Chore thuje?

[cameo]

Moich problemów ogrodowych ciąg dalszy

W innym wątku dzięki pomocy forumowiczów udało się odratować trawnik z rolki.

Niestety albo mam pecha, albo dwie lewe ręce do ogrodu albo jestem przewrażliwiony albo wszystko razem

Tym razem problem dotyczy kupionych jakieś dwa tygodnie temu thui.

Zostały kupione w donicach (ok 1,4-1,5 wysokości) i wsadzone do większych (na spodzie żwir, na to podłoże pod iglaki, roślina włożona do wysokości donicy tak jak była wcześniej i jeszcze lekko obsypane tym podkładem. Podlewam codziennie/co drugi dzień po około 1L na donice.

Od kilku dni w niektórych miejscach zaczęły obsychać gałązki. Narazie delikatnie, ale widać że to postępuje. Dodatkowo znalazłem kilka białych "jajeczek" i kilka małych pajączków między thujami.

Zdjęcia poniżej. Czy mogą to być jakieś szkodniki? Jeżeli tak to co z tym robić?

[Elfir]

Masz dwie lewe ręce i skąpisz wody.

Ja do donicy stojącej na zewnątrz (poj. ok 30 l) leję 3-5 l wody.

 

Jaką pojemnośc mają twoje?

 

Te obumarcia może to być grzyb Phomopsis - obetnij wszystkie takie końcówki

 

Te pajączki to zwykłe drapieżne pająki a nie przędziorki.

Pewnie to kokony z jajami.

Edytowane 26 Czerwca 2014 przez Elfir

[cameo]

Ok, czyli muszę podlewać tyle ile mi się wydaje że jest ok x2

Trochę za płytko je wsadziłem (w sensie że ziemia jest na równo z rantem donic) więc ciężko się podlewa bo trzeba czekać aż woda wsiąknie, ale kolejne doświadczenie dla człowieka z bloku który nigdy nawet kwiatka nie miał

Zaraz poobcinam końcówki. Pytanie czy to trzeba też czymś spryskać czy tylko obciąć narazie?

Przy okazji - jak kupowałem tuje pani powiedziała żeby teraz nie nawozić, zrobić to dopiero w sierpniu. Prawda to? jeżeli tak to czym w sierpniu nawozić?

[Elfir]

W tym roku nie dawaj nawozu.

 

Ale w sumie aż boję się coś polecać, bo w donicach latwo przesadzić. Wiosną użyj wolno działającego Substrala do roślin zielonych.

 

Uschnięte obetnij. Jak będzie pojawiać się dalej , pomimo podlewania to pomyslimy o ochronie.

[cameo]

Ok, suche obcięte, podlane po ok 5L na donice

Zobaczymy co będzie dalej.

Jak rozumiem z podlewaniem jest podobnie jak z trawą, lepiej rzadziej a więcej?

Co ile tak podlewać żeby było dobrze? dwa razy w tygodniu?

[Elfir]

Nie umiem ci odpowiedzieć, bo nie wiem jakie to donice, jaka wielkość, jak szybko będzie przesychać, jakie podloże.

Muszą mieć stale umiarkowaną wilgotnoć.

Latem podlewam swoją donicę z hibiskusem codziennie, a w upały nawet 2x dziennie.

[cameo]

Ok, po codziennym dosyc obfitym podlewaniu jest lepiej tzn. doszło jeszcze kilka brązowych gałązek jak na zdjęciu wyżej, ale zdecydowanie to zwolniło. Na bierząco je usuwam. Mam tylko wrażenie że tuje lekko "zmatowiały" tzn nie są tak zielono wysycone jak były zaraz kupnie.

[Elfir]

U iglaków przeschnięcie objawia się często nawet miesiąc po zdarzeniu. Równie dobrze mogą uschnąc całe, nawet jak teraz zaczniesz podlewać, bo mogły uschąć korzenie i roślina nie będzie miała czym wody pobierać. Wykorzysta wodę zgromadzoną w tkankach do końca i padnie.

 

Ale moze też być tak, że swiezozielone były młode przyrosty, a teraz dojrzały i zmatowiały, ściemniały. Żywotnik zachodni ma matowe łuski, w przeciwieństwie do żywotnika olbrzymiego.