minuszka 04.06.2004 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 Mam do Was pytanie, co zrobic w takiej sytuacji? Kupilam piec i grzejniki od jednego z ludzi na forum /nazwijmy go pan X/ /na razie nie będę ujawniac jego danych/. Piec jest ok /przynajmniej tak się wydaje,bo nie był uruchamiany/ Przyznam szczerze,że skusiła mnie dobra cena zarówno pieca jak i grzejników. Cały towar przywozila mi firma, ktora ma przedstawicielstwo w WAW ale siedziba jej jest w innym mieście /notabene w tym mieście z którego pochodzi ów Pan X./I tak hurtownia z której były przywiezione grzejniki i piec negocjowała rabaty z Panem X /zresztą on tam jest stałym klientem,tak więc mógł wynegocjować większy upust/, a ja tylko przyjelam towar i zaplacilam. Potem fakturę za całość wystawił mi Pan X. Podczas wieszania grzejników okazało sie, że jeden z nich jest zarysowany i mocno wgięty i to po stronie zewnętrznej,poza tym ma za niskie parametry, /nie takie, jak ustalaliśmy /a dodatkowo jeden grzejnik jest za dużo/. Od razu zgłosiłam ten fakt Panu X, obiecał ze skontaktuje się z hurtownią i załatwi sprawę. Trwa to już od ok. miesiąca. Na moje telefony odpowiada: "tak, tak nie miałem dzisiaj czasu, ale po południu skontaktuje się z nimi", albo: "nie mogę sie do nich dodzwonić, nikt nie odbiera telefonu". Ja zadzwonilam i nie było problemu z połaczeniem się, ale niestety Pani nie chciała ze mną rozmawiać nt. reklamacji ponieważ tak naprawdę, to nie ja kupowałam te grzejniki tylko Pan X. A teraz gdzieś od tygodnia wogóle nie odbiera moich telefonów. Poradźcie naiwnej babie, co w takiej sytuacji mam zrobić,bo naprawde jestem bezsilna. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zofija 04.06.2004 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 podaj jego dane na forum, a żeby być w zgodzie z ustawą o ochronie danych - wystarczy ksywka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-330949 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minuszka 04.06.2004 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 Sama nie wiem co zrobić. Jestem wkurzona na siebie, ze dałam sie tak łatwo "wrobić". Na początku tzw.naszej współpracy powinnam już zrezygnować, bo powiem szczerze, ze ciężko było dogadać sie z tym człowiekiem /mało medialny/. A teraz szukaj wiatru w polu....... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-330962 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 04.06.2004 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 MinuszkaW czasie odbierania grzejników (i czego kolwiek innego) masz obowiązek sprawdzic jakośc towaru (w takim zakresie jak to jest mozliwe). Jeśli te wgniecenie było widoczne w momencie odbioru towaru a ty tego nie zauważyłaś ( w grzejnikach raczej wszystko widać bo są foliowane ) to uznanie reklamacji zależy wyłacznie od dobrej woli sprzedawcy. W takiej sytuacji sprzedawca zawsze może powiedzieć że wgniecenie powstało juz u ciebie i on za to nie odpowiada. Tak samo jest z parametrami grzejników w momencie odbioru potwierdzasz że dostałas to co zamawiałaś. No chyba że nie było możliwości sprawdzenia tego lub po odpakowaniu okazało się że zapakowane bylo co innego niz podano na opakowaniau. Jest to raczej niemozliwe bo parametry grzejników podawane sa na opakowaniu i w zasadzie na "oko" mozna stwierdzić co jest w środku. Przykre to jest ale niestety czasem płaci sie "gapowe". Jeśli faktycznie sprzedawca niechce uznać twojej reklamacji to powinien to jasno powiedzieć a nie bawic sie w kotka i myszkę i owijać w bawełnę. A tak na marginesie wyślij mu zgłoszenie reklamacyjne na pismie.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-331000 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minuszka 04.06.2004 09:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 Tak, zgadzam się z Toba inwestor, że za gapowe sie płaci. - niestety!!Nie sprawdziłam parametrów grzejnika, rzeczywiście - moja wina. Ale wgniecenia nie moglam zauważyć ponieważ grzejnik był ofoliowany i dodatkowo zabezpieczony papierem. Tak więc wgniecenie zauważył dopiero mój hydraulik, jak rozpakowywał i wieszał grzejnik. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-331034 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pagin 04.06.2004 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 Witam,Minuszka mimo wszystko walcz o swoje. Trzymam kciuki.Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-331039 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tczarek 04.06.2004 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 A może tak zrobić. Jechać do hurtowni z tym nieszczęsnym grzejnikiem i zareklamować go licząc na dobrą wolę sprzedawcy. Wiem, że takie sprawy denerwują. Na pocieszenie powiem, że mam obity grzejnik w łazience dzięki mojemu 'FACHOWCOWI" no i już. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-331044 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minuszka 04.06.2004 09:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 dziekuje Wam za miłe słowa . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-331047 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MEDYK 04.06.2004 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 Dlaczego nie chcesz podać przynajmniej ksywki tego gościa? On ciebie olewa i tym się nie martwi. Podaj ksywkę to może to coś pomoże bo zobaczy że może stracić potencjalnych klientów. A o swoje walcz.Pozdrawiam i życzę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-331049 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
inwestor 04.06.2004 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2004 MinuszkaTak jak napisałem jeśli nie było możliwe stwierdzenie uszkodzenia w momencie odbioru bo jak napisałaś opakowanie nie pozwalało na to, to reklamacja powinna byc uznana. A tak swoja drogą to i tak wcześnie ci sie udało to zauważyć bo w czasie montażu. Przeważnie producenci grzejników zalecaja aby trzymać je w folii zamontowane na ścianach aż do samego końca robót na budowie. To znaczy rozpakować dopiero po zakończeniu wszystkich brudnych i pylących robót.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-331057 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minuszka 07.06.2004 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 Ów gość o którym pisałam odezwał sie w piątek /nie wiem czy czytał forum / powiedział, że dzwonił do hurtowni i okazało się, ze ktoś tam nie przekazał sprawy Pani z która załatwiał grzejniki i obiecal, ze będzie się kontaktował z nimi. W sobotę dzwonił jeszcze i tłumaczył się,ze jest na szkoleniu,ale będzie dzwonił do mnie po południu. Oczywiście do dzisiejszego dnia nie ma telefonu od niego. Dzwoniłam do niego parokrotnie, ale włącza się poczta. I co sądzicie na temat takiego zachowania?Dla mnie facet jest nieodpowiedzialny!!! Na razie nie chcę ujawniać jego ksywy ponieważ jest ona jednocześnie jego danymi, ale jak będzie się tak dalej zachowywał to w koncu to zrobię, bo przyznam szczerze,ze moja cierpliwość jest już na wyczerpaniu. A wydawało mi się, że ominęły mnie już kłopoty budowlane..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-332289 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pirat 07.06.2004 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 A ja tam jestem zdania ze powinnas powiedzieć kto to znaczy sie napisać ..choćby tylk po to by uchronić potencjalnych następnych "jego" klientów. Z opisu wynika że gościu ten to ściemniacz i nic wiecej. jesli ktoś sie umawia ze zadzwoni to tak ma być ... a wyjasnienia ze szkolenie ze blablabla to moze wmawiac dzieciom w przedszkolu. Uwazam ze jesli juz sie czegoś podjął to powinien sie z tego wywiazać .... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-332324 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mdzalewscy 07.06.2004 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 podaj jego dane na forum, a żeby być w zgodzie z ustawą o ochronie danych - wystarczy ksywka Jeśli jest sprzedawcą, pośrednikiem, podmiotem gospodarczym, itd.. Jak Ci wystawił fakture ? ------ to żadna ochrona danych go nie obowiązuje, możesz śmiało podać nam jego namiary i zrób to, bo chyba swojej szansy na naprawe już nie wykorzytał Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-332615 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minuszka 07.06.2004 14:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 Dam mu jeszcze szanse, poczekam jeden dzień....... a potem będę go skutecznie odradzać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-332765 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 07.06.2004 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 Mówią jaskólki, że niedobre spółki. To jest dobre ostrzeżenie dla wszystkich - najlepiej załatwiać swoje sprawy bez pośredników, bo mało kto robi coś po to, żeby pomóc innym bezinteresowanie, tylko raczej po to, żeby samemu na tym skorzystać. Tylko jaki ten gość miał w tym interes? A może miał w domu te grzejniki, które Ty dostałaś, potrzebował nowe, nieuszkodzone, za Twoje pieniądze kupił w hurtowni dobre, nowe grzejniki a stare zapakował w opakowania po nowych i oddał Tobie? Nic dziwnego, że ich nie reklamuje, bo co ma reklamować? To jakiś krętacz i oszyst, nie miej żadnych oporów, ujawnij nieuczciwego człowieka. Takich trzeba tępić! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-332781 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anam 07.06.2004 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2004 Magdzia Ty nie wiesz o czym piszesz, mój mąż jest hydraulikiem i przeważnie zawsze robi z materiałem, tak jak ten gość od Minuszki. Sugerowanie że coś zamienił itp. jest bzdurą. W ciągu roku przez ręce hydraulików przewija sie taka ilośc grzejników, ze ten jeden to może zawsze spisac na straty lub reklamowac nawet za pare miesięcy (póki co to nie maja numerów wybitych na sobie ). Minuszka, po prostu, nie pierwszy raz zresztą przedobrzyła z wyborem materiału lub instalatora. A niemedialny był juz przy pierwszej rozmowie... Pirat hydraulicy tez mają szkolenia, w ubiegły czwartek i piatek szkolili sie miedzy innymi w Goniądzu nad Biebrzą. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-332926 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Magdzia 08.06.2004 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2004 Anam, o ile zrozumiałam, to grzejniki minuszka załatwiała z jednym gościem, a zakładał je inny, to nie była ta sama osoba, i to ten, który zakładał grzejniki zauważył, że są wybrakowane/nieodpowiednie. Coś za mocno bronisz faceta. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-333131 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minuszka 08.06.2004 08:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2004 Ciekawe skąd ANAM mnie tak dobrze zna?? Podejrzane!! Staram się rozsądnie i na zimno podejmować decyzje. Nie przedabrzam z materiałem, z prostej prozaicznej przyczyny - nie mam worka pieniędzy . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-333204 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pirat 08.06.2004 10:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2004 ANAM nie twierdze ze hydraulicy nie mają szkolen ... ale jezlei sie ktos umawia ze : (zadzwoni, przyjedzie, przysle fax. maila, skontaktuje sie w iiiny sposób* - *niepotrzebne skreślić) i tego nie robi to dla mnie taki ktoś jest ściemniaczem który klienta ma głeboko w d.... Kazdy w dzisiejszych czasach jest zajęty, zapracowany , zabiegany. ja tez mam do czynienia z klientami ... i jak sie umawiam na konklretny dzien i godzine to staram się tego dotrzymać w sytuacjach gdy naprawde cos wypadnie ze nie moge sie zjawic o ustalonym terminie informuje o tym klienta tak by wiedział co jest grane. A nie jak w przypadku minuszki ...cisza miał zadwonic i nic ,,,pewnie do dziś nie zadwonił .... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-333334 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
minuszka 08.06.2004 11:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2004 Słuchajcie!! Zadzwonił i próbujemy rozwiązać sytuację. Musze powiedzieć, że stara się,bym była zadowolona. Mam nadzieję, że na staraniach się nie skończy i sprawę doprowadzi do końca z pozytywnym dla mnie skutkiem. Dziękuje wszystkim którzy mi dopingują Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/#findComment-333442 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.