sebcioc55 06.04.2016 14:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2016 Nie rozumiem czemu takie rzeczy powymyslal... zupelnie bez sensu ale ok.Co do murowania to musiwz miec kilka poziomic. Najlepiej 1m i 2m przykladasz i zebys zawsze mial pion albo dobrze przylegajaca wzdluz tez do sasiednich bloczkow. Uwazaj na sznurek na wietrze przy pierwszej warstwie bo mozesz miec niespodzianke, ja wlasnie tak zrobilem babola bo nie przykladalem dlugiej poziomicy.Kup sobie dalmierz laserowy. Bedziesz sobie sprawdzal wymiary. Pozniej Ci sie przyda jeszcze milion razy. Ja zaluje ze kupilem tak pozno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 06.04.2016 14:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2016 (edytowane) Nie rozumiem czemu takie rzeczy powymyslal... zupelnie bez sensu ale ok. Co do murowania to musiwz miec kilka poziomic. Najlepiej 1m i 2m przykladasz i zebys zawsze mial pion albo dobrze przylegajaca wzdluz tez do sasiednich bloczkow. Uwazaj na sznurek na wietrze przy pierwszej warstwie bo mozesz miec niespodzianke, ja wlasnie tak zrobilem babola bo nie przykladalem dlugiej poziomicy. Kup sobie dalmierz laserowy. Bedziesz sobie sprawdzal wymiary. Pozniej Ci sie przyda jeszcze milion razy. Ja zaluje ze kupilem tak pozno. Dobrze prawi, mnie najlepiej spisywała się łata 2,5 metrowa, do utrzymywania linii ściany - po 3 warstwach zrezygnowałem z rozciągania sznurka. Poziomica 1,2 m (tak żeby złapać dwa sąsiednie bloczki), ale po kilku warstwach (szczególnie na rusztowaniu) zamieniłem ją na dobrą 40 cm. Oczywiście dalmierz laserowy to podstawa, tylko nie przejmuj się zbytnio wynikami, nawet te lepsze potrafią przy 3 strzałach pokazać różne wyniki (oczywiście tolerancja +/- 2 mm) I pamiętaj żeby trzymać poziom/pion we wszystkich 3 płaszczyznach, tak na prawdę jak zrobisz jedną warstwę idealnie równą, to przy kolejnej możesz tylko sprawdzać czy bloczek Ci się na boki nie przechyla, jeśli ten poziom będzie zachowany (i krawędzie bloczków równo), to masz dużą szanse przejechać idealnie cały rządek. Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez DrKubus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thoreg 06.04.2016 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2016 Dzięki za informacje. Na całe szczęście mam trochę poziomic (20 cm, 30 cm, 1 m, 2 m i 3 m), więc na pewno będę się stosował do Waszych rad. Przy pierwszej warstwie planowałem sznurek rozciągnąć na wkrętach w ławicach. (geodeta wyznaczył mi zewnętrzny obrys płyty fundamentowej, a zarazem ścian) Wkręty są ok 3-4 cm ponad poziom 0. Dobry czy zły pomysł? I jeszcze jedno pytanie o dalmierz laserowy: do czego konkretnie mam go używać? Sprawdzanie odległości między ścianami zewnętrznymi i między zewnętrznymi a wewnętrznymi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 07.04.2016 04:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Dzięki za informacje. Na całe szczęście mam trochę poziomic (20 cm, 30 cm, 1 m, 2 m i 3 m), więc na pewno będę się stosował do Waszych rad. Przy pierwszej warstwie planowałem sznurek rozciągnąć na wkrętach w ławicach. (geodeta wyznaczył mi zewnętrzny obrys płyty fundamentowej, a zarazem ścian) Wkręty są ok 3-4 cm ponad poziom 0. Dobry czy zły pomysł? I jeszcze jedno pytanie o dalmierz laserowy: do czego konkretnie mam go używać? Sprawdzanie odległości między ścianami zewnętrznymi i między zewnętrznymi a wewnętrznymi? Przy pierwszej warstwie najważniejsze są narożniki, to ich wytyczenia sznurek rozciągnięty tak jak jest wystarczy, wskazane jest aby ustawiając narożniki użyć niwelatora (tak żeby wszystkie bloczki miały ten sam poziom. Następnie np. dalmierzem sprawdzasz odległości (wewnętrzne) między narożnikami i KONIECZNIE przekątne. Jak już będziesz miał narożniki, sznurek przeciągasz po zewnętrznych krawędziach bloczków narożnych - bardzo dobrze naciągasz ten sznurek (aby uniknąć "brzucha" na ścianie). Jeśli pierwszą warstwę zrobisz idealnie - kolejne możesz już robić bez sznurka. Tak, dalmierz przydaje się do sprawdzania, czy odległości między ścianami (na kolejnych warstwach) są utrzymane, czy któraś ściana Ci nie ucieka. PS. sebcioc55 przepraszam, za OT, mam nadzieję, że wybaczysz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 07.04.2016 06:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Bez dalmierza i niwelatora też się da. Trzeba mieć metrówkę zwijaną 20-30m i szlaufwagę. http://www.budnet.pl/zdjecia/DSC_4047.jpg Można kupić gotową za 20-30zł, ale te najtańsze z cieniutkimi wężykami są do bani, woda się długo ustala na jednakowym poziomie, zapowietrzają się, zaginają i plączą uniemożliwiając przepływ wody. Lepiej chyba zrobić z grubszego węża ogrodowego i dwóch obciętych butelek. Sposób stary, sprawdzony i tani. Inna sprawa, że niwelator laserowy wydaje mi się przydatny (w przeciwieństwie do dalmierza), ale żeby tym coś robić na zewnątrz, to trzeba po zmroku, albo kupić taki za 1500zł. Te tańsze nadają się tylko do wnętrz, bo zwyczajnie nie widać wiązki w pełnym słońcu.Najtrudniej wybudować pierwszą warstwę, bo to trzeba na klasycznej zaprawie murarskiej. Jeśli będziesz budował na klej, to polecam gotową zaprawę rozrabiać mieszarką w kasterku budowlanym (bo nie ma betoniarki). Mieszarka jednak musi być porządna, nie da się wiertarką, bo zaraz szlag trafi przekładnię. Ja mam Celmę i polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 07.04.2016 06:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 Bez dalmierza i niwelatora też się da. Trzeba mieć metrówkę zwijaną 20-30m i szlaufwagę. Pewnie, że się da, ale niwelatora nie trzeba kupować, można wypożyczyć - niekoniecznie laserowy - ja mam optyczny i nie narzekam, a przydawał się już wielokrotnie. Co do dalmierza, jeśli robisz większość rzeczy sam na budowie, to szybko zrozumiesz dlaczego dalmierz jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż miara Co do szlaufwagi, ja kupiłem chyba z cienką rurką, bo szlag mnie trafił po dwóch pomiarach i gdzieś leży w kącie. Mieszarka jednak musi być porządna, nie da się wiertarką, bo zaraz szlag trafi przekładnię. Ja mam Celmę i polecam. Zgadzam się w 100% przy pierwszym worku przypiekłem wiertarkę, kolejnych 20 zrobiłem również Celmą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
thoreg 07.04.2016 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 @DrKubus dzięki za szczegółowy opis. Pewnie dojście do tych wniosków zajęłoby mi trochę czasu, a tak już wiem od czego i jak startować. Dalmierz już zamówiony, jutro pewnie będzie, bo sprzedawca 13 min po kupnie wysłał informacje, że wysyła. Niwelator kupiłem głównie z myślą o murowaniu pierwszej warstwy, a później szalowaniu wieńca. Przyda się później na pewno przy innych pracach. Myślałem o laserowym, ale na niekorzyść przemawiały dwa fakty: cena oraz mniejsza dokładność niż optyczny. Jednakże nie sposób docenić faktu, że nie potrzeba drugiej osoby do przeprowadzania pomiarów. @Przemek Kadryś myślałem o szlaufwadze, ale jakoś się bałem dokładności poziomowania, a konkretnie odczytów przez drugą osobę. Przy niwelatorze jest jednak mniejsze pole do pomyłki i wystarczy tylko umiejętność trzymania łaty w pionie. Dobrze, że napisałeś o mieszarce. Planowałem mieszać młotowierarką, ale rzeczywiście szkoda sprzętu. (chociaż wymieszała ok. 20 worków GeoLite i działa ). Kasterek mam, a mieszarka zamówiona. Już czuję napięcie przed startem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 07.04.2016 16:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 PS. sebcioc55 przepraszam, za OT, mam nadzieję, że wybaczysz... wybaczam Zgadzam się w 100% przy pierwszym worku przypiekłem wiertarkę, kolejnych 20 zrobiłem również Celmą. tutaj się nie zgodzę, ja klej na cały dom + gotowe zaprawy pod działówki i inne wymieszałem taką tylko starszą działa ze mną na budowie do dzisiaj, tylko mech. mocujący wiertło trochę mi pyłem zaszedł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 07.04.2016 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2016 tutaj się nie zgodzę, ja klej na cały dom + gotowe zaprawy pod działówki i inne wymieszałem taką tylko starszą działa ze mną na budowie do dzisiaj, tylko mech. mocujący wiertło trochę mi pyłem zaszedł. Nie sprecyzowałem, na pierwszym worku zaprawy (pod pierwszą) warstwę, przykopciłem B&D jakiś niski model. Może klej by wymieszała, ale jak już miałem Celmę to po co miałbym wiertarkę męczyć - jeszcze do wiercenia w BK się nada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hektor80 10.04.2016 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 Sebcio, aiki wspomnial ze sam dzialales z tackerem przy podlogowce. Dam to rade samemu ogarnac czy lepiej jednak na kolanach recznie wciskac te spinki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 10.04.2016 20:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 Sebcio, aiki wspomnial ze sam dzialales z tackerem przy podlogowce. Dam to rade samemu ogarnac czy lepiej jednak na kolanach recznie wciskac te spinki? Nie no na kolanach to masakra, chyba ze masz rurki szeroko, a po za tym powgniatasz styro - a po co? Tackerem jak opanujesz rure nogami to idzie całkiem sprawnie. We dwie osoby idzie na pewno łatwiej, ale ja robiłem 100% w pojedynke i też zrobiłem. Podpowiem że dużo chodziłem tyłem, jedną ręką trzymałem rurę a drugą tackerowałem. Pierwsze pomieszczenie robiłem chyba z 2h, później jak już się oswoiłem to w mik. Widziałem że masz dostep do tackera więc sie nawet nie zastanawiaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hektor80 10.04.2016 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2016 Nie no na kolanach to masakra, chyba ze masz rurki szeroko, a po za tym powgniatasz styro - a po co? Tackerem jak opanujesz rure nogami to idzie całkiem sprawnie. We dwie osoby idzie na pewno łatwiej, ale ja robiłem 100% w pojedynke i też zrobiłem. Podpowiem że dużo chodziłem tyłem, jedną ręką trzymałem rurę a drugą tackerowałem. Pierwsze pomieszczenie robiłem chyba z 2h, później jak już się oswoiłem to w mik. Widziałem że masz dostep do tackera więc sie nawet nie zastanawiaj. Rurki na dole mam srednio co 15cm na poddaszu co 20. Zrobie tak jak piszesz. Pozycze tackera... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 11.04.2016 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2016 (edytowane) Szpachluje sobie sufity. Wszystko oczywiście za radą gipskartonITD. Wziałem do testów dwa rodzaje mas zbrojących, vario i uniflota (tego drugiego miałem akurat za darmo). http://files.tinypic.pl/i/00775/sp3gelxsq0jy.jpg Kupiłem sobie też szerszą szpachelkę, ale potem przypadkiem znalazłem w hurtowni szpachelke knaufa z wkrętem na drugim koncu - super sprawa, można szybko dokręcić zbyt płytko wkręcony wkręt. Mam też super pojemnik na masę - foremkę do pieczenia ciasta http://files.tinypic.pl/i/00775/2oo8en8q961h.jpg http://sklep.knauf.pl/image/cache/data/new/Szpachelka-z-bitem-500x500.jpg Na początek miałem problem z doborem ilości wody do masy, rzadszą się lepiej szpachluje ale kapie wszedzie jak głupia. Jak na pierwszy raz wydaje mi się że dobrze zrobłem. Zrobiłem Q2 rigipsem vario, ale to za drogie na to. Wszystkie nastepne Q2 i Q3 robię gotową masą Rigips Premium Light. http://files.tinypic.pl/i/00775/dwmj5yc1qsb7.jpg http://www.rigips.pl/static/0/592/img/ba0dad3f9c06f9af0b829af3547ac600_360_0_n_99/premium-light21kg.jpg Do tego kupiłem zachwalaną przez guru pacę profilowaną, w sumie nie wiem czy się nią robi najlepiej bo innej nie mam. http://files.tinypic.pl/i/00775/v1gesnxwvvui.jpg http://files.tinypic.pl/i/00775/a6dfiq1ult0d.jpg Tak to wyglądało na koniec przed szlifowaniem http://files.tinypic.pl/i/00775/urw6g7cd9gwc.jpg Szlifowałem tym, papierem 220. http://files.tinypic.pl/i/00775/wl10tf2lkjx5.jpg Potem kupiłem zestaw malarza, wałek trochę hu**** ale nie chlapie i ma zfazowane rogi więc nie zostawia śladów. http://files.tinypic.pl/i/00775/6opwc5zbw6oq.jpg Do malowania sufitów kupiłem tikkurrile, chyba dobra. http://files.tinypic.pl/i/00775/8holnq2pid25.jpg No i wygląda tak, jeszcze muszę pomalować raz albo i dwa: http://files.tinypic.pl/i/00775/90kz5tt1q20i.jpg No i tak jeszcze 99m^2.... Teraz ciekawostka, widać że warstwa dociskająca regranulat jest konieczna, byle wiaterek i robią się tam góry i doliny. http://files.tinypic.pl/i/00775/3xnieeth1lm0.jpg cdn .... EDIT: jeszcze przy okazji krótki film pokazujący ideę połączenia ślizgowego Edytowane 11 Kwietnia 2016 przez sebcioc55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 12.04.2016 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 Niestające zdziwienie mnie ogarnia na te twoje sprzęty. Gadżeciaż jesteś. Tikkurila droga, wałek chyba ma dość długie włosie. Nie zostawia ci struktury? Mnie denerwuje jak na gładziutkich ścianach zostaje mi taka skórka pomarańczy. Połączenie ślizgowe mnie przeraża. Może to jest dobre, nie wiem, ale wygląda niezbyt solidnie. Na styropian sobie folię naciągnij i przytackeruj do wiązarów.Według mnie nawet jak dasz wełnę, to i tak będzie całość przewiewać, więc skuteczność izolacji spadnie. Kuleczki styropianu pozostaną na swoim miejscu, ale już ciepłe powietrze spomiędzy nich zostanie wywiane. Kiedy się przeprowadzasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 12.04.2016 07:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 No co poradzisz, jedni zbieraja znaczki inni spawarki a ja zbieram narzedzia Walek wlasnie mam z wlosiem 18mm i zostawia strukture ale ona plaska jest... hmm musialbym zdjecie zrobic. Jak sie pomaluje drugi raz to juz nie widac tego. Myale ze 3 raz bedzie finiszowy ale najpierw musze kupic akryl na narozniki. Farba mnie kosztowala 80 zl za 10l i podobno wystarczy ma 120m^2 na raz ale mi wychodzi troche mniej niz 100. Polaczenie slizgowe jest git. Nic nie bedzie pekac a wlozylem sporo sily zeby odgiac ta plyte i akurat tam byly wkręty szeroko. Na regranulat bedzie jeszcze welna bo jednak on mnie nie przekonuje w pelni no i na to membrana paroprzepuszczalna na zszywki jak mowisz. A przeprowadzka to chyba do konca miesiaca jak u Ciebie. Tylko ze ja w warunki bardziej koczownicze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 12.04.2016 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2016 Kiedyś mieszkałem w dwudziestoletniej Fieście przez dwa tygodnie, pranie robiłem na mieście, a kąpałem się na stacji benzynowej, więc gdyby to chodziło o mnie, to już dawno bym tam mieszkał. Najgorzej z dziećmi, bo te mają kosmiczne wymagania - że ma być miękko, że pokój różowy, że ciepła woda w kranie, że kran w ogóle... Żona chce natomiast meble kuchenne i karnisze, ale na karnisze na razie nie ma kasy. Mnie to lotto, ale ona się boi że jej ktoś podglądnie za darmo kino i pewnie będziemy oklejać okna gazetkami z Lidla. No i jeszcze bojler, ale to już przyjdzie pan majster i podłączy za różnicę w VACIE, tylko muszę zdecydować się na wersję z wężownicą, lub bez. Żona, etatowa palaczka kominkowa, co się dotąd bała że będzie drogo prądem grzać CWU i kazała mi postawić komin, teraz nie chce płacić za kocioł i wężownice bo drogie Ja ją chyba do polityki popchnę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 13.04.2016 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 ... i pewnie będziemy oklejać okna gazetkami z Lidla. heheeh padłem Dzisiaj miałem spotkanie z uniflotem i taśmą papierową. Wcześniej robiłem na vario i fizelinie. Co mogę powiedzieć, papier sprawia wrażenie solidniejszego. Zobacze jeszcze jak to będzie wyglądać po szpachlowaniu finiszowym i malowaniu. Uniflot wydaje się lepszy niż vario, jest "mniej gipsowy" ale za to szybciej schnie i robi się prędzej twardy, przy vario jest większy margines. http://files.tinypic.pl/i/00776/61h8nl0l06vg.jpg a w międzyczasie gdy masa schnie ogarniam ten burdel.... http://files.tinypic.pl/i/00776/14ffzecnl1g4.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 13.04.2016 19:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2016 a w międzyczasie gdy masa schnie ogarniam ten burdel.... http://files.tinypic.pl/i/00776/14ffzecnl1g4.jpg Ja pit.le. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Daniellos_ 14.04.2016 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2016 To nie skrzynka rozdzielcza tylko szafa Napiszesz po krótce co tam zaplanowałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MeArek 14.04.2016 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2016 Nie pamięta Musi poszukać gdzieś planów elektrycznych boeinga bo tam miał inspirację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.