Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wracając do tuj... jak słyszałam sadzić należy je jesienią, a jakiej wielkości sadzonki najlepiej kupić i w jakich odstępach jedna od drugiej, tudzież od płotu posadzić?

podobnie jak z TARASAMI :

http://forum.muratordom.pl/czy-byl-temat-tarasy,t125982.htm

Droga Hanko, ten tytuł, który masz przy nicku zdobyłaś zapewne przez pisanie takich właśnie rad i wszystkich tych cennych uwag w temacie tuj, które napisałaś powyżej?

Kilka przykładów:

:lol:

 

W ciepłych stronach - mili ludzie,

Mają zawsze ciepłe łapki,

A góralskie zimnodupki

Trzęsa ciągle się do kupki.

 

Ale miłość mocno trzyma,

Nawet i lodowej skale.

Nawet chciałabym do ciepła,

Ale z Nim - mi najwspanialej .

 

Wiec szczękając tu zębami,

Cieszę oczy Waszą wiosną.

No bo w maju tu zawita,

Będąc porą TAK RADOSNĄ.

 

:D

 

Pięknie i mądrze to wytłumaczyłeś Mirku - jak zawsze zresztą.

 

Mroźne ciepieluchy ślę :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tuj... jak słyszałam sadzić należy je jesienią, a jakiej wielkości sadzonki najlepiej kupić i w jakich odstępach jedna od drugiej, tudzież od płotu posadzić?

podobnie jak z TARASAMI :

http://forum.muratordom.pl/czy-byl-temat-tarasy,t125982.htm

 

Na tym forum pewnie wszystko już było, albo prawie wszystko. Uważam że jest to topic jak najbardziej stosowny do tego by zadać takie pytanie, przynajmniej jest merytorycznie związane z tematem a nie jakiś offtop :evil:

Zauważ, że niektórzy obserwują tę dyskusję, bo są zainteresowani sadzeniem i pielęgnacją tuj właśnie, a nie "ciepłymi łapkami", "zimnodupkami" i innymi takimi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, josephine :lol: :lol: :lol:

Ale także przez to, że staram się najpierw poszukać, a dopiero później absorbować innych pytaniami, na które już udzielono wielokrotnie odpowiedzi..

Sęk w tym Haniu, że są osoby, które mają czas na wyszukiwanie (przy okazji, przez samo wyszukiwanie licznik nie idzie w górę :wink: ) i są takie, które nie dadzą rady przebrnąć przez wszystko co wyrzuci im wyszukiwarka - bo przyznasz, ze jest tego dużo. Pisząc więc moje pytanie miałam nadzieję, że znajdzie sie dobra dusza, która napisze krótko "sadzić w odstępach po... i nie bliżej niż ... od płotu". Myślę, że nie jest to takie obciążające dla osoby, która się zna na temacie. Natomiast uwagi w stylu "skorzystaj z wyszukiwarki" są raczej niekoniecznie pożądane, bo myślę, że wiekszość osób wie jak się nią obsługiwać - niestety nie jest zbyt precyzyjna. Zresztą założycielom forum nie zależy chyba na tym byśmy kompletnie przestali pisać i przerzucili się na wyszukiwarkę typu Google :roll: , bo zdaje się , że tam też można dowiedzieć się wielu rzeczy, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tuj... jak słyszałam sadzić należy je jesienią, a jakiej wielkości sadzonki najlepiej kupić i w jakich odstępach jedna od drugiej, tudzież od płotu posadzić?

Wprawdzie temat ten był już wiele razy poruszany na forum ale istotnie łatwiej jest odpowiedzić ponownie niż odsyłać do wyszukiwarki.

Postaram sie to zrobić w prostych słowach, prozą a nie „wierszykiem" :)

Najlepszym terminem sadzenia żywotniówi (tuj) jest wiosną (marzec/kwiecień) lub przełom sierpnia/września. Praktycznie możemy je sadzić przez cały okres wegetacji (od odmarznięcia do zamarzniecia gleby), gdyż sadzone rośliny powinny być produkowane i sprzedawane w pojemnikach (doniczkach). Nie radzę kupować i wysadzać iglaków z tzw. gołym korzeniem (kopanych), nawet jeżeli sprzdają je po „okazyjnych" cenach. „Tanie mięso psy jedzą" a ktoś sadząc rośliny chciałby mieć z nich przecież zadowolenie a nie udrękę.

Proponuję kupować rośliny w przyzwoitych szkólkach lub profesjonalnych punktach sprzedaży. Radziłbym unikać domorosłych szkólkarzy oraz kupna na targowiskach i za pośrednictwem Allegro (i tu spotkam się z krytyką :) )

Optymalną na żywopłot (wielkościowo i cenowo) jest sadzonka żywotnka wysokości 60-80 cm w pojemniku 3 litrowym (tzw.standard).

Żywotniki na żywopłot, jeżeli ma on stanowić w przyszłości zwartą ścianę, sadzimy zwykle w odległości około 70 cm roślina od rośliny. Odlewgłość ta może być też nieco inna w zależności od odmiany.

 

Nie wiem, czy odpowiedziałem na zadane pytanie, chociaż bardzo się starałem :D :D . Następnym razem może uda mi się odowiedzieć wierszykiem (np. jakimś sonetem) :D :D .

Pozdrawiam i życzę powodzenia w zakładaniu ogrodu do tej czynności należy podchodzić normalnie po ludzku i bez pseudonaukowych wynalazków.

Przepraszam, że jestem taki zacofany i odporny na ciekawostki „naukowe" ale siedzę w tej branży od ponad 40 lat , przyjmuję to co ważne i pożyteczne. :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinus, dziękuję za odpowiedź! Nie sądzę, że byłaby bardziej zrozumiała sonetem :lol:. Właśnie zależy mi na szczelnym odgrodzeniu się od sąsiadów i ulicy - z tego co czytałam, najbardziej odpowiadałaby mi tuja szmaragdowa (podobno również zimą ma intensywnie zielony kolor) w dodatku, jeśli dobrze zrozumiałam nie wymaga ona formowania, bo jakoś ma w genach zaprogramowane rośnięcie w stożek - czy to może być prawda? I gdybyś jeszcze zechciał odpowiedzieć czy 70 cm od płotu sąsiedzkiego też będzie optymalne, żeby drzewka miały jak odetchnąć a jednocześnie nie zabierały zbyt wiele cennej działki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat th.occ. 'Smaragd' z tego piszesz to masz prawidłowe informacje :) .

W jakiej odległości od plotu sadzić ? Nie wiem jaki to jest płot (myśle, że nie lity np. z betonowych płyt) ale przy normalnym siatkowym lub z ażurowych przęseł to 70 cm z powodzeniem wystarczy. Nawet jeżeli masz psa, który swoim psim zwyczajem będzie zawsze biegał tuż przy płocie.

Żywotnik 'Smaragd' osiąga u podstawy około około 1--1.2 metra szerokości, zaś posadzony w żywopłocie jest zwykle węższy.

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinus przestrzega wszystkich przed kupowaniem tui takich kopanych . Ja taki bład popełniłem /byle tanio/ poprzycinałem toto teraz ale najchętniej wywaliłbym to w cholere. Żeby wszystkich zaskoczyć jaki ze mnie orginał to powiem że mają te moje tuje ok.2 metry i rosły one jedna obok drugiej. No i są wysokie i gołe. Tak sobie myślę czy dać im szansę czy zastąpić je innymi takimi z doniczek. Pinus wal śmiało cobyś Ty zrobił, to i ja tak postąpię
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym wiedzial co posadziłeś (żywotnik jako gatunek, czy jest to jakaś odmiana żywotnika?) oraz jak to teraz konkretnie wygląda, to postarałbym się coś poradzić.

w tej sytuacji nie mogę Ci napisać abyś to wyrzucił, pozostawił lub np. przyciął i jak.

 

Sadzenie drzew i krzewów w ogrodzie jest inwestycją na kilkanaście lub nawet kilkadziesiat lat. Od jakości posadzonych roślin, zwykle zależy sukces a często i związane z tym nakłady finansowe oraz pracy. Dlatego dziwi mnie, że często ludzie sadzą byle co (lub nawet nie wiedzą co :( ). Zwracają głównie uwagę aby było tanie („okazyjne ceny" :wink: ).

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogrodnik,który kupował dla mnie tuje powiedział,ze należy brać tylko sadzonki hodowane w Polsce a unikać jak ognia sadzonek z Holandii,niestety tych jest przewaga również w szkółkach - Rosjanie i tak biorą wszystko na pniu,hurtowo.Sadzonki z Holandii chorują i wtedy są nie do uratowania.Nie są przystosowane do naszych warunków,niestety są tańsze i dlatego masowo sprowadzane.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinus, podpisuje się pod Twoją wypowiedzią obiema ręcami, ale tak to już jest jak człowiek laikiem jest a sprzedawca zapewnia że drzewko wyglądające na straszydło NA PEWNO będzie za rok wyglądało jak z żurnala. Sprzedawcy są nierzetelni łagodnie mówiąc, no ale taki to już biznes. I ile byśmy my po przejściach nie pisali takie sytuacje będą do zarania naszych dziejów. Trochę moich okazów zostawię i będę eksperymentować dla potomnych, a większość jednak wywalę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To no eksperymentuj, :) jeżeli uznałeś, że warto. Pewnie za rok lub dwa podejmiesz ostateczną decyzję co z nimi zrobić :wink: :D .

 

Tak sobie myślę czy dać im szansę czy zastąpić je innymi takimi z doniczek.

jaki, to nie chodzi tylko o to aby kupowane rośliny były w doniczkach lecz o to aby były one wyprodukowane (i sprzedawane) w doniczkach.

Informuje Cię o tym abyś znowu się nie naciął. Bywają przecież tacy „przedsiębiorczy" handlarze krzewami, którzy wykopują rośliny z gruntu, wsadzają do doniczek i wio na sprzedaż.

Drzewa szczepione zwykle produkowane są w pocżątkowej fazie (podkladka) w gruncie a później przesadzane do pojemników i po ich przekorzenieniu sprzedawane, co jest postępowaniem prawidłowym.

Kupując masz prawo zobaczyć jak wyglada korzęń rosliny i w tym celu poprosić sprzedawcę o wyjęcie losowo wskazanej rośliny z doniczki. Sam raczej nie wyjmuj z doniczki, żeby sprzedawca nie pyszczył, że mu towar psujesz :) .

Na powierzchni bryły korzeniowej powinny być widoczne drobne korzenie. Jeżeli po wyjęciu rośliny z doniczki ziemia rozleci się to daj se spokój z kupnem, nawet po niższej cenie.

Po wyjęciu rośliny z doniczki możesz także sprawdzić czy np. korzenie nie są przemarzniete itp. (ale to już trochę wyższa szkoła jazdy :D ).

 

Na materiał szkólkarski także istnieją normy jakosciowe ale malo kto o nich wie :( .

Nie poruszam tutaj kwestii tzw. czystości odmianowej oraz czy sprzedający wie co sprzedaje a kupujący akurat nabywa to co chciał.

 

Odradzam też kupowanie małych sadzonek (tzw. młodzieży) np. w doniczkach P9, chociaż są one znacznie tańsze od materiału dorosłego. Zwykle sprzedawca zapewnia że, te małe sadzonki przecież urosną po wysadzeniu w ogrodzie. W takich przypadkach można poradzić sprzedajacemu aby wydał za mąż swoją 12- letnią córkę, bo przecież też urośnie :D .

 

Powyższych kilku uwag na temat jakości roślin nikt nie ma obowiązku uwzględniać przy dokonwaniu zakupów. To przecież tylko takie moje rady :) :D .

..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinus dzięki za jakże cenne rady.I jeszcze jedno pytanie w tym temacie, chociaż domyślam się że córka popełniła błąd.Otóż kupiła świerk serbski po 2zł za sztukę. Te świerczki kupiła w pęczku o wysokości ok 30cm, wysadziła je wprost do gruntu. Czy coś z tego będzie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinus widzę że jesteś ekspertem. Szkoda że nie trafiłam na to forum zanim kupiłam swoje Brabanty. Faktycznie były z promocji :oops:

Potrzebowałam obsadzić nimi płot o długości 80 m, więc i tak sporo to kosztowało. Ale jak się okazało "chytry dwa razy traci", teraz ani żywopłotu ani kasy, nie wspominając o godzinach podlewania...

Jak sie przejdę na działkę to zrobię zdjęcie i wstawię ku przestrodze.

 

W tym roku będziemy budować i dom będzie oddalony od drogi tylko o 23 m, więc muszę obsadzić ogrodzenie (na razie siatkę), czymś co zasłoni nas skutecznie i w miarę szybko od drogi. Brabanty z promocji idą do lasu :evil: , ale co wsadzić w ich miejsce? Gleba jest V i VI klasy, teren mocno nasłoneczniony, no i mamy drenaż rolniczy na działce który pozbawia ziemię resztek wody :wink:

Czy są jakieś żywotniki, które przetrwają takie warunki? A może lepiej wsadzić na ich miejsce świerki, tylko te wolno rosną...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pinus dzięki za jakże cenne rady.I jeszcze jedno pytanie w tym temacie, chociaż domyślam się że córka popełniła błąd.Otóż kupiła świerk serbski po 2zł za sztukę. Te świerczki kupiła w pęczku o wysokości ok 30cm, wysadziła je wprost do gruntu. Czy coś z tego będzie?

 

jak nie skosicie kosiarką, to może za 5 lat troche podrosną :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...