Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

pewal napisał:

Mam dokładnie to samo. 3 z 8 tuji szmaragd mają od dołu czarne jak smoła gałązki i wygląda to jakby piesek je obsikał ale ja nie mam psa a i do sąsiada daleko. poradźcie coś. Pozdr

 

Oj nie dobrze :( Bo myślałam, że to tylko u mnie :o Zamierzam jutro udać się z tą gałązką "osmoloną" do sklepu ze środkami ochrony roślin, bo w Internecie nie znalazłam odpowiedzi co to? :cry: :cry: :cry:

Pa!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Bo czy tuja może mieć czarne gałązki/igły??? :cry: Na grzyba mi to nie wygląda, ani na żadne robaczki, nie nawożę itp.

Dosłownie czarne jak smoła… :cry:

Czarne lepkie plamy, to znak, że pojawiły się grzyby sadzakowe żywiące się wydzieliną mszyc, mączlików albo tarczników.

 

Może to być mszyca (miodownica żywotnikowa).

Żeruje na korze dolnej strony 2-3 letnich pędów. Podczas żerowania wydziela rosę miodową, na której rozwijają się grzyby sadzakowe (czarne gałązki).

 

Rownież może to być misecznik tujowiec, który żerując także powoduje odbawrirnia w miejscach żerowania (na łuskach) i dodatkowo zanieczyszcza rosa miodoiwą na której rozwiją się zwykle grzyby sadzakowe.

 

Miodownica żywotnikowa czy misecznik tujowiec - oceń sama, gdyż ja tego nie widzę.

Podałem Ci możliwe szkodniki więc wygogluj sobie w necie ich zdjecia oraz opisy i porównaj z tym co masz u siebie.

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinus dzięki wielkie... :D Jesteś super :D

 

Obawiam się, że jak zawsze masz rację. Dziś rano dwaj panowie ze sklepu z różnymi chemikaliami do roślinek potwierdzili diagnozę, że to jakiś grzyb :cry: :cry: :cry: Dowiem się jaki :evil: :evil:

 

A mówili mi, że tuja taka "pospolita i nie wymagająca" a tu masz, parę tygodni po posadzeniu i już mam problem... Teraz zrobie jakis oprysk, ale czy to ma sens? Czy moim drzewkom to coś da? Jestem smutna, ale mi się poniedziałek zaczął.... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinus napisał:

 

Te czarne grzyby sadzakowe rozwijają sie na rosie miodowej wydzielanej przez mszyce lub tarczniki i te owady przede wszystkim trzeba zwalczać.

 

Dzięki wielkie za pomoc - bo w sklepach z chemią nie mają zbytnio pojęcia co to :-? - mówią, że grzyb i tyle. A i w każdym innym środek zalecają. A ja nie jestem miłośniczką stosowania "wszystkiego na wszystko", wolę ekologię w ogródku...

Mam jeszcze jedno maleńkie pytanie i tu prośba:

bo nie widzę na tui ani mszyc (ani jednej!!!) ani misecznika, tarcznika... Szukam (choć ślepa trochę jestem :D ) i nic - żadnego zwierzatka... może tylko w korze coś się rusza: mrówki, grabąszcze - ale nie sądzę by były tak szkodliwe... :-?

 

Czy mimio wszystko spryskać to dziadostwo (jeśli je znajdę) np. Confidor-em czy Calyps-em?? Czy jednak użyć (tak jak mi radzą w sklepie) Topsin lub Dithan??? :-?

 

p.s. mogę wkleić zdjęcie, ale to już po fakcie, bo tuje wyczyściłam z tych czarnych gałązek. Wygladają jak posmarowane smołą i tyle...może dziś coś poobserwuję. grunt to nie wpadać w panikę!~

 

Dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... grunt to nie wpadać w panikę!

Slusznie ! :)

Masz już musztarde po obiedzie :)

To była prawdopodobnie mszyca (miodownica żywotnikowa) i trzeba było pryskać np. Pronamalem w okresie wylegania się larw z jaj zimowych czyli koniec kwietnia - poczatek maja.

Te grzyby sadzakowe już nie są groźne, tyle tylko, że ograniczają fotosyntezę i trochę brzydko wygladają rośliny, ale to zginie :) z braku słodkiej pożywki :D .

Ja bym teraz niczym nie pryskał ale może fachowcy w sklepie mają lepsze rozeznanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem już spokojna – nie jest tak źle jak mi się na początku wydawało :D Większość tui wygląda bardzo dobrze. Nie ukrywam, że Pinus zadziałał na mnie jak lekarstwo :D i już nie zamierzam słuchać głupich rad niby fachowców od chemikali – brr.

O i zwracam honor sąsiadowi (który co prawda z nami ma utrapienie, no bo budowa) oraz wspaniałym budowlańcom (niech im praca dobrze idzie) :wink:

 

Z tą mszycą to mogłam nie zauważyć, bo w tym okresie nabywłam drzewka i je sadziłam. Przyjęły się ładnie i myślę, że poradzą sobie z tą „zarazą”.

 

A tak od siebie – to polecam kupowanie drzewek tylko w szkółkach i w doniczkach… Ja przetestowałam na własnej skórze te z hipermarketu i w siatce… cóż uczymy się na błędach :roll:

 

Pozdrawiam i jeszcze raz (pewnie nie ostatni) dzięki Pinus. :D :D :D

Szkoda tylko, że twoja szkółka nie za płotem…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 1 month później...
  • 2 weeks później...
Witam, kilka dni temu wsadziłem tuje no i niestety nie były przycinane w szkółce - nie wyglądają najlepiej, siedziałem troche na forum i szukałem w internecie ale nie znalazłem dokładnie ile cm przycinać tuje(gdzieś pisało ze tylko zielone koncówki). Czy jeśli wytne za dużo to nic sie nie stanie?? no i nie wiem, jeśli chodzi o przycinanie od góry to wyciąć tylko najwyższy stożek czy wszystkie z góry, np jak jest kilka gałązek u góry to sciąć czubki z tych gałązek. Tuje Brabant na gęsty żywopłot wsadzane co 70 cm, wysokość około 100 cm. Proszę o pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...