frytek1986 10.07.2014 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Witajcie. Chciałbym poznać opinie bardziej doświadczonych ludzi (najlepiej takich, którzy przchodzili podobną drogę) a to forum to chyba najlepsze miejsce do tego. Sytuacja obecna: Posiadamy z żoną (w zasadzie ja posiadam) mieszkanie 51m2 bardzo ładnie położone, na małym osiedlu, blok 3piętrowy, 10km od centrum Katowic. Wartość nieruchomości szacuję na 180 000zł. Nie mamy kredytu (no, mamy jakieś małe na drobną elektronikę). Mieszkanie własnościowe, z udziałem w gruntach itp. W związku z pojawieniem się 2 lata temu trzeciego domownika zrobiło nam się ciasnawo.. Cel/Marzenie: Budowa domu. Tak! Nie kupno starego i przerabianie tylko właśnie budowa. Dopasowanie go pod siebie.. Ułożenie pokoi w taki sposób, żeby było tak jak ma być.. Sam dom, zakładamy 150-180m2 pow użytkowej + garaż. Działka 500-900m myślę. Nie chcemy więcej bo wiem, że na to trzeba też czas poświęcać. A na ogródku chcemy raczej wypocząć niż kosić go przez 10h w sobotę Doświadczenia życiowe: Za nami totalny remont mieszkania które posiadamy więc delikatnie z tematami budowlanymi się obyliśmy. Bardzo delikatnie bo mieszkanie to jednak daaleko do domu. Ale wiemy ile kosztuje remont łazienki, kuchni, sprzęty itp. Ja umiem (i chcę) zrobić samodzielnie instalację elektryczną, być może nawet jakieś elementy automatyki domowej. Do tego dochodzą marzenia o fajnie zaaranżowanym kinie domowym itp. Wiedza techniczna jest, brakuje pomieszczeń Możliwości finansowe/budowlane/kredytowe: Nasz dochód (mój i żony) miesięczny to w tym momencie ok 5500 netto. Jedna umowa na czas nieokreślony jedna na określony. Z tym, że żona w zasadzie dopiero zaczyna pracę i jest szansa, że w przyszłości będzie lepiej. Ja jestem inżynierem, myślę, że praca się jakaś dla mnie zawsze znajdzie. Jeżeli chodzi o budowę to zakładam kilka firm podwykonawczych. Każda po kolei i na spokojnie pod moim okiem (popołudniami). Przy części pracy mógłby teść pomóc lub chociaż nadzorować na miejscu (ma trochę więcej wolnego czasu). Zdecydowanie nie myślimy o budowie "tymi ręcami" bo zwyczajnie nie mamy na to czasu/umiejętności, a czas wolny chcielibyśmy spędzać również z dziećmi. Pomysły na realizację: Wariant 1. Szukamy działki. Bierzemy kredyt na działkę. Zakładam 100 000zł. Później następny kredyt na budowę domu (ile to kwestia otwarta..). W międzyczasie możemy wynajmować mieszkanie (niestety nie wiem za ile i czy jest podaż w mojej okolicy..) i przeprowadzić się na czas budowy do rodziców (2 pokoje w domu jednorodzinnym by się znalazły). Ogólnie idea jest taka, żeby zachować mieszkanie. Naprawdę szkoda byłoby nam go sprzedawać, jest w fajnym miejscu, byłoby super wynajmować je, a za 20 lat mieć coś odłożonego dla dzieci. Wariant 2. Sprzedajemy mieszkanie i w ten sposób mamy "wkład własny" do kredytu. Tutaj również wprowadzamy się do rodziców na czas budowy. Ta opcja wydaje mi się "łatwiejsza", ale za 20-30 lat mamy spłacony kredyt, ale nic poza tym.. Wariant 3 Wziąć kredyt na działkę i najpierw go spłacić... na pewno by zeszło trochę.5-10 lat pewnie. W tym czasie "kisić się" w małym mieszkanku I dopiero później następny na budowę domu. Minus jest oczywisty - w domu zamieszkamy za 10 lat, a plus jest taki, że to taka "bezpieczna opcja". Jak Wy podchodziliście do takiego tematu? Zamiana mieszkania na dom wiązała się ze sprzedażą mieszkania (od razu) czy raczej je wynajmowaliście a pieniądze za wynajem pomagały w spłacie kredytu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchew 10.07.2014 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Jednym z czynników decydujących o wyborze wariantu może być po prostu wasza zdolność kredytowa. Przy takich dochodach i trójce domowników i różnych rekomendacjach, będzie (strzelam!) optymistycznie pod 500 tysięcy. To na dom jaki planujecie starczy (chyba). Średnio m2 po 2,5 tys. + zagospodarowanie działki. Ale no właśnie - na ową działkę może tej zdolności nie starczyć. Musielibyście to policzyć.Inna sprawa, że jeśli się przeniesiecie do rodziców, a wynajmiecie mieszkanie oficjalnie, to to wam podniesie zdolność kredytową. Tylko trzeba chyba jakiegoś czasu na to (do sprawdzenia w bankach). Co do działki jeszcze - teraz się wam wydaje, że te 500 m2 starczy - ale na takiej przestrzeni nie będzie wam dane wypocząć - sąsiadów będzie widać i słychać zewsząd. Mam wrażenie, że musicie po prostu policzyć te opcje, czy się domykają finansowo. I przemyśleć potrzeby. Poczytajcie to forum i dzienniki różne. Są też ciekawe wątki typu: dom do 200/300 tysięcy - czy warto marzyć?/, projekt indywidualny / co byś zmienił budując raz jeszcze, etcpowodzenia ps- oczywiście idea brania kredytu na maksimum zdolności kredytowej na 30 lat jest stanowczo do przemyślenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kalisa 10.07.2014 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Nie rozumiem jednego. Teraz macie 51 m i jest "ciasnawo " więc chcecie od razu 180 plus garaże. Dlaczego ? Nie wystarczy wam 100 m ? Pamiętaj że juz teraz wymagany jest wkład własny więc nawet biorąc kredyt trzeba miec jakies oszczędności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 10.07.2014 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 (edytowane) Nie rozumiem jednego. Teraz macie 51 m i jest "ciasnawo " więc chcecie od razu 180 plus garaże. Dlaczego ? Nie wystarczy wam 100 m ? Pamiętaj że juz teraz wymagany jest wkład własny więc nawet biorąc kredyt trzeba miec jakies oszczędności. Dokładnie,i to od razu na 150-180m2. Decydując się na taki dom trzeba naprawdę mocno czuć się finansowo,taki dom to jest jakieś 500-600tys.zł z działką czyli ok.3-4tys.zł miesięcznie kredytu na 30 lat i pomimo,iż jest jeszcze mieszkanie,kwota wydaje się być sporawa. Ale nie o tym,nie wiem ile masz teraz pokoi ale takie mieszkanie trudniej jest wynająć niż kawalerkę,ja bym sprzedał obecne mieszkanie i kupił kawalarkę z myślą o wynajmie czyli posiadasz w dalszym ciągu kapitał w postaci mieszkania,który zarabia na część raty a przy okazji możesz wziąć mniejszy kredyt a w razie W kawalerkę możesz sprzedać w każdej chwili. Tylko,żeby nie było potrzeby jej sprzedawania a jedynie przekazania dziecku przemyśl powierzchnie domu bo jak pisałem,z taką powierzchnią trzeba mieć sporo kasy a sądzę,że w domu 100m2 też się pomieścicie a to koszt z działką ok.400tys.zł a rata od razu spada na ok.2tys.zł. Edytowane 10 Lipca 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frytek1986 10.07.2014 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Już odpowiadam. Czy 500m2 działki nam starczy? Optymalne byłoby według mnie takie 700-800m. Ale głównym kryterium będzie miejsce i cena. A im większa działka tym droższa. Rodzice mają dom 2 piętrowy (100m2 podstawa) na działce 540m. Do tego stoi jeszcze garaż. Oczywiście to nie szczyt marzeń, ale żyć się da. Odpowiednie żywopłoty, skalniaczki itp. i nie trzeba na sąsiadów patrzeć wcale. W miejscu które mamy "na uwadze" będą za niedługo działki ok 500-600m do sprzedaży. Jeżeli udałoby się coś trafić w dobrej cenie (bo lokalizacja jest super) to nie będziemy mieć oporów. Oczywiście to jest miasto. Jeżeli mówimy o jakiejś wiosce to wtedy spokojnie 1000m bralibyśmy pod uwagę. A teraz powierzchnia domu. Tak, 51m2 jest dla nas ciasnawe. I to powoli bardzo. Ja mieszkałem wcześniej właśnie we wspomnianym domu 200m (5 mieszczańców) więc jestem trochę przyzwyczajony do przestrzeni. Oczywiście wszystko do przekalkulowania. Napisałem 150-180. Ale w sumie to nawet 120-180 wchodzi w grę. Mniejszego na pewno budować bym nie chciał. Tym bardziej, że pewnie będziemy mieć 3kę.. (dzieci). Problemy typu - jak duża działka i jak duży dom to następny etap. Na razie zastanwiamy się jak w ogóle ugryźć temat.. Czy i na ile nas w ogóle stać, żeby później nie wegetować. No i żeby na jakieś wakacje zostawało, a nie tak, że będziemy mieć 150m2 domu a w nim pustą lodówkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.07.2014 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 Ja miałam wyższe dochody (z tym, że jedna osoba to firma a druga umowa na czas określony) i zero dzieci a moją zdolnosc wyceniono na 220 tyś.Zanim zaczniesz marzyć, przejdz się do banku. sprowadzą na ziemię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kalisa 10.07.2014 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 (edytowane) Na razie zastanwiamy się jak w ogóle ugryźć temat.. Czy i na ile nas w ogóle stać, żeby później nie wegetować. No i żeby na jakieś wakacje zostawało, a nie tak, że będziemy mieć 150m2 domu a w nim pustą lodówkę Zacznij od wyliczenia ile wam potrzeba pieniędzy na życie , wakacje i dzieci. Ile zostaje na przyszłą ratę kredytu ? Przy waszych dochodach chciałabym żeby rata kredytu była jak najniższa, więc wolałabym sprzedac mieszkanie, ale przede wszystkim skupiłabym się na wyborze odpowiedniego, taniego w budowie domu. Orientowałes się ile kosztuje wybudowanie 180 m domu ? Ile zapłacisz za tą 600 m działkę ? Edytowane 10 Lipca 2014 przez Kalisa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 10.07.2014 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2014 ...? Weźcie się do roboty, a potem o domu myślcie ... do roboty, to nie mam na myśli jeszcze jednego potomka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frytek1986 11.07.2014 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 (edytowane) W chwili obecnej jesteśmy w stanie odkładać po ok 1300zł miesięcznie, zachowując odpowiedni poziom życia. I teraz tak, jeżeli do tego doliczyć jakieś przychody z wynajmowania mieszkania to na ratę ok 1800-2300 przy delikatnym zaciśnięciu pasa powinno starczyć. A to już chyba daje pole manewru. No i tak jak mówiłem - jestem optymistą, raczej obniżenia zaróbków się nie spodziewam. Choć oczywiście tego nie można przewidzieć nigdy, jak się życie potoczy. gentoonx, masz na myśli, żeby dozbierać kasy przez 5-10 lat i dopiero później brać się za to? To rozsądna opcja. Nie chciałbym jednak sytuacji w której dom wybuduję jak dzieciaki będą miało po 12-15 lat i "za chwilę" sie wyniosą np. na stancję.. Własny ogród to chyba największa frajda dla maluchów właśnie. Koszt działki do trudny temat. W moim mieście w super miejscach dochodzą do 300zł za metr a to stanowczo za dużo. Chciałbym kupić ziemię za nie więcej niż 50-70k. Nawet kosztem mniej "prestiżowego" miejsca. Odpuśćcie mi już te 180m2:) Może rzeczywiście poniosło mnie trochę.. no.. 120-160m2 Edytowane 11 Lipca 2014 przez frytek1986 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.07.2014 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 (edytowane) Myślisz, że koszty utrzymania domu sa niższe niż mieszkania? 1. Dom z poddaszem użytkowym lub piętrem2. Bez garażu - dobudujesz sobie wiatę na samochód3. Czy starsze dzieci mogą mieszkać we wspólnym pokoju? Szukaj działki gdzie w MPZP jest duża dowolnośc kątów dachów. I najlepiej z gazem. Przykładowy prosty projekt:http://profesjonalne-projekty-domow.pl/p/8/9847/projekt-domu-pasywnego-light-dom-aleksandra-wersja-lustrzana--projekty-domow-pasywnych-wysoce-energooszczednych-oferta-specjalna.html Edytowane 11 Lipca 2014 przez Elfir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 11.07.2014 11:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 (edytowane) W chwili obecnej jesteśmy w stanie odkładać po ok 1300zł miesięcznie, zachowując odpowiedni poziom życia. I teraz tak, jeżeli do tego doliczyć jakieś przychody z wynajmowania mieszkania to na ratę ok 1800-2300 przy delikatnym zaciśnięciu pasa powinno starczyć. A to już chyba daje pole manewru. No to masz kasę na ratę na 350-400tys.zł kredytu na 30 lat także na taki dom z działką możesz sobie pozwolić. Działkę liczę 100tys.zł to wyjdzie dom ok.120m2 z dużą dozą własnej pracy. Ale najpierw udaj się do banku bo jak żona ma umowę na czas okreslony to wg mnie będzie problem z kredytem. Edytowane 11 Lipca 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turalyon 11.07.2014 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Nie chce was martwic - ale tak jak powyżej napisali. 5500 netto to dużo jak sie mieszka w mieszkaniu i kredytu nie ma. Jak sie dom chce zbudować to na kredyt to już gorzej. Ja na waszym miejscu zacisnął bym pasa przez 5 lat. Uzbierał 100 000 w gotówce na działke (wystarczy odłożyc niecałe 2000zł miesięcznie), sprzedał mieszkanie, wziął 200 000zł kredytu na 10 lat i dom zbudował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
frytek1986 11.07.2014 12:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Myślisz, że koszty utrzymania domu sa niższe niż mieszkania? 1. Dom z poddaszem użytkowym lub piętrem 2. Bez garażu - dobudujesz sobie wiatę na samochód 3. Czy starsze dzieci mogą mieszkać we wspólnym pokoju? Szukaj działki gdzie w MPZP jest duża dowolnośc kątów dachów. I najlepiej z gazem. Przykładowy prosty projekt: http://profesjonalne-projekty-domow.pl/p/8/9847/projekt-domu-pasywnego-light-dom-aleksandra-wersja-lustrzana--projekty-domow-pasywnych-wysoce-energooszczednych-oferta-specjalna.html 1. Zdecydowanie tak. Parterowy nam się nie podoba, poza tym byłby powierzchniowo za duży na mniejszą działkę. 2. Sprawa otwarta. Jeden garaż fajnie byłoby mieć. Taki wykorzystany w 100% tzn z podwieszanymi szafkami, uchwyatami na opony itp. Też to trzeba wszysztko trzymać gdzieś. Pytanie czy w konstrukcji domu czy osobno.. czy w ogóle. 3. Wolałbym dla każdego osobny pokój. Czyli na dole salon, kuchnia, maluteńki gabinet (pokój na kompa), mała łazienka, kotłownia (pom. gorspo.) Na pietrze większa łazienka, 4 sypialnie. Aha no i koniecznie salon z dużymi oknami. Taki otwarty na ogród. Jak sprawdzić na MPZP warunki dot. kątów dachów? Szukamy z gazem. Choć to podobno jeden z droższych sposobów ogrzewania. W ogóle jakie są koszty życia w takim domu 140m2 względem mieszkania? Na pewno najwięcej zależy od sposobu ogrzewania? Weźmy np. gazowe. Teraz za wodę (zimną i ciepłą), ogrzewanie (ryczałt), czynsz, prąd itp. razem płacę 670zł miesięcznie. W domu będzie to więcej czy mniej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
turalyon 11.07.2014 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 (edytowane) U mnie w 135 metrowym domy, 2+1, wyszło za wszystko po roku mieszkania od 01.07 2013:gaz 1500złwoda 1000złprąd 1300 (na razie na zwykłach żarówkach, następne bedą juz energooszczedne)drewno do kominka 900podatek od nieruchomosci 1000zl w sumie jakies 5000 roczny koszt utrzymania. Do tego pewnie z 30 litrów benzyny do kosiarki:) Za 42 metrowe mieszkanie w nowym budownictwie miesięcznie płaciłem za wszystko 450zł. Teraz mam taniej. Jakbym grzał samym gazem pewnie wyszło by z 1000zl wiecej Edytowane 11 Lipca 2014 przez turalyon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darvid 11.07.2014 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 w naszym domu (opis poniżej) na dwie osoby dorosłe rocznie zużywamy ok. 2000m3 gazu W3 za ok. 4800zł (ogrzewanie, kuchenka gazowa, cwu); 400zł podatek roczny; prąd za ok. 2300 rocznie (trzy kompy dla mojej działalności); woda ok. 70zł/msc 8-9m3. Miesięcznie wychodzi ok. 700zł. Tyle samo lub niewiele mniej płaciliśmy w naszym poprzednim mieszkaniu ... 37,7m2 w 2008 roku!!! Nie liczę tutaj internetu, kablówki, telefonów - bo to są opcje indywidualne. Nie żałuję - warto było zacisnąć zęby. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kalisa 11.07.2014 14:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Poprzednicy napisali że mając takie dochody możesz wybudowac dom za 350-400 tys. Wątpię żebyś się zmieścił w tej kwocie , jeśli nadal upierasz się przy garażu , do tego gabinet na dole, 4 sypialnie na górze i salon to już 6 pomieszczeń. Nie zmieścisz tego wszystkiego w małym domu a na duży cię nie stac. Mam wrażenie że już postanowiłes jaki dom budujesz i nie przyjmujesz do wiadomości że wasze dochody nie są wysokie. Sama działka pewnie też będzie droższa niż zakładasz , nie sądzę żeby w Siemianowicach były działki za 50 tys, nawet jeśli będą malutkie. Planujesz 3 dzieci a już teraz wszystko jest wyliczone " na styk ". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekFTW 11.07.2014 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 NIe rozumiem trochę. To ile mniej więcej trzeba liczyć na budowę domu ? Ja mam na oku jeden 118 metrów użytkowej (Noelia ekstradom) zmieniony projekt, zmiana garażu na powiększoną kotłownie, a z drugiej części pomieszczenie gospodarcze). Po podłodze to będzie ok 140 metrów. Działka jest. Pieniędzy jest ok 400 tysięcy. Starczy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
namira 11.07.2014 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 NIe rozumiem trochę. To ile mniej więcej trzeba liczyć na budowę domu ? Ja mam na oku jeden 118 metrów użytkowej (Noelia ekstradom) zmieniony projekt, zmiana garażu na powiększoną kotłownie, a z drugiej części pomieszczenie gospodarcze). Po podłodze to będzie ok 140 metrów. Działka jest. Pieniędzy jest ok 400 tysięcy. Starczy? starczy, ja mam dom z poddaszem - 123p.u.,146 po podlogach, salon i cztery pokoje,320tys. do zamieszkania,zero pracy wlasnej ale sporo materiałów kupowaliśmy sami ,dom wybudowany w 2012r Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekFTW 11.07.2014 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Namira, A masz może jakiś hormonogram, plan budowy, ew. kosztorys ? Podeslij na PW albo e-mail [email protected] Z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.07.2014 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 W ogóle jakie są koszty życia w takim domu 140m2 względem mieszkania? Wszytsko zalezy od tego jak dobrze docieplisz dom. Dlatego dałam ci namiar na projekt prawie pasywny. Ja zapłaciłam za gazowe ogrzewanie i podgrzanie wody na 2 osoby w sezonie grzewczym 600 zł (dom 160 m2), ale była ciepła zima (grudzien-marzec). Sa jednak tacy to na sezon grzewczy płacą po 3 tyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.