Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Własnie robią mi ocieplenie domu , styropian na bk i okazało się, że zakupiony w systemie Rofix klej nie chce kleić. Fachowcy popełnili błąd i nie zagruntowali ściany (teraz już tak) - to jedno ale klej odchodzi równiez od styropianu. W związku z czym przyjechał przedstawiciel firmy wziął próbke kleju. dzisiaj poinformował mnie że klej jest OK, ale że fachowcy źle to robią. Zgadzam sie, że popełnili błąd nie gruntując ściany, ale teraz jest klu - prosze powiedzcie jak powiniem byc klejony styropian do bk na same placki (+ potem kołki) czy na placki i obwodowo (tak twierdzi producent) + potem kołki.

 

Proszę o pomoc.

Amber

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19317-pomocy-czy-to-klej-czy-fachowcy-do-bani/
Udostępnij na innych stronach

Wszedzie, nawet na opakowaniu kleju np atlas jest opisane jak to robic. Klej naklada sie obwodowo i potem ok 6-8 plackow, przy czym ich grubosc musi byc taka, zeby po docisnieciu plyty do muru klej "rozszedl" sie na min 60% pow. plyty, Mozna tez go nakladac paca zebata o zebach 10mm ale zdaje to egzamin kiedy sciany sa naprawde rowne i pace ciagnac nalezy tak aby rowki wychodzily pionowo ze wzgledu na ewentuala mozliwosc wykraplania sie pary wodnej. Przy rozrabianiu kleju nalezy przestrzegac bezwzglednie proporcji kleju i wody.

Pozdrawiam, Witek

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19317-pomocy-czy-to-klej-czy-fachowcy-do-bani/#findComment-330192
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Witek (ponownie), ale coś mi się zdaje że na tym kleju nie ma tego, ale sprawdze to dzisiaj dokładnie. ALe to by oznaczało że fachowcy do ... i co ja biedna kobitka mam zrobić, jakby nie to że pracuję zawodowo to chyba bym to sama zaczęła robić.

Pozdr.Amber nie ocieplona.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19317-pomocy-czy-to-klej-czy-fachowcy-do-bani/#findComment-330230
Udostępnij na innych stronach

Fachowcy do bani. Naprawdę jest to zastraszajace ale wykonawcy dopiero czytająa instrukcję na opakowaniu w momencie jak coś źle wychodzi. Nie wiem z czego to wynika ale mają wrodzoną niechęc do czytania czegokolwiek a najgorsze jeszcze do tego uważają że wszystko wiedzą. Ma taki jeden z drugim instrukcję przed nosem a pyta się co i jak trzeba zrobić (dobrze jesli spyta). Jak czytłem im z instrukcji to zaraz że u "Franka" to było dużo prościej i po co robić sobie dodatkową robotę jak wyszło dobrze itp. itd. Jedyna metoda na takich "racjonalizatorów" to obciążać kosztami zmarnowanych materiałów i niech za darmo poprawiają. A jak przez to zawalą termin to ładować kary umowne. Sorry ale trochę się zeźliłem ale jak przypomnę sobie te tepe gęby to zaraz coś się we mnie gotuje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19317-pomocy-czy-to-klej-czy-fachowcy-do-bani/#findComment-330258
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mialem "specjalistow" i do tego jeszcze "racjonalizatorow" na początku budowy. Na szczescie w pore ich wyrzucilem, przy czym obciązyłem ich czescią zmarnowanego materialu i dodatkowymi kosztami (wylali za szerokie ławy, wykonali zbyt gleboki wykop, wiec zmarnowali sporo bloczkow, aby dojsc do wlasciwej wysokosci, potem jeszcze zarowno warstwe konstrukcyjną, jak i zewnetrzną w piwnicy przy scianie 3W budowali z bloczka na 25 cm !!!, jakby to byl schron).

 

Niestety, czesc kosztow dodatkowych ponioslem ja. Zlitowalem sie nad nimi, gdyz gdybym ich mial obciązyc calymi kosztami dodatkowymi, wtedy okazaloby sie, że za dwa tygodnie pracy nie dostaliby nawet grosza.

 

Na szczescie to byl początek budowy i po tej lekcji jestem uczulony od pierwszej chwili na wypowiedzi i jakosc robot wykonawcow.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19317-pomocy-czy-to-klej-czy-fachowcy-do-bani/#findComment-330388
Udostępnij na innych stronach

To co napisal Investor to prawda, zapomnial tylko dodac ze po 2-3 piwkach lepiej im sie pracuje. Ja z kolei nie moglem dopilnowac dachu i mam zacieki przy kominie. Facet juz dwa razy poprawial, ale teraz chyba kaze mu to zrobic od nowa - po prostu mam juz tego dosc. Swoja droga facet pracuje w Norwegii jako budowlaniec... Pozostawiam to bez komentarza. A swoja droga dlaczego nasi pracuja dobrze tylko nie u siebie? Pozdrawiam, Witek
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19317-pomocy-czy-to-klej-czy-fachowcy-do-bani/#findComment-330569
Udostępnij na innych stronach

Święta prawda u mnie na budowie wczoraj była taka sytuacja - doszlismy że ściany trzeba przed ociepleniem zagruntować i koles (główny fachowiec) bierze pojemnik z unigruntem i czyta, po czym mówi do mnie że trzeba rozcieńczyc i czy nie wiem jak. Na to ja biorę drugi pojemnik i czytam NIEROZCIEŃCZAĆ. Jak to przeczytałam zapytałam go czy może u niego jest coć innego napisane ... ale oczywiście nie było. Chociaż wiem że ta firma robi ok ale może mnie się trafili okurat ten najgorszy skład.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19317-pomocy-czy-to-klej-czy-fachowcy-do-bani/#findComment-330576
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...