Przemek Kardyś 13.05.2015 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Ale jak będę chciał ciepłą wodę mieć w dzień to nie zadziała. I nie rozumiem tej kapilary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 13.05.2015 19:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 (edytowane) czytam ten internet i czytam, i tu znalazłem ciekawy artykuł, może jednak nie warto robić cyrkulacji cwu? Autor nie policzył tu dodatkowych strat ciepła i dodatkowych kWh na utrzymanie stałej temp. w zbiorniku cwu. Nie mam pojęcia ile to może być? Wiem za to, że bez cyrkulacji w kuchni będę musiał spuścic 2l wody zanim będzie ciepła, w łazienkach ok 1l. Obecnie czekanie na ciepłą wodę w łazience przy umywalce doprowadza mnie do szału (rzadko myję zęby ciepłą wodą), sprawdziłem organoleptycznie i spuszczenie 1l wody trwało ok. 10 sek. Dla mnie to za dużo a u siebie w kuchni będę miał jeszcze dłużej, a często myję ręce w kuchni. Więc już wiem że cyrkulacja cwu musi być. Swoje będzie kosztować, ale gdybym nie chciał wygody to zbudowałbym szałas i tam zamieszkał. Edytowane 13 Maja 2015 przez sebcioc55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 13.05.2015 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Nie chodzi o koszty instalacji, lecz użytkowania, a te mogą być bardzo wysokie. U mnie będzie można monitorować ruch w całym domu i kiedy ktoś będzie przechodził korytarzem obok łazienki już będzie można odpalić "pierwszy stopień cyrkulacji". Po wejściu do łazienki odpali się automatycznie poziom drugi i odkręcając kran będę miał ciepłą wodę. Podobnie w kuchni i WC. Jednorazowa wymiana wody 20stC na 40stC w rurze fi 20 o długości 15m to 0,1kWh, więc odpalanie tego z automatu co ~20minut (czas na ostygnięcie), to 4 zł dziennie. To tylko takie pobieżne szacunki, ale trzeba z tym uważać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 13.05.2015 20:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2015 Faktycznie, też to sobie policzyłem i wychodzi ok 4zł przy kWh za 65gr. Ale czy ta woda tak od razu ostygnie do 20*C... to też tak nie bardzo. Taka strata to chyba tylko przez noc by sie wytworzyła, w dzień będzie mniej. A jeżeli chodzi o sterowanie I i II stopniem to jak chciałbyś to zrobić? Ogarnałeś taką pompę? Bo ja szukałem i lipa, zostaje siakiś przekaźnik. Kurde, jak to będą takie straty to może powinienem ułożyć te rurki z wodą wyżej, bliżej rurek od OP? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 14.05.2015 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Muszę policzyć ile zajmie przepchanie ciepłej wody przez rurki. Od bojlera do kuchni (najbardziej odległy pobór wody) będzie po rurach jakieś 10 metrów. Jeśli to będzie rura fi 20, to w środku mam 3,14 litra w jedną stronę. Przy poborze w kuchni 6L/minutę musiałbym czekać 30 sekund, więc trochę niewygodnie. Chcę zrobić poziom I przy przejściu korytarzem obok łazienki, czyli rano zanim wejdę myć zęby już będę miał ciepłą wodę w łazience, która jest blisko bojlera. Czujnik ruchu uruchomi pompę dajmy na to na 10 sekund.W kibelku nie ma problemu raczej, bo ciepłą wodę pobiera się tam zwykle po, więc też zdąży przylecieć.Wchodząc do kuchni odpalać się może drugi poziom, czyli pompa na 30 sekund, ale nie częściej niż co 20 minut (do ustalenia doświadczalnie za pomocą ręki ochotnika). Co się tyczy pompy, to mam Grundfosa z 1994 roku z modernizacji CO w starym domu. Jest sprawna, kiedyś działała 150 dni w roku na okrągło i nie generowała strasznych rachunków, a w użyciu jako cyrkulacyjna zeżre prądu za 0,0nic. Uważam, że te pompy nie muszą być z górnej półki. Do tego przekaźnik, albo nawet jakiś tranzystor i po sprawie, bo moc pompy jest niewielka. No i na koniec izolacja rurek. Ja daję w środku warstwy styropianu podłogowego, więc będzie po 15cm z obydwu stron. Powinno stygnąć powoli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomekgawronn 14.05.2015 05:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Przemek masz rację, lepiej załączać pompę czujnikiem ruchu. A kapilara po to by wyłączyła pompę gdy temperatura w obiegu osiągnie zadaną temperaturę. Bo gdyby włączała się na ruch nawet wtedy gdy jest ciepła woda w obiegu to dopiero by Cię koszty zjadły. A tak uruchomi się dopiero gdy woda w obiegu wystygnie. Zresztą to nie musi być kapilara, może to być jakiś tani czujnik temperatury. Moim zdaniem gdyby wszystkie rozwiązania robione dla wygody przeliczać na złotówki to z większości tych wygód trzeba by zrezygnować aby było taniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 14.05.2015 08:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 No właśnie, gdyby to była stalowa albo miedziana rurka to można by przyłożyć wprost do niej termometr. Ale jak mierzyć temperaturę wody w plastikowej rurce która słabo przewodzi ciepło. Tomek wrzucić coś więcej o tych kapilarach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomekgawronn 14.05.2015 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Z moich obliczeń wynika że koszt pracy pompy zakładając 65gr za kWh wyniesie 4,68gr na MIESIĄC i to przy pracy ciągłej. Pompa cwu bierze od 4 do 10W. Więc aby 10watowa pompa zużyła 1kWh musi pracować 100 godzin. Średnio miesiąc ma 30 dni = 720 godzinom. Zatem pompa zużyje 7,2kW miesięcznie 7,2x0.65=4,68 Policzcie sobie jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 14.05.2015 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Pompa to nie problem. Nie rozumiem też po co mierzyć temperaturę wody, skoro wystarczy jednorazowo dokonać organoleptycznego badania i ustalić po jakim czasie woda zrobi się chłodna. Przecież warunki w domu są względnie jednakowe przez cały rok, a ta przechłodzona woda trafia z powrotem do bojlera. Jeśli więc wróci ciepła, to nie trzeba jej dogrzewać i tyle. Cały czas chodzi o straty ciepła w instalacji rozprowadzającej ciepłą wodę, więc żeby je ograniczyć woda nie może być tam ciepła na okrągło, tylko czasowo. Pytanie zatem kiedy ma być ciepła i jak to zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomekgawronn 14.05.2015 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Właściwie powinienem się wyrazić termostat z kapilarą, sama kapilara jest jakby napędem termostatu, gdzie ciecz zwiększa swoją objętość pod wpływem temperatury w kapilarze i uruchamia styki termostatu. Ma to tę zaletę dla przypadku pompy cwu, że nie wymaga zasilania i styki ma bezpotencjałowe. Nie pamiętam jak się nazywało, ale są takie gniazda czy tuleje które wkręcasz w rurę i tam wkładasz kapilarę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 14.05.2015 11:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Dzisiaj miałem spotkanie z firmą montującą mi okna. Termin montażu przesunięty na 5 czerwca!!! a miało być w nastepnym tygodniu. Gościu nie wiedział że termin oczekiwania na ten profil w tym akurat kolorze to 8 tygodni! Normalnie ręce opadają..... raz na cała budowę chce żeby ktoś coś zrobił za mnie i muszą zjebać, wysuwnice wiązarów też poprawiali ale i tak nie jest super. Nie będę więcej o tym pisał bo szkoda moich nerwów.... nic tylko robić wszystko samemu, to jest metoda!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 14.05.2015 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 He he he Ja też pamiętam jak uspokajałem znajomą kiedy jej dom przez miesiąc tynkowali, a ostatnio ona do mnie żebym sobie ziółka zaparzył kiedy mówiłem o wodociągu i moich tynkach. Taki urok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 14.05.2015 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 (edytowane) W sumie Przemek masz rację, lepiej to obczaić i dać odpowiednie czasy. A może faktycznie jakby tą wodę pchać na okrągło pompką 4W za te 5 zł miesięcznie to tych strat nie było by tak dużo. Trzeba tylko dobrze zaizolować rury. Oczywiście na noc i dłuższą nieobecność można pompkę zatrzymać, chociaż to da pewnie oszczędność z 2zł/miesiąc. Tak samo mozna wylaczyc utrzymywanie stałej temp w zbiorniku z CWU. Tutaj pole do manewru jest duże. Bo po co grzać wodę w nocy i pędzić ją dodatkowo przez metry rur. Lepiej powiązać to z centralnym(lub decentralnym) budzikiem i podgrzewać tak żeby akurat na pierwsze mycie rąk po przebudzeniu była już ciepła. Wszystko kwestia wydajności źródła ciepła. BTW: prawie zapomniałem, a przydałoby się zrobić instalacje cent. odkurzacza przed tynkami!! muszę się wgryźć w temat co i jak Edytowane 14 Maja 2015 przez sebcioc55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 14.05.2015 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Co do strat, to załóżmy że masz 30mb rur cyrkulacyjnych, w których non stop trzymasz 55stC, a w domu masz 22stC. Delta T wychodzi 33K, powierzchnia przenikania dla tych rur to około 2m2, a współczynnik U dla rurki plastikowej owiniętej 5cm izolacji (czyli dosyć dużo!), to około 0,8 W/m2*K. Z tego wynika moc strat około 50W, co w ciągu roku daje 365x24x50=438 kWh. Jeśli jednak rurki puścisz w ścianie w tej symbolicznej czerwonej otulinie, to straty zwiększą się kilkukrotnie i rocznie będzie to kosztować 500-1000zł grzejąc wodę prądem. Warto? U mnie już za późno na odkurzacz centralny. Nie chcieliśmy go z żoną bo nie dostrzegamy sensu jego posiadania. Dalej trzeba naciągać szczotkę, tyle że rura jest znacznie dłuższa niż normalna, a przy tym cięższa od kabla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 14.05.2015 12:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Ja w ścianach będę puszczał tylko podejścia i otule je pianą montażową. Reszta w podłogę. Sama rurka ma U=0,24 (dane stąd) więc będzie ok 3x mniej czyli 146kWh. U mnie przy pechowym COP 3 i II taryfie to koszt ok 14 zł. Skąd wziąłeś te 0,8 - to strasznie dużo? Jeżeli chodzi o odkurzacz to nienawidzę zapachu zaraz po odkurzaniu, trzeba by filtry i worki wymieniać codziennie. Dlatego wolę żeby to wszystko wylatywało na zewnątrz. Po za tym dla mnie ta automatyczna szufelka np w kuchni to mega sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 14.05.2015 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 W tych danych nie jest U [W/m2*K], tylko lambda [W/m*k]. U = lambda/grubość. Skoro rurka ma grubość 4,2mm, to jej U wyjdzie 57,14 [W/m2*K] i jak opatulisz dobrze styropianem to zejdziesz do 0,8. Dla ułatwienia dodam, że ludzie używają cyrkulacji jak mają problem z nadmiarem ciepła z solarów, bo tam rozejdzie się wszystko. Odkurzacz kwestia gustu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 14.05.2015 12:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 A widzisz Panie, nie zwróciłem uwagi. Ale te 0,8 to nadal dużo. Pocieszające jest jedynie to że te straty bedą podgrzewać nam dom, kwestia tylko tego kto czym grzeje wodę. W każdym bądź razie takie straty to będzie u mnie 50zł/rok przy ciągłej pracy pompki. Trudno jakoś będę musiał z tym żyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 14.05.2015 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Założyłbym się z Tobą, że nie będziesz miał cyrkulacji na okrągło właśnie z powodu dużych strat, ale nie damy rady tego sobie udowodnić. Zdziwisz się i tyle. I to bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jbloch 14.05.2015 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 A widzisz Panie, nie zwróciłem uwagi. Ale te 0,8 to nadal dużo. Pocieszające jest jedynie to że te straty bedą podgrzewać nam dom, kwestia tylko tego kto czym grzeje wodę. W każdym bądź razie takie straty to będzie u mnie 50zł/rok przy ciągłej pracy pompki. Trudno jakoś będę musiał z tym żyć. Oj rozczarujesz się i to bardzo , w skali roku cyrkulacja non stop może Ciebie kosztować 50pln + jeszcze jedno zero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jbloch 14.05.2015 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2015 Nie zapominajcie że straty to nie tylko przez powierzchnię rurek , to jeszcze rurki , krany ( metalowe bez izolacji ) to takie małe grzejniczki , zimą straty są pomniejsze bo i tak zostają w domu ( ale uzyskanie ciepłej wody w zasobniku przez pc odbywa się jednak z mniejszą sprawnością niż w przypadku grzania podłogi) ,ale latem już nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.