Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Wentylacja w domku parterowym - problem


Recommended Posts

Witam.

Problem pojawia się w zimne dni, gdy woda się skrapla w przewodach wentylacyjnych i kapie do mieszkania.

Domek parterowy, dach płaski, jednospadowy. Poddasze w najniższym miejscu ma 20 cm a w najwyższym 1,5 m. Przewody wentylacyjne w dwóch pomieszczeniach są usytuowane w suficie (każde oddzielnie), przechodzą przez poddasze na zewnątrz rurami pionowymi. Tu właśnie jest problem ze skraplaniem się wody, pomimo grubej izolacji z wełny na poddaszu.

Teraz pytanie - co z tym zrobić? Czy mogę usunąć zewnętrzne wyprowadzenia, załatać dach i wentylację wypuścić na poddaszu?

Na zimę wydaje się logiczne by cała wentylacja była "pozbierana" na poddaszu i wychodziła jednym wyjściem na zewnątrz. Można by wówczas nawet mechanicznie ją wspomagać w razie kompieli - np:)

Bardzo proszę o pomoc w kwestii bo zima za pasem a obecne rozwiązanie jakoś nie bardzo mi się podoba.

Na fotce część dachu z widocznymi rurami wentylacji.

dach.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, ze bedzie sie lalo na glowe, bo nie masz kominow wentylacyjnych tylko jakies rurki pcv.

Trzeba zrobic wentylacje.

 

A mogę prosić jakieś konkretne rozwiązanie w tym konkretnym, przypadku?

Poczytałem troszkę o rekuperatorach i wydaje mi się to idealnym rozwiązaniem. Taka Luna 200 np by wystarczyła chyba? Mam 110 m2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mogę prosić jakieś konkretne rozwiązanie w tym konkretnym, przypadku?

Poczytałem troszkę o rekuperatorach i wydaje mi się to idealnym rozwiązaniem. Taka Luna 200 np by wystarczyła chyba? Mam 110 m2.

To dość drogie rozwiązanie. Najpierw kupuje się lunę, potem dokupuje uzupełnienia a na koniec wymienia się ją na inną. Już lepszy (jeżeli chodzi o dospel) jest OPTIMAL 400 ( już można regulować od 5-10%) - z kanałami wyjdzie na taki dom 5500zł brutto
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czy w przypadku Optimala 400 nie dopłaca się aby za śliczniasty wyświetlacz i programator z regulatorem?

Bo wówczas do Luny dołączam regulator transformatorowy i mam w kieszeni 3 tony ekogroszku :)

Pobór prądu w zasadzie identyczny. To co zatem przemawia za Optimalem?

Przecież to zupełnie inne centrale. Luna do 30% sprawności i wentylatory AC a opimal 85 % i bierze 4 x mniej prądu przy 130m3/h.

A 3 tony... rekuperację do wentylacji robi się by nie budować kotłowni. Jak dom nawet słabo, ale izolowany to zużycie jest do 30kWh/m2 - to jakie 3t - chyba, że przez 30lat!luna.jpg Przecież to dwa kawałki styropianu z wentylatorami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Lune i nie polecam. Poprawiłem ją, uszczelniłem, dodałem sterowanie antyzamrażanie i niby było OK. Ale po którymś z kolei rozbieraniu szlag trafił styropianową obudowę:(

W związku z tym, iż nie widzę sensu pakowania grubej kasy w wypasione reku, to zakupiłem Vents Mini za 2kPLN - alu wymiennik, system antyzamrożeniowy, i solidna obudowa. Koszt nieduży, a będzie działać.

 

Dlatego u Ciebie widzę dwa wyjścia:

1. kupić tani reku, kanały, anemostaty i zrobić WM z reku - koszt ze 4 kPLN przy kanałach typu lepszy termoflex Robota prosta (kanały na poddaszu, więc łatwo rozprowadzić kanały), nie będzie wilgoci, zawsze czyste powietrze i możliwe oszczędności na opale.

2. zebrać obydwie rury na strychu w jedną, dorzucić wentylator wyciągowy (ze 200PLN) z wyrzutem na zewnątrz, zaizolować wełną i w okna wstawić nawiewniki.. Robota prosta (kanały na poddaszu), tania jak barszcz, ale może pizgać zimnem z nawiewników i mogą wzrosnąć koszta opału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Lune

 

Tak wiem - właśnie czytam wątek o lunie i Twoje z nim boje:)

Na stryszku mam 4 rury - dwóch z lewej nie widać. Jednakowoż tak zrobię. Zbiorę je do kupy odłączając od wyjść na zewnątrz, zapakuje w termoflexy.

A czy nie lepiej zamiast nawiewników we wszystkich oknach zostawić jeden nawiew wchodzący do salonu - przez ten komin murowany? Jest dwukanałowy - drugi docelowo na kominek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymyśliłem coś takiego jak w załączniku. Czarna linie - powietrze ciepłe z pokoi, łazienki i kuchni zamiast bezpośrednio na zewnątrz, zbieram i wyjściem koło wentylatora wywalam na zewnątrz. Zielona linia to świeże powietrze i kanał przytulony do czarnego (ciepłego) leci do salonu i wchodzi czerwonym kominem. Musiałbym go jedynie zaślepić na dachu a na poddaszu się przebić. To również mogę zrealizować przez jeden wentylator.

Co myślicie o takim rozwiązaniu? Jak przytulić/zrealizować te dwa kanały żeby ciepły oddał jak najwięcej zimnemu?

schemat.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie i jeszcze raz nie.

Po pierwsze zuzyte powietrze ciagniesvz pomieszczenbrudnych cyli wc, lazienka, a do salonu i sypialni nawiewasz swieze.

po drugie odzysk ciepla zapewni tylko i wylacznie reku.

Potrzeciemjak zamierzasz wsadzic rure do komina? Bo chyba nie zamierzasz wdmuchiwac czysego powietra prosto do zasyfionego kanalu?

 

Ps.pisalem Ci wyzej jedyne dwa sluszne rozwiazania - innych nie ma.

 

ups sporo literowek alempisze w trasie z tableta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Jak przytulić/zrealizować te dwa kanały żeby ciepły oddał jak najwięcej zimnemu?

Jest na to stary sposób stosowany w instalacjach gazowych z udziałem kotła kondensacyjnego - system "rura w rurze" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest na to stary sposób stosowany w instalacjach gazowych z udziałem kotła kondensacyjnego - system "rura w rurze" :)

 

Też o tym właśnie myślałem, gdyby tak wsadzić aluflexa 10 w 20 a tą zaizolować. Świerze (zimne) leciało by sobie tą 10 równolegle z przepływającym 20-ką, wylatującym powietrzem zużytym, ciepłym.

mistalowa - póki co zależy mi na zatrzymaniu skraplania z obecnej wentylacji. Zagłębiając się w zasady rekuperacji pomyślałem o tymczasowym - właśnie takim rozwiązaniu. Dzięki temu, że domek jest parterowy z małym poddaszem mogę bardzo łatwo i bezinwazyjnie sobie kombinować. Wiem, że takie rozwiązanie nie zadziała jak rekuperator za X k pln ale na obecną chwilę mam kilka innych wydatków na głowie.

Co do zasyfionego kanału, zrealizuje to przez filtr. Jaki - to muszę najpierw sprawdzić stan owego kanału ale wydaje mi się, że nie jest tak strasznie jak to opisałeś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też o tym właśnie myślałem, gdyby tak wsadzić aluflexa 10 w 20 a tą zaizolować. Świerze (zimne) leciało by sobie tą 10 równolegle z przepływającym 20-ką, wylatującym powietrzem zużytym, ciepłym.

mistalowa - póki co zależy mi na zatrzymaniu skraplania z obecnej wentylacji. Zagłębiając się w zasady rekuperacji pomyślałem o tymczasowym - właśnie takim rozwiązaniu. Dzięki temu, że domek jest parterowy z małym poddaszem mogę bardzo łatwo i bezinwazyjnie sobie kombinować. Wiem, że takie rozwiązanie nie zadziała jak rekuperator za X k pln ale na obecną chwilę mam kilka innych wydatków na głowie.

Co do zasyfionego kanału, zrealizuje to przez filtr. Jaki - to muszę najpierw sprawdzić stan owego kanału ale wydaje mi się, że nie jest tak strasznie jak to opisałeś :)

Odzyskując ciepło nie obejdzie się bez skraplania . Gdzie Pan te 2-8 litrów wody dziennie w mrozy chce odprowadzić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odzyskując ciepło nie obejdzie się bez skraplania . Gdzie Pan te 2-8 litrów wody dziennie w mrozy chce odprowadzić?

 

No i to miało być moje kolejne pytanie:) Załóżmy, że zrealizuje to w opisywany wcześniej sposób (2 rury). Jak to ogarnąć? Za wejściem łuk ze spadkiem z jakimś otworem w najniższym miejscu (zbierać i wylewać)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i to miało być moje kolejne pytanie:) Załóżmy, że zrealizuje to w opisywany wcześniej sposób (2 rury). Jak to ogarnąć? Za wejściem łuk ze spadkiem z jakimś otworem w najniższym miejscu (zbierać i wylewać)?

Wylewać będzie trudno, bo zamarznie i pozamyka rury. Niektórzy takie wymienniki ( by nie zamarzły ) zakopywali isomax real.jpg ale jak widać, też nie wyszło.

 

Dlaczego Pan nie zrobi normalnie ? Można to zrobić naprawdę tanio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wylewać będzie trudno, bo zamarznie i pozamyka rury.

Dlaczego Pan nie zrobi normalnie ? Można to zrobić naprawdę tanio.

 

Jak pozatyka rury, jak skropliny na spadku będą skapywać do jakiegoś naczynia? Poza tym na strychu raczej nie będzie zamarzać.

Normalnie - znaczy z rekuperatorem? Pewnie zrobię ale jeszcze nie w tym roku. Zresztą jak tanio to na Lunie a z luny wodę też trzeba wylewać:)

Jeszcze pytanko - czy wlot można zrealizować cieńszą rurą niż 10?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pozatyka rury, jak skropliny na spadku będą skapywać do jakiegoś naczynia? Poza tym na strychu raczej nie będzie zamarzać.

Może Pan otworzyć w googlach wykres Moliera i przekona się Pan, że punkty rosy jest także poniżej zera.

Co do luny... Kupić bez automatyki, kupić autoransformator do kolejki dla dzieci. Rozłożyć lunę i na silikon ( czy coś innego szczelnego do styro) wszystko ( króćcami ) skleić . Kanały izolowane i rozgałęzienia - razem 2000-2300zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...