żona m 05.06.2014 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 A czy obecni tu sceptycy korzystali z takiej ubikacji? Pół roku mieszkałem. Jesteś facetem, dlatego masz inne podejście do tego typu urządzeń bo i tak większość potrzeb załatwiasz na stojąco.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
M-M 05.06.2014 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 Współczuję jak komuś się zaparcie przytrafi (toż to grozi niedokrwieniem podudzi :/) oraz kobietom w zaawansowanej ciąży.. Twoja żona akceptuje ten pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agami 05.06.2014 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 Współczuję jak komuś się zaparcie przytrafi (toż to grozi niedokrwieniem podudzi :/) oraz kobietom w zaawansowanej ciąży.. Twoja żona akceptuje ten pomysł? W zaawnsowanej ciąży problemem byłoby tylko wstanie z kucek. Myślę, że w moim wypadku (zaawnsowanej ciąży) po prostu nie kucałbym, tylko klęczała (przyklękła). Nie wiem nawet czy nie byłoby to łatwiejsze, bo nogi nie uciskają brzucha, tak jak jest to przy siedzeniu, gdzie albo stołeczek pod nogę, albo odchylanie się do tyłu czasem tylko pomoga w szybszej robocie Jakoś sobie kobietki radzą na tym "wschodzie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.06.2014 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 To dla mnie największy koszmar podczas wyjazdów na Ukrainę :eek::eek: W Turcji czy na Bałkanach też je spotykałam, ale była alternatywa... Na Ukrainie miałam normalne w hotelach i restauracjach. Jedynie raz w jednej publicznej była taka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
esemes 05.06.2014 10:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 Hehehe, do czego to doszło, żeby zrobienie przysiadu urastało do rangi jakiejś ekwilibrystyki? Większość ludzi na świecie kuca gdy się załatwia. Kawał Azji, prawie cała Afryka, długo by wyliczać. I robią to zarówno mężczyźni, jak i kobiety (również w ciąży), młodzi i starzy. Nie trzeba tego wymyślać od nowa. Przez tysiące lat robiliśmy kupę w lesie i nie było do tego żadnej muszli ani nawet żerdzi. Oczywiście, że niepełnosprawni mogą mieć problem. Ale ja nie urządzam lokalu użyteczności publicznej, tylko prywatne mieszkanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.06.2014 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 (edytowane) Jakoś sobie kobietki radzą na tym "wschodzie" Na wschodzie problemami i wygodą kobiet rzadko kto się przejmuje W kucki robię na wycieczkach w lesie ale nie nazywam tego komfortem BTW. ilu z was kuca na pełnych stopach, jak Azjaci? Ja nigdy tego nie potrafiłam. Bo tylko przy takim kucaniu nie cierpną stopy. Edytowane 5 Czerwca 2014 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.06.2014 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 Hehehe, do czego to doszło, żeby zrobienie przysiadu urastało do rangi jakiejś ekwilibrystyki? Moja matka z nadwagą, babcia z problemami ze stawami i ciotka z chorym kolanem na pewno miałyby bardzo duże problemy ze skorzystania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
esemes 05.06.2014 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 Moja matka z nadwagą, babcia z problemami ze stawami i ciotka z chorym kolanem na pewno miałyby bardzo duże problemy ze skorzystania. Uprzedź jakby wpadały z wizytą, to pospieszę się z montażem stołeczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 05.06.2014 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 Na Ukrainie miałam normalne w hotelach i restauracjach. Jedynie raz w jednej publicznej była taka. Dworce, małe hotele, uniwersytety, restauracje poza miastami ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 05.06.2014 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2014 Mieszkałam na Ukrainie kilka miesięcy w latach 89-90 i naprawdę nie miałam wiekszej styczności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 06.06.2014 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2014 Hehehe, do czego to doszło, żeby zrobienie przysiadu urastało do rangi jakiejś ekwilibrystyki? Większość ludzi na świecie kuca gdy się załatwia. Kawał Azji, prawie cała Afryka, długo by wyliczać. I robią to zarówno mężczyźni, jak i kobiety (również w ciąży), młodzi i starzy. Nie trzeba tego wymyślać od nowa. Przez tysiące lat robiliśmy kupę w lesie i nie było do tego żadnej muszli ani nawet żerdzi. Oczywiście, że niepełnosprawni mogą mieć problem. Ale ja nie urządzam lokalu użyteczności publicznej, tylko prywatne mieszkanie. to dlaczego urządzasz mieszkanie w bloku? z takim podejściem wystaw szałas w lesie. Powiem tak , nie wyobrażam sobie aby w pełni komfortowo załatwiała się tam kobieta choćby w ''te dni''. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joliska 06.06.2014 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2014 A mnie intryguje, na czym jeszcze zasadzał się będzie minimalizm tej łazienki: woda prosto ze ściany/sufitu? Surowy beton na ścianach i podłodze? Elfir - moje pobyty to lata 2005-2010... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 06.06.2014 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2014 (edytowane) Nie myśl, że Polska to taka zacofana wieś My tez mamy czym sie pochwalić, a Ty odrazu egozotyki Ja proponuję naszą kochaną i dawno zapomnianą, choć nie wszędzie sławojkę i będziesz miał dwa w jednym, czyli do kucania dla siebie (jak wejdziesz), a dla gości do siadania i i co najważniejsze, będziesz mógł szlaufem (rurką) myć. Sa tutaj do kupienia http://www.remax.ecom.net.pl/photo/1/11982/6/normal/144903.jpg 100% industrialu z vintage. Polecam. albo nasze polskie latryny, do tej pory w niektórych miejscach używane, np. widziałam jeszcze takie na Mazurach. Tak więc my też dbamy o własne zdrowie eseme-siku. Zobacz o latrynach w Wikipedii, ale Ty pół zycia (czyli całe 6 miesięcy) spędziłeś na Wschodzie, więc nie wiem, czy zrozumiesz, że można nie kucać.... Także namawiam i po co będziesz jakieś "egzotyki" instalował. Edytowane 6 Czerwca 2014 przez Aleksandryta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piu 06.06.2014 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2014 Współczuję jak komuś się zaparcie przytrafi (toż to grozi niedokrwieniem podudzi :/) oraz kobietom w zaawansowanej ciąży.. Twoja żona akceptuje ten pomysł? przynajmniej nie będzie się złościć, że klapa podniesiona, jak to u faceta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia Wojtek 06.06.2014 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2014 Jakoś pomysł mi się nie widzi, ale o gustach się (ponoć i chyba nie na FM) nie dyskutuje. Czy ja dobrze kombinuję, że w łazience miałby być jeden odpływ - wspólny dla prysznica i toalety, czyli toaleta właśnie? Idąc dalej tym tokiem myślenia, kąpiąc się pod prysznicem, stoję de facto w odpływie z WC? No chyba to trochę słabe jest.... Wyobraźnia podpowiada mi zabawę jaka będzie udziałem szczęśliwego inwestora przy zatkanym odpływie..... Jeśli ktoś mógłby mnie oświecić - czy te muszle mają jakiś inny system spłukiwania "zawartości", czy różnią się tylko wysokością posadowienia? Bo jeśli różnic nie ma, to ja odpadam - przecież woda spływająca z kąpieli będzie miała kontakt z "nie do końca czystym" wnętrzem muszli. Chyba, że po każdym użyciu planowane jest jej szorowanie, w co jednak szczerze wątpię. Ostatni, ale nie najmniej ważny powód pod rozwagę - z doświadczenia (własnego, niestety) wiem, że odległość robocza w normalnej toalecie często jest zbyt wielkim wyzwaniem dla mojej celności przy lżejszych czynnościach - strach pomyśleć co bym zrobił z łazienką, celując w dziurę w podłodze*. Choć nie twierdzę, że pomysłodawca ma lepsze "oko". *Ideologicznie nie zamierzam kucać i siadać do siku. Ja starszej daty jestem, płeć ma swoje prawa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eva 33 06.06.2014 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2014 Ja pierniczę............. ludzie to maja pomysły.....najlepiej to niech sobie gościu wychodek postawi ......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 06.06.2014 19:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2014 Jest zapotrzebowanie, jest produkt - także dostępny u nas, w sklepach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
esemes 07.06.2014 00:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2014 Czy ja dobrze kombinuję, że w łazience miałby być jeden odpływ - wspólny dla prysznica i toalety, czyli toaleta właśnie? Idąc dalej tym tokiem myślenia, kąpiąc się pod prysznicem, stoję de facto w odpływie z WC? Dlaczego w odpływie z WC? Prysznic jest oddalony od toalety o jakieś 1,5m. Cała podłoga pochylona w stronę muszli i tam właśnie spływa woda. No chyba to trochę słabe jest.... Wyobraźnia podpowiada mi zabawę jaka będzie udziałem szczęśliwego inwestora przy zatkanym odpływie..... To jest właśnie potencjalny problem. Muszla w podłodze ma siłą rzeczy mniejszą pojemność niż stojąca, więc o przepełnienie łatwiej. Bo jeśli różnic nie ma, to ja odpadam - przecież woda spływająca z kąpieli będzie miała kontakt z "nie do końca czystym" wnętrzem muszli. Chyba, że po każdym użyciu planowane jest jej szorowanie, w co jednak szczerze wątpię. A tego nie rozumiem. Woda z prysznica spływa do muszli i potem rurą do kanalizacji. Co ma do rzeczy czystość samej muszli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
żona m 07.06.2014 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2014 ''prysznic bez specjalnej kabiny, wszystko płynie po podłodze do muszli'' kurka a może to ma inny aspekt, np: oszczędność wody. Jak tak to dobrze facet kombinuje;). Cały dzień będą się załatwaic bez spuszczania wody, wieczorem wezmą prysznic i woda z kompania spłucze wszystko gdzie trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kasia Wojtek 09.06.2014 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2014 (...) A tego nie rozumiem. Woda z prysznica spływa do muszli i potem rurą do kanalizacji. Co ma do rzeczy czystość samej muszli? Mam obawy, czy ten spływ wody będzie "bieżący" - czy nie będzie się w czasie kąpieli poziom delikatnie unosił, w takim przypadku, no po prostu stoisz w kałuży, której częścią jest wnętrze muszli. A ta może mieć hmmmm.... nie do końca czyste ścianki wewnętrzne. Facet jesteś, to dosadnie powiem - nasikaj do wanny, poczekaj aż spłynie, a potem odkręć kran i wejdź do niej. Tak w przybliżeniu o tym myślę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.