Agacka1719499039 28.02.2006 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 pierwszą to chyba obalimy razem w sobotę...mam nadzieję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 28.02.2006 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 pierwszą to chyba obalimy razem w sobotę...mam nadzieję... No ja myślę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 28.02.2006 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 28.02.2006 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Tak chciałam cos orginalnie...dowcipnie...ale weny nie mam to sobie jedno napisze... wiesz co Rydzu ?! Lubie cztytać ten Twoj dziennik no... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 28.02.2006 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Tak chciałam cos orginalnie...dowcipnie...ale weny nie mam to sobie jedno napisze... wiesz co Rydzu ?! Lubie cztytać ten Twoj dziennik no... Wiesz co Zielonooka? Naprawdę wyszło ci oryginalnie I dziekuję szczerze Pozdrawiam (i do zobaczenia na zlocie forumowym) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 21.03.2006 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Witam Piromana dobrze ze sie tak skonczylo! nie pamietam, ale macie jakies czujki p.ogniowe? ja osobisci potwornie sie boje wlasnie pozaru (i to zarowno niedokonczonej budowy jak i potem juz uzytkowanego domu - a jestem w stanie spalic x czajnikow bo nastawiam wode na kawki, herbatki.... i zapominam na swoim koncie mam tez czajnik elektryczny ...a to juz coś ) tak wiec u mnie dom bedzie chyba caly w czujkach ... ps. dam sobie reke odciać ze od tej pory bedziesz 100 x kubelek sprawdzal i jeszcze dla pewnosci 3 x zalewał np woda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuleczka 21.03.2006 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Oj Rydzu Rydzu! Widzę, że lubisz ekstremalne rozrywki Ale żeby tyle adrenaliny zmarnować i tak sobie odpłynąć , zamiast wykorzystać do słusznych celów To i żona by sie ucieszyła A tak w ogóle to pisz częsciej, bo..... fajny ten dziennik jest i już Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.03.2006 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Na szczęscie nic się nie stało Rydzu pisz pisz bo już tęskniłam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 21.03.2006 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Czołem Brachu Widzę, że pomysły mamy czasami podobne i d...py też dajemy podobnie. Mi za to spalił się karton z popiołem, na szczęście wystawiony na dwór. Na szczęście było to jedno z pierwszych wybrań i nastychmiast kupiłem w Castoramie metalową szyfelkę i popielnik. Teraz w jagorszym przypadku dopali się w popielniku. Ale nie jesteśmy w tym odosobnieni, dwóch moich znajomych świeżo pobudowanych miała ten sam problem. Niby wygaszone a potem się pieknie jara. Pozdrowionka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aga J.G 21.03.2006 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Podobno to normalne ja jeszcze niczego nie podpaliłam, ale kto wie Znam jednak takich co spalili odkurzacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 21.03.2006 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Znam jednak takich co spalili odkurzacz Uuuuuuuaaaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 21.03.2006 21:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Ojojoj...... Ale obrodziło w komentarze - czyli jednak nie ja jeden "dałem czadu" w nowej chacie Nurni - po całej akcji popędziłem do Castoramy po coś metalowego na popiół - ale niestety na razie nic sensowanego nie upolowałem. Więc póki co na razie popiół wędruje od razu na zewnatrz. Zielonooka - to to jesteś utalentowana - elektryczny czajnik to faktycznie jest "coś" Kuleczka - dzięki. Rozrywki ekstermalne staram sobie dawkowac w granicach rozsądku. Czasami jednak tego rozsądku zaczyna brakować (jak to u faceta bywa ) Aga J.G - postaram się by moi najwierniejsi czytelnicy mieli co robić chociaż czasami. Na razie naprawde niewiele się dzieje - ale juz niedługo.... Dzieki wszystkim i pozdrawiam PS - Dzisiaj doszła pocztą koszulka forumowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 21.03.2006 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 ..Czasami jednak tego rozsądku zaczyna brakować (jak to u faceta bywa ) Znaczy, pernamentnie (czy jakoś tak) Pozdrowionka przy Tokaju (2003) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 21.03.2006 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Gratulacje z powodu koszuli ( takie ladne zdjecie bylo ze nic dziwnego ze nie chcieli sie w Muratorze rozstac) ps. jak ktos ciekawy moge dac instrukcje obsługi pt" jak spalic czajnik elektryczny" to nic trudnego naprawde wystarczy ciut wyobrazni i troszke samozaparcia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 21.03.2006 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Pozdrowionka przy Tokaju (2003) Zdrooweczko - ja sączyłem dziś wyrób własny - "miodóweczkę" w ilościach nieprzyzwoitych Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 21.03.2006 21:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 Gratulacje z powodu koszuli ( takie ladne zdjecie bylo ze nic dziwnego ze nie chcieli sie w Muratorze rozstac) A dzięki, dzięki jest naprawde przefajna. Ale spisku wewnątrz redakcji mającego na celu przejęcie mej koszuli raczej nie dopuszczam do głowy. Chociaż.... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 21.03.2006 21:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 ... ja sączyłem dziś wyrób własny - "miodóweczkę" w ilościach nieprzyzwoitych ... na spirytusiku ??? Generalnie mniaaaaamuśna produkcja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RYDZU 21.03.2006 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 na spirytusiku ??? Generalnie mniaaaaamuśna produkcja Taaa - upadla bez znieczulenia Na szczęście bezkacowo (dlatego ma takie wzięcie wśród znajomych). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 22.03.2006 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2006 Znam jednak takich co spalili odkurzacz Uuuuuuuaaaa Czyżby to o MOIM mężu było? Faceci mają w sobie coś z piromanów U nas ten sposób zaowocował jednakowoż zakupem jednostki centralnej A Radek ma zakaz czyszczenia kominka odkurzaczem. (nie ma tego złego..) - przynajmniej do czasu aż kupimy separator na gorący popiół. Rydzu, podobno popiół z drewna dobry jest na użyźnianie gleby (powiedziała moja teściowa, więc wierzę w to tak...hm...z pewną taką nieśmiałością ), w każdym razie narazuie popiół trafia w doliny naszego "ogrodu". Pozdrowienia serdeczne i pisz nam tu regularnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yemiołka 26.03.2006 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2006 Agnes, wierz teściowej, czasami miewają farta ja od razu urządzam wylotkę popiołu do ogródka... a d*** też genialnie dajem - udało nam się rzucić rankiem kołdrę na lampkę bez oprawki i tak się kopciła powolutku cały dzień w pustej chacie . dobrze, że kołderka miała jakiś wkład nienaturalny, co to się raczej topil niż palił... strach pomyśleć... adrenalina też przekroczyła dopuszczalne granice... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.