Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam pytanie i ogromną prosbę. Opiszę swój problem, mam koty, to akurat nie problem, ale jeden z nich jest koneserem róż:-( tzn, płatków róży, żżera je zaraza namiętnie. Zatruła się już 3 razy i nadal lezie. Obecnie kot jest trzymamy w domu, ale kiedy może daje nogę na zewnatrz. Trudno mi ją upilnować, kto ma taras, ogród to pewnie wie. Ale wracajac do meritum, mam róże, dużo, no i niestety czarną plamistość. Ten rok wytrzymam, kot będzie ciemiężony w domu, ale rozważam co bym mogła użyć w przyszłym roku, jakiś środek który nie jest toksyczny dla zwierząt:rolleyes: Pewnie takie rzeczy tylko w erze:bash: ale jesteście ostatnia deska ratunku, bo jak nie Wy, to kto;-)Wywar ze skrzypu znam, patent z sodą też, obawiam się jednak że te srodki beda niewystarczajace. O nawożeniu, odpowiednim stanowisku też wiem:-)Apray Agriccole nie działa, tez znam
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/192890-ekologiczne-%C5%9Brodki-na-czarn%C4%85-plamisto%C5%9B%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nigdy nie używałam. Ale sam środek podnosi odporność.

Stosuje się wg. instrukcji na opakowaniu przez cały sezon.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...