Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ożenić barok muszę...


leda16

Recommended Posts

Ożenić barok muszę i nie wiem jak to zrobić, więc proszę Was najpiękniej - pomóżcie człowiekowi!

A prozą:

Autentyk,koniec XIX w. w rodzinie od 5-ciu pokoleń, wrócił z renowacji, prócz rynkowej ma przede wszystkim wartość sentymentalną, jedna z niewielu pamiątek z domu rodzinnego, dziecko też do niego przywiązane, i tu zaczyna się problem - na godne mu towarzystwo mnie nie stać, więc jakiego rodzaju mezalians radzicie? Na pewno nie meble w stylu Bodzio ani z paździerzowej płyty oklejane tapetą drewnopodobną, wiec co? Wisi w przedpokoju na piętrze w wyremontowanym budynku. Na parterze chciałabym umieścić komódkę. Nie mam pojęcia w jakim stylu ta komódka być powinna. Do salonu baroku nie wstawię, ponieważ tam planujemy również starą reprodukcję Madonny Sykstyńskiej w drewnianej pięknej ramie a jest jeszcze kominek, w stylu angielskim, więc 3 grzyby w barszczu to za dużo. Jednak gdy oglądam Wasze gustownie urządzane wnętrza, mam nadzieję, że razem coś wymyślimy. Oto link do baroku:Jak się uda wkleić zdjęcie, doślę dalsze. Kolory w realu są bardzo delikatne a tutaj jaki fotograf takie zdjęcie ;).

http://wrzucaj.net/images/2014/09/02/IMG7628.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z lewej strony jest wejście do pokoju dziecka ( chciał niebieski) http://wrzucaj.net/images/2014/09/02/IMG7642.jpg z prawej wejście do biblioteki (drzwi przyjdą za miesiąc), parkiet będziemy montować na wiosnę żeby nie ogrzewać pustego domu. W przedpokojach są kremowe gresy http://wrzucaj.net/images/2014/09/02/IMG7640.jpg I fragment salonu z kominkiem: http://wrzucaj.net/images/2014/09/02/IMG7627.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pomysł.. Białe ściany miałam w blokowej sypialni. Owszem, ładnie to wyglądało, ale na zdjęciach. Po roku przykurzone ściany prezentowały się po prostu nieświeżo i zimno, meble rysowały się na tym tle ostro, kanciasto i nachalnie. Po dwóch latach byłam tak tą zimną zszarzałą bielą zdołowana, że wzięłam tapeciarza i okleiłam ściany w tej sypialni tapetą. Zamysł zaś był tutaj taki, żeby wchodząc do domu miało się wrażenie, że ciągle jeszcze jesteśmy w ogrodzie. Wypróbowaliśmy kilka odcieni zieleni, ten jest oczywiście jaśniejszy niż zieleń za oknem ale stosunkowo najlepszy jaki istnieje na rynku i cenowo przystępny. Na farby Beniamina Moora ponad 200 zł. za litr nie było nas stać. A kolory słoneczne optycznie powiększają wnętrze, którego nigdy nie za dużo po blokowej ciasnocie. Tak samo nie wyobrażam sobie ustawienia wypoczynku tyłem do okna i pozbawieniu widoku na piękny ogród. Jest to nagminne usytuowanie w czasopismach wnętrzarskich ale w praktyce pozostaje wgapianie się w ścianę bądź zimny w lecie kominek. Nawet w kuchni stół będzie stał pod oknem. To co tutaj to oczywiście prowizorka, tej firanki też tu nie będzie ale ogród to jest coś w porównaniu z widokiem z blokowych okien i...nasz własny. http://wrzucaj.net/images/2014/09/02/IMG7644.jpg http://wrzucaj.net/images/2014/09/02/IMG7647.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żebym Ci chciała coś specjalne doradzać, bo ja nie lubię takich wnętrz, ale kolorek na ścianie zwyczajnie gryzie się i ze złotem oprawy lustra i z tym kawałkiem salonu, który pokazałaś.

A jeśli ta zieleń ma być paralelą do zieleni za oknem :eek: Mam nieodparte skojarzenie z dozorcówką z lat 60-tych.

 

Pomaluj ścianę burgundem, a jeśli ma być zielono to szmaragdem albo zielenią butelkową. Na ścianie w kolorze starego złota, będzie pięknie grało – dyskretnie i tajemniczo zarazem.

 

W ogóle, jak sobie wyobrażasz, że ktoś Ci coś sensownego podpowie, jeśli pokazujesz tylko ścianę z lustrem i kawałeczek salonu? Nie ma do czego się przymierzać. Nie ma jak ocenić przestrzeni, więc nie da się nic wymyślić.

 

U mnie dość bogate i chyba nawet większe niż Twoje lustro wisi w łazience.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie rację Dziewczyny, kaloryfer wygląda niczym pierdnięcie w salonie i może rzeczywiście burgund byłby lepszy. Prośba do pestki 56 - pokaż to swoje lustro i jego otoczenie. Bardzo jestem ciekawa. Na pewno wyraziłam się niedokładnie, stąd Wasze rady dotyczące umiejscowienia lustra i koloru ścian. Mnie chodziło jednak o to, jaki styl mebli powinnam dostosować do tych paru antyków, które posiadam. Czy ma to być fabryka Toranko, czy styl Almi Decor, meble Kare Desing, Einholtza, czy może coś takiego jak tu: http://www.planetadesign.pl Pytam dlatego, że meblować dom będziemy sukcesywnie a nie hurtowo z uwagi na fakt, iż nowe nabytki będą finansowane z bieżących dochodów a nie z kredytu. Mam parę pustych ścian i lustro tam mogłoby iść, jednak największym problemem jest właśnie styl pozostałych mebli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lustro możesz albo potraktowac jako jednorazowy element i dac zupełnie nowoczesne, minimalistyczne meble (czarne, białe lub naturalny fornir o słabym usłojeniu, np. dąb). Mozna też dac lustrzaną komódkę - wówczas wtapia się w tło.

 

Tutaj wnętrze nowoczesne, ale stonowane kolorystycznie (biel-krem), gdzie lustro jest jedyną dekoracją

http://www.lovingit.pl/blog/wp-content/uploads/2013/05/AG1.jpg

 

 

Albo iść w styl eklektyczny

 

http://czasnawnetrze.pl/i/aD05MDAmdz02MDE=/844b3b5b/19257-_antyki_i_design_eklektyzm_wnetrze_w_kamienicy_hol.jpg

 

http://czasnawnetrze.pl/i/aD0yOTAmdz00MzY=/6ca6f94f/x14943-Nowoczesne_mieszkanie_na_starym_Mokotowie.jpg.pagespeed.ic.J_4N1FX7MT.webp

 

http://3.bp.blogspot.com/-qaiaD_0U3Es/Uy8fNwonU-I/AAAAAAAADfE/NESJ3A5wbq0/s1600/4011823_original.jpg

 

 

To taki paryski styl:

http://2.bp.blogspot.com/-yhtw6cHR5R4/UMwF2vI5-tI/AAAAAAAAB0g/0ONER_lDiXc/s640/parisian_apartment_decor_accent_wall_baroque_decor_ideas.jpg

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolor fatalny i grzejnik fatalny :p , ale... Elfir, Leda uważa, że ten kolor jest jedynym możliwym, bo to podobno kolor majowej zieleni wokół jej domu. Wiesz, to ma być nawiązanie ;)

Żeby to chociaż był żeliwny żeberkowy kaloryfer :) (np. Bohemia od Klimosza).

 

Kontakt ścienny obok też nie zdobi. Można by go schować montując tuż nad szeroką listwą przypodłogową, albo nawet zamontować na samej listwie.

 

Leda wklejam Twoje zdjęcia. To wygodniejszy sposób dla odwiedzających wątek, widzieć od razu o czym mowa.

Leda-IMG7640.jpg

Leda-IMG7642.jpg

Leda-IMG7627.jpg

Leda-IMG7647.jpg

Leda-IMG7644.jpg

Edytowane przez pestka56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leda, tu http://forum.muratordom.pl/showthread.php?144337-10-grzech%C3%B3w-g%C5%82%C3%B3wnych-projektowania-wn%C4%99trz&p=6605849#post6605849 napisałaś, że podoba Ci się Art Deco i Modernizm, ale konsekwentna nie jesteś. Te style nie używały takiego koloru. Żyrandol szklany w salonie też nie z tej bajki.

Popatrz jak pięknie ożeniono właśnie Art Deco i nowoczesnością tutaj. Prosto prawie nie czuje się różnicy stylów.

Art-Noveau-Architecture-05.jpg

Art-Noveau-Architecture-08.jpg

Art-Noveau-Architecture-09.jpg

Art-Noveau-Architecture-10.jpg

Art-Noveau-Architecture-12.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tyle, że lustro nie pasuje do art-deco (kominek z resztą też raczej francuski neobarok). Prawdziwy właściciel wnętrza w latach 20-30 to odpowiednik naszego milośnika minimalizmu :) On by takie lustro sprzedał.

 

Moim zdaniem grzejnik nalezy po prostu zasłonić i już. Widziałam kiedyś zabawny patent z obudowaniem grzejnika (malowanego na czarno) portalem kominkowym i zasłonięcie go wewnątrz tego portalu parawanem kominkowym

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli wnętrze nie jest stylizowane na dworkowe, pałacowe (a sądzac po wysokości pokojów nie bardzo taka stylizacja jest możliwa), to najlepiej zastosowac jako tło do antyków spokojną, nie jaskrawą kolorystykę.

 

Bo ciemne zielenie (a także bordo), owszem, pasują do antyków, ale tylko we wnętrzu ewidentnie stylizowanym.

Jeśli lustro miałoby być w aranżacji barokowej, to najlepszym tłem byłaby dośc ciemna tapiseria na ścianie (lub tapeta ją udająca). A przy rokoko jasna, najlepiej w drobne różyczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow! Elfir, czytasz w moich marzeniach. Większość ścian z wyjątkiem mojej sypialni (biała ) i pokoju dziecka, mam w takim odcieniu jak na II inspiracji.Biblioteka wyszła trochę zbyt ciemno, ale nie chciało mi się wywalać farby i malować od nowa. Zresztą wiesz pewnie jak to jest - kolor inaczej wygląda w sklepie na wzorniku, inaczej na puszce, inaczej na komputerze a jeszcze inaczej na ścianie. Większość farb sprzedawanych w Polsce nie ma testerów, większość zaczyna się od puszek 5-cio litrowych. Stąd takie a nie inne efekty. I tak wywaliliśmy parę setek na próbowanie kolorów. A naprawdę, tylko w kuchni i salonie trafiłam na kolor, który chciałam mieć. Już pod koniec malowania. Kuchnia też miała być biała, jednak to by zdało egzamin przy śnieżnobiałych szafkach kuchennych. Byliśmy zdecydowani na Ikeę która produkuje szafki "kremowe". Więc kolor miał je optycznie wybielać. Ale to inna bajka. W praktyce znowu szukam producenta kuchni.Odnośnie lustra, rzeczywiście planowałam pod nim konsolkę lub chociaż stylizowaną półkę na której postawię jakieś badziewie. Ale po Waszej krytyce podwinęłam ogon pod siebie i siedziałam cicho. Ty mi pokazałaś, że z taką konsolką na dwóch nogach może być pięknie. Zresztą widziałam wcześniej taką inspirację w "Werandzie" przy okazji Targów Meblarskich w Mediolanie w ub. roku - barokowe lustro, pod nim biała, rzeźbiona konsolka na której stał bardzo bogaty, wysoki, ale metalowy świecznik + lampa w tym samym kolorze i parę książek. Wszystko to na tle przecieranej, ciemnopopielatej ściany. Może mi się to uda znaleźć na ich www. Konsolka oczywiście musiałaby być na zamówienie. Zabudowa kaloryfera odpada, bo wówczas chyba wszędzie wszędzie taką należałoby zrobić, co wydatnie zmniejszyłoby ilość ciepła krążącego po domu, a ten jest duży a zwiększyłoby rachunki za gaz. Ale Jak Ty Elfir widzisz tą konsolkę lub półkę - dębowa politura, czy biała? Co do koloru - na moim komputerze jest on znacznie jaśniejszy, a jak wrzuciła zdjęcia Pestka 52, to rzeczywiście - wściekła zieleń. Czemu tak jest? Obejrzałam zdjęcia na 3 innych komputerach w pracy. I co komputer to inny kolor.. Najgorzej było u architektki - dosłownie szczęka Jej opadła i mówi, że ona woli projektować od zera :) Pozostałe Twoje inspiracje też są b. ciekawe a widząc "paryską" razem z tą designerowską konsolką, niemalże miałam ochotę lecieć po białą farbę. Styl eklektyczny jak najbardziej, dużo białego, zwłaszcza wypoczynek w salonie jednak...(tu pewnie znowu zaczniecie się wytrząsać) biała skóra lub ekoskóra. Bo mamy psa, a pies uwielbia leżeć na wypoczynku. zostawia tam kudły, ślady zabłoconych łap...No cóż, ani psa nie wyrzucę ani lustra nie sprzedam. Planujemy jeszcze adoptować kota. Jednak, wierzcie mi Dziewczyny, białe ściany wyglądają ładnie tylko rok, a potem tylko na zdjęciach. A popiel to tak jak dom z gładzią gipsową - smutno i ponuro.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do koloru - na moim komputerze jest on znacznie jaśniejszy, a jak wrzuciła zdjęcia Pestka 52, to rzeczywiście - wściekła zieleń. Czemu tak jest? Obejrzałam zdjęcia na 3 innych komputerach w pracy. I co komputer to inny kolor..

 

Monitor nie skalibrowany pokazuje co chce. Tylko zawodowi graficy używają kalibratorów. Większość monitorów nawet nie ma takiej możliwości. Stąd kolory od Sasa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...