ZIEMIANKA, czyli mieszkalna piwnica, bez piętra ;)

[SuperStado]

Witam Was serdecznie!

 

Powstał nam w głowie taki niecny plan, aby zamiast budować w górę, pójść z domem w dół. Niestety jak każde, i to rozwiązanie ma swoje plusy i minusy.

Niewątpliwą zaletą mieszkania pod ziemią, jest niezmienność temperatury, brak wiatru i ostrego mrozu, ogólne uniezależnienie się od efektów pogodowych poza wodą. No właśnie, woda. Nie mamy jeszcze terenu pod naszą inwestycję, ale z założenia ma to być budowa siedliska na gruncie rolnym, będziemy szukać gruntu, który nie będzie podmokły ale wody gruntowe mogą dawać w nos co jakiś czas. Mam zatem pytanie, czy ktoś ma jakiekolwiek doświadczenia związane z budową ziemianki, jej izolacją przed wodą, izolacją termiczną, wentylacją i doświetleniem świetlikami? Czy pomieszczenia gospodarcze dla zwierząt budowane tą samą metodą wyjdą taniej jeśli się je wyleje od razu z tyłu domu, czy też wykopanie kolejnej dziury nie będzie robiło różnicy w kosztach czy dziury i piwnice są dwie czy jest to jedna większa.

 

Lepiej kopać dziurę i w niej robić dom czy zrobić dom na powierzchni i zasypać go ziemią?

 

Ktoś się pochyli nad koncepcją, podpowie coś światłego? Na razie rozglądamy się, poznajemy techniki, wymyślamy jakie problemy mogą nas dopaść i staramy się opracować metody ich rozwiązania.

 

Dom miałby pobierać niewiele energii i być jak najbardziej "eko", panele słoneczne panujemy na dachu stodoły, która stanie opodal, do tego studnia, ogrzewanie... Albo kominek albo pompa ciepła (dyskusja trwa).

Edytowane 28 Września 2014 przez SuperStado

[jajmar]

No pomysł conajmniej dziwny.

Jest takie dośc ogólnie znane twierdzenie że budowa jednej kondygnacji pod ziemią to wydatek taki jak budowa dwóch nad ziemią. Po tym co piszesz myśle ze wiecej niż dwie zrobiłbys nad terenem.

 

Pytasz czy jedna dziura czy dwie - każdy metr sześcienny ziemi wykopany kosztuje. Ściany tylko żelbetowe i to solidnie zbrojone w deskach tego nie wykonasz - solidne szalunki - czyli spore koszty. Zbrojenie ścian też tanie nie bedą. O cenie izlocji termicznej i przeciw wodnej nie trzeba wspominać bedzie ogromna.

 

Taki budynek napewno nie będzie eko. Grzanie 90% w roku nie jak w normalnym ~50%. światło sztuczne też sporo dłużej do tego pompy do kanalizacji- przepompownie.

 

Brak okien a tylko świetliki - nie chciałbym tak mieszkać. Sensu w tym za grosz nie widzę. Po co tak ?

[SuperStado]

Hi,

 

No widzisz, różne wyliczenia w tym temacie widziałam, jednak zdecydowana większość ludzi zgadza się, że odizolowany od wilgoci i chłodu dom zbudowany pod ziemią, jest bardziej energooszczędny niż taki sam nad ziemią i oszczędza około 70% energii. Warunek: brak wilgoci. Wielu ludzi buduje piwnice, w których są pomieszczenia mieszkalne/sale zabaw itp. i jeśli zrobione jest to z głową to absolutnie nie można im zarzucić chłodu. Taki dom podziemny niczym od piwnicy się nie różni, poza tym, że nie ma nad nim piętra. Koszt izolacji może straszyć ale odpada np koszt dachu, więc wyjdzie na jedno. Ziemia jest doskonałym izolatorem termicznym: http://www.ecosilesia.com/dom-materialy/item/826-zwiedzamy-domy-hobbita-zamieszkiwane-przez-ludzi

Co do światła: jeśli dom byłby wkopany to światło byłoby dzienne ze świetlików, które czynią cuda, jeśli byłby na powierzchni, zasypany - ściana frontowa miałaby okna i drzwi (albo cała przeszklona).

 

http://media.al.com/birmingham-news/photo/2011/07/9781290-standard.jpg

http://www.amerifirst.com/hs-fs/hub/27489/file-13642859-jpg/images/pinterest-underground-home.jpg

http://lh3.ggpht.com/--KlRRqrhD-o/UYRnjK3KX6I/AAAAAAAAN_w/-is4uZUDHe8/Exquisite-Underground-Malator-House-in-Wales-2_thumb.jpg?imgmax=800

http://lh3.ggpht.com/_PLgeLy3UFG4/TE-ZxrNxRII/AAAAAAAACug/ALJ0VJ2qU4o/skylights%5B4%5D.jpg?imgmax=800

Edytowane 28 Września 2014 przez SuperStado

[jajmar]

Hi,

 

No widzisz, różne wyliczenia w tym temacie widziałam, jednak zdecydowana większość ludzi zgadza się, że odizolowany od wilgoci i chłodu dom zbudowany pod ziemią, jest bardziej energooszczędny niż taki sam nad ziemią i oszczędza około 70% energii. Warunek: brak wilgoci. Wielu ludzi buduje piwnice, w których są pomieszczenia mieszkalne/sale zabaw itp. i jeśli zrobione jest to z głową to absolutnie nie można im zarzucić chłodu. Taki dom podziemny niczym od piwnicy się nie różni, poza tym, że nie ma nad nim piętra. Koszt izolacji może straszyć ale odpada np koszt dachu, więc wyjdzie na jedno. Ziemia jest doskonałym izolatorem termicznym:

Co do światła: jeśli dom byłby wkopany to światło byłoby dzienne ze świetlików, które czynią cuda, jeśli byłby na powierzchni, zasypany - ściana frontowa miałaby okna i drzwi (albo cała przeszklona).

 

 

Aż sie ciśnie na usta pytanie skoro wiesz że będzie taniej to po co o to pytasz ? Dom w ziemi na poziomie -3,5- 4 metry poniżej terenu jest narażony na ogromną wilgoć. NIe porównywałbym piwnicy do zabawy czy warsztatu do miejsca na calodobowy pobyt.

 

Mam piwnice całość pod ziemią wykończoną dość dobrze ale nie chciałbym tam mieszkac na stałe. Latem jest fajny chłód ale już od miesiaca jest tam zwyczajnie zimno o ile w godzinnym czy dwugodzinnym przebywaniu to nie specjalnie przeszkadza to aby tam mieszkać muisłbym właczyc CO gdzieś w połowie sieprnia. Piwnica jest w bardzo suchym gruncie, dość dobrze zaizolowana termicznie.

 

Mówisz że bez kosztów dachu....hmmmm myśle że jesteś w błędzie nad takim budynkiem masz stropdach odwrócony nie ustępuje to kosztom dachu a wbrew pozorm łatwiej dach wykonać niz prawidłowo taki stropdach.

[MiśYogi]

Ciekawe i warte przemyślenia, niekoniecznie do zrobienia.

Niektórzy mają wody gruntowe na poziomie 10 metrów i czasami więcej, więc wilgoć nie musi być aż tak uciążliwa.

 

Może odwołać się do praktyki. Umocnienia podziemne z czasów II wojny światowej.

Sucho w tych miejscach, gdzie nie została zniszczona instalacja odprowadzająca wodę, temperatura około 10-12 stopni przez cały rok.

Tylko, ktoś powie, że to głębokie budowle, na głębokości 15m-35m, więc nieporównywalne do domu w norze?

 

Można się odwołać do starszej historii, choćby do piwnic do przechowywania i warzenia piwa. Pod wieloma starówkami takie piwnice są, czasami 6-8 metrów pod powierzchnią. Podejrzewam, że temperatura była gdzieś w okolicach 6 stopni, trudna sprawa, bo nie mierzyłem, są to tylko moje odczucia, natomiast w bunkrach mierzyłem.

 

Myślę, że problemem mogłoby być lato, gdzie trzeba jakoś ogrzewać dom, zima byłaby tańsza. Jakoś nie wyobrażam sobie innej konstrukcji, niż pełna szklana ściana od południowej strony.

[gorbag]

Jakoś nie wyobrażam sobie innej konstrukcji, niż pełna szklana ściana od południowej strony.

I tak czy siak wychodzi Earthship - http://earthship.net/