Nefer 19.06.2014 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 Nie rozumiem Rozmawiam z firmą i mówię im jaką cenę daje a oni mówią czy darzą radę za tyle wybudować, a jak nie to idę Deo innej firmy Lepiej jest zlecić wszystko jednej firmie czy róŻne roboty różnym firmom? Co będzie tańsze? Zazwyczaj nawet "duża firma" używa podwykonawców. Nie masz wpływu na ich wybór. Osobiście wolę mieć wpływ na wykonawców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 19.06.2014 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 Ale faktycznie robią wszystko jedni czy do wszystkich robót oni dalej zatrudniają? Zwykle biora podwykonawców. Na rynku niewiele jest firm mających wszytskich pracowników na stałym etacie - od murarza po cieśle, dekarza i płytkarza. I takie firmy nie bawią się z domkami jednorodzinnymi tylko robią wielkie obiekty i ewentualnie deweloperkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 19.06.2014 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 Ale faktycznie robią wszystko jedni czy do wszystkich robót oni dalej zatrudniają? Szukałeś inspiracji?Jak szukałeś to trzeba było spytać kto wykonywał prace.Czy podobały mu się ekipy.Według mnie zlecić budowę jednej firmie to utopienie kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bujaczek240 19.06.2014 13:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 Dlaczego utapianie kasy? Przynajmniej ścigam jednego człowieka za fuszerki a nie dziesięciu. Mówię mu za ile on ma mi wykonać inwestycję, on się zgadza spisujemy to w umowie i tyle. Jeśli podpisze to jest świadom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 19.06.2014 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 (edytowane) Dlaczego utapianie kasy? Przynajmniej ścigam jednego człowieka za fuszerki a nie dziesięciu. Mówię mu za ile on ma mi wykonać inwestycję, on się zgadza spisujemy to w umowie i tyle. Jeśli podpisze to jest świadom. Załóżmy ,że pierwszym etapem będzie stan zero.Będzie prościej liczyć.Pana jednej ekipy pytasz ile będzie kosztował stan zero.Spisujesz umowę i w razie "W" ścigasz po sądach jak się nie wywiąże.Jeśli kierujesz się wspomnianą przez mnie w/w inspiracją,Pierwszą ekipą będzie ta od humusu,a następną Pan murarz aż do więźby dachowej.Pan od więźby jako kolejny i stan surowy mamy zrobiony.W obydwu przypadkach stan surowy ja traktuję jak doprowadzenie i wyprowadzenie przez chudziak projektowych instalacji.Teraz pozostaje ci tylko porównanie cen.Ot i wsio.A kierbud bo zakładam ,że mieć go musisz ,powinien elastycznie dopilnować by każda z ekip wywiązała się ze swoich umów. Edytowane 19 Czerwca 2014 przez niktspecjalny aż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 19.06.2014 14:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 (edytowane) Dlaczego utapianie kasy? Przynajmniej ścigam jednego człowieka za fuszerki a nie dziesięciu. Mówię mu za ile on ma mi wykonać inwestycję, on się zgadza spisujemy to w umowie i tyle. Jeśli podpisze to jest świadom. Baaaaaaaaaaaaardzo optymistycznie. A najbardziej optymistycznie z tym ściganym jednym panem. Za darmo nic nie dostaniesz - ten pan weźmie za to, że przysłał Ci ekipę i bierze (teoretycznie) za nich odpowiedzialność - to kosztuje. A ten drugi pan - szef ekipy podwykonawcy też bierze kasę. Więc płacisz dwa razy. A odpowiedzialność jaka jest każdy widzi. Pomijam fakt,że ten pierwszy pan dostanie działę za załatwienie zlecenia podwykonawcy - to również zostanie dopisane do Twojego rachunku. Jeśli jesteś gotowy na takie rozwiązania, to weź inwestora zastępczego - przynajmniej będzie reprezentował Twoje interesy. Załatwi ekipy, towar, zsynchronizuje prace - ale t kosztuje. Coś za coś. Niektórym sie opłaca, ze nie muszą latać z każdą pierdołą na budowę i dowozić. Ale to trzeba skalkulować. Edytowane 19 Czerwca 2014 przez Nefer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 19.06.2014 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 Zdecydowanie popieram Elfir - przy wyborze 1 generalnego wykonawcy- koszty 20-30 procent wyższe , a i tak robią podwykonawcy. PS tak jak w handlu - im więcej pośredników tym drożej ( co nie oznacza że lepiej ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 19.06.2014 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 Zdecydowanie popieram Elfir - przy wyborze 1 generalnego wykonawcy- koszty 20-30 procent wyższe , a i tak robią podwykonawcy. PS tak jak w handlu - im więcej pośredników tym drożej ( co nie oznacza że lepiej ). Proszę przejdź po budowach domów jednorodzinnych.Poczytaj tablice te żółte i zrozumiesz ,że ten największy % inwestorów to ci którzy mają kilka ekip ale każda konkretnie ustawiona do swej pracy.I tak .Kto inny muruje,ktoś inny robi więźbę,inny elektryk czy hydraulik.Inny jest Pan od instalacji gazowej a inny od kominów.Widzisz tu podwykonawców???Każdy sobie rzepkę skrobie i jak to mówią "każda myszka swój ogonek chwali":yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 19.06.2014 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 nikt - przecież surgi pisze o tym samym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Brzeszczot_33 19.06.2014 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2014 Najlepiej jest samemu być tym głównym wykonawcą i tylko zlecać innym roboty, przynajmniej zaoszczędzimy znaczną część pieniędzy i możemy i przeznaczyć na co innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 20.06.2014 03:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2014 nikt - przecież surgi pisze o tym samym A to przepraszam tak z automatu bo sam tak miałem i szybko chciałem się tymi wiadomościami posłużyć.Tylko siakoś tak dziwnie ujmuje tych podwykonawców a ja twierdze ,że na budowach pojedynczych inwestorów wbrew pozorom jest ich bardzo mała w pełnym tego słowa określeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.