Mała kuchnia w kształcie U otwarta na salon - jak zmniejszyć koszta?

[Cirrus]

Witajcie, niedawno kupilismy mieszkanie, które jeszcze się buduje - 44,67 m2.

Na łazienkę w ogóle nie mam pomysłu, więc zaczęłam od kuchni - jako, że jest dosyć mała (241 na 170 cm, druga ścianka boczna, od strony przedpokoju, 80cm.) poradzono nam, żeby wyciągnąć blat na salon, bo inaczej nie będzie miejsca na przygotowywanie posiłków.

Podobają mi się NIESTETY nowoczesne kuchnie, białe lakierowane meble z systemami bezuchwytowymi, magic cornery, szmery-bajery.

Niestety, taka mała kuchnia cała w lakierze, bez uchwytów, zabudowana lodówka i słupek pod zmywarke, piekarnik i mikrofale, szuflady pod blatem roboczym itd kosztuje okolo 10-12 tysiecy (same meble).

Załączam zdjęcie, rzuty i mały plan kuchni który zrobiłam poglądowo w jakimś programie:

 

Wiem, że muszę zejść z ceny o kilka tysięcy, bo mam całe mieszkanie do wyremontowania.

Planuję, niechętnie, zrezygnować z lakierowanej kuchni, zostawić sam laminat (w miejscu w którym robię kuchnie nie ma akrylu), do tego jakieś tanie uchwyty. Lodówka byłaby wolnostojąca, jedna szafka nad zlewem, a nad płyta indykcyjną okap wolnowiszący, beż żadnej szafki. Nie wiem ile to będzie kosztowało, może ktoś jeszcze ma pomysły jak zejść z ceny ale zachować ładną kuchnię, a może zaprojektować ją jakoś inaczej?

Ogólnie lubię kolory typubiały, czarny, szary, srebrny, granatowy, nie lubię kolorów ziemi i ciepłych, planuje kuchnię białą z czarnym blatem, szkło hartowane pewnie jakieś mleczne z Leroy Merlin nad blat.

[Elfir]

sprawdzałes kuchnie IKEA?

Tam jest planner, sam c wszytsko wyliczy.

[kinka]

http://static.pokazywarka.pl/i/4222879/153987/gfuy8u8.jpg

[Elfir]

kinka - zdecydowanie dałabym zlew nie w narozniku a na bocznej ścianie.

[Elfir]

http://images66.fotosik.pl/196/4a0933d01d8972fdgen.jpg

[Cirrus]

Sprawdzałam i niestety wyszło ponad 8 tysiecy, bez roznych dodatkow, swiatelek itd - w projekt mam wliczone wszytsko plus montaż, a takze dodatkowo granitowy zlew, także niestety cenowo wychodzi dosyć podobnie, przy czym nie mam kompletnie wyobrazni i zlozenie czegos w ikei troche mnie przerasta, nie mowiac o dopasowaniu, nie znam sie na instalacjach, kolankach itd.

Planuję zadzwonic jeszcze do jednego polecanego stolarza i zapytac go po prostu czy taka kuchnie da sie zrobic za 6 tysięcy, a jeżeli nie - to jaką

[Florka08]

Wydaje mi się, że koszt kuchni podnosi również cały bajer w środku - prowadnice/szafki narożne/na dotyk/cargo itp.

Także zastanowiłabym się jak tutaj zejść z kosztów i sprytnie zastąpić te nowoczesne rozwiązania.

[Elfir]

jak nie będziez wymyslac lakierów to będzie taniej.

W Ikei nie musisz się znać na dopasowywaniu - program sam określa czy mozna szafkę wstawić czy nie. A na dodatek stanowiska komputerowe są także w sklepie i mozna poprosić pracownika o pomoc.

 

Koszty kuchni tworzą okucia - jak zrezygujesz z Bluma na rzecz np. rejsu też będzie taniej. Im mniej szuflad tym taniej.

[Cirrus]

Niestety w cenie są tylko meble, nie ma zadnego cargo, ani le mansa ani nic wliczonego:no: bardzo mi się podobają te wszystkie nowoczesne rozwiązania, elektryczne szafki, kosze obrotowe, wysokie carga itd. ale mnie na nie nie stać, więc ich nie będzie, co najwyżej Le Mans z jednej strony,a z drugiej nie wiem, bo nie wiem co można zrobić pod zlewem (którego notabene też nie wybrałam jeszcze).

Wiem, że szuflady bardzo zawyżają cenę, ale tak naprawdę oprocz szuflad pod płyta i pod "barkiem" nie bede miala innych miejsc na przechowywanie. Kuchnia bez lakierowanych frontow to juz tysiac mniej, bez frezowanych uchwytow to tez juz troche... Byłam dzisiaj w hurtowni z różnymi rozwiązaniami, były carga, siłowniki, Le Mansy, magic cornery, pełno cudowności, sprzedawca mówił, że starają się odchodzic od Bluma i polecają Amixy i coś na H...

[Elfir]

no jak ci się podobają to trzeba płacić.

To na H to Hettich

 

Rejs ma cargo i takie coś do szafek narożnych:

http://rejs.eu/pub/Image/gallery/Aranzacje_nowe/big_corner-comfort.jpg

 

http://rejs.eu/galeria

[adrianad]

Pomijając wszystko inne projekt w pierwszym poście jest nie do zaakceptowania pod względem ergonomii... 60 cm miejsca pomiędzy zlewem a blatem roboczym?

[Elfir]

wiesz, jak się ma małą kuchnię to raczej na kilometrowe blaty robocze nie ma co liczyć

[alicyja]

Chyba chodziło o szerokość przejścia między szafką ze zlewem a półwyspem z blatem roboczym - przestrzeń równa szerokości piekarnika czyli ok.60cm.

[adrianad]

Ja nie mówię o ilości blatu tylko odległości pomiędzy jednym a drugim blatem (równoległym) - przecież przy 60cm nie da się z tego korzystać.

[Elfir]

da

Ja miałam między kuchenką a zlewem szafkę narożną, którą przednia ścianka to było 30x30 cm. Tam był mój główny blat roboczy

[alicyja]

[Elfir]

acha, nie zrozumiałam

 

Dlatego od samego poczatku uważam, że da sie zabudowac tylko w L-kę + jaką płytka szafka

[Cirrus]

Hej, witajcie:)

Dziekuję za wszytskie komentarze, wzięłam je pod uwagę i wizja kuchni klaruje się coraz wyrazniej.

Będzie ona dalej w U, ale wyjdzie poza komin - dopiero za kominem zacznie się blat. Wstępną wizualizację już mam zrobioną w studiu meblowym, kuchnia w białym laminacie plus wiszące szafki i część widoczna od strony salonu - w białym połysku.

[Marysia Ro]

Ja też mam maleńką kuchnię. Zrobiłam kosztorys w ikei i wychodzi dużo więcej, niż w studiu mebli kuchennym, gdzie dodatkowo w cenie mam transport i montaż. A zatem nie przejmuj się pierwszymi wycenami, szukaj dalej

[Cirrus]

Hej,

 

już jestem bliżej niż dalej z kuchnią. Koszt całej kuchni z agd zamknie sie w około 18-20 tysiącach. Chcieliśmy to zrobić do 15, ale niestety, coś za coś...

Za to jestem bardzo zadowolona z układu, zmieściliśmy 8 szuflad, małe cargo, miejsce na wode, wysuwany kosz na smieci, Le Mansa, 2 i pol szafki z półkami na dole, do tego 5 szafek na górze.