Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Duris 3 tymi ręcami robiony


Recommended Posts

Przez superokna mogło nalać ale te mury…., oby wiało na plusie żeby wyschło, właśnie jak wybierałem budulec to poczytałem i wychodziło na to, że bloczki typu ytong trzeba od razu tynkować. Tak na chłopski rozum jakby wyschło to przed mrozami bym to całe jakimś unigruntem albo innym preparatem pociągnął mury zewnątrz ze 2x bo chyba tak czy inaczej to trza zrobić.

Chłopaki jesteście TWARDZIELE !!!!! Życzę Wam zdrowia, zdrowiax2, kasyx5 i powodzenia w spełnieniu marzeń.

 

Sebcio monitoruj to, bo naprawdę jakby mróz mocny złapał to nie wiem czy jakiś badań nie trzabyło zrobić, bo jak mokry bloczek, mokry bardzo a taki chyba jest.. przemarznie to z niego zrobi się błoto.

 

Teraz sobie uświadomiłem bo chce postawić w przyszłym roku SSO i zostawić niech stoi, schnie, sezonuje ale widzę że to nie jest łatwe. Postaram sie o dobre łączenie silki poziome i pionowe a potem zaraz pojadę to jakimś unigruntem czy innym środkiem żeby wzmocnić izolację.

 

W sumie nie wiem czy to słuszne ale ja dysponuje tylko zdrowym rozsądkiem i w sumie chłopskim rozumem.

 

Sebcio co byś zrobił żeby tego uniknąć mając to doświadczenie, któ®e obecnie masz… może to sie komuś przyda. Pomyśl i napisz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sebcio co byś zrobił żeby tego uniknąć mając to doświadczenie, któ®e obecnie masz… może to sie komuś przyda. Pomyśl i napisz!

 

Szybkie pytanie do wujka googla i wiem że nic się nie powinno stać. Napisałem też zapytanie w dziale eksperckim na forum. Przecież nie jestem jedyny i na pewno takie sytuacje już były, niektórzy zalewają strop i tak zostawiają na zimę, czyli jeszcze gorzej niż ja i domy jakoś stoją. Elewację będę robił latem więc jeden sezon w mrozie ściany powinny wytrzymać. Jeżeli coś się będzie działo będę pisał, bo nie bardzo wiem co w tej sytuacji miałbym zrobić/naprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24.12.2014 Świąteczne porządki

 

Ponieważ Święta Bożego Narodzenia praktycznie już są, na tą okazję wszyscy sprzatają swoje domy więc i ja postanowiłem posprzątać u siebie. Koparkowy z wioski obok zgodził się przyjechać więc dzisiaj ładnie wszystko wyrównaliśmy, on wielką łychą a ja mikrym szpadelkiem ;) po 3h miałem dosyć.

 

Dla przypomnienia, było tak:

 

http://images.tinypic.pl/i/00611/vxdu12khrkup.jpg

http://images.tinypic.pl/i/00611/ik2m7klrux5p.jpg

 

A teraz jest tak :) :

 

http://images.tinypic.pl/i/00611/m4aoamaw45sq.jpg

 

http://images.tinypic.pl/i/00611/78qzt5cwvl1h.jpg

 

http://images.tinypic.pl/i/00611/15rm1oytp9mw.jpg

 

http://images.tinypic.pl/i/00611/br4xwf4ikizy.jpg

 

To wszystko jeszcze przejadę zagęszczarką jakąś 100kg i będzie gitara, ale to po świętach.

Dookoła domu mam drenaż z rury drenarskiej fi100 w otulinie syntetycznej, 2x studzienka rewizyjna po przekątnej oraz opaska przeciwwysadzinowa z EPS 100 hydrofobowego 10cm. Mam też pociągnięte rury sn4 fi110 odprowadzające deszczówkę do jednej ze studzienek rewizyjnych, dalej chyba puszczę drenaż, bo zbiorniki za drogie.

Koparkowy to przy okazji właściciel firmy budowlanej z długim stażem, podpytałem go o mokre ściany, powiedział że jak jeden sezon tak postoją i pomarzną to nic im nie bedzie.

 

Na koniec chciałem wszystkim czytającym życzyć Wesołych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku !:)

 

http://hussakowski-consulting.co.uk/wp-content/uploads/2013/12/107615140.jpg

Edytowane przez sebcioc55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u siebie i mam sucho, ale patrzyłem na te pustaki które zostawiłem na zewnątrz i są całe. Było kilka dni mroźnych i nic im nie jest. Zauważyłem też, że z fabryki przyjeżdżały ciepłe i mokre, a potem wysychały na zero. Tak samo z zalanymi pustakami. Ta cała propaganda że chłoną wodę i nie oddają to tylko straszonko żeby ceramikę kupować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swój dom budowałem z BK i to w większości z odmiany 350 ,mój szwagier w tym samym czasie budował dom z bardzo znanej ceramiki , kupił w Niemczech.Moje resztki BK leżą jaszcze na kupie , na zewnątrz nic im nie dolega , szwagier zostawił kilka szt pustaka ceramicznego na zewnątrz , miał na nich położonę resztki krokwi.Po dwóch latach , te pustaki obsypały się jak stare próchno , zostały tylko same środki,porobiły się trochę jak te kolumny w Grecji .Ta słaba odporność na wilgoć i mróz BK to taka sama prawda , jak to że od ogrzewania podłogowego żylaki się robią .Po za tym BK ma bardzo dużą odporność na wszelkiego rodzaju pleśnie.

Zawsze warto poczytać kartę techniczną produktu , a nie tylko słuchać ludowych mądrości , pierwsza z brzegu -http://www.solbet-lubartow.com.pl/?lang=pl&mod=100

albo - http://www.betonkomorkowy.com.pl/poradnik/pr1/pr15_f.htm

 

 

Odporność na działanie pleśni, bakteri i grzybów - beton komórkowy mimo swej porowatości jest odporny na działanie pleśni, bakterii, grzybów. Badania mikrobiologiczne betonu komórkowego zalanego w czasie powodzi w 1997 r. wykazały, że przy zapewnieniu odsychania nawet w tak ekstremalnych warunkach jak powódź nie następuje rozwój mikroorganizmów (bakterii, grzybów, pleśni).

 

Mrozoodporność - beton komórkowy jest materiałem odpornym na działanie mrozu, na zagrożenie mrozowe i nie ulega destrukcji pod wpływem działania cyklicznych zamrażań. Pozytywnie wpływa na mrozoodporność struktura betonu komórkowego.

zwłaszcza interesujące jest to -

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta słaba odporność na wilgoć i mróz BK to taka sama prawda , jak to że od ogrzewania podłogowego żylaki się robią.

 

tego jeszcze nie słyszałem :D właściwości BK jestem doskonale świadom, dlatego z niego buduję. Ale producent deklaruje mrozoodporność przy założonej wilgotności (prawie suchym bloczku), a moje były mokre - stąd moje obawy.

Dzięki za wpisy, teraz jestem bardziej spokojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa dni po zakończeniu obfitych opadów przypadkowo zajrzałem do mojej studzienki rozdzielczej, w której rozdzielam wodę na dom i do przyszłego garażu. Ku mojemu zdziwieniu było tam całkiem sporo wody! Ogólnie grunt na dnie studzienki jest przepuszczalny, bo jak spuszczałem wode z rur na zimę to wszystko w miarę szybko wsiąkało. A tutaj na głębokości -1,12 m było lustro wody. Byłem tam dzisiaj i wody już trochę mniej, ale to wszystko jest na plus, moje przyszłe dolne źródło do PC będzie się dobrze regenerować :)

 

http://pics.tinypic.pl/i/00613/tvfnqzgirkrj.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Mam Panowie do Was pytanie odnośnie izolacji na podłodze tudzież chudziaku. Czytam pytam przeglądam forum i popularne jest takie rozwiązanie struktury:

dysperbit, papa 1 warstwa, folia 2 warstwy, styropian 10-20cm (wiadomo w zależności od jego parametrów), wylewka 6-8cm, płytki/panele/deski itp.

 

Czy może są jeszcze inne możliwe energooszczędne rozwiązania tego nie wiem, ale jeśli macie jakiś fajny pomysł to będę wdzięczny za rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem, bo zdania są podzielone, a też będę za kilka miesięcy to robił.

Niektórzy twierdzą, że wcale nie trzeba folii i papy, bo styropian nie ciągnie wody, inni wręcz odradzają, bo się wilgoć tam skrapla i przez folię nie będzie mogła odpłynąć, a jeszcze inni zalecają folię od spodu i na wierzch. Osobiście skłaniam się ku ostatniej opcji.

 

Ta papa to raczej droga impreza, a chodzi chyba o to, żeby nie podziurawić folii ostrym, zgrubnie zatartym chudziakiem. Myślałem o rozsypaniu cieniutkiej warstwy piasku na chudziaku w celu zakrycia nierówności i na nim folia 2-3 warstwy i styropian - dużo roboty. Inna opcja to styropian 2cm, folia 2 warstwy i reszta styropianu, no i oczywiście na górę też 2 warstwy folii pod wylewkę, tylko jak jej nie podziurawić klipsami od podłogówki?

 

Ostatecznie mój typ jest taki:

 

- wykończenie posadzki,

- klej lub podkład,

- wylewka betonowa 6-8cm z PEXami lub kablami grzejnymi - opcja,

- folia rastrowa pod podłogówkę - opcja,

- styropian 5cm,

- folia 2 warstwy, koniecznie należy zadbać o jej nieprzedziurawienie,

- styropian 15-25cm

- folia 2 warstwy,

- styropian 2 cm,

- chudziak,

- pospółka zagęszczona płytą w warstwach 30cm.

 

Jak tam działówki sebcio? Chciało Ci się?

Edytowane przez Przemek Kardyś
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz. Teoria jest taka, że para wodna w domu (około 50% wilgotności względnej) włazi wszędzie, więc również i w ściany, strop i podłogę. Im głębiej w styropian podłogowy, tym jest chłodniej i w końcu para się skrapla i w formie już wody moczy styropian, który od tego traci stopniowo swoje parametry i zachowuje się jak wilgotna kurtka - w takiej kurtce zamarzniesz pomimo sporej grubości.

 

Dlatego też odcina się migrację pary wodnej wgłąb styropianu za pomocą warstwy paroszczelnej - na przykład z taniej folii. Ta folia musi być ciągła, więc należałoby skleić brzegi, wywinąć boki na ściany i pod żadnym pozorem tego nie podziurawić. Tak się składa, że temperatura odpowiednia do skroplenia wilgoci jest bliżej dna styropianu niż jego wierzchu, więc te 5cm styropianu nad folią pozwoli uchronić ją przed podziurawieniem klipsami czy burtami, a nie zepsuje niczego. Tylko trzeba więcej roboty włożyć, bo mamy dodatkową warstwę do układania.

 

Każdy zrobi po swojemu, ale tak to wygląda TEORETYCZNIE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tam działówki sebcio? Chciało Ci się?

 

Cały dzień miałem temp poniżej 0. Dla mnie to tam pikuś, ale silka zimna, pomimo dodatków do zaprawy i tak mi się lipnie muruje (słabo zaprawa się do nich lepi). WIęc jutro będę działał bo ma być powyżej 0. Zamiast tego porobiłem kilka innych rzeczy, na budowie zawsze jest co robić :)

 

Mam Panowie do Was pytanie odnośnie izolacji na podłodze tudzież chudziaku. Czytam pytam przeglądam forum i popularne jest takie rozwiązanie struktury:

dysperbit, papa 1 warstwa, folia 2 warstwy, styropian 10-20cm (wiadomo w zależności od jego parametrów), wylewka 6-8cm, płytki/panele/deski itp.

 

Czy może są jeszcze inne możliwe energooszczędne rozwiązania tego nie wiem, ale jeśli macie jakiś fajny pomysł to będę wdzięczny za rady.

 

eee to chyba za dużo roboty :p jeżeli mogę posłużyć się przykładem z życia: też projekt Duris 3, odbicie lustrzane po sporych zmianach (m.in. rozrośnięty do 125m^2) i tam na chudziak (pod nim prawdopodobnie był tylko piasek) poszedł na żywca styropian (chyba 2x5cm), na to folia ta srebrna z liniami, bezczelnie mocowane PEXy tymi plastikowymi cudami i na to beton, chyba bez siatek. Potem klej i płytki. No i sobie mieszkają :)

W projekcie jest nad chudziakiem papa zgrzewana, styropian, folia PE (klejona), wylewka i wykończenie. Jeżeli pod chudziakiem nie masz żadnej folii to chyba wypada ją dać, no albo jak masz więcej gotówki to papę pod ten styropian.

 

Folię na styropianie układa sie tylko po to aby beton nie wleciał pomiędzy płyty styropianu i nie było z tego powodu mostków termicznych.

Jesli się tego nie obawiasz to nie musisz dawać foli.

 

też tak uważam. Po kilku zabawach z wylewaniem betonu podczas mojej budowy uważam że betonowi lepiej gdy siedzi w foli :) no chyba że zalewamy słupki ogrodzeniowe, tam jeden pies.

 

Wiesz. Teoria jest taka, że para wodna w domu (około 50% wilgotności względnej) włazi wszędzie, więc również i w ściany, strop i podłogę. Im głębiej w styropian podłogowy, tym jest chłodniej i w końcu para się skrapla i w formie już wody moczy styropian, który od tego traci stopniowo swoje parametry i zachowuje się jak wilgotna kurtka - w takiej kurtce zamarzniesz pomimo sporej grubości.

 

Wybacz ale coś nie wierzę w tą wilgoć. Moim zdaniem jedyna wilgoć w podłodze może pochodzić od spodu. Przecież w domu masz podłogę, raczej suchą więc poniżej powinno być tak samo. Rozumiem że na skutek różnicy temperatur może wykraplać się woda, więc zrobiłem sobie takie coś:

 

http://images.tinypic.pl/i/00616/sbi6oepzr5ze.jpg

 

czarna i niebieska kreska się nie spotykają, więc jest git :)

 

EDIT: ja zamierzałem zrobić jak na załączonym obrazku. Na płytę po prostu styro. Ewentualnie jeszczę coś tam wysypię, może suchy piach żeby podrównać. Ale jak straszycie tą wodą to może wysypię coś co nie wciąga wilgoci. Najlepiej coś co ją wciąga i nie wypuszcza, może jakieś tampony budowlane ;)

Edytowane przez sebcioc55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem ekspertem ale jak się robi dom na płycie, a płyta izolowana XPSem to na XPSa daje się folię i potem zbrojenie i leje beton i już na to nawet pod mur nie trzeba dawać papy bo wilgoci nie podciągnie bo nie ma skąd. Więc jak ktoś w płycie ma mniej izolacji to wydaje mi się że na płytę można normalnie położyć styropian, na to folię, rurki do podłogówki i wylać jakieś do 5cm wylewki lub 3 do 4cm jastrychu i powinno wszystko dobrze grać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....i już na to nawet pod mur nie trzeba dawać papy bo wilgoci nie podciągnie....

 

Tutaj to akurat odżałowałbym te 50 zł i dał tą folię, bo jak płyta jest mokra od deszczu to bloczki bez izolacji poziomej ciągną wodę jak głupie. Z drugiej strony tak rozumując to po co dawać izolację na mur pod murłatę - przecież niżej jest już izolacja. U mnie koszt całej izolacji poziomej to:

- folia pod mury 60zł

- folia pod murłatę 60 zł

- folia pod płytę (pomiędzy XPS a beton) - jakieś 150 zł

 

a sen spokojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj to akurat odżałowałbym te 50 zł i dał tą folię, bo jak płyta jest mokra od deszczu to bloczki bez izolacji poziomej ciągną wodę jak głupie. Z drugiej strony tak rozumując to po co dawać izolację na mur pod murłatę - przecież niżej jest już izolacja. U mnie koszt całej izolacji poziomej to:

- folia pod mury 60zł

- folia pod murłatę 60 zł

- folia pod płytę (pomiędzy XPS a beton) - jakieś 150 zł

 

a sen spokojny.

 

Też prawa. To że nie trzeba nie oznacza że nie można. Jak się nie da foli to będzie szybciej się brało za murowanie. Może teraz trochę przesadzę ale dając folię to mur nie będzie związany z płytą czyli teoretycznie jakby mur był tak sklejony na cacy to można byłoby dom owinąć łańcuchem, podpiąć pod maszyny i zsunąć go z płyty bez problemu:lol2::lol2::lol2::lol2:

Pod murłatę trzeba dać bo drzewo ciągnie wilgoć wiec trzeba ja odciąć a poza tym wilgoć jest wszędzie wiec jak nie z fundamentu to ściana pociągnie z otoczenia ale będzie tego mniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...