Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kominy Izostatyczne czy rzeczywiscie takie dobre ???


Recommended Posts

Witam ma pewien dylemat. Musze kupić komin do domu. Byłem na składzie Mat-Bud w Rumi. Pewna miła Pani bardzo chce mi sprzedać komin izostatyczny. Podobno kosmiczna technologia, nowoczesny zakład, na oko wygląda to ok ale jakoś nie mam do końca przekonania. Ta rura taka cienka jak ze szkła i nie wiem czy to zda egzamin. O producencie pierwszy raz u niej usłyszałem. Ja potrzebuje fi 200 do kominka czy to wytrzyma ? Ma ktoś u siebie coś takiego ? Jak się to sprawuje ? Cena jest ok ale czy to dobry wybór ? Poradźcie bo ja już od tych kominów mam mentlik w głowie :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

Pisząc, że rury izostatyczne są dobre, nawiązywałem do pytania kaszebe. Rozważał on problem rur ceramicznych. Izostatyczne są po prostu lepsze. Sprasowane kilkadziesiąt razy większym naciskiem od wcześniej stosowanych typu Rondo, czy Rondo +. Wytrzymują temperatury wyższe o ok 30%, w porównaniu z ceramiką dotychczas stosowaną, ale to nie wynika z karty technicznej produktu, tylko z moich prób laboratoryjnych. Te próby w świetle prawa są bez znaczenia. Wiem i tyle...

 

Dyskusja na temat węgla też raczej nie ze mną. Znam się trochę na kominkach. Wkład kominkowy i ściśle związany z nim opał jakim jest drewno, "nie pasują" do kominów ceramicznych (systemowych). Drewno paląc się w kominku, bardzo często rozpędza sie do zakresów znacznie przekraczających dopuszczalne obciążenia ceramiki kominowej. Dlatego moim zdaniem, systemy kominowe w kominkach powinny zawierać rury stalowe. Najlepiej ze stali 1.4404. W kominkach nie pali się węglem (z wyjątkiem kilku oszołomów:p), więc to paliwo - niebezpieczne dla stali, nie jest w stanie wykończyć stali. Oczywiście "Polak potrafi", ale musi się bardzo postarać. Zwykle są to przypadki patologicznie niewłaściwego montażu kominka, komina i niewłaściwej eksploatacji tych urządzeń.

 

Na koniec jeszcze jedna uwaga. Proszę pamiętać, że są przypadki produkowania brykietów z tzw. biomasy (np słomy), którymi nie wolno palić, jeśli mamy urządzenie podłączone do komina ze stali stopowej. Zawartość chloru w tym opale przekracza kilkunastokrotnie normę dopuszczalną dla stali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc, że rury izostatyczne są dobre, nawiązywałem do pytania kaszebe. Rozważał on problem rur ceramicznych. Izostatyczne są po prostu lepsze. Sprasowane kilkadziesiąt razy większym naciskiem od wcześniej stosowanych typu Rondo, czy Rondo +. Wytrzymują temperatury wyższe o ok 30%, w porównaniu z ceramiką dotychczas stosowaną, ale to nie wynika z karty technicznej produktu, tylko z moich prób laboratoryjnych. Te próby w świetle prawa są bez znaczenia. Wiem i tyle...

 

Dyskusja na temat węgla też raczej nie ze mną. Znam się trochę na kominkach. Wkład kominkowy i ściśle związany z nim opał jakim jest drewno, "nie pasują" do kominów ceramicznych (systemowych). Drewno paląc się w kominku, bardzo często rozpędza sie do zakresów znacznie przekraczających dopuszczalne obciążenia ceramiki kominowej. Dlatego moim zdaniem, systemy kominowe w kominkach powinny zawierać rury stalowe. Najlepiej ze stali 1.4404. W kominkach nie pali się węglem (z wyjątkiem kilku oszołomów:p), więc to paliwo - niebezpieczne dla stali, nie jest w stanie wykończyć stali. Oczywiście "Polak potrafi", ale musi się bardzo postarać. Zwykle są to przypadki patologicznie niewłaściwego montażu kominka, komina i niewłaściwej eksploatacji tych urządzeń.

 

Na koniec jeszcze jedna uwaga. Proszę pamiętać, że są przypadki produkowania brykietów z tzw. biomasy (np słomy), którymi nie wolno palić, jeśli mamy urządzenie podłączone do komina ze stali stopowej. Zawartość chloru w tym opale przekracza kilkunastokrotnie normę dopuszczalną dla stali.

 

Piotrze czy możesz przybliżyć jak badałeś tą izostatykę. Wszyscy mi mówią że jest dobra lepsza ale nikt nie jest w stanie wytłumaczyć dlaczego.

Ja potrzebuje komina do kominka węglem w nim palić nie będę :p ale nie mam komina murowanego a i tak w domu mam totalną rozwałkę :D więc komin systemowy najbardziej mi pasuje. Bo stawianie komina murowanego i wkładanie wkładu kominowego mi się nie widzi. Zdecydowałem że spróbuje i w przyszłym tygodni zamówię komin izostatyczny.

Piotrze czy możesz przybliżyć jak badałeś tą izostatykę. Wszyscy mi mówią że jest dobra lepsza ale nikt nie jest w stanie wytłumaczyć dlaczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto Ci każe rury do murowanego wciskać? Zrób najlepszy "system" do kominków: pustak Schiedla (albo inny), a do środka stal....

 

Piotrze nigdy wcześniej nie słyszałem o takim rozwiązaniu. To jakaś partyzantka boję się że będę miał problemy w przyszłości np. z ubezpieczeniem. Było nie było kominy systemowe mają jakąś gwarancję i badania. Piotrze nie odpowiedziałeś na pytanie jak badałeś tą ceramikę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze nigdy wcześniej nie słyszałem o takim rozwiązaniu. To jakaś partyzantka boję się że będę miał problemy w przyszłości np. z ubezpieczeniem. Było nie było kominy systemowe mają jakąś gwarancję i badania. Piotrze nie odpowiedziałeś na pytanie jak badałeś tą ceramikę ?

 

Paliłem w kominku i mierzyłem temperaturę. Partyzantka to jest komin do kominka ze skorupką szamotową grubości 2 cm. NIE NADAJE SIĘ! Cegły nie wytrzymują -12 cm grubości a Ty mówisz że będziesz spać spokojnie jak Ci gwarancje podbiją. Właśnie wróciłem spod Brodnicy, gdzie wywaliłem popękane skorupki i włożyłem stal, podczas wymiany wkładu kominkowego powietrznego na wodny.

 

System ze stalą w środku istnieje, tylko mało znany w PL, bo wam sieczkę z mózgów kominiarze i producenci skorupek zrobili...

 

.

IMG_2358-001.JPG

4.jpg

1.jpg

IMG_2358-001.JPG

4.jpg

1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliłem w kominku i mierzyłem temperaturę. Partyzantka to jest komin do kominka ze skorupką szamotową grubości 2 cm. NIE NADAJE SIĘ! Cegły nie wytrzymują -12 cm grubości a Ty mówisz że będziesz spać spokojnie jak Ci gwarancje podbiją. Właśnie wróciłem spod Brodnicy, gdzie wywaliłem popękane skorupki i włożyłem stal, podczas wymiany wkładu kominkowego powietrznego na wodny.

 

System ze stalą w środku istnieje, tylko mało znany w PL, bo wam sieczkę z mózgów kominiarze i producenci skorupek zrobili...

 

.

 

No nie Piotrze, są stalowe systemy kominowe ale rozwiązania o którym piszesz to raczej nie ma. Przy okazji jakie były różnice w wynikach twoich badań pomiędzy kominem ceramicznym a izostatycznym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewniam Cię, że jest taki system:)

 

Pokazywałem go na tegorocznej Budmie / Kominki w Poznaniu. Pustak keramzytowy, rura stalowa 1.4404, otulina z wełny + wszelkie niezbędne akcesoria. Produkują go w Niemczech, w tamtejszym oddziale firmy Poujoulat. Wysoka jakość i kultura wykonania! Na razie nie są zainteresowani penetracją rynku polskiego, ale w każdej chwili można to kupić. Mam taki komin u siebie. Podobny system stworzyłem dla jednej z Polskich firm produkujących systemy ceramiczne, ale chyba sie wystraszyli i zablokowali projekt.

 

Rury ceramiczne zwykłe pękają przy temp. ok 400 o C. To oczywiście zależy od producenta. Raz jest to 390, innym razem 430, 460...

 

Izostatyczne rozwaliłem dopiero temperaturą 800 o C. Ciekawa sprawa, ale nie udało mi się na razie wykończyć Awanta Schiedla. Albo są to super rury, albo muszę się bardziej przyłożyć:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewniam Cię, że jest taki system:)

 

Pokazywałem go na tegorocznej Budmie / Kominki w Poznaniu. Pustak keramzytowy, rura stalowa 1.4404, otulina z wełny + wszelkie niezbędne akcesoria. Produkują go w Niemczech, w tamtejszym oddziale firmy Poujoulat. Wysoka jakość i kultura wykonania! Na razie nie są zainteresowani penetracją rynku polskiego, ale w każdej chwili można to kupić. Mam taki komin u siebie. Podobny system stworzyłem dla jednej z Polskich firm produkujących systemy ceramiczne, ale chyba sie wystraszyli i zablokowali projekt.

 

Rury ceramiczne zwykłe pękają przy temp. ok 400 o C. To oczywiście zależy od producenta. Raz jest to 390, innym razem 430, 460...

 

Izostatyczne rozwaliłem dopiero temperaturą 800 o C. Ciekawa sprawa, ale nie udało mi się na razie wykończyć Awanta Schiedla. Albo są to super rury, albo muszę się bardziej przyłożyć:D

 

To rzeczywiście bardzo dziwne bo na swojej stronie internetowej (http://www.schiedel.pl/produkty/schiedel-avant/opis-techniczny) piszą o temperaturze max 200 stopni. Najwyraźniej nie mają pojęcia o czym piszą :p

Edytowane przez infor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problemem nie są kominy systemowe (czy jakiekolwiek). Przyczyną kłopotów jest brak wiedzy na temat palenia, paliw, urządzeń do spalania i ogólnie pojętej kultury ogniowej. Te braki dotyczą zarówno użytkowników, jak i producentów. Czasem obserwuję u niektórych fabrykantów świadome "zaniki pamięci"...;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewniam Cię, że jest taki system:)

 

Pokazywałem go na tegorocznej Budmie / Kominki w Poznaniu. Pustak keramzytowy, rura stalowa 1.4404, otulina z wełny + wszelkie niezbędne akcesoria. Produkują go w Niemczech, w tamtejszym oddziale firmy Poujoulat. Wysoka jakość i kultura wykonania! Na razie nie są zainteresowani penetracją rynku polskiego, ale w każdej chwili można to kupić. Mam taki komin u siebie. Podobny system stworzyłem dla jednej z Polskich firm produkujących systemy ceramiczne, ale chyba sie wystraszyli i zablokowali projekt.

 

Rury ceramiczne zwykłe pękają przy temp. ok 400 o C. To oczywiście zależy od producenta. Raz jest to 390, innym razem 430, 460...

 

Izostatyczne rozwaliłem dopiero temperaturą 800 o C. Ciekawa sprawa, ale nie udało mi się na razie wykończyć Awanta Schiedla. Albo są to super rury, albo muszę się bardziej przyłożyć:D

 

Piotrze mam do ciebie pytanie praktyczne. Z twoich badań wynika, że rura izostatyczna jest ok. dwa razy lepsza niż ceramiczna a jak to wygląda w praktyce?

Czy też jest dwa razy lepsza? tzn. jak często temperatura w kominie do którego jest podłączony np. kominek osiąga poziom 400 a jak często 800 stopni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakupiłem, mój murarz go pomurował wszystko ładnie zapakowane, instrukcja montażu bardzo przejrzysta, elementy ładnie do siebie pasowały, ogólnie jestem bardzo zadowolony. Fajnie się sprawdzają i składają te połączenia kielichowe. W przyszłym tygodniu będą montować kominek to będę mógł przepalić w nim i go przetestować ;) .

 

Piotrze a jak osiągnąłeś temperaturę 800 stopni ? Czy to możliwe przy normalnym paleniu w kominku ? Pytam Ciebie jako eksperta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to jest normalne palenie? Skąd 800 stopni? Czy rura izostatyczna jest dobra? Kiedy temperatura w kominie nie przekracza 400 o C? Jak wygląda to w praktyce?

 

Przyznam się, że otwierałem ten watek już kilka razy, żeby wam coś napisać, ale jakoś nie miałem ochoty zbyć was jakąś zdawkową "mądrością". A na pisanie doktoratu, nie mam czasu (na razie:)).

 

Pytacie o kwintesencję wiedzy kominkowej i kominowej w kontekście kominka. Przedmiot moich obserwacji, doświadczeń, a ostatnio badań. Po drodze była awantura z Schiedlem, którego niesłusznie oskarżyłem o produkcję kiepskich kominów, było kilka pożarów domów, do których mnie poproszono o konsultacje, jest w końcu szkoła, w której nie uprawia się wyłącznie napastliwego marketingu, tylko próbujemy w niej oprócz nauki zawodu, zrozumieć kilka rzeczy dotyczących interesującego nas problemu. Kto śledzi mojego bloga i publikacje w czasopismach, pewnie jest już co nieco mądrzejszy. Ale nie wszyscy maja na to czas i ochotę. Ciągle widzę potrzebę pisania i uświadamiania rzesz nowych klientów kominkowych.

 

Mam zadyszkę przedurlopową, ale obiecuje napisać. Jak nie tu, to na blogu. Odezwę się...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years później...

Nie dajcie się zrobić w ceramikę izostatyczną.

Miałem taki wkład kominowy zamontowany u siebie w kominie. Komin z cegły został rozfrezowany i w jego wnętrzu został zamontowany wkład ceramiczny izostatyczny. Efekt jest taki, że po paru miesiącach palenia komin spękał i z wyczystki wyciągnąłem elementy trójnika i rur. Ponieważ na komin miałem gwarancje producenta wkładu kominowego, zgłosiłem ten fakt na formularz reklamacyjnym. Wizja pracownika z firmy produkującej te wkłady stwierdziła, że powodem pęknięcia wkładu był wybuch w kotle i reklamacja nie może zostać uznana.

Po dokładnym obejrzeniu tych rur stwierdzam, że rury te są bardzo cienkie - około 8mm grubości ma ścianka i przy minimalnym wybuchu gazów w kotle cały komin może zostać rozsadzony i chyba tak właśnie się u mnie stało. Jeżeli montujemy system kominowy i jeden wybuch gazów niszczy go całkowicie, to proszę sobie odpowiedzieć na pytanie czy warto ryzykować.

Piszę ten post, bo może ktoś miał podobny problem i jakoś wyegzekwował wymianę komina.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...