Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

SZKODNIKI roślin ozdobnych


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 133
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 1 year później...
Czy są jakieś rosliny odporne na WSZYSTKIE szkodniki? Mam dość . Nie dosyć że róże są zniszczone przez grzyby, skoczki i co tam jeszcze to na milinie , który rozrasta się piękinie od kilku lat ale nie zamierza kwitnąć zauważyłam tarczniki w ogromnej ilości. Kupiłam jakiś preparat na nie ale dopiero w domu doczytałam że to brykieciki do roślin doniczkowych. Nie wiem czy zadziałają w ogrodzie, wsadziłam do ziemi dwa w pobliżu korzeni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję, Elfir .Dałam więcej pastylek pod milin i czekam. na razie pancerniki siedzą jak siedziały, może za jakis czas spadną.

Mam pytanie, jeżeli na róży mam jednocześnie czarna plamistość i ślady po skoczku ( bo nie widzę ich larw, ale liść jest wyżarty a zostaje tylko nerw i liść żólknie na koniec, skoczka widziałam kilka razy ale nie wiedziałam jeszcze że to on) to co zwalczać najpierw? psiukam na przemian decis na skoczka

( mszyce znikły) i saprol na plamistość, co kilka dni bo często pada i pewnie zmywa bo pojawiają się nowe czarne i pożółkłe liście i poczerniałe pędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months później...

wiąz.jpgróża.jpg

 

Po lewej - co to za szkodnik na liściach wiązu? Czerwone spiczaste , zakrzywione stożki. Po prawej - szkodnika nie widać ale brzegi liści róży zółkną. Podsypałam nawozem do róż ale poprawy nie widac. Może ktoś wie cos o tym to proszę o rade.

Pozdrawiam wszystkich a szczególnie Elfir jako super- doradcę.

Edytowane przez Anna Broc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiąz - mszyca bawełnica wiązowo-turzycowa. Mszyce składaja jaja na korzenie jesienią. Zaleca się opryski pnia i konarów Promanalem (olej) po opadnięciu liści i na przedwiośniu, przed rozwojem pąków

 

Róża - to może być mozaika , choroba wirusowa. Nie da się wyleczyć.

Możesz spróbować opryskać mikroelementami - nawożenie dolistne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Moje niektóre róże padły ofiarą brązowego zamierania łodyg ( nazwę cytuję z pamięci) W każdym razie choroba grzybowa. Dwie róże wyglądają tak że część głównych gałęzi uschła ( przycięłam u dołu tuż nad miejscem szczepienia są suche ) Z miejsca szczepienia wyrosły nowe, silne pędy na któych są kwiaty. Niektóre stare pędy są częściowo brązowe ( widać że zmienione chorobowo) ale też kwitną. Czy taki krzew porażony częściowo ma sznasę kwitnąć kilka lat czy będzie stopniowo mariniał? Te róże to Capricia i Swanny - okrywowa. Chcąc zaradzić chorobom grzybowym usunęłam wszelkie podsadzenia które powodowały że od ziemi róża była być może za bardzo zawilgocna. Od połowy sierpnia do maja cały ogródek jest w cieniu i przy wilgotnej jesieni jest to chyba powodem marnienia róż. W tym roku wyjątkowo przypilnowałam, jak tylko widzę zółtobrązowe liście od razu pryskam miedzianem lub czymś innym na grzyby. W końcu z kilku krzewów mam radość. Wokół róż chcę podsypać kamyki aby grzyby miały trudniej. Poniżej kolekcja listków z wierzchołka róży, czy to czarna plamistość czy cos innego? W tym roku zauważyłam wiśniowe plamy na niektórych moich różach ale i w ogrodzie różanym miejskim też. ( takie jak na listku środkowym góny rząd)

2016-07-21 12.02.49.jpg

Edytowane przez Anna Broc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...