9McvLFkfJzcJskImKd_7YhmDkicRFEe3Rsc4DKLpAPqqaIXh_emGOlU7OxTbMgxBV1OAOk2F2-InP4BWdCC_0aXoR7_1jTWB4FYfLyoBcx_7r4TPqCeW6G-xzIbVY3phc9LGDsOI-awYB-ZjTtgMd8a-OQr-TzQbjNq_GVCJrZ0IpBU4FZWMqb9sl6CSAs5VOdAsLQuBq_mKM2tWWkfdvIXqSF9lmUbkn2xQo=w895-h672-no

FbKJ7qbicuuXOKuZRSdZb90EDJoKJ6P8pbGmRIZEnMsLwSrautmPMtRizg6dcQ_goONqNaxth0yB0U898fJMIiZjClbvcu88xO66p9z5He7K6L8AI_6W0QPiUAemXXKi_F1zMczlVt7tGZnigC5bWp0H1iy6jLXavnjTYWNU1u7Mw7O4WfC4wu76MX49KMG_6poaqAdTBw5CNzT0pgExd9JsslfCQRiepGK9bQPWgqweSTYDet2ZAmA2QElCw_56a2SA_P_JCLMY5-KPQjLgDNKK6h_yfQ3ccdT1kbhB17UOthtTHo3Wcf9XPgB6Te3IKfrM31hAJVfj4-_lkrl6Ei1dKO8636Pa3DTTzzoGEzq3r1lkoRHugYWbDjOCkCVhgCo7l_I-SYv__r3MvFzjqqUlS21b3BFnVbLUnoHGU66mxcBlD4MAzXtI2JL0A3JOUbtkm5YE2h_x0RGuK5Dr_2BO3qCwyC6Vk4EFbKLAaQ2mZRA-RT4rS26GdVxI5QIpcl4w1Z1ZnlWV1lhhAWNSK-XhgLWkWqH7n-jeeABqd0EY28xy1Cce7tbAYHobqU42OyKb0YFe7_VtSwGvMcn-cu-ucsMml5PcSz6ka37TtYe7b5hYaXnI=w895-h672-no

jw3sOupj_kiohZukKY5aWG9ivQQztUuKYmOHrrUK-alh8tmplxEq5qZM0R75daBcWAmWPTEc-t-abQzf7CV_olLO2TMXwnB1BSK1wYOpiKazRR-Ha-sWg2fs-_HP2DWgBqD-cYRsZ_Qdj4CPKygxnwHuS1-p-IaGFi7ngyB2greDUWYeTdGYOmuJ9sYmY40_zMIVw4nG3poWL6IuSLQbK63i_fx1n_6TxlgYm26LH2roFpwRtKr6M_iGeaCL_T_IvbdUBo8jlfZrokEJVjqDfLOiN5oPpw5fRoiavQ3ePkOh3fVlT3iNSIoTfBGfuxODBidXyl12ahmEGrnAac6xx56tqPr9QISIPTHUnOD8T0OuSSXAL2yAHldaNGeiBD8s6XHqsaNa7IUKFVAkT7EAW-x4RnIAO777RnNmyiLigdZ30DMjR3R4e11Pl8q12-vCZQ6p94KKfDtKGHRvEHxiLr0FRquPyUAXKyboDuPutQFPa8VjBIWJQAW3cGTQ2Qzv6K4mrV_rwFO2olrRRyO7dY52s8vTGBTVxk3zkq-cqotOCp8Sj7IsbhjqFew3brIpq3IxsSxWVzaD9lrig3CxD12dGmylEIoBWi28nKlDozPR0LrEq2zd=w895-h672-no

Pierwsze kwitnienie pigwowca.

xZrI7i9lumKXGTYYUcUtbd6glm75R4bvaq3OZHYUIBi11RiC_owetmVZARF1N17SLQBDBKUxKItwH0T-sF3s6MurcUqH456i-4XYi4k9R6FMICZdc_dhZP0sxn1VT0BHll2MxE-tgwM2zqgztneHol79VfmgXxve9tiAGb69twd1BFPw0-JgInFTgMHS8jSB_xJmj6k6aewCAMGq00onA2jwvjF4iFPPT4jSWGBGtuIB_N5fvG4nd5-tLxiW5Nak-eNv-r4uZsfKnkvUAM8mqh-wWlN6Hx-Qd-x7JLOlgU2gDUWLAsd5SwkYsU2M92lkbSEaYqKTuEwTuhRzaBCGFiCVT7a7grSaACpAGGbA8YkWPq1E_3ti0ObJC6CE9BkEhxYZXcp3VH9-7LZkhAf216Cy2mOk8onbuvD_VUkzbOAdOKUZHXn0_K9gRfcXVd6p7ePHj44gbeMd6aFITEOHXKUdiBl6Bck76OmbEGOZDAYeHJ-rMoHnnsCsE76yaVHjQiVBT5Bi6R0dsefq9BU3GlQVG7CObCtJHlKqtc3hUjh3pTlshWJUbU70XxHunXpCSJnHteyUkw55FoH95vZ5xPpsdbFe7mG2_XzDzGR9BRjWOpGS5ZeV=w895-h672-no

RsdWCOrJ4mPmfI0rRfuS7XsRgwe2wc__jI9ThT_AhdlU2Fme6NueTx21khxfCUEaKM7_Fvdh6Cs8JiEktq7l8fTb8JdKLuP81wz2QcaAQ5rWLhxPm4Bxw7QmC2fWiWcjshMIqMRPOYNiIIM-MiBREJqTbWnC32UX36kqmjYRh32guE7hTzeHeDY36OKde-HykPqBbk0SOAf86BxGCWkWoEWcFthO6mOzAgDaw2GWDVag-6a58qC3QD14FY_8w6mZU7wXiFfGTTOmC85O63OviqfXYJzhSY91GIroTCLeCvU7IF8OOgRuD43O5REz1USPglnYNDSnPI8j_PO3MprBA6lx-woBMTh-WO9TJypQTG1LUPBdnLsY0ee0th-z07vFxcLhhdlc44lWvvQUeFEyeItv109WLDZSq8Mdf89lzhW-R-FV6Vfg-O-MordajQSx_p6mu7eMofqxSz83bZ-Si7LBqsrFa_slPRZAXp1fbBVR7aurbb4LM1v1ZFpWYOR6Ava1274HCYf0QrNrHqLosoM-DuyIwTMTprkrYAnq38wBNMgbRp2ybQg-9YCdcBSkYKJHDcDqfV1Wh9U-_W7qK4PkvkFEqtbWdGch0k4Dk00ACFIrVKOX=w895-h672-no

Zapomniane narcyzy, do donicy wsadziłam pod koniec stycznia mając niewielkie tylko nadzieje na to że zakwitną, a jednak :wiggle:

fA84nJw5FU4pmJMZ6ZAcDvU3H5p2-M_SavBXOwZbIR466wXG2ky70_RQO0ChOF_Z3yau_OPGsUVbnYvfSxkhIdfFOUEBJ5OYI8nw-wj9nI5C5D3TMzVqfUFwhreJCwc_boyIZ4s5B527E2kRotxoM1DyYG2JI-HYCuEhDgh2GW0ZENCjAWEjAOD0KGxC8I7mo0hUov8SlLJ6NeWgDNOY86fFR8FY6IhO822rxurRZYQaAj7HsysQZh-5k8ARYBXqDkA73pGZSqIb8NgM72dwa6O0KG1k62S1BJfj1dRAHFCwgXPMJwuq4HX5uU7bXnLUOrzJupDdIVDde3v8CBLQt4W2kWImtDNWLITqh6xMkpe0-B3uGenTrFaHoLUeBY9Yj4L-GAsy6BS2X4RjwoALXT20EVGW89U9zfRpsmDRjIClWM030YlI4jYxciaZOYCJSPNTS5bNLQTY4pxbGQd0ZZV4waRd1ik-TZafl-ipUOMSN3RBAsirBIbhL0aLgmzC36wjzc1z_KH_yNx7-7tlT41gm39_4u-cvwAQ2C8CP3b4ClhCymxk5wGHfjQrp6W2WTJHEjz3R2CM5djBd31ktmHBoOCcjqLg7FsZMSvP2stM7Z2MlmRM=w895-h672-no

1e4B6c8bHc9XV-CX125QyV2sI0HvpoD4gyIp2GbRSFFVzfqtOQzg_8ZI7WOu245Y1fSQRqzc1t5eQB4ssPJpM9dq13amzbQMDV9VRhXwi2g5R3czwIQ-hY64FOqtWhgltQLpjHlYAqKCoOTSs1L_sCx09sB3tZAOHB5OMP4MdbFMT3HEGmPzbxDSkENfkriOo69WXcBjuqRtl8kMELe9XZSAsISaRHjxSeaQhaPTupyguY7enmPSFvSOjB1NRO4Wnc3V3ZFKAPhdpOoxSp0xnJC5231xPfvNDXs61YFOpVy8yh3vMpwAvNrhBt4TQ0LDxJP9zuqVe8BXeyAAV8bS1mKGnzWWyYcsyjj3Lj6TpnHZ9u7Xb6iLsZEou-fcXz8iJufnf5WEppHJ2L73APFfVI8Gy-9UbYW23u5UCBrrK0hCZF-y2x1QRTvIqGHzYBQrVPTH2wNywXSomuEA9meL_b66uJwDshHpTZWlY3NyP417yFOy9eNhJaLcbDcGRq6pLcREE3iVW-dfK1YDiaqCUZq4-Ln8kCaymIe1DsGK51FgTooEyRjGgJfX3SOjt_YlCs4L2pttzaZmglnzyLTAg-ZIxf8wnMhhf03UH-fEegSIxX9pa9et=w895-h672-no

Dzikie samosiejki na mojej rabatce mają się świetnie i nawet jakby większe kwiaty miały. Z resztą to samo jest z niezapominajkami które wypatrzyłam gdzieś na skraju działki przytargałam na rabatkę, rosną bardzo bujnie i kwitną niesamowicie.

atdmDGtTGV4w7AjDb7g1JKIkzla1TIq9D3ZwFVKqd9A6D5iehlO7TZ28rgYB-CvmB9_HFcBajQt0mp3QDjSSaIqZtZszDs-VVIjKdJTa5vDNV1ElD_jMfNIWFO1Q6E0alTxbIbHMsXNmcnbrHYgC65opNW8spuFMmPhPvEHjmbFpyk8x-KNB--vsK8u32HENmTYXvcVljYUWao0ZYIj_nPxcXyfxGAuddjo7cHRTwopr97_tYoHRALfj3qic1QbkFXgD49d_QFk737quYs-kTBXG86Uo0jEwwP5B-jyfeictAVK_ztP5wPPpCXd3l_6k-vYJWny2_5CLvTgDlRBnAUzYbEUiZbLKlJS9xM88xHuvcH6_CMf_DOwAmLycpuNrNw7uCasJ5d8ZWnI2QvQPtvW7MSEmeB9P2vT3tSYTJ10KN6OTaTrTe2qLO5bJxYwOAYbPJJqE-QOyL89YvQyNbXyvg8Y8UjnrRz269gXJei1LJitC6Q3ufMRTrYJaI9CjiemQjaw2ocXUC2bRhFjq6nDpEfUnw1xvKwsSbXssmowa15-jE0Eq_iHSrdCTHwDUCcqwWSvsL5HvXQ_-IeFarTVFvHdHpZ1oYy7OOjGlnvjMaeaMTvuD=w895-h672-no

Na koniec moja wielka radość, werbena patagońska odbiła po zimie :wiggle:

BWW8CcUFHtbxBVcZUv_u_KK1lVZx-fUgDdblLsc3roK9vMdp1EkFiJzWOW3YuJC0trEBKN8O5MbijYr-CzwoakI1TXZlYkMvcsThXkA-Jt1MsTtsCMAhsVDwBFh0T9_B0T-hD-Pbxw_7jj_iQICuHnAHkOEU9LItfX65iR0zKXKg1QFNA-Ue1TYYwfao-dXBdSTb5jbfqcj7u2_Nfzo7Xe476LkMC7Uc0milm-yrQ47lKhdkSC_qk-YD8awYzN_0nzTzaHAPdu8L3bCzTpvHaqC7TedAXl4h3eNB3ZHniXEByuXjrDU-Ko2gVOEwDOoiNeeZvIKcHPKEigLpa_5OilnDSSiOsyxcmAzvqZ5iyrZ6jxNtkcTubbwbwnNP147NdUf2iWJz8-xukmOzUifTrnKGqcDCLT0gRPqBCuazhNZfn9dcNtYijbIg7cDOlE6TWfSvxCXSoEIo0MIWuo01WyDLch7GS8Os5NAf9Xf6E4AQeFRBEFbNzxNY3DmYbG7XkJvRbJZjRkkQysZamDAbuEVHXnF661BWFymBOs22NSupKDu--yZ9ilkzK_qTRgVY8AiU-C3y2UkYVUKN24vA3BlEGZOBCzUtOqQQICG30XOu7u03tpL3=w895-h672-no

Edytowane przez Doriko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ślicznie :) Coraz ładniej. A werbeny zazdroszczę. Ja kilka razy wysieałam i nie mam :( Ale jeszcze spróbuję, bo w trawach i różach bym chciała.

 

Pigwowca masz takiego jak kilka moich. Ale mam też takie o ciemnych liściach i mocno czerwonych kwiatach. Mają większe owoce. Pigwowiec pośredni 'Crimson and Gold'. Piszą, że dorasta do 1 metra, ale zrobiłam sobie sadzonkę i ta urosła już ponad 160 cm wysoko.

http://poradnikogrodniczy.pl/pigwowiec-odmiany-uprawa-rozmnazanie.php

Pamiętaj, że pigwowce rozprzestrzeniają sie przez odrosty. Można porobić z nich następne krzaczki.

Ciężko się je piele, więc ja od dołu ostro wycinam. Udaję, że to są mini drzewka, bo młode pędy zaplatam i stawiam w pion :) Fajnie wyglądają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pigwowca mam jeszcze kwitnącego na biało ale w doniczce czeka na posadzenie. Mojego jeszcze nie cięłam, ale podoba mi się pomysł z mini drzewkiem.

 

Werbenę wysiałam w zeszłym roku w dużej ilości ale dość późno im nie rozsadziłam w osobne doniczki tylko takie maleństwa wsadziłam do ziemi w połowie lipca. Myślałam już że nie zakwitnie ale mnie miło zaskoczyła. W październiku zerwałam kilka gałązek i mi kwitły w wazonie do końca roku. Potem przestały kwitnąć ale że puściły korzonki to nie wyrzuciłam i stały tak w tym wazonie do wiosny. Część zmarniała a część wsadziłam do doniczki i rośnie.

Te w ogrodzie kwitły do przymrozków. Część obsypałam korą ale to chyba nie jest dobry pomysł bo wiosną te przykryte były pokryte pleśnią. Nie wycięłam gałązek na zimę a może powinnam, przycięłam je dopiero wiosną. Z drugiej strony przeżyły nie przycięte więc może tak dla nich lepiej. Zastanawiam się tez czym ją przykryć następnym razem bo teraz wielkich mrozów nie było, może parę nocy z kilkunastostopniowym mrozem. Nie miałam wielkich nadziei z ich zimowaniem ale tym razem wiadomo już się napaliłam że zostanie u mnie na dłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku najprawdopodobniej uda nam się zrobić podbitkę i mam zagwostkę. Chciałam elewację szarą (najciemniejszą na jaką zgodzi się mąż) niestety już wiem że to nie przejdzie i ma być biała (dobre i to bo jeszcze niedawno przebąkiwał o żółtej) może uda się jakąś złamana biel przeforsować może bardzo jasny szary. Do tej szarej elewacji chciałam białą podbitkę. Ale przy białej elewacji ewentualnie bardzo jasnym szarym ta biała podbitka jakoś mi się nie widzi.

Domek przypominam wygląda tak

FbKJ7qbicuuXOKuZRSdZb90EDJoKJ6P8pbGmRIZEnMsLwSrautmPMtRizg6dcQ_goONqNaxth0yB0U898fJMIiZjClbvcu88xO66p9z5He7K6L8AI_6W0QPiUAemXXKi_F1zMczlVt7tGZnigC5bWp0H1iy6jLXavnjTYWNU1u7Mw7O4WfC4wu76MX49KMG_6poaqAdTBw5CNzT0pgExd9JsslfCQRiepGK9bQPWgqweSTYDet2ZAmA2QElCw_56a2SA_P_JCLMY5-KPQjLgDNKK6h_yfQ3ccdT1kbhB17UOthtTHo3Wcf9XPgB6Te3IKfrM31hAJVfj4-_lkrl6Ei1dKO8636Pa3DTTzzoGEzq3r1lkoRHugYWbDjOCkCVhgCo7l_I-SYv__r3MvFzjqqUlS21b3BFnVbLUnoHGU66mxcBlD4MAzXtI2JL0A3JOUbtkm5YE2h_x0RGuK5Dr_2BO3qCwyC6Vk4EFbKLAaQ2mZRA-RT4rS26GdVxI5QIpcl4w1Z1ZnlWV1lhhAWNSK-XhgLWkWqH7n-jeeABqd0EY28xy1Cce7tbAYHobqU42OyKb0YFe7_VtSwGvMcn-cu-ucsMml5PcSz6ka37TtYe7b5hYaXnI=w895-h672-no

Dachówka, rynny, parapety, drzwi - antracyt, okna białe.

Taras drewniany, raczej po taniości sosnowy. Kolor też nie wiem jaki.

Kolejna rzecz to nie wiem jak wykończyć próg drzwi tarasowych (od strony zewnętrznej) zupełnie nie wiem jak to powinno wyglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze w Polsce sa inne technologie wykanczania, ale chcialas to masz

progu nie ma, jedynym "progiem" co jest jest betonowy od drzwi (a na komary przesuwana siatka jak sie przyjzysz)

 

taras jest nizej od progu i lekko w jedna strone nachylony, ale lekutko.

Nizej ze wzgledu na snieg - jak napada jest ponizej drzwi i jak otwierasz to nie wsypie sie do domu - no chyba ze pol metra nasypie. I woda przy deszczu sie nie odboja i mozna miec drzwi otwarte jak pada bo nie wpada do srodka.

A lekko pod ukosem - wiadomo, na wode. Mimo ze sa szparki miedzy deskami woda jeszcze po dlugosci splywa i sie nie robia bajorka jakby sie deska wygiela.

 

chcialam rowno z tym progiem zrobic ale zrezygnowalam, po 4 zimach i wypuszczaniu psa doszlam do wniosku ze faktycznie sie ten obnizony sprawdza, nawet jesli pieknie nie wyglada.

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0142_zpsorucvtod.jpg

 

 

http://i835.photobucket.com/albums/zz275/szlachtowska39/cfc/DSC_0144_zpsg4tsp5dr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za zdjęcia.

U mnie nie ma betonowej belki tylko drewniana. W tej chwili wygląda to fatalnie. Podpytuję ciebie bo masz i drewniany taras i dom szkieletowy. Dobrze wiedzieć o tym obniżeniu bo ja chciałam na równo. To będę musiała to przemyśleć

 

Tulipany te ciemne mi się też podobają za to reszta tulipanów zupełnie nie. Muszę je upchnąć gdzieś w mało widocznym miejscu. Już wiem że tylko takie ciemne kupować będę.

A ja widzisz jak na 35letnią 'emerytkę' przystało kwiatki kocham ale też nie wszystkie.

 

Okolica piękna, niestety jet sporo zabudowań psujących widoki. Kilka niezbyt atrakcyjnych obór czy jakiś tam innych zabudowań gospodarczych. Do tego ciągle nowe domy powstają więc ciężko zrobić ujecie gdzie nie ma jakiejś hałdy ziemi porośniętej chwastami czy pnących się murów na pierwszym planie. Z resztą mój niedokończony dom też ciągle najpiękniejszy nie jest. Tak zwane obejście też jeszcze wiele pozostawia do życzenia. Ale jak to w Polsce, pomalutku i wszystko zrobimy. W tym roku jest plan jak już pisałam na podbitkę. do tego ogrodzenie i kostka na podjazd, ścieżkę do bramki i taras wejściowy. Mam nadzieję że się uda.

Edytowane przez Doriko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz, napisalam "prog" w cudzyslowiu bo tak naprawde to nie prog a beton do obsadzenia drzwi. Waziutkie toto i stopa nie staniesz, nawet nie przez to ze waskie - tam sa dwie szyny - od drzwi wyzsza i grubsza i od siatki nizsza i ciensza. W butach to jeszcze staniesz, na bosaka zapomnij.

Gdybym miala nie pergole - ktora jest otwarta na gorze a zadaszenie wtedy bym zrobila rowno z drzwiami, ale majac otwarte poprostu jest bardziej funkcyjne. Ale sa ludzie co wcale drzwi nie otwieraja w zimie czy w deszczu bo np. psa nie maja wiec czekaja do wiosny, tez moga sobie zrobic rowno.

wpisalam w googla "taras drewniany" i w Polsce sie wyzej robi, ale tam nie ma tego betonu co ja mam - ladniej to wyglada ale tez wszedzie nad tymi drzwiami jakies zadaszenie jest, u nas nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...