Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mały, ciasny, projekt własny, czyli dom wielkości mieszkania


Recommended Posts

Witam majkot i dzięki :)

 

Aranżacje będziemy robili na bieżąco jak nam tylko czas na to pozwoli, bo kończymy teraz projekt budowlany, aby na branże dać. Jak już się z tym ogarniemy, to pewnie żona będzie miała więcej czasu na to żeby wszystko dokładnie zaprojektować w środku, rozrysować i zapewne nie wytrzyma i ulepi parę wizualizacji. Ta jedna, jedyna wnętrza była robiona na potrzeby rozplanowania kuchni, abyśmy mieli pewność co do wysokości ścian i czy będzie to jakoś wszystko wyglądało, cośmy sobie wymyślili. Pochwalimy się na pewno jak coś powstanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 110
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hyhy :yes:

 

Myślałem jeszcze o wersyji takowej, coby pomiędzy rozpiąć tkaninę jakąś z możliwością zsuwania jej w razie mocnej niepogody

Coś takiego ale nie do końca:

[ATTACH=CONFIG]262851[/ATTACH]

 

lub pokrycia przestrzeni pomiędzy trzciną, czy bambusem

[ATTACH=CONFIG]262852[/ATTACH]

 

to kosztuje 30 tyś, więc daszek wychodzi zdecydowanie taniej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc coby nie być gołosłownym obliczyłem na szybko ile kosztowałoby przedłużenie dachu o 1,5m a ile system składanego pokrycia z tkaniny poliestrowej (takiej jak na parasole ogrodowe).

 

Pokrótce - Dach: Pokrycie blachą + płyta OSB + obróbka blacharska + rynny - 870 zł

Pergola 3m/3m: tkanina poliestrowa + 24 wózki + 12m tor górny + uchwyty do toru + stopery + profile aluminiowe + linki stalowe - 608 zł (trza by doliczyć jeszcze coś do nawijania linki) - takie chałupnicze rozwiązanie więc pewnie niezbyt wygodne bo po rozłożeniu trzeba by to jeszcze zblokować ręcznie na stoperach w torze

 

Nie liczyłem drewna bo w zasadzie do jednego jak i drugiego rozwiązania jest potrzebne.

Edytowane przez batyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reze, front witajcie.

 

Wielkie dzięki za wsparcie. Mam wielką nadzieję, że się uda, że zmieszczę się w założeniach finansowych i że pomysł sam w sobie będzie udany... czas pokaże. Nie mniej jednak "I look forward..." :-P Oczywiście będę, na ile to będzie możliwe, relacjonował wszystko - postępy prac, jak i poniesione wydatki, bo wiem, że będą wyższe od tych policzonych, choćby nie wiem jak skrupulatnie. Generalnie, póki co, wszystko udaje się jakoś w miarę po kosztach zrobić: geodeta wziął 100 mniej za mapkę jak usłyszał co chcemy zrobić, poza tym obiecał wytyczyć gratis budynek i zaoferował 30 m rury kanalizacyjnej free bo mu zalega z jakieś roboty, byle móc zobaczyć jak my to wszystko chcemy tam zmieścić :-P Elektrykę też mamy 300 taniej, bo zamiast 800, będzie 500 za projekt przyłącza + instalacje wewnątrz, prócz tego, przez to że projekt przyłącza "robimy sami" to z PGE też odejmą z kwoty przyłącza ze 100 za to, że projekt jest po naszej stronie. Nie wiem czy to z litości, czy z ciekawości, czy może z racji kontaktów żony, ale się udaje :lol2: na razie...

Edytowane przez batyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witajcie ponownie.

 

Troszkę mnie tu nie było, a to dlatego, że nic się nie działo w sensie wizualnym... utknęliśmy w papierzyskach. Trzeba było załatwić zjazd na działkę, pozwolenie na wycinkę drzew, projekt dokończyć, dać na branże i inne dziwne rzeczy. W zeszłym tygodniu z bratem i kolegą, po uprzednim uzyskaniu papierów na wycinkę, zabraliśmy się za 11 brzózek (w miejscu gdzie ma być wjazd) i 8 drzew owocowych "pod dom". W piątek przyjechał bardzo sprytny Pan Koparkowy i wyrwał wszystkie korzenie. W ten właśnie sposób powstał kolejny mały problem, mianowicie krajobraz iście księżycowy. Jak zapewne pamiętacie dom ma stać na "palach" więc jak by mi dół popadł akurat w tym miejscu gdzie wyrwany korzeń, to na mur beton, wyjdzie nie w tym miejscu gdzie powinien. Jako, że wyrwanie tychże korzeni Panu Sprytnemu zajęło 30 min z dojazdem, postanowiliśmy, żeby jeszcze podrównał teren, co zajęło mu kolejne 30 min. Pan zgarnął 100 i się oddalił. A oto efekt "wykopków":

1.jpg2.jpg3.jpg4.jpg5.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A się pochwalę jeszcze, bo się mocno za tym forum stęskniłem i czuję małe nim nienasycenie. Bo jak wiadomo budowę domu zaczyna się od zakupu... nie, nie stali, desek szalunkowych, cementu czy piasku, no... przynajmniej nie u nas. U nas zaczyna się od:

 

drzwi

02.jpg

były w promocji 300 taniej, to na co czekać...

 

zegara

01.jpg

też w promocji kupiony za pół ceny. W sam raz do naszego wystroju, a że tato żony jest kolejarzem, to ona też ma takie ciągotki :-P

 

krzeseł

04.jpg

prawie jak w promocji, 15 zł sztuka, będą odczyszczone i pomalowane na czarne i białe

 

Jeszcze jedna rzecz nad którą mocno się zastanawiamy bo jest ponad połowę tańsza niż początkowa cena

03.jpg

pasowało by do nas bardzo. Problem jest inny... nie bardzo chcielibyśmy wydawać teraz pieniądze na meble, skoro nie wiadomo czy nam starczy na chałupkę, a kanapę już mamy. Tyle, że te meble są delikatne takie bardzo, w sam raz do naszego giga salonu.

 

Z rzeczy stricte budowlanych mamy płytę MFP na podłogę, oczywiście z promocji, tańsza o 12 zł niż moglibyśmy ją kupić od mojego dostawcy hurtownika (a kupujemy dużo płyt w firmię, w której pracuję), zaoszczędzimy przez to 500 zł. Mamy też deski szalunkowe i stemple na ogrodzenie z siatki leśnej, odzyskane z budowy mojego brata.

Edytowane przez batyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Witam ponownie po dłuższej przerwie.

 

Idzie nam jak krew z nosa - powoli ale jednak. Z bratem ulepiliśmy wjazd na działkę - wstawiliśmy przepust, obsypaliśmy gruzem, coby można było "ciężkim" sprzętem wjechać. Geodeta wyznaczył budynek, zakupiłem oczyszczalnię, która na chwilę obecną spoczywa u sąsiada na podwórku, coby nikogo nie podkusiło, a łapki nie zaswędziały.Myślę że w przyszłym tygodniu zabiorę się za fundamenty, nie będę ich, jak początkowo myślałem, robił na dwa etapy (czyli najpierw słupy, potem podwalina) i kręcił samemu beton, betonu sam takiego jak cza, nie ukręcę, a poza tym cena podobna za gotow co za ukręcony samemu... tylko ta ilość, kto mi to przywiezie, całe 2,5 m3...

 

Żona ma mordowała się z optymalnym "ustawieniem" w sypialni wszystkich niezbędnych elementów, które muszą się tam znaleźć (na razie niestety wirtualnym) i oto efekt jej pracy:

 

10627663_10204555828403624_1524335051_o.jpg

10631855_10204555877524852_1654007367_o.jpg

 

Mnie się podoba :)

 

a i zakupiliśmy oświetlenie, niestety nie mam zdjęć, ale reflektorki natynkowe podwójne po 72 zł za szt. czyli wychodzi niewiele drożej niż jeden punkt świetlny z byle jaką oprawką wpuszczaną i żarówką, a będzie fajnie wyglądać. Poza tym odkopaliśmy u mojej ciotki stary kufer do pokoju córki na różnego rodzaju pierdoły zabawkowe, szafeczkę dębową którą odczyściliśmy już ze starego lakieru i wyszczotkowaliśmy, teraz tylko pomalować na biało i starą dębową szafę po babci, którą też będziemy czyścić i malować na nowo. Jak już będą pomalowane to się pochwalę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...