Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jednostkowo, w większości przypadków najtaniej będzie w internecie, ale jeżeli doliczysz do tego koszt transportu oraz brak możliwości szybkiego dokupienia worka cementu, to sprawa robi się nieco bardziej skomplikowana. Dlatego opcja z dogadaniem się na duże rabaty w jednej hurtowni wydaje się najlepsza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeszukaj lokalne składy budowlane, z doświadczenia wiem że jak dobrze poszukasz to lepiej na tym wyjdziesz

Też jestem tego zdania. Przynajmniej jeśli chodzi o SSO/SSZ. W większości przypadków zakupów via net, jeśli doliczy się koszt transportu, wychodzi gorzej niż przy lokalnych hurtowaniach. Warunek - zamawiasz u nich hurtowo, a nie typu paleta pustaków czy cementu. Choć teraz już z przyzwyczajenia zaglądam często do hurtowni gdy potrzebuję jakiś pierduł, bo mam bliżej niż do marketów.

 

Dopiero przy późniejszych etapach budowy zakupy przez internet zaczynają być opłacalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Przymierzam się do zakupu materiałów budowlanych na budowe naszego wymarzonego domu.

Zastanawiam się gdzie będą nastańsze materiały budowlane - w składach budowlanych czy supermarketach typu praktiker itd?

 

W marketach typu Obi, Castorama, Praktiker nawet gwoździe są droższe niż w hurtowniach !!!

Najlepiej kupować w hurtowni materiały na całą budowę.

Handlowiec Ciebie będzie znał, nie powinno być problemów z transportem, a płatność będzie odroczona.

Najlepiej więc odwiedzić 2-3 najbliższe hurtownie i zobaczyć co zaproponują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opłaca się zamawiać przez neta, ale przed odbiorem proponowałbym obejrzeć towar w składzie. Czasami materiały są tańsze, bo są np. przemoczone albo z wykwitami. W przypadku np. Porothermu niewiele to zmienia, ale betony komórkowe mogą być w takiej sytuacji kiepskiej jakości albo w ogóle nie do użytku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężkie materiały (bloczki, zbrojenia, beton) braliśmy z okolicznych hurtowni/firm, żeby nie było problemu z dowozem. Jeśli chodzi o lekkie rzeczy, typu pianki, kleje, siatki, folie to nigdy nam się nie zdarzyło, żeby w hurtowni było taniej niż w Internecie. Nie widzieliśmy też jakichś szczególnych zniżek w przypadku kupna dużej ilości towaru. Jak chcieliśmy brać bez faktury, to jasne, było taniej. Moim zdaniem nie ma co liczyć na nie wiadomo jak korzystną cenę w przypadku zaopatrywania się w jednej hurtowni, samemu trzeba szukać i porównywać.

 

Na Podkarpaciu moim zdaniem spokojnie można znaleźć rozsądne ceny bez większego szukania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak zabrakło 10 pianek to też przez internet ?

Rozumiem, że przez net można kopić towary z większym wyprzedzeniem, ale jak coś trzeba dokupić na cito?

 

Kupowałem w hurtowni stelaże podtynkowe marki Geberit. Ceny w hurtowni z którą współpracuje mój instalator okazały się dużo niższe niz w amrketach i porównywalne z cenami w internecie. Nie wiem gdzie mieszkacie i jaki w waszym rejonie jest dostęp do zaopatrzenia? Chyba w tym jest sedno problemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest napisane, gdzie mieszkam. Z pianami i klejami było u mnie na odwrót - najpierw kupiliśmy część w hurtowni, potem stwierdziliśmy, że sensu nie ma, więc zamówiliśmy przez neta. Przyszły po dwóch dniach, z tury z hurtowni mieliśmy jeszcze kilka sztuk. Ogólnie np. Tytana zostały nam dwie sztuki, nic nie trzeba było dokupować. Na necie za sztukę wychodziło nas ponad 10 złotych taniej niż w okolicznej ulubionej i stosunkowo taniej hurtowni. Więc nad czym się zastanawiać? Ogólnie jeśli jesteś co dzień na budowie, to raczej widzisz, co Ci się kończy i da się zaplanować zakupy. W ostateczności pewnie pojechałabym po dwie czy trzy pianki/kleje do hurtowni, ale jak się zamawia 30 to już inna sprawa.

 

Co do stelaży, w żadnej hurtowni nie znaleźliśmy stelaża taniej niż na Alledrogo... Pół dnia szukaliśmy w okolicy i właśnie musieliśmy mieć stelaże na już. Więcej nie popełnimy tego błędu i jak ktoś będzie chciał na budowie robić coś teraz już, to niestety będzie musiał czekać na materiały. Hydraulik w swojej hurtowni też niby miał mieć super tanio, a wyszło jak wyszło.

 

Moim zdaniem, jeśli wiesz co masz kupić i masz na to ze 3-4 dni, to zawsze lepiej siąść i zamówić przez Internet. Ale może rzeczywiście w innych regionach jest inaczej. Jest jeszcze to, co napisała Elfir. Wyceny, nie dość, że robione z łaską, "bo albo pan bierze, albo nie", to jeszcze zmienne w odstępie nawet kilku godzin. No i na żadnym towarze nie uświadczysz ceny: "Pan poczeka, ja sprawdzę". Za pół godziny przez telefon poda już inną cenę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie facet zaczął wydziwiać w hurtowni na styropianie, że za gruby, że za ciepły.

 

To, co stracę na objeżdzanie kilkunastu hurtowni i proszenie się o wyceny będzie równoważne z kosztem transporu TIRa pełnego styropianu.

 

Problemem hurtowni jest to, że w większości handlują towarem, którego w rzeczywistości nie mają. Stąd za każdym razem muszą wydzwaniać do producenta po informację o cenie i dacie najbliższego możliwego transportu. Potem tylko naliczają sobie marżę za pośrednictwo. Stąd od ręki nie idzie uzyskać informacji ile co kosztuje, bo sami nie wiedzą za ile kupią od producentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie facet zaczął wydziwiać w hurtowni na styropianie, że za gruby, że za ciepły.

Styropian faktycznie zamówiłem z netu. Po prostu nikt nie miał tego co chciałem.

 

Problemem hurtowni jest to, że w większości handlują towarem, którego w rzeczywistości nie mają. Stąd za każdym razem muszą wydzwaniać do producenta po informację o cenie i dacie najbliższego możliwego transportu. Potem tylko naliczają sobie marżę za pośrednictwo. Stąd od ręki nie idzie uzyskać informacji ile co kosztuje, bo sami nie wiedzą za ile kupią od producentów.

To też zależy od hurtowni. Ja dostawałem wyceny po góra 2-3 godzinach - mowa o wycenie większej ilości materiałów, a nie jednego worka kleju i silikonu w tubce. Jeśli chodzi o drobnicę, to w hurtowniach, które mnie już znały, miałem od ręki informację o cenie. Tak więc widać, że zależy od ludzi i firmy. Widocznie u Was wygląda to nieciekawie. Szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...