Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 44
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dla podsumowania dyskusji - nie ma już rękojmi (mimo,że czesto się tej nazwy używa), zastąpiono ją odpowiedzialnością za zgodność towaru z umową. Odpowiada sprzedawca (który nie może was odesłać do producenta) wobec klienta fizycznego - konsumenta (nie dotyczy więc sprzedaży firmom). Polecam ustawę z dn. 27 lipca 2002 o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego (Dz.U.nr 141, poz.1176), która weszła w życie 1 stycznia 2003.

Konsument ma dużo praw, tylko musi je znać i wykorzystywać.

Nie istnieje 14 dniowy termin za załatwienie sprawy. 14 dni ma sprzedawca na odpowiedź na nasze pismo. Jesli nie odpowie, przyjmuje sie domniemanie, że zgadza się z zarzutem. Termin załatwienia sprawy nie jest określony w ustawie. Konsument ma prawo do naprawy lub wymiany towaru na nowy (to on o tym decyduje, nie sprzedawca) lub jeśli naprawa lub wymiana będą niemożliwe - do obniżenia ceny lub odstąpienia od umowy.

Sprzedawca odpowiada za produkt dwa lata, konsument ma 2 miesiące od czasu spostrzeżenia niezgodności z umową na powiadomienie o tym sprzedawcy. Jest całe mnóstwo zapisów chroniących konsumenta, trzeba je po prostu znać i nie dać się na brać na napisy "Po odejściu od kasy reklamacji nie uznajemy..."

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/page/3/#findComment-466979
Udostępnij na innych stronach

Dla podsumowania dyskusji - nie ma już rękojmi (mimo,że czesto się tej nazwy używa), zastąpiono ją odpowiedzialnością za zgodność towaru z umową. Odpowiada sprzedawca (który nie może was odesłać do producenta) wobec klienta fizycznego - konsumenta (nie dotyczy więc sprzedaży firmom). Polecam ustawę z dn. 27 lipca 2002 o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego (Dz.U.nr 141, poz.1176), która weszła w życie 1 stycznia 2003.

Konsument ma dużo praw, tylko musi je znać i wykorzystywać.

Nie istnieje 14 dniowy termin za załatwienie sprawy. 14 dni ma sprzedawca na odpowiedź na nasze pismo. Jesli nie odpowie, przyjmuje sie domniemanie, że zgadza się z zarzutem. Termin załatwienia sprawy nie jest określony w ustawie. Konsument ma prawo do naprawy lub wymiany towaru na nowy (to on o tym decyduje, nie sprzedawca) lub jeśli naprawa lub wymiana będą niemożliwe - do obniżenia ceny lub odstąpienia od umowy.

Sprzedawca odpowiada za produkt dwa lata, konsument ma 2 miesiące od czasu spostrzeżenia niezgodności z umową na powiadomienie o tym sprzedawcy. Jest całe mnóstwo zapisów chroniących konsumenta, trzeba je po prostu znać i nie dać się na brać na napisy "Po odejściu od kasy reklamacji nie uznajemy..."

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/page/3/#findComment-466985
Udostępnij na innych stronach

C.D Niekończącej się historii z Panem X

Nadmienię, iż sprawa grzejników została załatwiona pozytywnie i tu dziękuje Panu X, ale..... jest drugi problem z tym Panem

 

Otóż po długich przejściach z geodetą, Gazwonią uzyskałam wreszcie pozwolenie na zagazowanie sieci, a w związku z tym mój hydraulik wziął się do podłączenia pieca i cóż.... po zdjęciu oryginalnego opakowania z pieca, okazało się, ze brakuje: konsoli przyłaczeniowej do kotła, węża spustowego wody kondensacyjnej i dwuzlączek R 1/2 x 3/4 i 2 uszczelek. Napisane jest w dokumentacji dołączonej do pieca, że te rzeczy powinny byc w wyposażeniu oprócz jeszcze innych, które wg. instrukcji rzeczywiście są. Dzwoniłam do Pana X, a on na to ze minęło już tyle czasu od zakupu kotła /kupiłam go 29 kwietnia/, ze jego to już nie dotyczy, kazał mi dobrze poszukać tych części. Czego mam szukać? Tego po prostu nie dołączono do pieca, tego nie ma!!!

Powiedzcie co mam zrobić z tym fantem,bo mnie już ręce opadają!!!

 

Sorry ale dla mnie kupowanie czegoś bez sprawdzenia czy jest wszystko to delikatnie mówiąc nierozważne. Jak kupujesz telewizor to w sklepie chyba sprawdzasz czy jest do niego pilot, kabel zasilajacy itp. Dokładnie tak samo jest ze wszystkimu urzadzeniami . Właśnie po to producenci w instrukcji piszą co wchodzi w skład kompletu aby kupujący sprawdził wg tego wykazu czy niczego nie brakuje. Teraz jak ten kocioł leżał u ciebie tyle miesiecy reklamowanie że czegoś brakuje to :o niepoważne. Chyba sprzedawca musiął by być ciężko chory :wink: aby uznać tą reklamację albo być jakimś dobroczyńcą. Myślę że nie masz najmniejszych szans na wywalczenie czegokolwiek. Po tak długim czasie nie ma szans aby ustalić gdzie zginęły te elementy. Jedynie dobra wola sprzedawcy i jego litość mogą tu coś zdziałać. Niestety przykre to ale prawdziwe. Chyba musisz dokupić sobie oddzielnie te elementy. :-?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/19353-i-mam-problem/page/3/#findComment-467187
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...