Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

U mnie podzial jest taki: Maciek daje pieniadze i mowi ze reszta go moze nie tyle nie obchodzi ale nie to ja mam zadecydowac. W sumie fajnie ale odpowiedzialnosc jest cholerka... Wiem tez ze gdy zaczne (zaczniemy) budowe to ja bede na nia jezdzial to ja bede decydowac i to ja bede rozwiazywac problemy. Od samego poczatku moj maz mi oswiadczyl ze nie bedzie mial czasu na takie sprawy. Troche sie tego boje ale jak czyatm jak duzo na forum kobiet - inwestorek to wierze ze sobie poradze :)

pozdrawiam!!!

Oczywiście że sobie poradzisz. Lepiej lub gorzej ale napewno jakoś tam będzie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19060-samotne-inwestorki/page/3/#findComment-345799
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na etapie pozwolenia na budowe i konczenia projektu (projektuje sama)

Jestem z wyksztalcenia architeketem (co prawda ledwo co po studiach wiec bez doswiadczenia :) ale mysle ze bedzie mi moze troche latwiej i panowie budujacy mi dom nie beda mi wstawiac jakis kitów.

Buduje pod Warszawą

Pozdrawiam dzielne kobitki:)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19060-samotne-inwestorki/page/3/#findComment-346036
Udostępnij na innych stronach

...panowie budujacy mi dom nie beda mi wstawiac jakis kitów...

To jest całkowicie błędne założenie. Będą wstawiać kit to jest prawie pewne. Pewien wykonawca z ktorym rozmawiałem przy piwku opowiadał że sporo kobitek teraz pilnuje budów i że to bardzo dobrze bo dużo łatwiej "łykają kit" niż faceci. Z tego powodu woli kobitki bo ma mniej roboty. Taką opinię słyszałem nie tylko od niego. Więc się pilnuj i nie dawaj wciskać głupot.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19060-samotne-inwestorki/page/3/#findComment-346054
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo mi o to ze z racji wyksztalcenia cos tam wiem wiecej o procesie budowlanym niz np lekarz czy prawnik. Po za tym pracowalam w firmie budowlanej, wiec cos mi tam swita. Co nie zmienia faktu ze jesli chodzi o praktyczne budowanie domu ( a nie na papierku) to... na pewno zielona jestem. Napewno biore kierownika budowy sprawdzonego (na szczescie takiego mam) no i zastanawiam sie nad inspektorem nadzoru ...

pozdrawiam cieplutko!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19060-samotne-inwestorki/page/3/#findComment-346770
Udostępnij na innych stronach

zielonooka,

w poście o kupnie działki mówisz o sobie, że jesteś początkującym architektem, więc bez zbytniego doświadczenia zawodowego.

co to znaczy sprawdzony kierownik budowy? jeśli pracował z Twoją ekipą na innych budowach to nie jest to dobre rozwiązanie.

a kity były, są i będą wstawiane przez wykonawców zawsze - to taka tradycja tych ludzi bez wzgledu na płeć inwestora

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19060-samotne-inwestorki/page/3/#findComment-346799
Udostępnij na innych stronach

Kierownik budowy jest bd znajomym mojego ojca. I dosc solidnym i sprawdzonym Mysle ze to lepsze rozwiazanie niz kopletnie obca osoba. Do niewiedzy jesli chodzi o budowanie domu sie przyznalam:) choc mysle ze pewne rzeczy zauwaze (na pewno nie wszystko! stad kier budowy) ktorych nie zauwazyla by osoba zupelnie nie zwiazana z budownictwem.

Na pewno kobiecie - inwestorowi bj wmawia sie glupoty niz mężczyźnie i nawet jak zauwazy cos nie tak to jej argumenty zadko kiedy trafiaja do wykonawcy. Ale "samotne" kobiety-inwestorki musza sobie jakos radzic, prawda? "Łacina" na panow budujacych bluzgac nie bede ( a niestety czasem zauważylam, ze jak na budowie sie pare razy za przeproszeniem "kurwa" nie wrzasnie to sie jest malo przekonywujacym:(

Mam nadzieje ze kierownik budowy - facet wyreczy mnie w tym:) (mam nadzieje ze nie tylko w tym:))

pozdrawiam !!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19060-samotne-inwestorki/page/3/#findComment-347445
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

kroyena,

no co Ty opowiadasz...???

 

mamy tu na uwadze naszych kochanych partnerów, którzy ciężko pracują żeby wybudować a potem utrzymać nasze domy

chyba jako mężczyzna możesz to poświadczyć, prawda? :wink:

 

kto tu mówi o wykorzystaniu- ale masz czarne myśli...

czyżbyś miał jakieś złe doświadczenia? :roll:

nawet mi przez myśl nie przeszło, że mogłabym porzucić mojego ukochanego

 

:) :) :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19060-samotne-inwestorki/page/3/#findComment-359646
Udostępnij na innych stronach

kroyena,

to jest logiczne:

pracujący po 14 godz faceci mający u swych boków kochane( nie zawsze pracujące) kobiety nie mają czasu, sił by zając się tworzeniem ich wspólnego, wymarzonego ( ponoć przez obydwie strony) gniazdka i przerzucaja ta zadanie na kobiety, które zasmakowawszy tego dzieła na koniec twierdzą, że to jest dom, przez Nią wybudowany a ten pan nie wie nawet gdzie on się znajduje.

byc moze takie samotne inwestorki dzielą się swoimi uwagami w tym poście a my tu jesteśmy nieproszonymi gośćmi

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19060-samotne-inwestorki/page/3/#findComment-359896
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie bądżcie tacy podejrzliwi . Kobitek które chcą faceta zdobyć , wycisnąć jak cytrynę a potem wyrzucić jest niewiele . A jeśli nawet są to nie bawią się z nim w budowanie domku bo po co tak długo czekać :evil:

 

Pozdrowienia - Maxtorka :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19060-samotne-inwestorki/page/3/#findComment-359915
Udostępnij na innych stronach

A w naszej rodzince pomysł na budownaie domku wysunął mąż i on był inicjatorem kupna działki. I leżała sobie ta ziemia czekając na lepsze czasy:) W tym roku stwierdzilismy, że czas działać. Organizowaniem budowy zajmuję się zupełnie sama, mam szczęście do dobrych fachowców. Ogromną radość sprawiają mi sporadyczne wizyty męża na budowie i jego zdziwiona mina:)) Mówi, że domek rośnie jak grzyb po deszczu. Ma do mnie zaufanie, mówi, że w naszej rodzinie to ja jestem "fachowcem";) Ale nie zdziałałbaym NIC, gdyby nie jego intensywna praca zawodowa, która dostarcza pieniędzy na to przedsięwzięcie. Często w składach budowlanych lub podczas rozmów z fachowcami towarzyszą mi "przypadkowi" mężczyźni, np. majster lub kuzyn. Doświadczam prawie zawsze "odstawienia na boczny tor". Pytania są kierowane do mężczyzn, którzy patrzą na mnie i czekają na odpowiedź:) Niektórzy fachowcy łapią od razu i zmieniają adresata, a inni traktuja mnie jak powietrze. Sa jeszcze mężczyźni dla których dyshonorem jest rozmowa o budowaniu z kobietą ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19060-samotne-inwestorki/page/3/#findComment-360209
Udostępnij na innych stronach

Marpanku - są. Napisałam powyżej, że sama działam. Jak to pisałam (26 maja) miałam wylane fundamenty, dzisiaj mam cały parter z garażem, w poniedziałek o 8.00 rano przyjedzie gotowy strop, dźwig już mam zamówiony. Myślę że do końca lipca będzie wybudowane poddasze.

W sierpniu więźba i pokrycie chyba dachówką Braasa.

 

Buduję przede wszystkim dla siebie, mam nadzieję, że jak syn zobaczy taki piękny dom, to "złapie bakcyla" i trochę się włączy do prac fizycznych na działce, na razie jeszcze nie bywa na budowie chociaż to kilka przystanków autobusem. Może nie wierzy w szybkie zakończenie budowy, może nie potrzebuje domu, może ja podjęłam złą decyzję ???

Czasem gnębią mnie takie myśli, ale idę konsekwentnie do przodu.

Dom z ogrodem pełnym zieleni stał się moim marzeniem kilka lat temu, nie chcę rezygnować z realizacji marzeń, niewiele ich mam.

Wierzę, że jak naprawdę dojrzeje to mnie zrozumie i spojrzy na to wszystko inaczej. A przede wszystkim będzie jedynym spadkobiercą tego wymarzonego domu, więc będzie go musiał przyjąć chcąc nie chcąc :D :D :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19060-samotne-inwestorki/page/3/#findComment-360730
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...