Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Duris 3 tymi ręcami robiony


Recommended Posts

Szacuje docelowe koszty. Jak już wszystko będzie ostatecznie to kosztami sie podzielę (o ile nie będzie żadnych sprzeciwów).

Dzęki za radę ale wszystkie kanały mocowałem własnoręcznie i nie ma tam lipy, każdy był delikatnie zmiażdżony taśmą perforowaną żeby został tam w bezruchu na zawsze. Będę i tak jeszcze wszystko przeglądał, łączniki krzyżowe czy dobrze założone itp. Potem uszczelnienie dwóch przepustów kablowych i ogień z regranulatem, ciekawe jak to będzie się rozsypywać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

21.03.2016 zasypywanie stropu regranulatem

 

Tak jak pisałem po dostawie regranulatu trzeba było te wory wrzuci na dach. Najpierw spróbowałem wciągnąć jeden worek samemu - lipa. Otwór mam szerokości 83cm i długości 2m. Niestety worek był troche szerszy i przy wciaganiu regranulat sie ugniatał i poszerzał worek na dole - masakra.

Zorganizowałem pomoc w postaci kolegi Dawida i spróbowaliśmy we dwóch, jeden na dole na rusztowaniu a drugi na górze wcąga. Też sie okazało że nie da rady takiego wora wrzucić, przynajmniej nie wyrywając sobie rąk z zawiasów. Ostatecznie trzeba było troche przesypywać z jednego do drugiego.

Wskazówka - optymalna wielkość worka to 0,5-0,6m^3 (500L-600L), samemu można z takim bardzo łatwo operować i rozsypywać.

W niedziele wrzuciliśmy wszystkie worki na górę i w międzyczasie rozsypałem 10 szt - zajęło to 5h i było jednym z najbardziej męczących zadań na budowie . Po tym ile już było zasypane i ile zostało jeszcze do rozsypania pomyślałem że źle policzyłem, ale to nie możliwe, prosta bryła, nie odjąłem izolacji akustycznej ścian działowych i rur od wentylacji. To wszystko to max 1,5m^3. Jak się później okazało zostały 4 worki! czyli 4,8 m^3 - nie wiem jak to możliwe. Trudno gdzieś się rozsypie albo zrobie sobie pufy do siedzenia. Grubość zasypowa to ok 40cm.

Dzisiaj przez 3h rozsypywałem resztę. Jak widać na zdjęciach głównie zmielony był biały styro, trochę grafitu (było kilka worków które praktycznie całe były grafitowe) i śladowe ilości niebieskiego XPSa. Moim zdaniem przy regranulacie to z czego jest zrobiony nie ma aż takiego znaczenia.

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/bgjdk4bbpvvh.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/743bw3zcqg4x.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/erjhzfb2pfru.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/0y7i1zkh905b.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/p4p3w8djqf0r.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/2jczx1gv02az.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/yjvpwpd68lhq.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/gmgihb76v9jw.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/kevk6o6wfgfw.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/d417vhmmpb8n.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/u61sc0kv795r.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/2del8dgke9bx.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00768/jb77ohaby46k.jpg

 

Do tego jeszcze powrzucam resztki styro które mi zostało po elewacji i podłodze. Dosypie reszte regranulatu i wtedy zobacze gdzie i ile dołożyć wełny aby się zrównać z wyższym poziomem dolnego pasa wiązarów.

Edytowane przez sebcioc55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to się chyba jeszcze trochę uleży, co? Trudno wyczuć ile sypać. Ale ogólnie patent bardzo fajny. W tej cenie nic lepszego raczej nie będzie, tylko trzeba czymś obciążyć i dać minimum 30% więcej niż styropianu.

Gorsza lambda wynika tu z ruchu powietrza, więc gdyby dawać jakąś folię na przekładkę, to prawdopodobnie byłoby znacznie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze jestr troche do "zawibrowania", ale nie wiele bo jak to robilem przy rozdzielaczu WM to nie bylo co wibrowac. Ten mielony styro wszedzie wpada i dobrze sie zakleszca. Jak cos wsadzisz w niedo to sie nie zgniata tylko rozlazi na bok. Zeby go zgniesc to trzeba by na calej powierzchni na raz go obciazyc. Planuje jak pisalem dac na to welne zeby nie latalo i na wszystko tackerem przymocowac tania membrane paroprzepuszczalna zeby welna nie skisła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpachlowanie sufitów - podejście pierwsze

 

Święta minęły, w domu ciepło (17,5*C i wilgotność 60%) więc w końcu mogłem coś konkretnego zrobić. Kiedyś już pisałem że troche mnie ciśnie na wprowadzke, ale nie miałem nożna na gardle. Jednak 1500 miesięcznie to trochę za dużo by płacić jak się ma swój własny dom ! Więc olewam to i jak tylko ogarne jeden pokój to sie wprowadzam.

Wracając do tematu odcinka wziąłem się za szpachlowanie owego pokoju. Jak wiadomo w tych sprawach moim guru jest GipskartonITD więc obejrzałem pare jego filmików i do roboty.

Narzędzia to podstawa, niestety w mojej okolicy nie ma porządnych sklepów z dobrymi narzędziami to musiałem się zadowolić starą szpachelką (jak się później okazało jest zajebista) jedną większą kupiłem no i pojemnikiem na masę (dla mało spostrzegawczych podpowiem że to forma do ciasta :D).

 

http://files.tinypic.pl/i/00771/lz7d00mm0tee.jpg

 

Podobno najlepiej korzystać z mas systemowych, no to żeby sie nie zastanawiać kupiłem Rigips Vario i do tego dostałem gratis Uniflota Knaufa. Zrobię sobie jeden pokój tym a drugi tamtym żeby zobaczyć czy jest różnica.

 

http://files.tinypic.pl/i/00771/kzwqqxu1xl9h.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00771/6xq3adcstx3e.jpg

 

No i zrobiłem, wszystko rigipsem vario, Q1 i Q2. Jako wzmocnienie poszła fizelina, jutro kupuję gotową masę rigips premium light i robię Q3, a nastepnego dnia maluję testowo ;) Kupię też taśmę papierową i zrobie drugi pokój żeby porównać. Na to co widać, 10m^2 poszło mi 2,5kg vario czyli 14zł + niecała rolka fizeliny.

 

http://files.tinypic.pl/i/00771/i3650rwf3nhh.jpg

 

http://files.tinypic.pl/i/00771/ciwlzkrv4pd5.jpg

 

W sumie spoko się to robi, mam wygodne podesty i jest elegancko. Jedyny kłopot jaki miałem to rozrabianie masy, nie miałem żadnych miarek ani wagi (będę musiał się zaopatrzyć) i raz masa była lepsza a raz gorsza. Więc zdecydowanie do Q3 będę używał mas gotowych pomimo tego że drożej.

Edytowane przez sebcioc55
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grend

..narozniki płyta ściana jak wykańczasz ? Wiadomo że ściansz taśme równo z płytą i tak już zostawiasz ? Chodzi mi o to samo ścięcie, bo jakoś nie moge sobie wyobrazić że się to zetnie rowno i nie bedzie żadnych odprysków i nierówności

 

Na gipskartonitd było coś takiego pokazane ?

Edytowane przez grend
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..narozniki płyta ściana jak wykańczasz ? Wiadomo że ściansz taśme równo z płytą i tak już zostawiasz ? Chodzi mi o to samo ścięcie, bo jakoś nie moge sobie wyobrazić że się to zetnie rowno i nie bedzie żadnych odprysków i nierówności

 

Na gipskartonitd było coś takiego pokazane ?

 

tutaj w 11:40 pokazują odcinanie, gipskartonitd o tym mówił ale nie pokazywał, podobno ładnie odchodzi. Zobaczymy. Ponieważ nigdzie indziej nie znalazłem innej informacji będę taśmę odklejał, pomaluje jednokrotnie i potem przed drugim malowaniem dam akryl i na to ostateczna warstwa.

 

Im więcej mieszasz tym szybciej twardnieje. Pamiętaj o tym.

 

wiem, ale czasami już od początku miałem za gęstą albo za rzadką, a dolewanie albo dosypywanie słabo się sprawdzało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpachlowanie całkiem spoko, dopiero tarcie jest do bani. Przy spoinowaniu musisz tylko pilnować, żeby się nie porobiły takie nawisy, gdzie masa pod taśmą spływa i wypycha taśmę robiąc fałdę. Trudno to potem przykryć, a mi się tak zrobiło w jednym miejscu.

Pewnie będziesz pożyczał żyrafę do tarcia, ale jeśli miałbyś robić ręcznie, to polecam jednak papier ścierny zamiast siatki na ostateczne wygładzenie. Papier 150 powinien być wystarczający, a nie pozostają po nim takie charakterystyczne rysy jak po siatce. Poza tym koniecznie maska na nos i jakieś okulary, bo to jest dziadostwo jakich mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Śledzę Twój dziennik od początku. Dzięki za to, że dzielisz się doświadczeniami. Z racji tego, że niedługo zaczynam murować własnoręcznie ściany, to mam do Ciebie (jako samoroba) pytanie: z perspektywy czasu i swoich doświadczeń, jakich rad mógłbyś udzielić człowiekowi, który planuje samemu stawiać ściany? (oczywiście poza wskazówkami, które można znaleźć w materiałach producentów)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierwej powiedz z czego bedziesz murowal ;)

Ja moge sie madrzyc o murowaniu z tego z czego sam robilem. Czyli z silki i BK.

Silka - nie polecam. Ciezkie to i male i wolno sie muruje. Chyba ze bardzo zalezy Ci na akumulacji i akustyce jak mi to wtedy na dzialowki super.

BK - moim zdaniem do murowania najlepszy. Teraz bym doplacil do ytonga bo ma lepszej jakosci bloczki czyt. bardziej rowne. Co do samego murowania to polecam bialy klej 0.1 z solbetu albo inny bialy. Sa lepsze niz szare i ladniej to potem wygląda;) Do ciecia pila z marketu za 70 zl albo jak masz dojsc8e to dewalta elektryczna - jednym slowem jest zajebista.

Jakies wskazowki... hmm spryskuj bloczki woda przed nalozeniem kleju i ja bym juz nie bral pioro wpust tylko zwykle i kleil pionowe laczenia. Szczelniej i pewniej. Co tam jeszcze... nie oplaca sie isc w BK wiekszej gestosci niz 500 w przypadku domow jednorodzinnych.

Jak masz jeszcze pytania to wal smialo.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że się wtrącę z pytaniem - czy bloczek P+W nie jest jednak lepszy, bo równiej idzie i szybciej się kładzie?

 

Moim zdaniem nie idzie rowniej. Szybciej tak. Ale wystarczy minimalna odchylka albo bardziej prawdopodobna niedoskonalosc linii produkcyjnej i mamy szpare. Nie wiem jak p+w z ytonga bo widzialem tylko zwykle ale moze tam jest lepiej. W solbecie bylo tylko ok. Teraz uwazam ze zwykly bloczek z uchwytem jest lepszy. Fakt zejdzie wiecej kleju ale takie bloczki sa tansze wiec sie wyrowna. No i potem nie trzeba wszystkich szczelin pionowych jeszcze przesmarowywac klejem.

To wnioski po moim murowaniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...