Gość grend 10.02.2015 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Przemek a ty juz na 100% będziesz robił PV czy sie jeszcze zastanawiasz ? Ja troche wgryzłem sie w temat i wydaje mi sie że to ma sens ekonomiczny tylko do CWU - zasilasz tylko grzałkę w buforze z wodą i robisz taka moc aby tobie nie zagotowało wody - masz taki wodny akumulator. Jak chcesz ogrzewać zima to musisz zrobić cały dach w panelu a to koszty - z drugiej strony te panele moga za 3 lata byc 2 razy bardziej sprawne wiec nie ma co się spieszyc. Ja tam opcjonalnie przygotuję sobie tylko kable elektryczne .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 10.02.2015 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Patrzyłem w necie w sprawie sterowania podłogówką. Producenci dają instrukcję aby sterować temperaturą posadzki a nie powietrza. Nie wiem jak to fizycznie wyglada. Nagrzewasz posadzke do powiedzmy 28 stopni i jak to później wyglada ? - jezeli na dworze jest + 3 to masz w domu + 25 a jezeli na dworze -15 to w domu +18. Moze to trzeba zgrać z czujnikiem temperatury na dworze zeby przy - 15 grzało do 32 stopni a przy + 3 do 25 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 10.02.2015 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lutego 2015 Nie na pewno bo muszę poczekać na ustawę. Wydaje mi się że sens będzie zrobić dużą instalację, a jak ma być tylko do cwu to lepiej dać zwykłe solary. Stała temperatura podłogi to nie to samo co temperatura wody zasilajacej podlogowke. Taki kawał betonu o temp. 23 stopnie ogrzeje wnętrze tylko albo aż do 22-23 st. Jeśli od słońca będzie cieplej to gradient się odwróci i podloga nie będzie mogła oddawać energii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 11.02.2015 22:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2015 Ostatnimi czasu ze względów pogodowych, czasowych mało czasu poświęcam na budowę. Ale jak mogę to coś tam dłubię. Poniżej zamieszczam sposób mocowania ścian działowych do ścian zewnętrznych. przykręcam wkrętami z kołkami i to jeszcze zalepiam klejem. Ściany bez tych mocowań i tak solidnie stoją no ale daje. Jeszcze jak dam nadproża i wszystko wymuruje to będzie się trzymać jak ja pierdziu. http://images.tinypic.pl/i/00630/z7c0kwhnlztr.jpg A wracając do ogniw fotowoltaicznych to takie szybkie podsumowanie dla III różnych wariantów i dwóch różnych mocy, czas zwrotu inwestycji: Wariant I - tak jak jest obecnie czyli cena skupu 1 kWh to 0,1679 złWariant II - propozycja PO, 210% średniej ceny energii czyli 0,3507 złWariant III - propozycja Bramory (PSL) dla instalacji o mocy 3-10kWh to 0,65 zł/kWhInstalacja o mocy 5kW - roczna produkcja 4651 kWh, sprawnośc po 10 latach 90%, po 25 latach 80% - koszt instalacji 23000 złInstalacja o mocy 10kW - roczna produkcja 9302 kWh, sprawnośc po 10 latach 90%, po 25 latach 80% - koszt instalacji 43000 złŚrednia cena energii za III kwartał 2014 to 0,1679 zł/kWhDotacja w wysokości 40%, podatek w wysokości 19% z kwoty dotacji. Wariant IMoc 5kW zwrot po 22 latach! / z dotacją i po opłaceniu podatku po 19 latachMoc 10kW zwrot po 20 latach! / z dotacją i po opłaceniu podatku po 19 roku Wariant IIMoc 5kW zwrot po 15 latach / z dotacją i po opłaceniu podatku po 9 latachMoc 10kW zwrot po 13 latach / z dotacją i po opłaceniu podatku po 9 latach Wariant IIIMoc 5kW zwrot po 8 latach / z dotacją i po opłaceniu podatku po 4,5 rokuMoc 10kW zwrot po 7,5 roku / z dotacją i po opłaceniu podatku po 4,5 roku Jak widać przy obecnych cenach instalacja po prostu się nie opłaca. Trzeba czekać na decyzję rządu. Jest jeszcze kwestia ile z energii wyprodukowanej zużyjemy do własnych celów, załóżmy że przykładowo zużyjemy połowę (chociaż w momentach produkcji nie zużywamy dużo energii, chyba że na klimatyzację), a reszta w obecnej cenie skupu 0,1679 zł/kWh: Moc 5kW zwrot po 13 latach / z dotacją i po opłaceniu podatku po 7,5 rokuMoc 10kW zwrot po 12 roku / z dotacją i po opłaceniu podatku po 7,5 roku Powyższe wyniki będą prawdziwe dla stałych cen prądu, jeżeli będą rosły to zwrot nastąpi szybciej. Przyszłością jest netmetering lub rozliczenia półroczne na zasadzie rozliczeń wyprodukowane/zużyte.Wnioski z powyższego niech każdy sobie sam wyciągnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 12.02.2015 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2015 Lepiej płacić za panele, niż za prąd, bo kiedyś panele spłacisz. Ja wbijałem gwoździe w swoje Solbety, ale w silikat chyba nie pójdzie. Dawaj klej/zaprawę również pod te blaszki, to lepiej całość połączy. Do przodu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 12.02.2015 19:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2015 Lepiej płacić za panele, niż za prąd, bo kiedyś panele spłacisz. Ja wbijałem gwoździe w swoje Solbety, ale w silikat chyba nie pójdzie. Dawaj klej/zaprawę również pod te blaszki, to lepiej całość połączy. Do przodu! Teoretycznie masz racje, ale wiesz jak to jest gdy sie budujesz, wydac 20k teraz zeby potem nie placic za prad.... Wrocimy do tego jak sie bedziemy "wykanczac" Blaszki maja dziurki, tam wplywa klej, a gwozdzie... zapomnij. Ktos tu pisal o przecinaniu bloczkow mlotkiem i przecinakiem, probowalem, to jakas masakra, BK okey ale ta moja silka jest jak kamien. Wole niech juz sie kurzy, przynajmniej mam rowno co do 1 mm. Dzisiaj walczylem z okapem, foty wkrotce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 12.02.2015 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lutego 2015 Zamiast płacić mniejszą ratę za kredyt i rachunek za prąd, będę płacił większą ratę za kredyt. Wiem, że oprocentowanie bije mnie trochę po głowie, ale prąd też przecież drożeje i to chyba więcej niż 5% rocznie. Co do wpływania kleju przez dziurki, to ja też tak myślałem jak pierwszy raz zatapiałem siatkę od ocieplenia. Jest OGROMNA różnica jeśli najpierw przesmarujesz spód. Jeśli dotąd tak nie robiłeś, to lepiej zacznij. Chyba, że już masz dobrze;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 15.02.2015 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 .... Sebastian będziesz robił jakiś wieniec betonowy na wykończeniu ścianek działowych, czy sa na tyle masywne ze montaz stelazy od nidy nie uszkodzi je ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 15.02.2015 22:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 .... Sebastian będziesz robił jakiś wieniec betonowy na wykończeniu ścianek działowych, czy sa na tyle masywne ze montaz stelazy od nidy nie uszkodzi je ? nie bardzo rozumiem te nidy? Ale ścianki jak na razie stoją zadziwiająco stabilnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 16.02.2015 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2015 nida = sufit podwieszany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 16.02.2015 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2015 Nida rady NIDY to podwieszany? :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 16.02.2015 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2015 nic nie rozumiem , ale chciałem zrobić sufit pływający, tzn stelaże są robione na każde pomieszczenie osobno i nie są mocowane do ścian, tylko się "ślizgają" gdzies coś takiego widziałem i przy moich wiązarach wydaje mi się to w sam raz. Ale jeszcze w to nie wnikałem, za wcześnie. Po wymurowaniu jak walne młotem 2kg i ani drgnie to nie bede robił wieńca, a jak się coś zepsuje to naprawie i zrobię wieniec. Ale szczerze w to wątpie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robbaz78 19.02.2015 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 (edytowane) Lepiej płacić za panele, niż za prąd, bo kiedyś panele spłacisz. Zgadzam się. Byłem w BOŚ i pytałem. Od marca/kwietnia ruszają programy dot. dotacji. BOŚ już podpisał z Prosumentem, konsultant w banku rekomenduje np. firmę solartime.pl, która zajmuje się montażem PV. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale raczej tak, więc przykładowy zestaw i wyliczenia: Maksymalny koszt kwalifikowalny to 8000,00zł/kW 40% dotacji do inwestycji Pozostała kwota kredytowana 1% w skali roku na 15lat Zestaw fotowoltaiczny dla domu 3,7 kWp (dla gospodarstw domowych o rocznym zużyciu energii wynoszącym pomiędzy 3 500 kWh a 4 000 kWh (o rocznych rachunkach za energię oscylujących w granicach od 2 100 zł do 2 400 zł) - takie miałem w poprzednim domu o podobnym metrażu Koszt inwestycji - maksymalnie do 29600,00zł Dotacja 40% - 11840,00zł Pozostała kwota rozłożona w kredycie: 17760,00zł Miesięczna rata: 106,29zł Roczny koszt kredytu: 1275,48zł Roczny koszt prądu: ok. 2400,00zł Idąc tropem tych obliczeń wynika, iż inwestor jest do przodu 1000,00-1200,00zł/rok Po 15 latach, nawet jeśli sprawność paneli spadnie do 80% roczne oszczędności to ok. 1900,00zł Czy dobrze kalkuluję... bo już tyle tych obliczeń, że już nie wiem... faktycznie wychodzi na to, że spłacając PV zamiast wpłacać do dostawcy energii, spłacam zestaw, który pozwoli mi już oszczędzać na starcie. Z pompy rezygnuję, bo w woj. wlkp. nie ma takiej opcji, by otrzymać dotację w tego typu programach (musiałbym wyłożyć gotówkę - odpada), więc pozostaje jeszcze opcja kotła kondensacyjnego + panele słoneczne + zasobnik. Zwrot kosztów CWU po 5,5roku. Myślę, że pójdę tą drogą, aczkolwiek trochę szkoda, że nie będę mógł instalować PC. Jak żyć? Edytowane 19 Lutego 2015 przez robbaz78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 19.02.2015 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Do przodu żyj, żyj kolorowo... I myśl co robisz - za 23 tyś można mieć elektrownię 6kW bez dotacji i koszt 1kW wychodzi 20% taniej niż z tym dofinansowaniem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robbaz78 19.02.2015 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Do przodu żyj, żyj kolorowo... I myśl co robisz - za 23 tyś można mieć elektrownię 6kW bez dotacji i koszt 1kW wychodzi 20% taniej niż z tym dofinansowaniem;) W porządku. Zgadza się, ja podałem maksymalny koszt kwalifikowalny 8000,00zł/kW więc jeśli znajdę taniej, będzie taniej...ale generalnie nie można przekroczyć 29600,00zł przy 3,7kW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 19.02.2015 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Aha... myślałem, że to tyle kosztuje z papierami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 19.02.2015 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 Zgadzam się. Byłem w BOŚ i pytałem. Od marca/kwietnia ruszają programy dot. dotacji. BOŚ już podpisał z Prosumentem, konsultant w banku rekomenduje np. firmę solartime.pl, która zajmuje się montażem PV. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale raczej tak, więc przykładowy zestaw i wyliczenia: Koszt kwalifikowalny to 8000,00zł/kW 40% dotacji do inwestycji Pozostała kwota kredytowana 1% w skali roku na 15lat Zestaw fotowoltaiczny dla domu 3,7 kWp (dla gospodarstw domowych o rocznym zużyciu energii wynoszącym pomiędzy 3 500 kWh a 4 000 kWh (o rocznych rachunkach za energię oscylujących w granicach od 2 100 zł do 2 400 zł) - takie miałem w poprzednim domu o podobnym metrażu Koszt inwestycji - ok. 29600,00zł Dotacja 40% - 11840,00zł Pozostała kwota rozłożona w kredycie: 17760,00zł Miesięczna rata: 106,29zł Roczny koszt kredytu: 1275,48zł Roczny koszt prądu: ok. 2400,00zł Idąc tropem tych obliczeń wynika, iż inwestor jest do przodu 1000,00-1200,00zł/rok Po 15 latach, nawet jeśli sprawność paneli spadnie do 80% roczne oszczędności to ok. 1900,00zł Czy dobrze kalkuluję... bo już tyle tych obliczeń, że już nie wiem... faktycznie wychodzi na to, że spłacając PV zamiast wpłacać do dostawcy energii, spłacam zestaw, który pozwoli mi już oszczędzać na starcie. Z pompy rezygnuję, bo w woj. wlkp. nie ma takiej opcji, by otrzymać dotację w tego typu programach (musiałbym wyłożyć gotówkę - odpada), więc pozostaje jeszcze opcja kotła kondensacyjnego + panele słoneczne + zasobnik. Zwrot kosztów CWU po 5,5roku. Myślę, że pójdę tą drogą, aczkolwiek trochę szkoda, że nie będę mógł instalować PC. Jak żyć? Jeżeli Twoje wyliczenia są słuszne to można powiedzieć że energetyka na tym straci kupę kasy, bo sami sobie prąd wyprodukujemy i nie kupimy go z elektrowni. Jeżeli go nie kupimy to elektrownie będą go mniej jakby wytwarzać a prąd mamy z elektrowni węglowych. A jak elektrownia nie będzie produkować tyle prądu co normalnie to nie będą kupować z kopalni węgla a jak nie kupią to kopalnię czeka zamknięcie a każdy dobrze wie czym się to skończy: STRAJKIEM GÓRNIKÓW. A ostatecznie i tak rząd nie zamknie kopalni wiec my podatnicy będziemy musieli robić na górników więc górnicy dla nas są szkodnikami. Są jak kula u nogi, jak kamień przywiązany do szyi na środku jeziora. Nie ważne że Polska będzie przez nich bankrutować ale ważne aby oni mieli pracę. Bo dziadek był górnik, ojciec górnik i młody górnik musi być też górnikiem całe życie. Rzygać mi się chce jak słyszę o tych górnikach a tych związkowców, nierobów to bym powystrzelał jak kaczki i byłby spokój w tym kraju nie mówiąc już o dudzie i ludzi jego pokroju. Nieroby i darmozjady. Więc jakoś ciężko mi uwierzyć że rząd coś zrobi aby zwykłym ludziom było lepiej. No chyba że przy najbliższym strajku górników reszta społeczeństwa też wyjdzie na ulice i ich przegoni gdzie pieprz rośnie bo inaczej nigdy nie będzie normalnie w naszym kraju. W moim mieście w Bielsku-Białej kiedyś było pełno zakładów włókienniczych, całe miasto z tego słynęło a dziś nie ma już prawie żadnego takiego zakładu pracy. I co? Miasto wymarło? NIE, rozwija się jeszcze bardziej i jest w nim pełno różnych inwestycji. Precz z komuną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robbaz78 19.02.2015 22:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2015 (edytowane) Jeżeli Twoje wyliczenia są słuszne to można powiedzieć że energetyka na tym straci kupę kasy, bo sami sobie prąd wyprodukujemy i nie kupimy go z elektrowni. Tak to właśnie wygląda. Więcej pomp ciepła = mniej gazu. Zestawy fotowoltaiczne = mniej węgla czyli straty górnictwa itd.Wyszło jak zwykle. Zamiast odbierać Putinowi, odbieramy naszym. Niezrozumiałe, ale ja już się przyzwyczaiłem. Swoją drogą pochodzę z Wałbrzycha, z miasta w którym zamknięto w jednej chwili 3 duże kopalnie... trudny temat. Mimo wszystko chyba warto spłacać panele, niż płacić za energię jak wspomniał Przemek. Edytowane 19 Lutego 2015 przez robbaz78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 20.02.2015 06:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 Dzisiaj glosowanie w sejmie, wiec zobaczymy co to bedzie.A z ta produkcja kWh i zuzyciem to nie jest tak jak wam sie wydaje. Zuzywasz "swoje" kWh tylko wtedy gdy ogniwa je produkuja a Ty masz w tym czasie uruchomione odbiorniki pradu. Jezeli np nie ma Cie w domu 2 tyg latem to przez ten czas zuzyjesz ze slonca tyle co lodowka i kilka diod na czuwaniu, a wszystko to czego niezuzyjemy idzie do ZE za 16gr/kWh. Takie myslenie dotyczy tylko zakladow np produkcyjnych gdzie maja zuzycie non stop. Jest jeszcze instalacja z magazynowaniem energii, ale to sie juz w ogole nie oplaca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 20.02.2015 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2015 Jeśli nie wejdzie 38 groszy za kWh, to ogniwa nie będą opłacalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.