Nietypowe - czy można łączyć uzwojenie wtórne z pierwotnym na trafie ?

[szczukot]

Witam

 

Mam nietypowy problem :

Posiadam kabel 5 żyłowy idący między dwoma punktami. Trzy z tych żył są używane : zero, uziemienie i faza. Zosyają dwa wolne. No i muszę nimi zasilić dwa niezależne urządzenia : działa tylko jedno lub drugie. Jakby były na 230V to nie ma problemu. Ale one są na niższe napięcie. W zdalnym punkcie nie mam jak umieścić trafa zasilającego (w sumie potzrebne by były dwa). Więc wymyśliłem, że przy skrzynce podłączę trafo i.... zewrę zero z uzwojeniem wtórnym. W ym momencie, w zdalnym punkcie będę miał na tym zerze jakby wspólny sygnał. I ciągle pzoostają mi dwie żyły, którymi z tego trafa mogę puścić na jedno lub drugie urządzenie obniżone napięcie. Ale czy tak można ??

 

 

Fantom

Edytowane 26 Czerwca 2014 przez szczukot

[Dominik01]

Nie ma takiej opcji. Musisz położyć nowy kabel.

[kasprzyk]

A co dokładnie na tych 12V będzie pracować, jakie obciążenie ?

[szczukot]

W sumie to będzie 24V AC i obciążenie 0,3A - czyli jakieś 7 W.

Te dodatkowe urządzenia to elektorawory. Będą pracowały może kilka minut dziennie. W sumie moze nawet odlacze na ten czas te zero z urzadzenia stalego (przekaznikiem).

 

Fantom

[krzcel]

Tu nie chodzi o siedem watów, tylko nie puszcza się jednym kablem 230 i 24 wolt. I jeszcze wspólne zero z tego co wyczytałem.

No ale skoro robisz to dla siebie i masz skłonności samobójcze, to w sensie technicznym to będzie działać.

 

Pociągnij drugi kabel, choćby na złość ZUS-owi. Mało wpłaciłeś? A chcesz nic nie odebrać z powrotem.

[szczukot]

To zle wyczytales. Chodzi o to aby psuscic wspolne zero dla 230 i 24 v. Pozostale przewody osobne.

 

Fantom

[krzcel]

Widać inaczej rozumiemy pojęcie osobnych przewodów. Są w jednym kablu. Chcesz puszczać jednym kablem 5x napięcie 230, napięcie 24, i wspólne zero.

 

Czego oczekujesz od forumowiczów? Że ktoś Ci w końcu potwierdzi, że to dobry pomysł? Przecież widzę, że dobrze wiesz, że to chodzenie po cienkim lodzie, tylko przeraża cię myśl o ciągnięciu drugiego kabla (pewnie jakieś kucie, syf w domu itp.). Nie dziwię ci się, bo też jestem leniwy (tzn. energooszczędny jak się teraz mówi), ale nie idź tą drogą.

Podtrzymuję swoją opinię: będzie działać, ale jest jakieś niezerowe prawdopodobieństwo, że robisz dobrze z punktu widzenia ZUSU-u.