hajnel 16.07.2015 11:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2015 Styro do ściany, a dziury potraktuj najtańszą pianką. Szybko i dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robbaz78 16.07.2015 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2015 (edytowane) Czesc davidoff9 ciesze sie ze dziennik Ci sie podoba. Midas tez fajny, to prawie identyczny projekt. Z midasa widzialbym teraz u siebie okno narozne w kuchni, ale bez zadnych podciagow, tylko ze slupkiem stalowym otulonym styrodurem. Zawodowo jestem informatykiem, komputer, pingle na nosie i takie tam W internecie jest wiele udokumentowanych samorobionych domow wlasnie przez pracownikow szerokorozumianej branzy IT, pewnie dlatego ze internet mamy we krwi i kilkanascie minut dziennie przed kompem zeby wrzucic fotki to nie problem. O kolorze okien zapomnisz, urzadzisz sobie wnetrze czyms do nich nawiazujac i bedziesz zadowolony. Ja czasami mysle ze zrobilbym antracytowe, ale jakbym je mial to pewnie by mi bylo za ciemno i myslalbym o oregonie Jezeli chodzi o same okna to spoko, ale firma ktora mi je sprzedawala, a wlasciwie jej szef to masakra, zero poszanowania klienta. Co sie okazalo dopiero po wplaceniu zaliczki, wczesniej byl wzorem. Stelaz zamowilem dzisiaj rano, wybralem grohe rapid sl, ma dobre opinie i fajny przycisk, te geberitowe mi sie nie podobaja. Zamowilem tez odplyw liniowy, mam nadzieje ze czegos nie spie***** Dobra wracam do rurek. Pozdrawiam czytajacych żeś popłynął z tą branżą...ale fakt - też jestem z branży IT/Design - bardziej grafik niż informatyk - zaczynam wierzyć w to co piszesz. Mam na myśli to, iż nasza branża musi być precyzyjna i jak musimy czasem oddać w ręce nasz domek fachowcom to ąż żal...wczoraj jednego 3x poprawiałem - z 15m widziałem, że krzywo zamontował skrzynkę pocztową coś w tym jest. Ja już nie mam na wszystko czasu - genralnie zajmuję się teraz wykończeniówką (płytki, farba, panele, gniazdka i włączniki, prace zewnętrzne robi ekipa) Z kolei płytki/fugi mam tak proste, że koleś który wnosił dziś panele podłogowe (w końcu przyjechał transport) zapytał czy od lasera robiłem żona już się wkurza, że przełużam i dała mi ostateczny termin rozpoczęcia odbioru technicznego na 20.08 :( jak żyć??? Też chcieliśmy w Oregonie, ale termin 2-3miesiące realizacji nas zniechęcił, do tego dopłata 30% do koloru. Dobry jest Oregon, aczkolwiek budujemy się w parku krajobrazowym i nie chcemy za bardzo odbiegać od pozostałych. Już sam projekt domu DURIS wprowadza niezłe zamieszanie architektoniczne poziome okna, narożne, płaska dachówka...w sierpniu/wrześniu pół dachu w panelach fotowoltaicznych... Antracytowych od początku nie chcieliśmy...takie widuję codziennie i całe w kurzu - raczej kobiety odrzucają ten kolor. Tym bardziej, że w środku jakoś wtedy tak industrialnie...i ciemno. U nas często wybierają orzech, złoty dąb, biały. Mam także takie wrażenie, że jesteśmy z netem i to co w necie na bieżąco - więc nikt nas po prostu nie ściemni - dla wielu styro 0,031 a 0,040 to w zasadzie żadna różnica a XPS i niebieskie STYRO to wg 90% praktycznie to samo Co do stelaży ja kupuję w sobotę albo TECE, albo GROHE - kumpel który tego montuje full w Poznaniu mówi mi że GEBERIT ten dobry zaczyna się od 1300zł i wyżej jeśli kosztuje poniżej 1000zł to to samo jakościowo co inne marketowe produkty. Grohe ma fajne przyciski - fakt - aczkolwiek TECE też ma się czym pochwalić - więc wszystko zależy od oferty. PZDR Edytowane 16 Lipca 2015 przez robbaz78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robbaz78 16.07.2015 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2015 (edytowane) W części dziennej masz dylatację pomiędzy kuchnią/jadalnią później robisz linię od miejsca gdzie powinien stać komin w salonie (wiem, że nie masz, no ale projekt ten sam to wymierzysz) prostopadle do początku progu przejścia z przedpokoju. Wiadomo, że w progach jak mówisz, aha no i przedpokój mam dylatację w poprzek jak się zaczyna ten kwadrat, z którego się wchodzi do sypialni i kotłowni Edytowane 16 Lipca 2015 przez robbaz78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 16.07.2015 22:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2015 (edytowane) No ja się naczekałem na okna. Dom mam prawie na środku pola, od zachodu gdzie wieją najwieksze wiatry jeszcze nie mam zadnych drzew, wiec piach i kurz to u mnie codziennośc, akurat antracyt to nie był by dobry pomysł. Jeżeli chodzi o stelaż to wczoraj zamówiłem, a dzisiaj już przyjechała paleta z osprzetem. Jak dla mnie stelaż gitara, wyglada bardzo solidnie, nie wiem co miało by być w nim lepszego. Ma też fajny bajer że można wsadzić za przyciskiem jakąś kostke i zabarwić i zapachnić wodę do spłukiwania, ja jestem łasy na takie frykasy Wiedza ludzi się poprawia, ale nadal wiekszosc traktuje styropian jako styropian. W lokalnych hurtowniach przeważa 044, mają praktycznie każdą grubość do 15cm przyjeżdza pan edek i mówi że chce styropian tu mu daja, a że cena dobra to bierze. Jak przyjechał do mnie styropian to wziąłem sąsiada do pomocy przy rozładowywaniu żeby było szybciej, to jak widział te płyty 25cm to sie za głowe łapał, że to grubsze niż murowana ściana a grafitowy to pierwszy raz na oczy widział i pytał się na co to. Ja się staram budować nowocześnie, niestandardowo i się przykładam. Fakt, zajmuje mi to wiecej czasu, ktos by przyszedł zrobił żeby zrobić i też by było. Jak widzę ile wydałem do tej pory (176 364,61- zapisuję każdego wydanego grosza, od samego poczatku wraz z formalnościami itp, dokładnie wszystko co związane z budową, nawet koszt dentysty po uszkodzeniu zębów przez rusztowanie )) to gdybym miał za wszystko komuś płacić to pewnie już bym miał 250k na liczniku. Mecz się skończył to idę spać, bo jutro walczę dalej z podłogą. Ciągle się zastanawiam czy jest sens u mnie dawać folię pod styro... w U-wert czy ta folia jest czy jej nie ma w ogóle nic nie zmienia.... powodzi u mnie nie będzie, płyta na XPSie, pod nim folia 0,2, pod nim przesiąkliwy piasek. Nie wiem, ktoś mi doradzi? Pozdrawiam Edytowane 16 Lipca 2015 przez sebcioc55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 16.07.2015 22:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2015 W części dziennej masz dylatację pomiędzy kuchnią/jadalnią później robisz linię od miejsca gdzie powinien stać komin w salonie (wiem, że nie masz, no ale projekt ten sam to wymierzysz) prostopadle do początku progu przejścia z przedpokoju. Wiadomo, że w progach jak mówisz, aha no i przedpokój mam dylatację w poprzek jak się zaczyna ten kwadrat, z którego się wchodzi do sypialni i kotłowni [ATTACH=CONFIG]324534[/ATTACH] dzięki bardzo ) jasno i czytelnie. A projekt miałeś czy ten kto robił kładł na bieżąco? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robbaz78 16.07.2015 22:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2015 Projekt czego? Ogrzewanie podłogowe masz na myśli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 16.07.2015 22:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2015 tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robbaz78 16.07.2015 23:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2015 Kumpel mi to robił, więc i on zaprojektował całe ogrzewanie - on przygotuje mi też kotłownię. W zasadzie czekam, aż znajdzie lukę i do mnie wpadnie, bo czas ucieka. Nic specjalnie skomplikowanego ten projekt - widziałem wydruki. Całą dokumentację dostanę jak skończy kotłownię - czekam na gazownię - bo na dniach mają mi zrobić skrzynkę, wtedy przeciągnę gaz do środka i koniec. Teraz jestem na etapie wyboru podgrzewacza wody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 17.07.2015 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2015 (edytowane) @robbaz a po co Ci podgrzewacz? Nie będziesz miał kotła gazowego? A u mnie na placu boju prace posuwają się naprzód. Dzisiaj rano pojechałem do hurtowni po folię, ale wczoraj pół dnia walczyłem z tymi farfoclami z tynku. Jednak postanowiłem je zlikwidować (co dzisiaj przy układaniu styropianu okazało się dobrym posunięciem), najpierw wyrysowałem sobie wszedzie troche laserem, troche poziomicą linie do której chce zlikwidować te farfocle: http://images.tinypic.pl/i/00685/d6cxmqx5wbu8.jpg Następnie potraktowałem je takim zestawem, bruzdownica z jedną tarczą ustawiona na 1,5 cm: http://images.tinypic.pl/i/00685/oy14dj9evvi8.jpg Następnie najcięższy etap to kucie, ręcznie to bym się chyba zejechał, dobra maszyna to poszło w miarę, po silce było elegancko, ale już po BK musiałem uważać bo delikatny. http://images.tinypic.pl/i/00685/lwmjdsmyql2u.jpg Efekt nie jest idealny, ale jest dobrze, milimetrowe górki został, które i tak styropian powinien "pochłonąć". Chciałem to szlifować taką szlifierką z okrągłym papierem ściernym, ale po pierwszym podejściu zrezygnowałem, ten tynk jest za twardy, szlifowałbym to chyba z rok i zużył tone papieru. http://images.tinypic.pl/i/00685/4d0fddvhmvlh.jpg W tym miejscu chciałbym bardzo podziękować mojej MAMIE, za to że zostawia swoje sprawy i znajduje czas żeby przynieść mi obiad To na prawdę dużo daje i pozbawia kolejengo zmartwienia. Gdyby nie ona to nie miał bym siły tego wszystkiego zrobić. Żeby nie było że obiad jakiś słaby to wrzucam zdjęcie http://images.tinypic.pl/i/00685/lcb7myp3b4i1.jpg Poniżej jeden pokój już prawie cały ułożony, na styropian pójdzie jeszcze folia alu no i podłogówka. http://images.tinypic.pl/i/00685/3142t8ebhmvb.jpg A teraz już tradycyjnie, pytanie dnia: co mam z tym zrobić? Rozumiem że syfon podłączyć do kanalizy, ale co z samym odpływem, na czym go postawić ? Normalnie na styro i zostawić go do zalania betonem przez posadzkarzy? A co z ewentualnymi rurkami od OP, mogą leżeć pod nim? http://images.tinypic.pl/i/00685/lic82onhddv6.jpg Pozdrawiam czytających. Edytowane 17 Lipca 2015 przez sebcioc55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 19.07.2015 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2015 Wrzuć sobie w google "montaż odpływ liniowy" i zdjęcia może coś pomoze... Jaka jest regulacja nóżek tego odpływu ? i jaka jest całkowita wysokość przy max regulacji ? PS - dobrze ze wrzuciłeś zdjecie bo mam wtopę z kanaliza bo wejście jest w miejscu gdzie będą nóżki odpływu. ... będę musiał ja szybko przebudować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 20.07.2015 19:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2015 Wrzuć sobie w google "montaż odpływ liniowy" i zdjęcia może coś pomoze... Jaka jest regulacja nóżek tego odpływu ? i jaka jest całkowita wysokość przy max regulacji ? PS - dobrze ze wrzuciłeś zdjecie bo mam wtopę z kanaliza bo wejście jest w miejscu gdzie będą nóżki odpływu. ... będę musiał ja szybko przebudować Troche już ogarnąłem na necie temat odpływów i niektórzy nawet mówią że nóżki nie potrzebne. Pod niego idzie beton, więc jak sam to robisz to trochę zabawy i go ustawisz sobie tak jak chcesz, nie musisz mieć nóżek, więc i kanaliza może zostać, poziomica i ogień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robbaz78 21.07.2015 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 @robbaz a po co Ci podgrzewacz? Nie będziesz miał kotła gazowego? Będę miał, ale facet z firmy montującej panele fotowoltaiczne doradził mi abym wybrał opcję podgrzewacza elektr. i trochę dał mi do myślenia. Zrobiłem analizę i faktycznie ma to sens. W poprzednim domu na CWU wydawałem rocznie 1300-1500zł / gaz (nie liczę już prądu) więc to spora oszczędność. Zobaczymy jak to się sprawdzi w praktyce. Dostałem dotację, bez dotacji bym się na to nie szarpnął. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 21.07.2015 18:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 1300 to jakaś masakra, za grzanie wody gazem?? Ja w poprzednim mieszkaniu za ciepłą wodę dla dwóch osób płaciłem jakieś grosze miesięcznie za gaz (40zł), w tym było też gotowanie na kuchence gazowej. Może nie miałeś zmywarki i godzinami lałeś ciepłą wodę?Dotacja na kredyt w BOŚ banku?BTW: sprawdz skrzynke forumową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robbaz78 21.07.2015 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2015 1300 to jakaś masakra, za grzanie wody gazem?? Ja w poprzednim mieszkaniu za ciepłą wodę dla dwóch osób płaciłem jakieś grosze miesięcznie za gaz (40zł), w tym było też gotowanie na kuchence gazowej. Może nie miałeś zmywarki i godzinami lałeś ciepłą wodę? Dotacja na kredyt w BOŚ banku? BTW: sprawdz skrzynke forumową. Czy ja wiem, czy masakra... Miałem Junkersa z 2003r. bez szału, bez zasobnika, mało wydajny no a w rodzinie 5os duża wanna, 2 prysznice, kuchnia, pralnia...no trochę tego schodzi. Zmywarka oczywiście była, pralka także nie wspomnę o tym, że nie było cyrkulacji CWU więc porażka generalnie. Sprawdzałem na kalkulatorze charaktersytyki Durisa 3 na stronie biura projektowego i mój wynik wcale nie odbiega od instalacji standardowej i normatywnego zużycia gazu na potrzeby CWU. Normatywne rozumiem coś 4os rodzina i średnie zużycie ciepłej wody na os. Wychodzi tyle samo jak na charakterystyce energ. Durisa 3 tu: http://www.domenadom.pl/calc/index?id=72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 22.07.2015 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2015 Wrócę jeszcze do montażu odpływu w łazience, rozmawiałem wczoraj z magikami, którzy się tym zajmują i stwierdzili że bezpieczniej jest w miejsce odpływu (na czas zalewania posadzki) położyć styropian (obciążyć czymś) i montować dopiero później, w razie jakiegoś problemu jest dużo łatwiejszy dostęp i nie masz kucia posadzki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 22.07.2015 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2015 Wrócę jeszcze do montażu odpływu w łazience, rozmawiałem wczoraj z magikami, którzy się tym zajmują i stwierdzili że bezpieczniej jest w miejsce odpływu (na czas zalewania posadzki) położyć styropian (obciążyć czymś) i montować dopiero później, w razie jakiegoś problemu jest dużo łatwiejszy dostęp i nie masz kucia posadzki. No ale dobra, styropian na czas zalewania, ale potem co? Wydlubac styro i wsadzic tam odplyw? On nie moze stac na samych nozkach bo one beda staly na styropianie posadzkowym i sie powbijaja. Z reszta nie wiem co tam ma sie stac, tam jest prosty syfon z dojsciem od gory i nic wiecej. Szkoda ze moj kierbud olewa mnie cieplym moczem, bo moze by cos zyciowego podpowiedzial... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 22.07.2015 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2015 Patrząc jak u mnie robili, to patent ze styropianem chyba dobry. Potem sobie ustawisz wysokość do posadzki i zalejesz kawałkiem betonu ukręconym mieszarką, a teraz jak się dupniesz i Ci zabetonują pół centa za wysoko, to będziesz to później pruł razem z podłogówką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 23.07.2015 21:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2015 (edytowane) No chyba tak zrobie, chociaż chciałbym żeby odrazu mi zrobili spadki to i by odpływ można odrazu zmaonować, ale może faktycznie sam to sobie później zaleje. Poniżej zdjęcie przymiarki z odpływem (zdjęcie dla Grenda co by zobaczył że nóżki nie przeszkadzają). Specjalnie szukałem odpływu z głębokim syfonem bo te płytkie potrafią szybko wyschnąć i przy oczyszczalni podobno mogą się łatwo poddać i wpuścić "bąka" do wewnątrz domu tak przynajmniej mówił mi kiedyś gościu od wod-kan co miał u mnie robić ale za biedny jestem na to. http://files.tinypic.pl/i/00686/p6whr62aj756.jpg Tak rozwiązałem podejście do ubikatora w dużej łazience. Zastanawiałem się czy nie iść przy ścianie żeby mniej docinać styropian ale im prostrze rury tym lepiej. http://files.tinypic.pl/i/00686/duizdituvvli.jpg No i na koniec moje pytanie. Z lewej strony idzie 2m rura ze spadkiem od odpływu liniowego, po prawej jest odpływ z umywalki. Czy takie rozwiązanie jak widać (kolanko 90*) jest dobre? Bo woda jak zleci z umywalki to zawsze troche podejdzie do odpływu, ale zanim zdąży to powinna już spłynąć bo tam bedzie wyżej. Chyba że macie jakiś inny pomysł? Wszelkie sugestie prosiłbym w paincie to na prawde wszystko rozjaśnia, lepiej niż 1000 słów http://files.tinypic.pl/i/00686/820h6ag7yr6a.jpg a tak po za tym to mam słabą motywację, co raz wiecej do zrobienia, czuję się zmęczony, to już ponad rok budowy, a końca nie widać. Dzisiaj zapłaciłem fakturę za styropian, spokojnie bym sobie za to poleciał na wakacje do meksyku... może tam bym nabrał nowych sił, zmotywował się, a styropian bym kupił za pare lat Edytowane 23 Lipca 2015 przez sebcioc55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anowicki84 21.08.2015 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2015 hej,kiedy wracasz z meksyku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 25.08.2015 19:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2015 Wróciłem w niedzielę Mój dziennik spadł prawie na sam dół strony dla samorobów ale widzę że ogólnie jest zastój. U mnie na budowie kryzys, chyba jest mocno powiązana z chińskim rynkiem Jak nie praca, to urlopy, wesela albo kawalerskie no i po drodze trafiła się jeszcze choroba. Więc średnio mam co pisać i pokazywać. Niestety czas mnie goni więc muszę się spiąć, za jakiś czas coś tu zapodam - jak będzie co. A tym czasem czy spadek ciśnienia wody w instalacji z rur PP o 0,2 bara ( z 6,2 do 6,0) w ciągu 48h przy zmiennej temperaturze jest ok? Robiłem testy wg normy PN-ENV 12108 wodą pod ciśnieniem z sieci 6,2 bara i powietrzem z kompresora pod ciśnieniem 8 bar. Testy wg norm są w porządku, ale i tak w nocy gdy temperatura spada to po kilku dniach ciśnienie jest co raz niższe, ale chyba to normalne? I tak już częściowo wszystko zakryłem styropianem, ale jest jeszcze szansa naprawy, bo jak przyjdzie beton z rurkami to już będzie kaplica. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.