przebudowa domu drewnianego

[joanna1992]

Witam, dostalismy z narzeczonym w spadku dom drewiany, ktory wybudowano gdzies po 1970 roku, jest to domek parterowy ze strychem, posiada fundamenty. Mamy zamiar zabrać się za jego remont i tu pojawia sie problem nie wiemy od czego zaczac chcemy dobudowac do niego ganek i garaz, podniesc troszke strych zeby przystosowac poddasze do zamieszkania, musimy rowniez wstawic schody poniewaz do tej pory na strych wchodzi się po drabince. i tu pojawia sie 1 pytanie: jakich dokumentow, pozwolen potrzebujemy?. zaznacze ze dach jest calkowicie do wymiany, okna także, prad, woda i gaz są doprowadzone, brakuje tylko kanalizacji, oczywiscie na przyszlym poddaszu nie ma jeszcze nic podprowadzone. interesują mnie takze koszty uzyskania wszelkich pozwolen. przeszukalam przerozne fora, przeczytalam wiele wpisow ale nadal do konca nie wiem od czego zaczac. jestem zupelnie zielona w tych sprawach. z gory dziekuje za wszelka pomoc

[Wodi]

Moja znajoma kupiła drewniany dom, ma ponad pół wieku. Myślałem że to pomysł poroniony, ale tak go fajnie wyremontowali, że wygląda naprawdę imponująco. Był ganek, więc go nie dobudowali, ale zrobili oszklony do samej góry z wszystkich czterech stron - stałe okna. Wygląda bardzo nowocześnie. Podnieśli też dach, zrobili poddasze i wstawili dwa bardzo duże okna po bokach (dach dwuspadowy), żeby wpadało dużo światła. Dach wypuścili na taras. Włożyli w to więcej kasy, niż w budowę nowego domu, ale efekt jest super. Też wchodziło się na strych po drabinie to zrobili metalowe schody proste, nie kręcone. Jeśli chodzi o papiery to tu był problem, nie mieli projektu na ten stary dom. Nie wolno go było remontować, więc zrobili to jak najszybciej, żeby nikt z "grzeczności" nie zgłosił. Nie było na ten dom projektu, więc nikt im nie mógł niczego udowodnić.

Wpisz sobie w google remont domu formalności lub pozwolenie na remont domu i poczytaj. W necie jest dużo informacji.

Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez Wodi

[emilus18]

Domek nie wydaje się być wybitnie stary ale nie zawsze wiek świadczy o wyglądzie. Myślę że możecie pójść do jakiegoś urzędu i popytać co by było gdyby... ale na pewno będą to spore koszty. Albo zapytać niezobowiązująco jakiegoś architekta, bo jednak dużo zmian będziecie robić.

 

Mogę podpowiedzieć co zrobić gdybyście większych zmian nie robili (garaż zawsze będzie można dostawić )W moich rodzinnych stronach robi się tak: drewniany domek w nienajlepszym stanie się obmurowuje, zmienia dach, wstawia nowe okna etc. Oczywiście wszystko wg pierwotnych wymiarów (z wyjątkiem okien bo to wszyscy robią jak chcą). Potem usuwa się stare drewno ze środka... i jest nowy domek bez żadnych zgłoszeń i pozwoleń, do nikogo jeszcze się nie czepili. Ponoć to legalne obejście prawa - ale może ktoś mądrzejszy się w tej sprawie wypowie...

[Elfir]

Pierwsza rzecz - opinia konstruktora czy:

1. drewno jest zdrowe

2. czy fundamenty i sciany nosne umozliwiaja wykonanie poddasza użytkowego.

 

kolejny krok to zrobienie projektu przebudowy

 

a potem normalnie - dziennik budowy, pozwolenie na budowę itd.

[joanna1992]

a jezeli drewno bedzie w dobrym stanie a sciany nosne na tyle stabilne ze mozna bedzie zaadaptowac poddasze to co w takim wypadku? wystarczy pozwolenie na przebudowe? i oczywiscie projekt? mamy plany tego domu zrobione przed jego budową. co do garazu to chcemy go jednak dostawic tak zeby przylegal do bocznej sciany bo i tak dach musimy zrobic od nowa wlaczajac cala konstrukcje wiec mamy w planie zrobic to za jednym zamachem. wiem ze jak sie dobudowywuje duza czesc to trzeba nowy plan ale dowiedzialam sie rowniez ze jak sie istniejacy dom powieksza tylko o iles tam procent powierzni to wystarcza pozwolenie na przebudowe. poddasze w tej chwili to jest strych czlowiek jest w stanie sie tam przemieszczac w pozycji stojacej mysle ze 2-3 pustaki w gore wystarcza zeby go podniesc, co w takim wypadku? czy jezeli bysmy zostawili go w takich samych wymiarach rzeczywiscie obudowali dookola i pozbyli sie drewna a jedynie podniesci o te niecale pol metra w gore trzeba to gdzies zglaszac? Edytowane 13 Września 2014 przez joanna1992

[eniu]

Kiepska ta budowla, jeśli dach trzeba wymieniać po 40 latach. Pytanie: dach czy pokrycie dachu? Drugie pytanie: dom z bala czy szkielet? Odpowiedzi trochę rzutują na dalsze prace...

[mother_nature]

Przy takich zmianach architekt będzie potrzebny, żeby to wszystko wyrysować, podnoszenie dachu o 2-3 pustaki to już jest przebudowa a nie remont i wymaga pozwolenia.

[joanna1992]

poki co zastanawiamy sie co z tym fantem poczac, nie mamy jeszcze konkretnych zamiarow.. a co w przypadku gdy zrezygnowalibysmy z podnoszenia domu tylko zaadaptowali poddasze juz istniejące? istnieje jeszcze kolejny problem z umieszczeniem pieca, mysle ze postawienie go w piwnicy nie wchodzi w gre poniewaz schodzi sie do niej przez podloge jak to w domach starego typu. myslelismy o dobudowaniu czegos w stylu garazu, gdzies czytalam ze jezeli taka dobudowka bedzie skladala sie z 4 scian wlasnego dachgu i wlasnych fundamentow i nie bedzie przekraczalo bodajze 2 mkw to wystarczy zgloszenie takiego zamiaru, wowczas podeszlo by to pod budynek gospodarczy, byl by tam sklad opału itp, jest to chyba troche naginanie przepisow ale podobno miesci sie w granicach prawa.. nie mamy pojecia w koncu jak sie do tego zabrac, nie chcielibysmy calego zamieszania z architektem planami itd.. wiadomo wszystko kosztuje.. myslalam tez o tym zeby po prostu zglosic wymiane okien pokrycia dachowego instalacji itd, zglosic dobudowe malego ganeczku, bo wiem ze dom mozna powiekszyc o iles tam procent bez wydawania pozwolenia.. tylko co wtedy zrobic z tym piecem.. taki maly garaz dobudowany do sciany domu to bylo by dla nas idealne rozwiazanie. zaznacze ze jest to dom na wsi dookola pare hektarow naszej dzialki do drogi jakies 200 metrow.. podeslijcie jakis pomysl jak to wszystko rozwiazac bede bardzo wdzieczna bo pieniazkow juz troche odlozylismy i w przyszlym roku chcemy ruszac z budową

[joanna1992]

odpowiadajac na powyzsze pytania, dom jest zbudowany z belek i istnieje nadzieja ze konstrukcja dachu jest w porzadku, zrezygnujemy chyba z podnoszenia calosci bo to spore koszty a na nas dwoje to nie do konca potrzebne, na poddaszu beda skosne sciany i juz

[Elfir]

dobudowa czegokolwiek do domu to pozwolenie na budowe, bo to rozbudowa. Tak czy inaczej potrzebujcie architekta

[eniu]

Musicie tak zrobić, by był to remont. Może jest obok domu jakaś szopa, którą po prostu "wyremontujecie"? Zróbcie fotki, nie zmieniajcie obrysu (gabarytów). Cała akcja zależy trochę od podejścia waszej gminy do tych tematów. Gminy które nie szukają sobie zajęć, nie czepiają się drobiazgów. Warto zrobić wywiad środowiskowy. Popytać sąsiadów...Oszczędności przy nakazie rozbiórki, mogą być tylko pozorne.

 

To co chcecie dobudować powinno być w pewnej odległości od domu, nawet niewielkiej. Nie będzie to wówczas rozbudowa. Dom pozostanie "czysty".