Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam,

 

Postanowiłem, że chciałbym fachowo nauczyć się układać glazurę i posadzki. Ale pytanie gdzie się tego uczyć? Jedyne co znalazłem to kursy około 300h, jakieś podstawy bym załapał. Są jeszcze szkoły zawodowe 3 letnie, ale myślę, że lepiej byłoby ten czas wykorzystać na pracę pod okiem dobrego glazurnika. Gdzie takich szukać ? Jak znaleźć mistrza w tym fachu który przyuczyłby do zawodu ? Macie jakiś pomysł jak to osiągnąć ? Sam sporo czytam na ten temat i oglądam filmiki, ale bez praktyki ani rusz :(

 

P.S. Osoby z woj. małopolskiego chętne do pomocy proszę o kontakt. Mogą to być osoby z własną działalnością, mistrzowie glazurnicy itd..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaklady doskonalenia zawodowego robią takie kursy.

Czasem znajduję ogłoszenia - ucznia przyjmę

 

Problem w tym, że fachowiec za darmo ci nie pomoże. Musi też polegać na twojej pomocy, bo możesz inaczej wpędzić go w klopoty finansowe (zepsujesz klej czy plytkę klienta).

Poza tym nie mozna pomagać na zasadzie "dzis wpadnę na dwie godzinki po południu po pracy, jutro na pół godziny przed pracą", bo majster nie wie, jak zaplanowac robotę.

Innymi slowy jest to uciązliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakłady owszem, ale w małopolsce ze świecą szukać takiego, który przeprowadzałby szkolenie z tzw. kwalifikacji b.7 czyli wykonywanie robót posadzkarsko-okładzinowych, najbliżej mam do zakładów na śląsku, ciężko pogodzić to logistycznie :/

Jasne, trzeba by ustalić szczegóły z majstrem. Jeśli chodzi o mnie na początku byłoby najlepiej bym tylko obserwował i słuchał co on mówi, co jak, dlaczego, dlaczego nie, szczególne przypadki itd. Z czasem praktyka, im więcej wspólnej pracy tym byłoby lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przez jakiś czas nic się nie zmieni, to będę działał na własną rękę.. Jednak to nie jest do końca dobre rozwiązanie, nie chcę być partaczem. Gdy będę sam układał nikt nie poprawi błędów, nie podpowie jak coś zrobic sprytniej, lepiej.. Takie resztki płytek z portaru aukcyjnego A*****o czu z innych miejsc? Pewnie banalne pytanie, ale czy można wykorzystać już raz ułożone płytki, skute po kilku latach ? Oczywiście te które pozostały w całości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

resztki sa w marketach.

Można wykorzystać odkute płytki, trzeba jedynie delikatnie zedrzeć resztki kleju.

Pewnie i tak coś niecoś zostanie, więc wówczas układasz na grubszej warstwie nowego kleju (paca z głebszymi ząbkami).

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bardzo rozumiem o co chodzi z wylewką?

Wylewka nie jest zadaniem glazurnika.

 

Samopoziomująca potrzebna jest tylko wówczas, kiedy została spartolona wylewka właściwa.

Kazde nadlewanie nowej warstwy wyrównującej obniża wysokośc pomieszczenia.

 

Gdy po skuciu starych płytek pozostanie mocno nierówna powierzchnia - no to wówczas tę wylewke trzeba zastosować. Przy niewielkich odpryskach grubiej klej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...