Jak pozbyć się dzikich lokatorów z domu

[Kuna]

Czy wy próbowaliście dogadać się z lokatorami i po prostu zażadać opuszczenia budynku?

Wyobraź sobie , że tak . Pisma wysłane za potwierdzeniem odbioru zostały zwrócone przez pocztę bez podpisu . Na posesje nie ma wstępu ponieważ bramka jest zamknięta . Skrzynki pocztowej nie ma . Żeby list dotarł chyba by trzeba owinąć go na kamieniu i wrzucić przez okno . Według sąsiadów dzicy lokatorzy są w domu . Poza tym sam fakt naruszenia miru domowego tak wkurza , że nie chce się myśleć o ugodzie .

Edytowane 14 Lipca 2014 przez Kuna

[Kuna]

Okazja czyni złodzieja, jak dom stał tyle lat bez opieki ......................... A może to wynik niewywiązania się właścicieli z umowy z tymi lokatorami - czego z punktu prawnego, życiowego i logicznego - wykluczyć nie można.

 

Upssssss. Częściowo powieliłem to co napisała Elfir

 

To fakt ja również uważam , że pozostawienie domu bez opieki to okazja dla złodzieja . Powiem więcej już kilkakrotnie wytknąłem głupotę kuzynce i jej mężowi . Tak mi się zagotowało. Przykro się przyznać , że ma się tak głupią rodzinę , chociaż dalszą ale głupią . Pewnym usprawiedliwieniem jest choroba męża kuzynki i konieczność zarobkowania aby opłacić dom opieki a to nie jest tanie .

[Justyna831]

Jeżeli oni mieszkają tam bezprawie, nie było żadnej umowy ustnej, pisemnej - użyczenia, najmu e.c.t., dom jest ogrodzony i oni się tam wdarli i zamieszkują tam to najprostszą drogą jest zgłoszenie tego na policję i sprawa karna. Po co sobie komplikować życie procesem cywilnym i narażać na koszty.

No chyba że jednak jakiś tytuł do tego domu mają. Bo sprawa jest co najmniej dziwna.

[Elfir]

Justyna - na policji może zgłosić właściciel, a właściciela nie ma w Pl. Poza tym prawo polskie dopuszcza władnięcie mieniem poprzez zasiedzenie. Zasiedzenie nie ma tu miejsca, ale taka możliwosc w prawie istnieje.

[mariolan_za]

no właśnie to zasiedzenie jest najgorsze, bo później jest problem z pozbyciem się zasiedleńców. Sprzedajcie dom z mieszkańcami, albo wynajmijcie dom studentom, którzy będą robić codziennie imprezy to może będą mieli dosyć i sami zrezygnują z pobytu. Wiem, że są biura które przed kupnem sprawdzają wszystkie papierkowe sprawy za kupującego, ale życzę powodzenia.

[Kasia Wojtek]

Jakoś, przepraszam, od "dupy strony" się zabieracie. Przez blisko miesiąc nie dało się zgłosić włamania choćby listownie? Wejść do własnego domu (mając pełnomocnictwo w ręce - również dostarczone pocztą) i zmienić zamki? Siedzą tam 24 godz. na dobę? Może trzeba wejść w większej grupie, NIE stosować przemocy, ale skrzyknąć na weekend kilkunastoosobową grupę znajomych. Cokolwiek, poza pytaniem na forum i ciskaniem się na prawo i forumowiczów, którzy o tym prawie mówią.

[gawronka]

ja to bym przylukała kiedy nie ma ich w domu(wychodza do pracy, znajomych, po zakupy), wziela paru kolegow w tym ślusarza, zmienila zamki, graty wywalila na ulice i juz. I niech udowodnią,że moga tam mieszkać Sprawy sądowe będą się wlekły i wlekły.