Majka 27.05.2004 12:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2004 pojawilo sie coś na moich drzewach. Wygląda jakby ktos napluł /biała piana za łaczeniach gałęzi wierzb/ Co to jest??????? edytowałam - mam wiekszy wybór - pisze o tym nizej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katja 27.05.2004 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2004 Majka, zadaj to pytanie na tym forum http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=309 Jest tam wielu zapalonych ogrodników i ekspetr. Mnie zawsze pomagają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 27.05.2004 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2004 Majka, zadaj to pytanie na tym forum http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=309 Jest tam wielu zapalonych ogrodników i ekspetr. Mnie zawsze pomagają Hej katja - nie wyganiaj Majki na gazetę ... W tej piance żerują larwy Pienika wierzbowego (Aphrophora salicina) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 27.05.2004 15:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2004 W tej piance żerują larwy Pienika wierzbowego (Aphrophora salicina) I co ja mam z nia zrobić?????? Latoja, do diaska, powidziałeś "a" to powiedz "b" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jatoja 27.05.2004 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2004 W tej piance żerują larwy Pienika wierzbowego (Aphrophora salicina) I co ja mam z nia zrobić?????? Latoja, do diaska, powidziałeś "a" to powiedz "b" Jak wierzba jest mała to spłucz mocnym strumieniem wody, a jak to duże drzewo to daj sobie spokój, dużej wierzbie nie zaszkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 28.05.2004 09:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2004 Tak jest! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 28.05.2004 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2004 Albo to pewnie sasiad Ci zlosliwie pluje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 28.05.2004 09:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2004 Raczej sąsiadka, bo strasnie narzeka na te wierzby, ze pyla jej na dywany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 28.05.2004 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2004 No widzisz - juz jest powod. W nocy przychodzi i udaje szkodnika plujac gdzie popadnie. I tak masz szczescie ze na razie pluje tylko na drzewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 28.05.2004 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2004 Hmmmmm. Tomkowi cos spadlo na glowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pitbull 28.05.2004 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2004 No sama widzisz - zaczyna sie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 31.05.2004 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2004 Własciwie nie ma dnia, aby nie okazywalo się, ze cos nowego zjada mi rosliny. Teraz zbielały liscie, podobno to mączniak /a może - nik /, igiełki na świerkach /róznych gatunków/ jakies wyblakłe - mozliwe, ze to przędziorek , ochojnika zrywam co trzy dni i palę. na czarnym bzie pojawiły sie mszyce. Do diaska - to tak juz ma być? A moze wszyscy rolnicy opryskuja wczesniej i to co przezyje przenosi sie do mnie na małe o,5 ha jak mi ktos powie, ze ma ekologiczny ogródek, to napewno juz nie uwierzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 06.07.2005 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Na młodych świerkach zauważyłem zielonkawe małe "szyszki". W szyszkach w środku są pomarańczowe - brązowawe larwy - robaczki. Co to za szkodnik ( czy to nie roztocze?) i czym opryskać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 06.07.2005 09:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 to ochojnik. Zrywać i palić. Chyba żaden oprysk nie działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbro 06.07.2005 10:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Zgadzam się - to będzie chyba ochojnik. W sierpniu można opryskać Promanalem ale od zeszłego roku ciężko go dostać. W tym roku mi się udało. Lepszy efekt dają opryski w marcu ale sprubuj i teraz i uważnie obejrzyj świerki by pozrywać te "szyszki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 06.07.2005 10:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2005 Masz rację. Znalazłem pod hasłem ochojnik - to one. Teraz wiem jak walczyć z nimi. Dziękuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pab 11.04.2006 14:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 Wiele się mówi o tym, że świerków nie powinno się sadzić w pobliżu modrzewi. W jakiej zatem minimalnej odległości należy sadzić świerki i modrzewie, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia ochojnika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tadzel 11.04.2006 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 U mnie sąsiad posadził modrzewia w odległosci około 50 m i sie zaczeło nie wiem czym się z konczy u mnie powyginane gałąski swierków a u niego prawie zniszczony modrzew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 11.04.2006 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2006 To jest mszyca dwudomowa, pokolenie zmieniające żywiciela ma skrzydełka i lata sobie daleko, a wiatr niesie toto jeszcze dalej, niestety.Promanal 2% przed pękaniem pąków, Fastac 0,015% na pierwsze załamane igły, układowe (Confidor 0,04% jeśli już jest wełnisty puch. To na Md. U świerka usuwamy galasy do połowy VI, wiosną Promanal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario_pab 12.04.2006 05:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2006 To jest mszyca dwudomowa, pokolenie zmieniające żywiciela ma skrzydełka i lata sobie daleko, a wiatr niesie toto jeszcze dalej, niestety. Przygnębiające jest to co piszesz. Na dobrą sprawę to chyba nie da się uniknąć ochojnika. Nie zmuszę przecież ludzi z całej okolicy, aby zdecydowali się, czy sadzimy same świerki, czy same modrzewie. Małe drzewa można pryskać, ale co zrobić z dużymi? Samolotu użyć? No, ale wtedy kury przestaną nieść Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.